Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. Cześć słonka Beybe, pochwal się co kupiłaś, ciekawa jestem!!!!! Pizza, mniam :D Ja mam dzisiaj te sławne pyzy :) a od rana wpierd.... ptasie mleczko...chyba czas zacząć się leczyć. Basieńko, dzięki za troskę, wykwity chyba znikły, ja myśle, ze to od ulewania jednak.. Aneczka, pojawił się topik o jęczmieniu :) Caterinka, zdjęcia z chrzcin poprosimy ) Basia fugę najlepiej wyczyścić ...szczoteczką do zębów :D
  2. Hejka 102, ja wszystko czytam :) straszne co napisałaś, ja z kolei po prostu nie wyobrażam sobie, że ktoś może zrobić krzywdę takiemu bezbronnemu maleństwu, cała się trzęsę i denerwuję jak o tym pomyślę i chce mi się płakać :( Dmka, wspólczuję półpaśca, też miałam, ale myśle, ze Aneczka ma rację, Igo już by łaspną gdyby miał łaspnąć! Jagódka już lepiej, nawet nie marudzi, ale ...wyszły Jej jakieś wykwity na szyjce i z tyłu glówki!!!!!co to może byc? całe ciałko czyste tylko tam...myślę, ze to może od ulewania ciałko ma podrażnione, bo to trudno dostępne miejsce wiecie przecież, jak trudno porządnie wytrzeć szyjkę...a Jagódka wciąż ulewa baaardzo... Aneczka, ja się chyba nie zamienię :P Tomek pojechał z Małą do Łazienek na spacerek...mmmm... biorę się do sprzątanka. mimo że niedziela...:) miłego dnia... Aha, Aleksandro Z. odezwij się bo się martwimy...przynajmniej ja :P p.s. Kasiu W. gratulacje z okazji akrobacji Adulkowych :D
  3. Jesteś kochana....:) i podziwiam Cię, ze tak solidnie podchodzisz do każdej sprawy..nie to co ja...:o
  4. o szkodliwych substancjach nie pomyślałam :( kurcze, teraz to mi klina zabiłaś, a jakie plastikowe zawierają najmniej szkodliwych substancji? czy wszystkie są rakotwórcze? kurde, ale masakra...:o http://img210.imageshack.us/my.php?image=beztytuura5.jpg a oto pioruny. :)
  5. uf, wróciłam, byliśmy tez w łazienkach znowu, ale cudnie było no i Jagódka spała, zresztą jeszcze śpi przy oknie:P Sili, trzymam kciuki, wierzę że będzie ok z dzieciątkiem.... no własnie, to marudzenie powinno zacząc się w połowie 15 tygodnia i u nas się zaczęło...czyli czeka mnie kilka tygodni :D Aneczko kochana, wytłumacz mężowi, że to nocne budzenie może być teraz częstsze bo Szymuś rośnie i potrzebuje więcej żarełka...no chyba że zaczniesz podawać stałe pokarmy, to na pewno będzie lepiej spał, ale coś za coś....ja postaram się wytrzymać.. co ma znaczyć to nocne wiercenie??? i to rzucanie głową???i to wszytsko przez sen...aha, no i próba zjadania rączek przez sen, ja ją udaremniam bo by się budziła, ale za to nie śpię tylko trzymam rączkę... Basia, na moim smoku było napisane żeby zmieniać co 6 tygodni :o ja kupiłam nowego takiego 3-6 miesięcy, jest większy ale Jagód go nie chce :) normalnie to dostawała smoka od czasu do czasu do zasypiania wieczorem no i w sklepie niekiedy, a dzisiaj podczas marudzenia wymiękłam po pół godzinie i Ją zakneblowałam...:( mam wyrzuty sumienia z powodu tego smoczka, pocieszcie mnie...jestem debil...:( Kasiu, jak okres jest to możesz chyba zacząć...staranka??? :) calus wielki i uwielbiam od Was dostawać zdjęcia slonka moje :) te krzesełka drewniane nawet ładne ale blatu nie mają...:( poza tym co to znaczy że plastiki niebezpiecznie? szczerze mówiąc nie słyszałam o jakimkowliek wypadku z krzesełkiem, chyba trzeba uważać po prostu, chociaż już sama nie wiem...:o Ania, a ja mam pyzy w poniedziałek :D Tomek zrobi...mniamm....
