Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. Mi przybyło 4 kilo i nie chce odejść :( witam...
  2. :) och, może jeszcze jakieś lasencje się zlecą oby!! o której startujemy? ja pewnie wcześniej niż na 21:30 się nie wyrobię:(
  3. No proszzzzzz.... to jutro tak? jutro mam zapierdziel bo w sobotę goście, ale chętnie się wyluzuję wieczorem przy kompie :P
  4. Tia, ja też to widzę. W szkoda...
  5. Och mi też tego brakuje, staram się zaglądać od czasu do czasu tutaj i smutno mi, że część dziewczyn zupełnie już odpłynęła. Ale zaglądam czasem na stare strony i nie powiem - łezka w oku się kręci nie? sabacik jakiś zorganizować, echhhh
  6. Czarna owco, jesteś tam jeszcze?????????????? Napisz co tam u Ciebie kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! halooooo
  7. Jeeeeest :) ale cudny. Maleństwo kochane. Ale mnie rozczulają takie cudeńka, normalnie łzy w oczach. A Mikołaj - jak 7 latek! Szokkk
  8. :D dobre Monia :D FOlic, nie ma, faktycznie, ostatnie zdjęcie sprzed roku :) czekamy dalej :)
  9. Kasiu, kiedyś Aneczka miała problem z jęczmieniem :P :P ANeczko, zamelduj się i powiedz, co Ci pomogło, złoto czy jajko na twardo? pamiętam, że było to nietypowe w każdym razie potrzyj obrączką, nie zaszkodzi, złoto działa antybakteryjnie. forum ożyło cud czy co? Sylwia na Twoim picasie 1 zdjęcie tylko i to nie Maciusia! Mówię o nowym albumie oczywiście.
  10. Folic to normalne z tymi bączkami, a może spróbuj Gripe Water, u nas już się uregulowało, a też stękał i stękał w nocy :)
  11. dobry :) Jagód chory, kaszle jak diabli, w końcu przedszkole nie? ;) Ten limit na picasie to 1 GB więc raczej chyba Sylwia ma niewyczerpany, bo ja mam połowę jeszcze wolne, a ile zdjęć nawtykane :P nie mogę się doczekać zdjęć Maciusia :) mój Piotrek już pół roczku skończył, ale ten czas leci co? zaczynamy powoli przygodę z baby led weaning, zobaczymy co z tego wyjdzie, do tej pory tylko cyc był. Jest cudnym chłopczykiem, takim do zjedzenia, uwielbiam Go. Kasiulku a macie imię wybrane dla Syncia?
  12. :D :D :D :D :D Folic, ogromne, wielkie gratki :) czekam na foty Maciusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lenka, jak tam Ivo? Buziaki i dzięki za spotkanko :) (Tomek w tym samym dniu rozbił samochód, na szczęście jemu się nic nie stało, ale auto do dzisiaj stoi w Piotrkowie Trybunalskim i "się robi")
  13. hejka ale cudnie, że jest ruch w interesie hurraa... Lenka, ja już w katowicach siedzę dwa tygodnie, ale do tej pory zapierniczałam, narobiłam rodzicom 120 pierogów, 60 klopsów i 20 udek z kurczaka do zamrażarki, żeby mieli co jeść i żeby tata nie musiał ciągle gotować. zostaję jeszcze do połowy przyzego tygodnia, kurcze, nie mam Twojego numeru tak to nie wiem, kiedy tu wejdziesz :( ja też nie mam zdjęć Iva. czeeeekam :) Piotras mój to najcudniejsze dziecko świata, dziadek mówi na Niego pudzian, bo ma nóżki pudzianowe :) Folic, powodzenia, dreszczyk mnie przeszedł!!!!!! Cat Ty na serio z tymi miejscami noclegowymi? A moze jakiś zjazd u Ciebie?????????? Buziaki
  14. Dzień dobry Lenka już chyba z synkiem prawda???? Całujemy i czekamy na wieści i zdjęcia :)
  15. Dzień dobry Mama lepiej, ale pamięć do niczego...:/ Lenka, trzymam kciuki, a o Ninkę się nie martw, zobaczysz, będzie ok!!!!! och i błagam, jak już będziecie w domciu to wyślij jakieś zdjęcia maluszka. Jak będzie miał na imię??? Folik, zapomniałam, cholewcia, a Ty będziesz miała syncia czy córeczkę? Też trzymam kciuki!! Mój Piotras jest absolutnie zajebisty :) i piękne ;) Pozdrawiam Was koleżanki serdecznie!
