Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. Folic, ja nie dostałam żadnych zdjęć :( :( :( CO do seriali to ja jeszcze pamiętam "Pokolenia", no nie mówiąc o Isaurze, ale wolałam "W kamiennym kręgu" - chętnie bym obejrzała jeszcze raz....
  2. Dzień doberek u mnie noc taka sobie...znowu stękanie się odezwało, ja nie mogę....teraz tomek całymi dniami na zdjęciach, a ja nie umiem dawać gripe...:( :( :( no ale obudziła się przed 8:00, więc przynajmniej poleżałam... od przyszłego tygodnia robię Jej powoli wyprowadzkę do łóżeczka :) Znalazłam ekstra spacerówkę estra drogą :o I\'coo Pocco country http://www.bobowozki.pl/product_info.php?manufacturers_id=&products_id=1287 ma wszystko to, co ja chciałam, aby spacerówka miała (chociaż nie wiem, czy nie za wąski :o )....tylko muszę poszukać sponsora hehehehe.... czy mogę poprosić o sprawdzony przepis na puchatą babkę???bo Tomuś przywiózł pełno JAJEK ze wsi :D i muszę coś z nimi zrobić :) u mnie na razie deszczu nie ma, ale ma być od 14:00 Juana, oczywiście wstawiłam zdjęcie, jełop ze mnie :o dzięki :D Balbinka, puzzle kupujemy u sprzedawcy wodnik 40 ale jal kupiłam w sklepie internetowym tej samej pani www.e-dzieciaczki.pl , bardzo, bardzo solidna firma...jeśli mogę coś poradzić, to najlepszy jest wzór cyfry - nie ma malych elementów, pozostałe mają w sobie małe elementy i boję się, że przyjdzie czas, ze Jagódka zacznie je zjadać :) najważniejsze, aby miały przynajmniej 1 cm grubości, większość z tych na allegro to podróby, mają 0,7 grubości, dziecko może sobie krzywdę zrobić :o Jagódka umie się przekręcać na brzuszek tylko przez prawy boczek. natomiast na plecy w obie strony...oznacza to, że turla się na razie w jedną stronę.... chyba jednak zacznę od skrobanego jabłuszka, jak w ogóle zacznę... a na jakiej tarce ucieracie? szklanej, plastikowej czy metalowej ;) ? Ksemma, Aneczka miała jęczmień i chętnie Ci odpowie na pewno jak się go pozbyć, o ile się tutaj objawi (jako nasz duch) :) nie no, kończę elaborat, lecimy pod prysznic...
  3. no i się wydało, że wszystkie wiemy o co chodzi.. to na pewno będzie siostra bliźniaczka tejlor!!! A ja jeszcze pamiętam Karlajn ....ona umarła, była żoną Ridża chyba (?) i też miała siostrę bliźniaczkę, to było ponad 10 lat temu :o Tomek kąpie Jagódkę uff i śpiewa piosenkę o mydle, które wszystko umyje... ja mam karmienie w porze \"Pierwszej miłości\" a rano - \"Beverly Hills\" :D
  4. Czesc Skorpio, większość z nas pozakładała sobie albumy w necie, ja Ci wysłałam na maila adres mojego... podeślij nam jakieś zdjęcia Izuni :) Buziak, zmykam bo słyszę kwęki :)
  5. nie, chodzi mi o to, że przy nazwie mojego albumu Aleksandra jest taka mała ikonka a ja bym tam chciała zdjęcie......:)
  6. halo dziewczyny, jak to robicie, że w picasie macie swoich nazwach galerii zdjęcia ?????
