Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. Luxor....!!!!! czemuś taka szczęśliwa, no??niech trochę szczęscia Twego spłynie na mnie...:)
  2. Niespodzianka :D Pierwsza Miłego dnia niedzielnego, pięknej pogody i fajnych spacerków :) DMka jak tam na weselichu było?????
  3. e nie, ale fajnie by było przynajmniej posłuchać o rzyganku, mdłościach, zaparciach i tych sprawach :) aaa, zapomniałam o zgadze :) w gruncie rzeczy całą ciążę cholernie miło wspominam..zwłaszcza ostatnie 10 dni jak już nie pracowałam i nic nie robiłam tylko spałam, żarłam i czytałam :D
  4. Ponieważ to już druga sugestia, to nie mogę nie zareagować :) Czy możemy już gratulować przyszłej mamie :D ????
  5. Dzień dobry (?) Dla rocznej Kajusi duuuużo zdrówka, pogody ducha, miłości i apetytu :D amba, a gdzie Ty łazisz? Piszesz, że zajęcia jakieś, ale co to, albo nie doczytałam, ale w drugim obiegu wiadomości krążą :( ? u nas nocka taka sobie, do 4 ok, od 4 do rana trzy cyce :( jestem sama jak zwykle, zaraz jadę do siostry moim ferrarim bo co będę kwitła w domku, a pogoda nawet nawet ładniutka, więc może coś będzie z tego dnia????
  6. Ambaa współczuję!!!! musiałaś przeżyć.... Netka, zagłosiłam :)
  7. Dmka, sprzedaj nomada za połowę ceny na allegro, to już niedużo zostanie do ferariego :D Jagódka była na spacerze z tatą 2,5 godziny, bo tata ma wolne (za to w weekend pracuje :o ) a po powrocie zjadła ponad 200 ml obiadu zrobiłam jej indyka z dynią marchwią i innymi świństwami, Boże jak to miło patrzeć jak dziecko je :) a teraz śpi co oznacza cyrki przy wieczornym usypianiu :( :( :(
  8. umyłam :) u mnie picie się sprawdza z naczynia zwanego cycek, z innych nie...no chyba że chodzi o rosół, to wtedy nawet z dorosłej szklanki może wypić :) Cat, to chodzi o tą szwagierkę, co na 5 godzinne spacery z Natką wychodziła????? Kurcze, strasznie Ci jej zazdrościłam wtedy :D
  9. Trzecia :) myję podłogi uffff
  10. Dzień doberek :) Ale piękna jesień :) aż chce się żyć :) zaliczyłyśmy spacerek a teraz spanko :) miłeeego dnia
  11. oj rany, te fajerwerki to aż u mnie na Mokotowie widać :D Guniek śpi, idę na fajkę :)
  12. Dmka gratulejszyn :D ale to musi być ekstra :D u nas podejrzewam jeszcze długo nic, Jagód zapiernicza na czworakach jak czołg, przy meblach nie chodzi, bo mebli nie ma :D no czasem jak trafi na sofę albo na łóżko, to wtedy się przejdzie wzdłuż :D Aniołek, a ja myślałam, że to dla mnie :( a to dla Kasi ??? :D
  13. ja tam nie wiem, co jest modne, ale mi się podobają :)
  14. Dzień dobry Dla Julci i Amelki dużo serduszek, Ambaa dobrze, że przypomniałaś, bo w tabelce Amelki brak :( w każdym razie zdrówka, zdrówka, zdrówka I dla Olka aby był dzielny w nowym mieście i w nowym kraju :) Hej, Balbi, Lena, poczekajcie na mnie z tym spotykaniem :P. 14 będę już w katowicach. Nie cieszę się wcale, co ja tam będę robić?? U mnie mieszkanie prawie bez mebli, Jagód łazi gdzie chce, a tam cztery klitki, ale najeżone uchwytami, szufladami, kantami, ale się wymęczę...n i schdy w bloku :o Lena, ja dokupiłam pałąk od razu w sklepie, gdzie kupowałam wózek. Jak bym była tam przed wyjazdem to bym CI kupiła, ale raczej nie będę, bo to drugi koniec warszawy. Kasiu, Kasiu jak tam??? ;)
  15. Hm Spinko, a ja robię frytki w mikrofalówce :) w tej co dostałam, jest taki talerz panacrunch i wychodzą pyszne, no i bez tłuszczu :) słuchajcie, uśpiłam Guńka, wychodzę a tu Tomuś śpiewa pod prysznicem, w sypialni pięknie pościelone, świecą się świeczki zapachowe, hmmmmm, uj coś się kroi...:D idę na fajkę z tej okazji..dołączy któraś???
  16. wiesz, pojawił się problem z katarem, jak Mała dostała zapalenia spojówki w sierpniu, wydaje mi się, że cały czas coś tam siedzi :( Aha, Lenka, mi się przypomniało, że Jagódce po trzydniówce zaczęła lepiej spać, ale wcześniej zaaplikowałam Jej kurację z Lacidofilu, rano i wieczór kapsułka do kleiku, prawie całe opakowanie zjadła, może spróbuj z Ninką?