  16. Lenka jak tam??????????to chyba zaraz prawda? a mój Piotras już łapie się za nóżki :) cudny jest, oprócz tych 6 pobudek nocnych :D
  17. Hejka dzięki za odzew laski, miałam kłopoty z nadrobieniem tej mnogości stron którą nastukałyście ;) no trudno... chciałam się pochwalić, że moja Jagoda prawie dwa tygodnie nie ssie już kciuka. Uważam to, za jeden z naszych największych wspólnych sukcesów. Buziaki
  18. hejka moja mama miała udar :( niby fizycznie sprawna, ale umysłowo słabo - zamiast pamięci ma czarną dziurę, na dodatek pamięć krótkotrwała do dupy,podwójne widzenie, apatia, ech.....:( no i takie wieści ode mnie poza tym dzieci rozwijają się super, Piotrek ma już ponad dwa miesiące, obraca się na boczki, na pierwszym szczepieniu ważył 5300 dosyć dużo, najmniejszą wagę miał 3115, więc utył ponad kilosy na cycu, wiadomo ;) Lenka, kiedy termin??????? trzymam kciuki! Folic a Ty kiedy??? Też trzymam, jak się czujesz??? Monia, to ten trudny wiek chyba u Pauli? Współczuję, pewnie czujesz się bezsilna?Chyba jakiegoś psychologa warto się poradzić... Dziewczyny, meldujcie się, niektóre nie odzywają się miesiącami, dajcie znak życia Spinko Aneczko Amboo - ładnie odmieniłam? ;) Dorotko4 Cat Angel już nie mówię o innych absolutnych dezerterkach jak Mała 102 dynia no, na pewno pełno lasek pominęłam, wybaczta, ale jakoś mi smutnawo i głowy nie mam... buziaki i odezwijcie się!!
  19. Hejka Zdam Wam relację z porodu, oto ona W sobotę 19 marca zaczęłam sprzątać chałupę i tak się zapędziłam, że o 12:00 już miałam posprzątane, ale podłogi nie umyte, za to dostałam delikatnych skurczy, ale już wiedziałam, że to to. Położyłam Gunia spać, potem poszłam do kąpieli, wzięłam dwie nospy ale nic się nie wyciszyło, więc się położyłam i zaczęłam myśleć co tu robić. Tomek w pracy. Na szczęście sobota, więc zadzwoniłam do Beci mojej siostry a ona akurat skonczyła zdjęcia, więc mówię, że może by przyjechała z Tosią bo ja bym pojechała chyba wieczorem rodzić no to ok. 16:30 przyjechała, ja dokończyłam się pakować i ściągam tomka, który ma zdjęcia w Ursusie, żeby przyjechał i mnie zawiózł do diaska do szpitala. On dojechał koło 17:40, musiał zjeść oczywiście, zrobić sobie kanapki ;) itd. Wyjechaliśmy koło 18:00, 18:30 na miejscu, a tam pełno na porodówce ;) ale zbadali mnie i mówi baba, że pół centymetra rozwarcia, za to wchodzą trzy palce, więc zatrzymują mnie. 19:30 dopiero się sala zwalnia, więc podłączyli pod ktg, a mnie już kurwica z bolu bierze, wołam położną i pytam, kiedy mogę dostać ZZO. Ona mówi, że mnie zbada za 15 minut i powie czy już można. Bada i mówi, że NIE MOŻNA, bo już jest 9 cm rozwarcia :/ Szok, w sumie w 45 minut mi się rozwarła cała szyjka o 21:15 Piotruś już był na świecie, tak więc poród bardzo szybki chociaż bolesny jak chuj. Baaardzo bolesny. Urodziłam w kucki :) położna super, bez nacięcia, didek 10 pkt, 3300kg,54 cm, od razu cyc, czyli wszystko super idealnie po prostu. Potem sama podreptałam pod prysznic, z didkiem na oględziny i w końcu na oddział. teraz już się u nas przekotłowało i poukładało, Piotruś jest przecudowny i prześliczny, jestem w Nim zakochana na maksa...taki maleńki, delikatny, a jednocześnie ma takie mądre oczka. I podobny do Jagody jak jasny szlag Teraz trzymam kciuki za was laseczki zaciążone!!!!!!