  6. Cześć laski nawet jeszcze nie przeczytałam postów, tylko wpadłam żeby powiedzieć, że Jagód chyba wszedł w okres z piorunami, dosyć książkowo zresztą...ciągle buczy...to nie ejst płacz tylko marudzenie...:( ciągle trzeba się Nią zajmować, a w nocy to się tak wierci przez sen, rzuca głową na lewo i prawo, dzisiaj trzy godziny Jej rączkę trzymałam, masakra...:o lecę na zakupy, kocham Was....
  7. Hej Migotko, ja tu sobie wlazłam i życzę Ci romantycznego wieczoru ;) pozdrowionka dla wszystkich Mamuś i Dzieciątek
  8. Ale puchy :) Jagódka śpi, więc wpadłam do Was kochane moje. Zazdroszczę że macie poplanowane albo wręcz juz za sobą chrzty, ja też muszę, wczoraj obliczyłam - 14 osób plus my, tylko czy cztery palniki w kuchence wystarczą aby nagotować? ostatnio w święta nagotowałam dla 9 osób ale już było ciężko... chyba mnie przerasta to allegro. a może któraś z Was po prostu uwielbia wystawiać rzeczy na aukcję i zrobiłaby to za mnie :D nie umiem wstawić opisu przedmiotu do szablonu. Ale jestem cienias :( :( buuu idę gotować obiad, to mi jeszcze jakoś wychodzi :o
  9. Puk puk, jest tu kto??? :)
  10. Aneczka, ja na pewno zrobię w domu obiad jak będą chrzciny. Jestem w takiej sytuacji finansowej że nie mam wyjścia, poza tym jakoś ogarniemy, dwie zupki, dwa danka, kupne ciasto i do widzenia :D wiecie, że Jagód jeszcze śpi? :D u nas od rana leci w tv debata zdrowotna, ale mnie to WKURWIA, nienawidzę takiego chorego populizmu, ani jednego konkretu tylko jakieś odkorowane gadki :o to tyle o polityce, więcej nie będę :) jeśli chodzi o allegro, to dam ceny super niskie w porównaniu z ceną zakupu, byle się tego pozbyć, chcę sprzedać np dwa rożki których w ogóle nie użyłam :D Chemic, ale Twoja siostra podobna do Ciebie!!! NIEsamowite :) śliczne zdjęcia :) Asiu, fajnie że jesteś.. Ale dzisiaj jestem aktywna :) Basia, z lewej strony jest menu i tam jest galeria, kliknij i już..:)
  11. ja mam właśnie do sprzedania nowiutką książkę Philipa Kotlera Marketing, nawet nie zajrzałam, ale ciężka jak cholera i nie wiem, ile wziąć za przesyłkę, żeby nie dopłacić do interesu hahahaha
  12. Dziewczyny, jak któraś będzie miała wolną chwilę ( :D ) to może napiszcie jak się wystawia przedmioty na allegro? tzn konkretnie skąd się wie, ile kosztuje wysyłka danego przedmiotu? mam kilka rzeczy nowych niepotrzebnych i chcę opchnąć ale nie umiem :(
  13. hahaha, moja Jagoda też tak ma z tv, nie pozwalam Jej, a jak Ją na sofie położę w dużym pokoju to też głową zakręca, a w leżaczku to samo ...niekiedy mnie korci żeby Jej włączyć cartoon network i mam Didka z głowy na kilka godzin ;) ale nie, nie, nie, jeszcze ze dwa latka poczekamy :D Chemic, jeszcze w Zarze dorwałam wiosenne spodenki i koszulkę i w smyku ostatki, nie przepadam za ciuszkami stamtąd, ale kilka łądnych body po 9 zł sztuka wyrwałam :D jeśli chodzi o fotki Jagódki to zrobi się, ale nie chce mi się stworzyć tej grupy na tlenie :o bo mi outlook zaczął szaleć i muszę wysyłać bezpośrednio ze strony :o . niezła Lusia, zaczyna od schabiku, wie co dobre :D dzisiaj jemy postne mleko, bo Sroda Popielcowa hehehehe Zapakowałam Jagódę w kombinezon, do wózka i ...do okna :D idę myć podłogi bleee