  17. dzień dobry :) Greczynki, miło Was czytać z powrotem :) prosimy o więcej relacji :) aniołku rowerek świetny, też bym taki chciała, ale już debet jest przez Maclarena, może na wiosnę sprawimy sobie :) tzn Jagódowi ofkors Kasieńko, to cudownie, że już będziecie w komplecie. I tak uważam, że byłaś niesamowice dzielna, żadnego narzekania, ja bym chyba przez taki kawał czasu jajo zniosła, już mi nogi drżą bo Tom wyjeżdża 15-31 paździa :( Uj Dmcia to Cię musi brzuchol rwać co? nie zazdroszcze brrr Jagódka ma w nocy zatkany nos. Od dawna. Już nie wiem co zrobić. Macie jakiś pomysł???? Nic Jej z nochala nie leci, ani nic fridą nie da się wyciągnąć, ale furczy że strach. Lena, ja też mam pomarańczowo szary :D a propos maclarena 1. trzęsie na mojej kostce brukowej 2. bolą mnie ręce w łokciach jak go prowadzę (chyba jestem za mała :P ) takie wady w nim przyuważyłam póki co.....a poza tym jest ok. Ale u nas jednak będę w mutsy małą wozić :D walnięta jestem co???? Kamila, jak tam gardziołko???? Kitek, trzymam kciukasy!!!!!!
  18. Nie Luxorku :( mam niezły zgryz jeśli chodzi o sukienkę :( oglądałam trochę w sobotę w sklepach, ale żadna się nie podobała....Tomkowi :P
  19. Dmka, szok strasznie to co napisałaś. Ja bym na Jej miejscu się tam nie pojawiła bo szkoda zdrowia, ale nie wiadomo co ma w umowie jeśli chodzi o niewywiązanie się z obowiązków! Te um owy cywilnoprawne w ogóle nie chronią pracowników tzn zleceniobiorów :( wiem, bo też pracowałam głównie o dzieło :(
  20. Dzień dobry :) Korespondentki może jakąs relację z pobytu zdacie???? :) Lenka gratuluję kroczków i współczuję rozciętej wargi :( mnie to chyba czeka, bo u mnie dywanów nie ma, tylko u DIdka, więc o gołe podłogi będą upadki. Na szczęcie Jagódka wciaż porusza się na czterech :) w ogóle uważam, ze teraz mamy luźniejszy okres. Malutka bawi się sama, ja tylko łażę za nią i pilnuję, żeby nie robiła niedozwolonych rzeczy typu przewracanie na siebie deski do prasowania :) melduję, że dołączyłam do klubu posiadaczek ferrariego. Było to tak: w sobotę wyruszyliśmy do centrum handlowego, nie wzięliśmy wózka, bo mileiśmy wejsć tylko na spożywczy, ale jednak zachciało mi się połazić po sklepach. Efekt: Tomek nosił Guńka p;rzez 2 godziny, upocił się jak szczur i ręce miał do ziemi. Na drugi dzień pojechaliśmy do sklepu i kupiliśmy wózek. wiecie, nie jestem fanką ferrariego, ale chyba lepszego niż on nie ma ;) Jagódce chyba wygodniej w ten ciężkiej kolumbrynie...ale dla mnie lepiej w ferrarim :) więc mamy debet :D ja też nie mam prezentu urodzinowego, kupiłam Jagódce ostatnio książeczkę w twardej oprawie, samochodzik Smiki za 4.99 i klocki sensoryczne FP za 39,00, no i co, najfajniejszy samochodzik i książeczka, klocki olane ciepłym moczem :D im bardziej skomplikowany zakup tym gorzej :) u mnie furorę robi pranie ściągane z suszarki. wszędzie z nim łazi :) Luxorek, tantum verde sobie zapodaj :)
  21. Mała kocham Cię dzień dobry kobiety wlaśnie wyszłam z wanny, świeżutka, ogolona :P (Lena zapomniałam jak to mówiłaś, trzy razy z włosem, pod włos, w każdym razie pociachałam sie cała i nasmarowałam bepanthenem :P ), na włosach odżywka, kurczak w piekarniku a Jagódka na spacerku z tatusiem. ufff, tego mi było trzeba Dmka, kupiłaś coś?????
  22. dzień dobry i dla Kamilkowej Oleńki :) dałam dzisiaj Guńkowi pierwszą jajecznicę z całego jaja (ze szczypiorkiem i szynecką) i wyskoczyło Jej kilka plamek czerwonych, czerwony nos i uszy i swędzą Ją uszy...hm...chyba przesadziłam nie? może ie powinnam na raz cąłego jaja, bo oczywiście pożarła wszystko. wcześniej nie miała żadnych reakcji ani na makaron ani na biszkopta ani na te jaja co ja wsuwam...poczekam i zobaczę co dalej... 100 krociu ja nauczyłam żuć Jagódkę dając Jej piętkę chleba. To było w połowie sierpnia, jak zaczełam gluten wprowadzać. wcześniej jadła tylko chrupki kukurydziane (mam na myśli coś o konstystencji innej niż papka). Jeśli chodzi o piętkę to się baaardzo bałam ale dałam. A Ona sobie świetnie poradziła. No i tak powoli, powoli dalej. ale bardzo długo nie akceptowała kawałków w zupie. DOpiero od pewnego czasu polubiła pływające farfocle. Lepiej żeby dziecko żuło te kawałki bo tak połyka i może mieć kłopot z trawieniem = bóle brzuszka itd Powodzenia z piętką :)
×