Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. :D a łechtaczkę nacinają ??? :P
  2. Po porodzie będę dalej robiła lody :) w końcu ust mi nie będą nacinać :P
  3. O Boże, kot czyli \\Tomek...niekiedy mówię do Niego kocie... bo to tak dziwnie zabrzmiało :P
  4. Ja nie lubię sikać i nigdy nie próbowałam..ale seks lubię i mój kot też uwielbia, i gadać o tym też lubie...a w godzinach południowych Kasieńko, bo po prostu jestem wiecznie napalona...co ja mogę za to :P
  5. generalnie musisz zagrać wyuzdaną babę...oni wszyscy to uwielbiają nie ma co gadać :P Folicum się nie odzywa, pewnie po wczorajszym masażu...odpoczywa :P
  6. jak to przejedzony.................to można się tym przejeść??? Ja tam się nigdy nie przejem........tzn ....yyyyyy.........jak on mi robi..........no ......wiecie......ale zbok ze mnie..... i z was też...:D ja to wczoraj tak się popisałam, że jęki odchodziły, a On zazwyczaj jest powściągliwy w odgłosach łózkowych...hm, nie ma to jak napalona baba....
  7. Hurrrraaa.odebralam wyniki tarczycy, wszystko w normie ...tralalalala...
  8. Aneczka...koniecznie krewetki w sosiku czosnkowym...koniecznie... a potem po prostu zaciagnij Go do łóżka i zrób mu...eeeeeee........yyy..nie wykrztuszę, bo wyjdę na najwiekszą świnkę...ale wiemy o co chodzi.
  9. Asiu, ja też chciałam Cię o coś zapytać...ale to jest takie pytanie, za które mogą mnie zamknąć...otóż jak można ściągać filmy z internetu.? Wiem, żałosne...wszyscy to wiedzą...ale ja do tej pory byłam zwolenniczką wszystlkiego co legalne...np. moja firma otwiera pierwszą internetową wypożyczalnię filmów www.netino.pl co ma być legalne...ale ja się chyba nie doczekam, a od kiedy mam internet to chciałabym wiedzieć jak się to robi przez np emule.. ściągnęłam program emule i to by było na tyle...mówi mi że nie jestem połączona z serwerem...:( jestem taki mały przygłup. ale może powiesz mi jak to sie robi???
  10. Mała, po prostu Twoje dziecko jest grzeczne i wie ze nie można kopać mamusi, bo można się spocić. Tylko Cię delikatnie smyra. Moje natomiast wczoraj koło 22:00 puszczało kopniaki, że aż Tomek czuł jak mi brzucho skacze...
  11. Hej hej...Mala, ja myślę, że to własnie TO!!! zresztą jeżeli będzie się powtarzało, to wtedy bedziesz wiedziała, czy to czy nie to :) Znowu taka piękna pogoda. Ja jednak jestem bardziej za upałami niż zimnem. znoszę je calkiem nieźle, może dlatego że jednak ten brzuch niezbyt duży... a w ogóle to piknie jest :) wczoraj laski poświntuszyłyście że hej...:) jestem z Was dumna
  12. kasia dzielnie dotrzymujesz mi kroku...tymczaem mówi ę Wam dobrej nocy....zmęczyłam się a jutro do roboty ... ja kocham czekoladę...wlaśnie idę trochę podjeść :P
  13. leszcz jest najpyszniejszą rybą pod słońcem...sama kiedyś łowiłam namiętnie ryby, kiedyś złowiłam 3 kilowego leszcza, zresztą wypływaliśmy z tatą na łowisko o 3 rano...:o pamietam ze mnie to pasjonowalo a leszcz jest taki słodziutki i pyszny...tylko ości dużo
  14. chyba tej części mu słońce nie spaliło?? :P myślę, że po prostu musisz mu pozwolić leżeć i się nie ruszac, bo się biedak spoci...a Ty już się zajmij tym czym trzeba... mój teraz bierze prysznic, potem ja idę ....i życzcie mi szczęścia...bo łukasz z dziewczyną poszedł na spacer - mamy wolną chatę...:P
  15. HEJKA... Całkiem mily ten dzionek był...ale mi zrobiłyście apetyt na taką rybkę smażoną...obojętnie czy to płotka czy szczupak i tak bym wcięła... byliśmy dzisiaj na spacerku na starówce i na pierogac ruskich w pierogani, więc nie musiałam gotować obiadu, a Łukasz który właśnie przyjechał z powrotem, przywiózł nam od mamy Tomka....pierogi z mięsem sztuk 50....:D i jeszcze truskaweczki....gotuję kompot, odłożyłam na koktajl i do jedzenia... Żyć nie umierać :D tylko seksa nie było :(
