platynowa brunetka

Któraś z dziewczyn - chyba mojaspinka - napisała, że krocze nacinają na szczycie skurczu (?) podobno tak cholernie boi skurcz, że nie czujesz tego krocza... Mnie to strasznie pocieszyło :D

Mała, jak to dobrze....od razu mi sie lepiej robi jak czytam dobre wieści... chciałabym mieć w domu takiego dopplera do słuchania serca...na pewno byłabym spokojniejsza, jeżeli mogłabym codzienni posłuchać :D

Hej dziewczyny... Baśka, obudź się i daj znać co tam u lekarza...! NO! wysypiać się będziesz potem!! Ja mam dzisiaj dołka....i coś czuję że prędko z niego nie wyjdę...

właśnie chciałam to powiedzieć..moim zdaniem jednoznacznie mu chodziło o..loda

Ja ma jazdę na lody totalną 1. na lody cassate (pamiętacie je? 2. na lody takie białe między dwoma wafelkami 3. lody białe w kostce... nie tam żadne magnum a fuj... a wczoraj kupiłam sobie roladę lodową i zjadłam pół :D

Kasia, ale on tak na serio czy żartował? Bo jeżeli na serio, to niezły jest gość hihihihi...mój też by tak zareagował, ale żartem :D Zresztą ja go nigdy nie pytam o to hihihihi

Basiu, tylko błagam, odezwij się po wizycie....nie tak jak katynka, która nas trzyma w niepewności a my trzymamy za nią kciuki cały czas... to już tydzień katynko, proszę daj znak życia

Mój generalnie też nie robi problemów...przecież tak naprawdę od stycznia to ja zapierd...a On miał trochę pracy, ale wyszedł ten jego ogromny dług i cała kasa poszła na jego spłącenie, więc ja generalnie zarabiam na dom od stycznia a jestem w ciąży - wiec chłop pewnie się tego wstydzi... ja go kocham nad życie ale niekiedy wnerwia mnie niesamowicie.My oboje jesteśmy przyzwyczajeni do ciężkiej roboty...praca w filmie to 12-14 godzin dziennie, ale jakoś teraz mnie męczy nawet moje 8-9...ech te chlopy

Dzisiaj oczywiście znowu kłótnia...a jakie zarzuty usłyszałam..że ze mną nie mozna porozmawiać, bo wracam z pracy i kładę się spać...kurde, zarzut że jestem zmęczona... ile to się człowiek musi nadenerwować przez tych chłopów

Basia, ja tak będę czekać dzisiaj na malarzy, którzy mają obejrzeć u wycenić swoje dzieło...czekam od rana na telefon bo łaskawie maja się objawić...cudowne są te ekipy remointowe nie?

Chodzi o to, że urząd nie możre zinterpretować co znaczy samotny rodzic...a on \"potocznie\" nie jest samotnym rodzicem, bo mieszkają razem itd...ale ustawa jest źle napisana i tracą na tym... Ja się cieszę, bo w przyszłym roku może będziemy trochę do przodu... Marzę o końcu dnia, bo już mam dość pracy...liczę godziny...

Ja jestem w Warszawie, a chcę nazwać Ala albo Jaś...chyba się nie wpasowuję w ogólny nurt

hejak dziewczyny... musiałam najpeirw przeczytać te dwieście stron, które napisałyście :D ja byłam na wekend w radomiu u mamy tomka i siostry i rodziny...wszyscy się ucieszyli, ale nie aż tak jak myślałam :( Chyba za dużo wymagam :D Wszyscy zgodnie ozrekli że nic po mnie nie widać... zazdroszczę Wam tych długich weekendów - ja muszę zapierniczać do roboty, poza tym muszę napisać pracę magisterską bleee

hihihi a w ogóle to mi nie do śmiechu...cały dzień mnie dzisiaj pobolewa i kłuje...to marnie nie?

A ja przytyłam zero kg (załamka) jesli chodzi o wizyty, to nie ma tam położnej, recepcjonista mnie wazy i mierzy ciśnienie..tętno dzidzi mam sprawdzane tym fajnym aparatem co słychać jak zasuwa...:D cudo...a następne usg niestety dopiero 22 tydzien...

Dziewczyny...jak się jest w ciąży 3 dni to się mówi że się jest w pierwszym tygodniu nie?

No ale 13 tydzień i kilka dni to już jest 14 tydzień nie?

A co to jest CRP?

mail katynki powinien być w tabelce...myslę, że gdyby mogła i chciała to na pewno by się do nas odezwała - czy mailowo czy na forum. Pewnie nie ma takiej możliwości. Mam nadzieję, że u Niej wszystko ok.

Cenzura pozwoliła mu napisać dupa :D

Dupa..nie wzięłam aparatu :D Tyle gadania na nic...ale trudno co się odwlecze to nie uciecze...może do poniedziałku trochę urośnie...

Normalnie trzy osoby akurat u mnie siedzą w pokoju. a ja pykam na forum a zaraz wyjmę aparat i wyjdę z pokoju :D

ok, wzięłyście mnie pod włos :D Mamusia ma prawie 29 latek a wygląda na 16 - to też jest zabawne...dobra, nie gadam tyle. jak zrobię zdjęcie to roześlę :D

Ktoś tu ma podobny suwak do mojego :D

Jutro u przyszłej tesciowej zamówiłam pomidorówkę...pewnie będzie z domowym makaronem więc będzie hulanko :D U ginki kazali mi zrobić badania krwi znowu. tzn morfologię, grupę, mocz i tsh... Czy wy też macie takie zalecenia? Pierwze badania robiłam na początku ciąży. Po co ta tarczyca? Profilaktycznie czy coś ze mną nie tak??????