Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. Czakuś, co to za zdrobnienie Dżemek???Od jakiego imienia? Już tyle razy miałam zapytać...
  2. Katynko, ale co ma dziecko do jego komórki?? Skorpionka dzięki za słowa pocieszenia...wiem, że on mnie nie zdradza, ale wyobraź sobie, że oni się codziennie kontaktują tzn ona dzwoni (i mówi \"odzwoń, bo nie mam nic na karcie\" :D ) bo ma mnóstwo spraw związanych z dziećmi. Codziennie, dwa razy dziennie... Dobra, już wam nie mendze, bo to o dzieciaczkach ma być, a nie sfrustrowanych mamusiach
  3. To ta ciąża tak na mnie wpływa, że jestem okropniasta...ale facet powinien też troszkę to zrozumieć prawda? Po co wywija takie numery? Buuuuu
  4. Skorpionka...On mówi, że to dziecko go poprosiło, żeby to zmienil...bo jej było przykro ze względu na matkę...ale czy on musi się na wszystko godzić??? Jak go dziecko poprosi żeby został na noc to też zostanie? wiem, że jeste w ciąży i jestem przewrażliwiona, ale to mnie doprowadziło do szału..
  5. O o się pokłóciliśmy?? Np o to, że była żona która figurowała w komórce pod hasłem \"była\" - teraz figuruje pod hasłem \"Małgosia\"
  6. Dziewczyny, tak się boję... facet z odzysku kurde...
  7. kłłótnia trwa nadal...brak mi słów, po prostu chce mi się ryczeć....
  8. Aha Aneczko wiem jak to strasznie boli ten paluch...strasznie Ci współczuję...okropność. Faktycznie trzeba moczyć w mydle... A mio w teście wyszła na 78 % dziewczynka :) Ale trochę oszukiwałam...bo przecież mój brzuch nie jest ani jak arbuz ani jak piłka do kosza
  9. Cześć dziewczyny, uj ja też zaczęłam tydzień niefortunnie. Pokłóciłam sie z tatusiem dziecka już w sobotę rano. Bo mieliśmy się rozjechać do naszych rodziców tzn on do mamy a ja do moich rodziców. Ale ja się źle czułam, mdłości, na dodatek stres związany z pracą i kredytem, więc poczułam że trzy godziny w pociągu - bez szans. A on oczywiście nie zrezygnował z wyjazdu do mamy. Wszystko rozumiem, jego mama to złoty człowiek, kocham ją bardzo, też ma już ponad 70-tkę i jest chora więc rozumiem, że pojechał...ale było mi przykro jednak że mnie zostawił taką samiutką...kobity to jednak są nie? No i cały weekend sama, z mdłościami, na nic do jedzenia nie mogłam patrzeć, tylko na materacu na podłodze leżałam i gapiłam się w tv. Wrócił kurde dopiero po 20:00 wczoraj! Jestem obrażona Kobiety są z wenus a faceci z marsa. Bezwzględnie
  10. Ok..idę do domu, zabagniona sytuacja w pracy, ale już nie mam siły siedzieć, 9,5 godzin przed kompem to chyba wystarczy. Może wpadnę w poniedziałek rano, ale mam okropny dzień w poniedziałek. Całuję was i miłego weekendu ola
  11. Ok..idę do domu, zabagniona sytuacja w pracy, ale już nie mam siły siedzieć, 9,5 godzin przed kompem to chyba wystarczy. Może wpadnę w poniedziałek rano, ale mam okropny dzień w poniedziałek. Całuję was i miłego weekendu ola
  12. Dziewczyny, tak mi się chce płakać, już prawie 17:00, ja mam jeszcze tyle roboty i to na razie tak jałowo mi czas upływa, bo czekam na różne decyzje. Ile jeszcze będę tu siedzieć do cholery? Martwię się o tą moją dzidzię..ile można siedzieć przed tym kompem
  13. Kitek, ja też mam przeczucie że chłopak....a tak chciałabym dziewuszkę...tomek mówi, wswzystko jedno byle zdrowe, ja też... ale taka mała dziewczyneczka
  14. Mnie ciągnie i do kwaśnego (słoik suszonych pomidorów) i do czekoladki (lody vienetta) - czy to oznacza że będzie obojnak albo bliźniaki :) ?