  16. Słyszałam, że na te skurcze to potas trzeba....ja kiedys brałam Kalipoz ale nie wiem jak wpływa na ciąże... a już na pewno nie zaszkodzi jeśc dużo pomidorków :)
  17. Mi tego bardzo brakuje ...tzn \"nadopiekuńcza teściowa ...mama Tomka mieszka w Radomiu, jest już starszą osobą, ma 73 lata, niesamowicie dzielna i wspaniała kobieta...ma wadę serca, ale jak jej mąż - tata Tomka - dostał wylewu i leżał przez kilka lat sparaliżowany w domu, to nigdzie go nie oddała, sama pielęgnowała, myła, podnosiła...jak umarł to wreszcie mogla sobie odpocząć, ale te lata odcisnęły na Niej piętno.... Kocham Ja bardzo...od razu mnie zaakceptowała, a wiecie co to znaczy druga żona syna...młodsza o 18 lat...ale Ona nie za bardzo przepadała za tą poprzednią...chyba nikt za nią nie przepadał, bo mnie bardzo lubią ...i siostra Tomka ... ale Wam się wywnętrzam od rana... Sili, ja tez znowu się wczoraj troszkę ścięłam...wrócił po 14 godzinach z pracy, zmęczony strasznie...i jeszcze mi mówi, że musi Łukasza, tzn tego siositzreńca który z nami mieszka, odwieźć na dworzec...mówię, że chyba jest chory, niech łukasz bierze taksęza 12 zł (na brak kasy nie narzeka) a Ty odpoczywaj, pobądź trochę ze mną, przecież ledwo patrzysz na oczy...no to On mówi, że jestem egoistką....może i tak ale w tym przypadku uważam że zrobił głupio...po 7 dniach tyrania, może też myśleć o sobie... a ja i On też nie mamy okzji się widzieć i gadać, bo przychodzi gdy śpię i wychodzi gdy śpie... Dzisiaj postanowiłam ze będę cicho a On ma się wyspać!!!!!!!!a potem liczę na seks wreszcie. bo już dwa tygodnie bez niego przez tą pracę pieprzoną....:( Ale elaborat...:(
  18. KAsiu, ja Cię błagam, uważaj na siebie.......!!!!!!!!!!! doskonale Cie rozumiem, zwłaszcza z tymi kopniaczkami :) trzymaj się i pamietaj, że tam wszystko rosnie cały czas więc niekiedy musi zaboleć...
  19. Dzisiaj jestem \"w pracy\" tzn w domu, ale pracujemy, jeżeli ktoś jest z Warszawy - dmka? to wpadnij na Krakowskie Przedmieście, dzisiaj tam mamy zdjęcia, dosyć duży plan zdjęciowy, 1938 rok, dorożki, samochody, fryzury z epoki....możecie też tam zobaczyć mojego Tomeczka, jak się uwija przy make upie, robi fryzurki i pudruje aktorów bo się pocą :) jak znajdę czas, to zrobię sobie na dzien matki golenie ciałka, smarowanie balsamami i takie tam...niestety depilowanie brwi nie wchodzi w grę, bo przy malowaniu zginęła pęsetka :( cudownie że jutro niedziela...:D
  20. Folic, trzymam kciukasy :)
  21. dzień doberek :) wszystkiego najcudowniejszego z okazji Dnia Matki
  22. :) Tym bardziej się stresuję tą kup..ą.. jakoś mnie poród nie stresuje w sensie bólu...to dziwne..może dlatego że liczę na to słynne znieczulenie....:) Moja siostra rodziła trzy razy, co raz to krócej...ostatnią Tośkę - chyba ze 2 godzinki a moja mama ...kilkanaście godzin...ciekawe co mnie czeka :)
  23. no więc moja siostra jak rodziła, t też jej się zachciało kupkę, ale niestety zabronili jej pójść no bo przecież trzeba przeć..a ona miała stresa że urodzi w kibelku... i takie tam różne stresy człowiekowi po łbie chodzą pszczoła...no ogromny.....piękny :)
  24. katynko wiesz, to strasznie smutne,że się jest bezradnym...ale nie chcę rozdrapywać ran, życzę Ci spełnienia marzeń! informuj nas na bieżąco jak tam proces adopcyjny bo wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki kochanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  25. spineczko, a jak rodzę naturalnie to chlustają tym płynem? np przy nacięciu krocza....bo to musi szczypać...nie dość że skurcze nie do wytzrymania to jeszcze jakieś szczypanie :)
×