

platynowa brunetka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez platynowa brunetka
-
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka :) cóż, moja wigilia była dosyć nerwowa, tzn pojechaliśmy do siostry, w sumie 10 osób z Jagódką, wielki stół, 4 letnia Tosia która nadaje na 100 decybelach więc był gwar, szum i Jagódka zapchana smoczkiem, bo by dołożyła swoje :) no i rozdawanie prezentów, co przy takiej ilości ludzi trwało i trwało, więc wróciliśmy do domu po 22:00...:) wczoraj były córki Tomka u nas, wiec znowu gwar, a dzisiaj te 10 osób będzie u nas na obiedzie, ziemniaki mi się gotują na kluski śląskie, Jagód śpi bo byłam z Nią na spacerku... już bym chciała, zeby było po świętach, ale jutro przyjeżdża do nas Klaudia na dwa dni, fajnie, ale znowu zamieszanie.... piłam dużo soku pomarańczowego, jadłam rafaelki i pierniki ale bez czekoladki...i na razie nic, a nawet więcej kup...:) jutro spróbuję zjeść mandarynke a pojutrze kakao wypiję do babki cytrynowej...zobaczymy, co będzie. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam i Waszym bliskim przede wszystkim zdrowia, które tak naprawdę jest najważniejsze, przekonałam się o tym wielokrotnie, a więc zdrówka, no i szczęścia, ale my je mamy, bo mieszka ono w naszych dzieciach, na pewno macie to samo co ja, budzicie się rano, patrzycie na szkraba i z każdym dniem czujecie się coraz szczęśliwsze przepraszam, że te życzenia trochę spóźnione, ale przez dwa ostatnie dni miałam ostrą jazdę bez trzymanki, ale w końcu wyrobiliśmy się :D (Basia, dzięki za wsparcie smsowe) ja wczoraj zjadłam rybę i barszcz i wypiłam dwa łyczki wina i tort jogurtowy i jabłecznik i ziemniaczki i jedno uszko z barszczu :D a rano Jagódka zrobiłam przepiękną kupę i już :) dzisiaj na sniadanie poszalałam łącznie z rydzami marynowanymi itp :) zobaczymy hihihhihi... już widzę jak sobie zaczniemy wysyłać zdjęcia ze świąt. ja też Was kocham...naprawdę, jesteście moim wielkim wsparciem, nie wiem, co bym bez Was zrobiła Wesołych i Smacznych Świąt...:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam i Waszym bliskim przede wszystkim zdrowia, które tak naprawdę jest najważniejsze, przekonałam się o tym wielokrotnie, a więc zdrówka, no i szczęścia, ale my je mamy, bo mieszka ono w naszych dzieciach, na pewno macie to samo co ja, budzicie się rano, patrzycie na szkraba i z każdym dniem czujecie się coraz szczęśliwsze przepraszam, że te życzenia trochę spóźnione, ale przez dwa ostatnie dni miałam ostrą jazdę bez trzymanki, ale w końcu wyrobiliśmy się :D (Basia, dzięki za wsparcie smsowe) ja wczoraj zjadłam rybę i barszcz i wypiłam dwa łyczki wina i tort jogurtowy i jabłecznik i ziemniaczki i jedno uszko z barszczu :D a rano Jagódka zrobiłam przepiękną kupę i już :) dzisiaj na sniadanie poszalałam łącznie z rydzami marynowanymi itp :) zobaczymy hihihhihi... już widzę jak sobie zaczniemy wysyłać zdjęcia ze świąt. ja też Was kocham...naprawdę, jesteście moim wielkim wsparciem, nie wiem, co bym bez Was zrobiła Wesołych i Smacznych Świąt...:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka :) własnie chciałam powiedzieć, że to mi wygląda na alergię pokarmową, tak mówili - sucha skora na policzkach, czerwona, niekiedy wygląda jak \"polakierowana\" witaj Dorotko... to tyle, spadam dalej zapierniczać :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka :) A ja śpię z Jagódką i jest super, moja malutka laleczka, spimy zwrócone twarzą do siebie i czuję się jak w kosmosie :) Jagod