  7. tak mi się wydaje że są dziadkami, bo już dzieci mają duże, więc chyba jakieś wnuki mają ;) z tymi soczkami to dla mnie ściema, większość jest słodzona, wartości odżywcze? przecież taki maluch prawie w ogóle nie przyswaja witamin z takiego czegoś, wszystkie najlepiej przyswajalne składniki odżywcze są w cycu, przepraszam, w mleku z cyca :D chyba jestem jakimś ortodoksem :o za to ja mam dzisiaj mnóstwo składników odżywczych w sobie - zjadłam właśnie frytki z piekarnika....ale marzyłam o nich, a marzenia też są ważne ;)
  8. o nie, nie, nie, spojrzałam na najlepszą prognożę http://new.meteo.pl/ u mnie jutro ładnie, tak jak dziś hurrraaa.. Bziczek przyjedź do Łazienek jutro, jeżeli będzie tak ładnie, może skoczymy na goferka????? Basia
  9. też kiedyś oglądałam Modę, ale juz nie kumam, powiedzcie czemu Ridż się w ogóle nie zmienia??? i Bruk tak samo, a już są chyba dziadkami nie??? znowu miałam 4 godzinki spaceru, tak jutro podobno już 6 stopni buuu Spinko, no chyba Twoj osobisty dentysta coś poradzi???? -------------------- a w ogóle to przejebane...:( -------------------- buziak, idę coś zjesć
  10. Wrzuciłam jedno zdjęcie z kąpieli...hm..takie W MIARĘ cenzuralne :D p.s. u nas też zębów zero :)
  11. Ostatnio trudno wygrać Chemiczkiem w byciu pierwszą :P zawsze coś nasmaruje po północy :) Buziak i dzień dobry Basia, skoro Cię nie ma to ja wnioskuję że śpicie??? u mnie pobudka 7:30, nie tak źle... wczoraj spacer równo 4 godzinki :) CUDOWNIE BYŁO...z czego godzinę przesiedziałam na ławce i poczytałam książkę...łał...no i zainaugurowałam karmienie w plenerze = na ławce w Łazienkach :D superowo, bo nie musiałam tak pędzić do domku... Cat gratulację zębiskowe :) i jabłuszkowe :) ja coraz bardziej się obawiam tego stałego jedzonka, wydaje mi się, że Jagódka nie jest jeszcze gotowa, więc może przedłuże okres cycowy, na forum p. MOnika mówi że spoko można dłużej :P z drugiej strony...ech...no nic.... Chemiczku a te body to nie kopertowe? bo ja lubię z Zary kopertowe, bo te wciągane przez główkę to prędzej czy później dekolt do pasa sięrobi w każdych...czy zara czy auchan... Jagódka powiedziała wczoraj baba...hihihih, a właściwie wypluła przy tym litr śliny...no ale telefon do babci był, babcia dumna...no cóż, poczekamy na pierwsze SWIADOME słowo...musi być MAMA Cat, moja też się drapie po tym placku z tyłu głowy :o sluchajcie, mam akcję na naszej klasie, odnazłam byłą narzeczoną Tomcia, w którejbył straaaasznie zakochany, nawet do matury go nie dopuścili przez nią, no cóż, teraz wygląda TROCHĘ INACZEJ, ale przynajmniej legenda trochę straciła w jego oczach...a może ja zyskałam :D :D :D Kasiu zgapiłam i kąpałam się wczoraj z Jagódeczką!!!Ale ekstra, dziewczyna wychlapała pół wanny...może jakieś cenzuralne zdjęcie znajdę to je wrzucę na picasę..:) Balbinko, super że już po... chodzę, chodzę i nie widziałam jeszcze ani jednej dziewczyny z chustą...a podobają mi się :) dobra, napiszę to: Jagódka to aniołek, najgrzeczniejszy na świecie..... Basia, mam propo, Jagoda ma ostatnie karmienie przed kąpielą o 18:30, jest wtedy marudna troszkę i wiesz co, karmię i Ona przysypia przez 15-20 minut i się regeneruje, potem o 19:20 ja idę z Nią do łazienki, biorę prysznic - Ona w leżaczku, ale już w dobrym humorze bo chwilkę pospała a koło 20:00 kąpiemy Ją (tzn Tomek kąpie jak jest w domu)....o 21:00 śpi jak suseł....naprawdę spróbuj chwilkę później Majeczkę położyć??? DObra, idę dać cyca...