  14. Cześć laski, ale wredna pogoda u mnie :( ze spaceru nici, a Jagód nie przepada za zasypianiem w domu, więc...leży w łóżku i gada i ani myśli spać :D wczoraj ostatnie przeceny przydybałam i dostała kilka bodziaków, bo przy Jej ulewaniu to i tak wszystko mało :) Caterina, opisz jak postępy z butlą, może lepiej poczekać i niekapka wypróbować ?przynajmniej nie zaburzy ssania :) chociaż ja też kupiłam tommi tippe butlę i czeka na okazję, zobaczymy, ciekawe czy będzie chciała.. dzięki za wszystkie śliczne zdjątka :) Aniołek, cudowna wiadomość Basia, Kasia Jagód zaczęła łapać kolana i stopy i ciągnąć je do buzi...ale widok, wymiękam ...:) Sylwia, pogłaskaj Sabcie koniecznie ! Jagódka chodzi już od jakiegoś czasu w 68, a spiochy to nawet 74, chociaż body z h&m ma na 62 i wchodzi :) Jagódka to typ szprotki - długa i szczupła - już w brzuszku taka była :D Dorotki ! wszystkiego naj naj :) Wczoraj byliśmy w Łazienkach, ale pięknie, wiewiórki zapierniczały, pełno kaczek, pawie, a my kupiliśmy rurki z kremem i herbatkę i siedzieliśmy na ławce. Przeżyłąm też chwilę grozy, nie wiadomo skąd znalazła się olbrzymia PSZCZOŁA i wpadła do wózka!!!!!!między kocyk a tą "pokrywkę" - na szczęście szybko ją wytrzęśliśmy - skad się wzięła w zimie??? i akurat tam wleciała, Bogu dzięki że nic się nie stało, ufff. Dynia, cyknij zdjęcie z zębem, pliiissss :D
  15. Hejka Była, wczoraj w Makro i tam promoccja mokrych chusteczek Dzidziuś które bardzo lubię - 12 zł 3 paczki czyli wychodzi 4 zł za paczkę, nie mówię ile u mnie w sklepiku kosztują :D Sili, ja też zamierzam do końca 6 miesiąca tylko cyc, jeżeli będą ładne przyrosty i jeżeli nie będę musiała iść do roboty oczywiście :) Jagód jeszcze ani razu nie wypiła nic oprócz mleczka i nie powąchała nawet butelki, nie było takiej potrzeby Bogu dzięki.. Hm, Jagódka częściej się budzi na żarcie w nocy, cóż, chyba skok rozwojowy i czeka nas piorun :) zgodnie z wykresem :) Basia, współczuję okresu, czyli jednak karmienie nie chroni, ja na razie mam spokój - odpukać :) Dynia, gratuluję zęba - poślij fotki albo przynajmniej wrzuć na Naszą Klasę ?? :) Jagód teraz wszystko łapie co popadnie, prześcieradło, ciuchy, moje włosy w trakcie noszenia (auuu) a najgorzej jak się ubieramy, to łapie rękawy od wewnątrz i ubieranie trwa i trwa.. Chemic, jak Łucji smakował serniczek?? :)
  16. Dorotka, nie wiem co to :D :D :D Kasiu W super że jesteś !!! Jagódka leży z gołą dupką na kocyku, uwielbia to :)
  17. Co robicie na obiadek? Ja robię roladki z piersi kurczaka zawijane z szyneczką i serkiem żółtym :)
  18. wynika z tego, ze od połowy 14 do połowy 20 tygodnia mogą być okresy marudzenia a apogeum jest w 17 tygodniu :) my z Jagódką mamy teraz okres ze słoneczkiem i to się zgadza :D chociaż ja sobie nie przypominam żadnego pioruna :)
  19. Basia, te cyferki na dole to są tygodnie zycia Didka, jak jest słoneczko to jest ok, natomiast piorun oznacza skok rozwojowy, czyli masakrę :D
  20. Ja myślę, że to skok rozwojowy, kopiuję z topiku grudniówek (dziei :) ) ale też to już czytałam http://img210.imageshack.us/my.php?image=beztytuura5.jpg Czarne tygodnie oznaczają okresy marudzenia i czasem dziwnych i niezrozumiałych zachowań maluchów (hmmm.... trochę duzo tego czarnego na wykresie ) Tygodnie z piorunem to "punkty kulminacyjne" czyli już wiemy kiedy z domu uciekać i nie wracać. a podczas tygodni ze słoneczkiem mamy małego aniołka, kochanego cukiereczka zadowolonego z życia. Nie są to okresy związane z rozwojem fizycznym, ale rozwojem układu nerwowego czyli psychicznym. Rozwoj mózgu