  15. ja też nie! żadne cycki w necie. (nie mamy neta w domu, poza tym tomek jest niekomputerowy zupełnie hihihih). Ja jestem potwornie zazdrosna, bo wiecie...ja jestem jego drugą....on ma byłą żonę i dzieci...więc mam o co być zazdrosna nie???chociaż nie daje mi żadnych powodów, żadnych !! Ale teraz, jak nie będzie seksu :D
  16. Skorpionka, myślę, że w czasie tej ciąży on bardzo doceni moje piersi..bo od ostatniego seksu minął tydzień (prawie) i nie zanosi się na następny, jestem w dosyć nieseksualnym nastroju hihihi, podejrzewam, że te skurcze przy orgaźmie raczej wyeliminują na rok porządny seks, a jak mi się zachce to mu zrobię dobrze (:D ), ale na razie korzystam z uroków bycia kapryśną. Boję sie tylko żeby z kolei nie docenil innych z braku moich :D
  17. Ja to tylko tyle wiem, że poprzednie babki mojego faceta miały piersi nieduże...i on on poczaku tak się zachwycał moimi. Nie mam powodu by mu nie wierzyć...nie mam też kompleksu, bo trochę mi to zwisa, może gdybym była płaska jak decha, ale to B się jednak ma :D Co do penisów hehehehe...mój facet nie ma jakiegoś olbrzymiego sztywnego pala azji, raczej średnia krajowa, ale ja bym większego nie chciała, bo ten jest idealny...nawet w niektórych pozycjach sięga \"za daleko\" więc...jest ok... Własnie zjadłam pół puszki suszonych pomidorów w oleju...i pokłóciłam się z Tomkiem, bo bestia wróci dzisiaj dopiero o 21:00 do domu...świnia
  18. Aneczka, przywracasz mi wiarę w ....cycki :D Ale wam rosną a mnie nie...niesprawiedliwe...
  19. Boję się, że nie będę mogła karmić....znacie jakiś płyn na porost biustu???
  20. Moni ale mnie martwią moje piersi...dlaczego nie rosną????
  21. Monia, 1.Ja nie mam twardych piersi tylko normalne...i wcale mi nie urosły 2. syfki...kochana, gdybyż zobaczyła moje plecy...okroponość...twarz nie, ale plecy....
  22. Cześć dziewczynki... na początek chciałam zdementować, że robię sobie takie drogie badania...w ogóle sobie żadnych badań nie robię tylko tak wlazłam na stronę jakiejs prywatnej przychodni i zobaczyłam ile sobie liczą i się załamałam. Poza tym u mnie wszystko git...pierwsza wizyta 19 marca, jestem nieco zapóźniona, Wy już wszystkie trzepiecie usg, serducha biją, a ja tylko się domyślam co tam się dzieje na dole... Piękny nam dzień dziś nastał - Nie mdli mnie dziś :D
  23. Sili...mam jakiś taki dziwny lęk przed państwowym ginekologiem...byłam kiedyś u tkiej osoby, chyba 10 lat temu w przychodni...powiedziałam sobie, że nigdy więcej...
  24. Olifko, ja chodzę do gina prywatnie ..tzn dopiero zamierzam, pierwsza wizyta 19 marca. A skąd mam wziąć skierowania na badania, żeby je zrobić państwowo, skoro mam prywatnego gina? A mój lekarz pierwszego kontaktu jest w Katowicach - bo tam jestem zameldowana, zarejestrowana itd :(
  25. zauważcie że pojawiają się różne reklamy na kafeterii lub linki - np. przed chwilą przyuważyłam link www.zdrova.pl to jest przychodnia w warszawie gdzie można zrobić usg 3d...kosztuje 200 zł :( A wiecie ile kosztuje tam prywatnie przezierność??? 700 zł... Masakra, kogo na to stać???
×