  12. Basia kochana, rozumiem Cię, też nie ma kto do mnie przyjść i zostać z Małą chociaż na pół godziny, a teraz jestem praktycznie sama od kilku dni, więc wiem jak jest :P jeszcze nas mały deszczyk zlał na spacerze wczoraj:D Ja zawsze jak jestem taka zmęczona to sobie mówię, że to maleństwo jest takie bezbronne i na nikogo nie może liczyć tylko na mnie, więc nabieram trochę siły, bo czuję, że spełniam misję życiową :D (trochę przesada nie???) Ja kąpię codziennie, głównie dla utrzymania rytuału, dzięki temu odpukać moja Mała ma swój rytm dnia, który tu kiedyś przedstawiłam i właściwie się nie zmienił (przybyło jedno nocne karmienie hihihih), mysle, ze dzięki temu jest też spokojniejsza..eee, poza tym kąpiel to kąpiel, już nie chodzi mi o zmycie brudu, chociaż pod szyjką po całym dniu gromadzą się \"takie bjuudy\" (tak mówi tosia), ulewanie i ślina, uch, w każdym razie kąpiel odświeża, Malutka fika w niej, zmęczy się, nabierze apetytu i potem ładnie zasypia bez problemu...własciwie jest nauczona, że po kąpieli juz tylko cyc i spanie Ją czeka... ale Chemic Ty też masz racje z tym sebum. poza tym od brudu jeszcze nikt nie umarł a od przesadnej czystości - wielu (to moja sąsiadka :D ) mam trochę fizia na tym punkcie, pewnie dlatego, że jestem \"z zawodu organizatorką\", w produkcji bardzo liczy się sprawne wykorzystanie czasu i ja to niestety na dom przeniosłam...:( Nataszka z okazji pół roczku !!!Jak tam Twój pierwszy ziemniaczek???a może to było jabłuszko???Cat, zdawaj relacje, ale już! Balbinko, wiem, że sie denerwujesz, trzymam kciuki, będzie ok!!!! ach, Kasiu narobiłaś mi smaka na taką kąpiel, dzisiaj wskakuję z Jagódą, tylko musi Tomek być w domu, od 5 dni go nie ma wieczorami, ale dzisiaj będzie :D chyba fotki każę zrobić nawet ...:) Foliczku, oklepuj Mikiego, na pewno to pomoże!!! też trzymam kciuki...! pogoda u nas dzisiaj piękna! bedzie dłuuuugiiii spacer :) Buziaki :)
  13. Cześć laski... Mojaspinko Folic, jak Miki dziś????? Jagódka jak co sobotę pozwoliła mi posprzątać...:) więc siedzę w czystym a nie w syfie... Tomuś poszedł znowu na noc do roboty skończył się spokój, ułożyłam Jagódce wielką matę z 30 sztuk puzzli, turla się w ciągu kilku sekund :) na szczęście nie cały czas, teraz np. gryzie zabaweczkę uf :) a ja przy kompiku mogę przysiąść wiecie, jak czytam niektóre topiki tutaj to mi ręce opadają..i myślę, że wcale nie jestem taka zła matka.... mojej córeczce zaczynają się podwijać Jej centymetrowe rzęsy...mmmmmm
  14. Sylwia trzymaj się, wiem co czujesz, jak Jagoda miała katra to dwa razy się w nocy zakrztusiła cyckiem ale jak, musiałam Ją do góry nogami i klepać, straszne to było pamiętam... Chyba niewiele Ci poradzę, Kasia ma rację, może to gardziołko, na pewno nie zaszkodzi lekkie oklepywanie szczytów oskrzeli, wtedy ta wydzielinka łatwiej się będzie odrywać, pamiętam, że lekarka mi mówiła, żebym na wypadek mokrego kaszelku dawała Deflegmin, ale z lekarstwami lepiej samemu nie eksperymentować....może na razie dawaj cyca tylko? Zawsze to łagodniejsze dla gardziołka :(
  15. Kasia, to jest ŁUKASZ....wiesz który :D
  16. Cześć, ja też tu jestem, bo Jagódka obudziła się o 7:30 a teraz się wałkuje w łóżeczku... w nocy się wierciła trochę, może to te zębiska? Dziewczyny, to że sobie narzekłam, ze chciałabym mieć chwilkę, to naprawdę efekt uboczny...kłopot mamy wielki, ale nie chcę się tu zgłębiać nad nim, żeby jakaś pomarańcza jeszcze mnie dobiła... buziaki
  17. nie, nie chodzi o Małą...tylko nawarstwiły nam się kłopoty, więc wszystko mnie dołuje...a od kiedy Jagódka się urodziła ja naprawdę nie miałam chwili wolnego....nie wyszłam nigdzie ani nic...nawet po bułki do sklepu na dół....