  20. Aniołku cholera jasna, trzymam kciuki, ale jestem pewna, że wszystko dobrze będzie, a co złe już za Wami!!!! Monia, współćzuję, ten rok Wam się chujowo zaczął, a wiadomo co jest przyczyną padaczki? Moja mama ma padaczkę, ale wtórną, czyli była konsekwencją, natomiast u takich młodych dziewczyn to faktycznie pewnie jest to postać pierwotna, kiedyś się tym interesowałam niestety :/ w każdym razie trzymam kciuki za Was i modlę się o Wasze zdrowie. Lenka, ja też cały czas jestem w szoku z powodu siusiaka :) a dowiedziałam się w listopadzie :) ale wierzę, że będzie ok. W każdym razie wiem co czujesz :) termin mam na 21 marca, ale torba spakowana, więc już się nie stresuję;) nasze przedszkole też cudowne, Jagódka kocha swoją panią.
  21. Lenko i jak tam, lepiej?? Folic, ja już przytyłam 11 kg, dla mnie to szok, bo przy Jagodzie tylko 8 kg, a przecież jeszcze chwila przede mną, kończę 38 tydzień... postanowiłam pobić rekord - mam nie spakowaną torbę i nic nie kupiłam jeszcze :P śmiech, śmiechem, ale już mnie to zaczyna wkurzać, forsy ni ma, a potrzeby są, no ale co, kredytu nie zapłacić? to bank będzie mnie ścigał :( coś czuję, ze pojadę rodzić i zostawię tomkowi listę, wtedy kasa się znajdzie :P idę coś zjeść :P :P :P
  22. Ej, co to za pogrom, żebym musiała naszego topiku przez wyszukiwarkę szukać???? Laski, meldować się i to szybciutko!!! Monia, jak tam w domu, już wracacie powoli do normalności po tym pożarze? Lenka, jak się czujesz? Folik jak zdrówko? Aniołku, jak tam Ci z dwoma babkami? A przypomnij mi, starsza chodzi do przedszkola? Masz troszkę w ciągu dnia? U nas piździ jak nie wiem, a w przedszkolu twardo wychodzą z dzieciakami do ogródka, na szczeście tak koło południa, jak jest najcieplej, w sumie niech się hartują ;) chociaż i tak z 25 średnio chodzi ok. 10 ;) ;)
  23. Hej hej ja jestem :) Jagódka jest chora od tygodnia, miała w zeszłym tygodniu gorączkę, kaszle i ma katar, lekarz twierdzi, że anty niepotrzebny, więc tylko syropek, ale już nie mogę w tym domu usiedzieć, zwłaszcza, że mam dużo pracy, tu robota, tu Jagód, tu ugotować a jeszcze mały w brzuchu rusza się niesamowicie, aż mnie boli - przy Jagódce tak nie miałam... Aniołku, jak sobie radzicie??? Lenka, jak się czujesz? :)
  24. Ja tam miałam mutsy i mam, Jagódka jeździła 8 miesięcy i było fajowo, tak więc zależy od dziecka :) ciekawa jestem ile mały teraz pojeździ :) pewnie mniej :) poza tym nomad jest fantastyczny, ale np u mnie na osiedlu by się nie sprawdził, bo z tego co wiem, to ma dwa kółka tylko pompowane - tylnie prawda? a u mnie wertepy że hej :) tak więc takiego maluszka nieźle by wytrzęsło, przynajmniej u mnie ;) może Lenka kup jakiś używany duży na allegro głęboki typu roan marita albo emmaljunga?
  25. Folic, wielkie, wielkie gratulacje!!!!To cudowna wiadomość! Już widzę, jaki mąż dumny chodzi :) Lenka, no to teraz nie możesz się przemęczać ani forsować!!!
×