i systemu nerwowego sprawia, że dzieci poddawane są jeszcze wiekszym bodzcom, doznaniowym niz dotychczas. Stad stres, trudnosci w zasypianiu i ogolny niepokoj. Nie martw sie, to potrwa ok tygodnia. Kazdy skok poprzedzony jest bezposrednio okresem, kiedy dziecko jest marudne, ma problemy ze spaniem i wymaga wiecej uwagi od rodziców. Moze niekiedy sie wydawac, ze dzieci nawet cofnely sie w swoim rozwoju, natomiast, gdy nastepuje sam skok czesto ma sie wrazenie, ze dziecko nauczylo sie wielu nowych rzeczy doslownie przez jedna noc. Na poczatku okresy sa krótkie, moga trwac pare dni a im dziecko jest starsze, tym okresy te sa dluzsze. (Uwaga: dzieci urodzone np. 2 tyg pozniej przechodza swoj skok 2 tyg wczesniej i odpowiednio dzieci urodzone wczesniej przechodza to pozniej. Wszystko zwiazane jest z rozwojem mozgu dziecka). I TAK DALEJ, naprawdę myślę, że to może być prawda :) Idę, bo Didul się budzi :)
  21. Hejka,ja się melduję :) nie wiem niestety o jęczmieniach nic a nic, ale zobacz to http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2943588 wprawdzie chodzi o już wybudowany... http://samozdrowie.interia.pl/zdrowie/slownik_zdrowia/news?inf=100080929&id=10 na bankiecie było milutko ale już o 23:30 wróciliśmy bo się ...stęskniłam za Didulem...:D - le nawet udało mi się zatańczyć raz hihihi... no i usłyszałam mnóstwo komplementow, więc sie dowartościowałam. Monia, mi lekarka mówiła, ze jakby Małej spuchła nózia, to robić okłady z sody oczyszczonej..no to teraz masz recept na sto spuchniętych nóżek :) wiecie co, Jagódka już zapomniała jak się obracać z tego brzuszka :D :D byłam na spacerku w to wietrzysko i nas deszcze złapał - a ja oczywiście nie mam tej folii na wózek :o
  22. dzień doberek :) kolejny piękny dzionek mamy, ja kupiłam sześć pączków, ale nie mam ochoty jakoś... Dziewczyny, ja słyszałam i czytałam - tak jak jeden z lekarzy Dmki, że dziecko koło 3 miecha ZAWSZE ma kiepską morfologię, spadek żelaza itd. ...założę się, że gdyby wszystkim naszym Didulom zrobiono badania to by wyszło każdemu że ma niedobór !!! więc się nie martwcie, to nic strasznego!!! Mam jakąś korbę i cały czas myślę o drugim Didku, myślę, jak fajnie było w ciąży i jak cudownie mieć dziecko.. no to kupiłam kilogram mandarynek i od jutra zaczynam testować :) taaak, ja też uwielbiam rajtuzy, Jagódka w body i rajtuzach wygląda tak, że mam ochotę Ją zjeść... Tomek skończył zdjęcia i będzie teraz w domu siedział jakiś czas...niby się cieszę, ale chyba...wolę...jak...chodzi ...do pracy...:) też mi będzie sterczał nad kompem :) Idę dzisiaj na bankiet..:)
  23. Folic, odjechane to krzesełko, ale o dziwo mi się podoba...tylko cena!!!!
  24. Dzewczęta współczuję tych alergii, skąd to się bierze cholerstwo??? ja już wpieprzam bez opamiętania czekoladę i po tych kanapkach z lososiem i krewetką też spokój, a czy któraś z was jadła już mandarynki ??? bo ja z cytrusów tylko herbatę z cytrynką :) Chemic, skończyłam na Uniwer. Śl...filozofię i produkcję filmową, zresztą dawno temu bo filozofię 6 lat temu a prod - 4....trochę zwlekałam z obroną :) ja sama miałam takie drewniane krzesełko, dawniej byly takie skladane, że powstawało takie biureczko z krzesełkiem i dziecko mogło sobie rysować - uwielbiałam je :) dobranoc, muszę odespać trochę, chociaż ostatnio Jagód też je co trzy godziny w nocy :) taki czas widocznie przyszedł :)
×