też miał wysypkę dwa tyg temu przez cztery dni.. Byłam dzisiaj w centrum handlowym, co za rozkosz, kupiłam pierwsze prezenty a Tomek spacerował z Małą na dworze hihihih...dobrze ze jednak ma dzisiaj wolne.... kupiłam Jagódce w Smyku sukieneczkę na wigilię czerwoną z bufkami, odcinaną pod \"biustem\" - dałam 25 zł , rewelacja i czapkę mikołajową, poza tym w mothercare przeceny, dwa piękne golfiki jej kupiłam :) Jestem happy, poza tym mam dalej bałagan, dzisiaj już nic nie zrobię bo już Jagód nie zaśnie. całuję Was i miłych przygotowań..:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jagód spał 30 minut.... no comment -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
myślałam że będę pierwsza :o ja też miałam jazdę, nie nocną ale poranną :D tzn mam od kilku dni. Mój anioł, po drugim karmieniu, które odbywa się koło 5:30 - 6:00 już nie śpi, po prostu zaczyna się nowy dzień, a dzień ten rozpoczyna stękaniem na kupę dwu trzygodzinnym. Bez płaczu natomiast macha rękami, łapie się za buzię (???), no i prze....więc ja nie śpię tylko czuwam ... ech.... i tak od kilku dni...:) jest fajnie hihihihih... cześć kolejna Kasiu...:) dzisiaj pora na lazienke i kibel...to spadam.. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pierdole...napisałam dlugiego posta i mi zniknęło.. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Druga ! melduję się i spadam, ale Jagód coś się budzi :o zasnęła o 10:15, dobrze, że zdążyłam u Niej okno umyć, bo już coś kwęka..:) Diamencik ja też okresu nie mam i dobrze - nie śpieszy mi się..:) czy któraś z Was bierze już Cerazette??? wczoraj do 1:30 w nocy Tomek ubierał choinkę zeby rano Jagódka miała, a ja Ją rano w leżaczku posadziłam a Ona ziewnęła i kompletny ignor, może dlatego, że choinka ubrana do połowy bo lampek zabrakło hihihih.. no to lecę sprzątać dalej i całusy dla Was :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Postanowiłam ze codziennie wysprzątam jedno pomieszczenie, dzisiaj załatwiłam kuchnię, ale i tak Tomek ją szybko zagruzuje na nowo :o syzyfowa praca -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hm, ja dostałam wczoraj pozwolenie na seks od ginki ale jakoś mi się odechciało. Badanie nie bolało, więc pewnie seks też nie będzie..ale jakoś...straciłam zapał...:o chyba mogłabym bez tego żyć :D do waszych opisów jak wyglądacie rano jak przychodzi listonosz muszę dodać niestety moje nóżki nie zawsze po przejechaniu golarką :P wiem ohyda, ale KIEDY TO ROBIC NO??? Pytanie: ile Wasze dzieci śpią w dzień ? Bo Jagódka mało :o jeden porządny sen 2-3godzinny w godzinach przedpołoudniowych i KONIEC. Niekiedy kimnie na chwilę po południu.. ta to ma zdrowie.. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
umyłam okno w kuchni. bleee, nie cierpię tego robić, poza tym..co tu dużo gadać, mistrzynią w tym nie jestem...:o zawsze jakieś smugi wychodzą, chociaż stosuję różne materiały na sucho. Łącznie z tetrą w tym roku :D ok, lecę dalej -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka :) Druga .. ale tylko na chwilkę bo mała zasnęła nie wiem, na jak dlugo a ja muszę sprzątać Tom kupił choinkę i przywlókł ją do domu, wysoka na 2,40 ale jakiś szkut !!! rozpakowałam ją i takie rzadkie gałęzie - będzie zjebka :D i taką malutką choineczkę dla Jagódki do pokoju :) Dziewczyny, mam stół 80 x 160...jaki obrus kupić tzn jaki rozmiar???? Małą, zapomniałam wczoraj powiedzieć, że Jagód też się krztusi i za każdym razem dostaję zawału, a robi to często bo jest fontanną ulewającą... ja na wigilię zamierzam wszystkiego sprobować :D ale w rozsądnych ilościach Aneczko, wyslę Ci zdjęcia ale mi się coś poczta zrypała :( :( nie wiem, jak kupić prezenty skoro nie mam kasy ani czasu pojechać :D ok, idę sprzatać kuchnie...brrrrrr -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