  18. tak bym chciala mieć pół godziny dla siebie..żeby się o nic nie martwić, walnąć w wannie, albo choćby wyjść do sklepu..........
  19. oczywiście, przecież to jest w tej rubryce...ale ze mnie głupol... dzięki Marta :D
  20. Help, niespodziewanie dotarł do mnie pit z zusu....wysłali na adres mieszkania które wynajmowaliśmy ponad rok temu...:o skąd mieli adres?? w każdym razie ja już złożyłam pita do us a teraz muszę złożyć chyba aktualizację, ale pomóżcie, w tym picie z zusu jest rubryka zasiłki pieniężne z ubezpieczenia społecznego i tam jest kwota tych zasiłków...do jakiej rubryki pit 37, który złożyłam powinnam wpisać te zasiłki???nie ma takiej rubryki...są emerytury, umowa o pracę itd....jak Wy robicie???? Całus
  21. Hej mam dzisiaj mega doła, chociaż obudziłam się nawet w niezłym humorze...pokłóciłam się i z mamą i z Tomkiem (już wolę jak chodzi do pracy na rano), poza tym znowu mamy kłopoty, ach dlaczego nie może być dobrze :( niekiedy myśle, że to kara Boża.... ...byle Malutka była zdrowa ... może potem się odezwę...
  22. ja dałam 1% temu chłopczykowi z kafe, antosiowi, na finansowanie turnusu reahbilitacyjnego...
  23. Hejka :) AsiaSz Kubuś śliczny jak zwykle, Julcia Marusiowa to już duża dziewczyna ekstra a Emilka mniam mniam, wygląda jak ciasteczko do schrupania Majeczki wszystkiego najsłodszego!!!muszę do mojej siosttzenicy zadzwonić... AsiuSz wysyłałam Ci kiedyś adres mojego albumu na google\'u...tam są zdjecia z chrzcin Balbinko, ja nie sadzam, czekam aż sama siądzie :D dziewczyny się śmieją ze mnie, ale każda z nas ma swoje sposoby, na razie nie muszę się martwić że jest zapóźniona z czymś, więc będę robić tak jak robiłam. zresztą do siadania się rwie, więc kto wie, kto wie, może matka się zlituje i posadzi dziecko :D Basia, ja po prostu ugotuję ziemniaka :D też sie zastanawiam co najpierw. Marchew zatwardza, ziemniak wydaje się ok, bo zazwyczaj dzieci lubią, może jabłuszko? nie jest takie słodkie więc się nie przyzwyczai do słodkiego...myślałam jeszcze o dyni.... a jeśli chodzi o kaszkę to nie wiem, kiedy wprowadzę, ale najlepiej dawać przed kapielą a po kąpieli dopchnąć cycem :D Chemic Ty skarbie Dmka ja w ogóle nie mam ostatnio żadnych zdjęć Igusia!!!! Monia, zdróweczka zyczę, aha myślę sobie ż to jednak może zębiska idą??? wiecie wczoraj Jagódka też była troszkę bardzoej marudna niż zwykle, ale może to przez pogodę, było ohydnie, wichura i deszcz i pewnie ciśnienie niskie...czy takie maluszki są meteopatami??? ja mam mutsy na stelażu urban rider, na stelaż za bardzo nie narzekam, mieści się do samochodu, za to gondola...trochę przymała, gdybym teraz kupowała wózek to bym kupiła jednak emmaljunge, zwłąszcza, że nie muszę nigdzie wnosić/znosić, wszędzie mam windy i podjazdy a od domu do cywilizacji kilmetr wertepów...trzeba przyznać, że mutsy świetnie zamortyzowany,ale nie wiem, czy dokupię spacerówke...strasznie wąska...! tutaj kilka babek ma mutsy i widziałam dzieciaczki w zimie w śpiworkach jak sardynki... ech trudny wybór...może kupię, bo jak już mam stelaż....ale nawet nie rozkłada się na płasko :( i kto tu pisze elaboraty no kto??? :D idę bo słyszę kwękolenie :)
  24. Basia a Ty od czego zaczniesz?
×