help ...jak się zmniejsza zdjęcia????? chcę umieścić jedno na naszej klasie i mi każe zmniejszyć..:( -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka :) Balbinka, mam nadzieje, ze Michaś wyjdzie z tego, nie martw się kochana i trzymaj synka w cieple, na pewno wszystko będzie ok :) u nas ok, jestem zachwycona, bo Jagódka codziennie coś nowego pokazuje sobą, dojrzewa, np leży w łózeczku sama i ogląda sobie taką kolorową książeczkę z materiału którą powiesiłam na szczebelkach, albo te uśmiechy i gadanie, w ogóle mądra dziewczynka :) za to śpi coraz mniej...dzisiaj by się z godzinka zebrała :D no i teraz troche przysnęła.. wczoraj wypiłam herbatę z cytryną i zjadłam schabik smażono duszony. I nic !!!!tralallala, na święta zjem mandarynke chyba :D -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka, ja na sekundę..:) Monia, super że już po...uffff byłam na blogu i sobie wspominałam...te nasze brzuszki z początków ciąży, co wydawały nam się taakie duże, to teraz wydają się takie małe, w porównaniu z ostatnimi tc..:) ja zazdrościłam Sylwi fajnego brzuszka - piłeczki :D ech...wspomnienia...idę kąpać :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu W !!!! Bardzo sprytnie :) ale to znaczy że zaraz zaczynasz starania??? ja pomyślałam sobie, że chcę następnego Didka za dwa latka urodzić, na wiosnę :) właściwie za więcej niż dwa latka, w 2010 chyba dobrze liczę... Caterina, niezły opis seksiku, Ty to jesteś wytrzymała, ja bym nie miała siły nawet na jednego buahahaha, no ale te 250 km...:) Wrzód pękł i trochę mi lepiej, chociaż Tomek pojechał teraz jeździć po sklepach a ja sama z Didką :D jak zwykle...:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kochane :) Balbinka, super zdjęcia, Jagód też lubi tak zasnąć z otwartą buźką u mnie, mam ochotę Ją wtedy zjeść :) a swoją drogą jak Krzysio chodzi na noc, to potem śpi cały dzień ? pytam, bo właśnie jestem zła na tomka, wrócił o 2:00, położył się spac po 3, i jeszcze śpi, juz 9 godzin. Nie żałuję mu, ale z drugiej strony, kiedy ja ostatnio tak długo spałam? a Jagódka marudziła przez dwie godzinki, bo była zmęczona, nie płakała tylko kwękała a on śpi, nic nie słyszy w pokoju obok :o Matki słyszą zawsze, ojcowie - jak im pasuje...:o wyżaliłam się... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No moje dziecię śpi :) Super ta ankieta wkładkowo chusteczkowa.Każda lubi co innego hahahaha. A co lubi Folicum??? której nie ma???? Halo?? tomek poszedł znowu na nockę, a my znowu same, samiutkie..:( chyba pójdę spać no bo co robić? wiecie co, dostałam pierwszą robotę do domu, muszę komuś podredagować tekst i sformatować do scenariusza, ciekawe kiedy?????no, mogłabym teraz zacząć ale chyba sobie daruję... idę w poniedzałek do ginka, pewnie mi zapisze tabsy, ale jakoś mnie nie ciągnie do tego seksu..niby ciągnie ale nie...:o najpiękniejszy moment dnia to ranek, jak się budzi Jagoda. Już się nie mogę doczekać jutra. Dobranoc -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to mi lepiej, wiecie, niekiedy mam wra,żenie że się wykończę ciągłymi wątpliwościami czy coś robię dobrze czy źle...:( kocham Was... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja miałam nuka (ok), belli (lubię) i johnsona (nienawidzę, przyklejają się do brodawki brrr) Mam doła. Dałam smoczka. Ale co robić, skoro Jagódka od 3 godzin je, bo jak nie, to marudzi, widać że jest zmęczona, noszenie Jej nie uspokaja tylko dalej kwili, a jak dostała smoka to zasnęła momentalnie...już sama nie wiem, CZY WY DAJECIE SMOKA OD CZASU DO CZASU???? :( :( -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hm, jednak nie pierwsza :D Ja miałam deprechę - dwa dni trwała, ale była okropna ,.... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry Pierwsza :) (102 się nie liczy, bo to inna strefa ;P) witam nową koleżankę. Madzia, dokładnie, do komuni niestety nie możesz przystąpić bo musialabys do spowiedzi iść, a spowiedź nieważna, bo przecież musiałabyś \"szczerze żałować\" a pewnie nie załujesz, że jesteś ze swoim chłopem. Myślę ze każda z nas, ktora żyje \"na kocią łapę\" zdaje sobie sprawę, ze coś wybrała. Ja szczerze mówiąc nie mam pretensji do Kościoła, że na mnie krzywo patrzy, w końcu po to są pewne zasady i dogmaty aby się ich trzymać, miałam takiego mądrego księdza na religii, który powtarzał \"wiara i religia to nie supermarket, nie można sobie wybrać tego, co się podoba, a to co się nie podoba - odrzucić\", każdy ma prawo zgrzeszyć, ale ja dokonałam wyboru, mimo, że chciałabym być w Kościele i chodzić do komunii, to nie mogę i często mi źle z tego powodu, a moim rodzicom to już w ogóle, nie wezmę ślubu w białej sukni o którym zawsze marzyłam, ale trudno...:) sorki, że takie bzdury popisałam na dzień dobry :) ZUPEŁNIE NIE WIEM JAK PRZYGOTOWAĆ ŚWIĘTA, SKORO LEDWO MAM CZAS ZROBIĆ SOBIE SNIADANIE I WZIĄĆ PRYSZNIC...:o idę sprzątać :) wczoraj przyszło becikowe ha!!! idę jutro kupić mojej małej szatki nowe, bo spokojnie wchodzi w 62, a 56 wszystkie spakowałam :) Tomek mówi, żeby nie sprzedawać !!!!Hurraaaa, mówi, ze Jagódka musi mieć rodzeństwo !!! Hurraaaaa -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia, trzymam kciuki!!! wierzę, że wszystko będzie ok!! jestes dzielna kobitka Luxor, maść ;) ja nie powinnam chwalić - pochwaliłam i co??od 13:00 Jagód nie śpi tylko je. :o teraz też godzinę ciągnęła cyca, po czym wszystko (no, w kazdym razie dużo) wylądowało na moim ramieniu. Zdenerwowałam się, dałam smoka i wyszłam z pokoju. Jestem niedobra, ale musiałam się troszkę uspokoić, po prostu mi Jej żal, biedactwo jest zmęczone, a coś nie pozwoli Jej zasnąć, macha rączkami, niech się wyspokoi tym smokiem...może to te wibracje w leżaczku dzisiaj tak Ją podekscytowały ? :o idę do Niej pogłaskać Ją po główce...całusy dla Was -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
platynowa brunetka odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniołek, ja chcę mom rodzicom tylko tą datę sprezentować, sam ślub to nie wiem czy się uda w przyszłym roku, w warszawie z terminami trudno. No, wsadziłam Małą do leżaczka i włączyłam wibracje - one są takie delikatniusie, myślałam, że to widać, ale na szczęście jest to subtelne, więc mam nadzieję, że nie szkodzi. swoją drogą siedzi w nim 20 minut i wygląda na zadowoloną :) Na forum gazety wyborczej pan Paweł Zawitkowski, który jest w pewnym sensie moim autorytetem (często jest w tym programie o dzieciach na tvn style) wypowiadał się, że wszelkie mechaniczne ruchy są dla małego dziecka niewskazane, bo źle się rozwija układ nerwowy :o miał na myśli hustawkę, ale może i wibracje w leżaczku też??? naprawde można zgłupieć... dobra, wracam prasować...