Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. Moja ulewa! nawet w poradni laktacyjnej zahaczyłam ten temat, ale mówią, że póki przybiera to się nie przejmować...łatwo powiedzieć...codziennie dwie trzy przebiórki, teraz już sliniaczki używam, wiec lepiej, ale czuję, że Ona się męczy jak leży, bo chrząka, charczy, nawet przez sen.. A po jedzeniu pięknie beka, nawet kilka razy... ciekawe, że od tygodnia nie ulewa wieczorem i w nocy jak nosi ją Tomek - moze on jakoś inaczej nosi...?
  2. Chemic, bo mój Tomuś poszedł sobie do dużego pokoju - niby ze tam jest telewizor i kablówka - faktycznie ogląda do 2 w nocy...:o a ja śpię z Jag na dużej kanapie naprawdę mamy kupę miejsca, więc obie się rozwalamy - zwłaszcza Ona - zawsze ma rączki rozłożone jak ksiadz podczas błogosłowieństwa kupiłam tą poduchę...zobaczymy....i może zacznę wtedy Ją do łózeczka kłaść... Można też duży album o malarstwie podłożyć pod materac.... szyjka się farfocli tzn farfocle z poduchy się do niej przyklejają?? :D
  3. Ale Jagódka śpi ze mną :D musiałabym pokombinować z kanapą :D i lubi spać w wózku bo ma właśnie tak wyprofilowany jakieś 10-15% skosu z główką wyżej..
  4. http://www.allegro.pl/item275985743_2o2_najlepsza_poduszka_dla_niemowlat_zdrowy_sen.html a co myślicie o takiej poduszce? bo Jagodce się ulewa i jak śpi na płasko po jedzeniu i po odbiciu to charczy i tak jakby coś Jej przeszkadzało, hm, tylko czy może taki dziubelek spać na czymś takim?????\\ Chemic, materac ok, jak masz miejsce w domciu, sama bym chciała taki mieć :)
  5. Dzień dobry Chemic, trzymałam dzisiaj kciuki za Waszą kupcię, udało się??? Jagódka po wczorajszym masażu znowu dzisiaj rano dała czadu, naprawdę działa :D Aha i ma wysypkę ale na klatce piersiowej ...czy to pokarmówka?? idę znowu do dentysty czyli biedna Jagódka znowu będzie spacerować po centrum handlowym, ale może dostanie prezencik na Mikołaja Mojaspinko, nie wiem jak się nazywa to co mi będą robić, ale korzeń jest zachowany i chyba będą coś w niego wsadzać :o i to chyba jeszcze nie dzisiaj, bo mówił coś o jakimś \"wsadzie cementowym\" (poczułam się jak fundament domu), mam nadzieję, ze nie będzie bolało..... jutro syn Beaty ma 18 urodziny, a dopiero co był malutkim Sewciem...czas zapier...... Caterina nie przejmuj się tylko cierpliwie przystawiaj Małą a laktacja się ureguluje. Na pewno Jej nie ubędzie od jednego karmienia, podczas którego zje mniej, a jak podasz butlę, to laktacja może się zmniejszyć...hm, chyba to trochę niejasne co napisałam.....:o
  6. Chemic, spróbuj ugotować sobie kompot jabłkowy i zjedz wszystkie ugotowane jabłuszka..poza tym zrób porządny masaż brzuszka, naciskaj palcami na jelita i przyciskaj kolanami do brzucha, Skorpionka zamieściła link na temacie o Tracy Hogg, a może któraś inna dziewczyna, w każdym razie na youtube facet robi taki masaż i dziecko sobie pierdzi, Tomek wczoraj zrobil masaż Jagódce i rano tak się posrała aż na brzuch...
  7. Monia, no to szok z tym krwawieniem, ale to na pewno łożysko??? daj znać co i jak, trzymam kciukory... jeśli chodzi o wózek w łazience, to zdecydowanie zmieściłyby się u mnie tylko cztery kółka, po prostu wjeżdżam w drzwi, które zostawiam otwarte i tak jestem sama w domku, więc mogę się kąpać czy siedzieć na kibelku przy otwartych drzwiach..:) czy już mówiłam, ze Tomuś jest super? nie mam prezentu na mikołaja bo nie mamy kaski, ale Tomuś zrobił mi zajebistą galaretkę z nóżek, 6 godzin siedział w nocy i jej doglądał... caterinka, to super, że już się odkuliście :) u mnie to chyba nigdy nie nastąpi, chyba że wygramy w totka ;) byłam na spacerku i Mała się obudziła po godzinie :) teraz leży w wózku i myślałam ze śpi ale nie - bo kwęka..:)
  8. Dzień doberek Dla Folikowego Mikołajka :) :) love] od cioci Oli Kasiu, jak zwykle wszystko super napisałaś...:) i jak obficie..:) znowu stękanie przez sen było - jak można stękać przez sen 4 godziny i się nie obudzic???? za to rano było takie sranie że aż na brzuchu było... może uda mi się dzisiaj wyjsc na spacerek z Małą... ja nie dostanę nic na Mikołaja, zabroniłam, bo bez kasy jesteśmy a długów sporo.. Dmka, rozumiem co czujesz, ja zostawiłam przyjaciółki w katowicach, tutaj na początku miałam kumpele, ale praca 14 godzin zeżarła wszystko, też czuję że mam tylko Was... życzę wszystkim cudownych prezentów na Mikołaja ...:)
  9. Ha! a jednak wpadłam na chwilkę, moja Małą ma \"aktywność\" od 45 minut, położyłam Ją na macie edukacyjnej pierwszy raz, ale się gapila i machała rączkami, na razie nie uruchomiłam grania i światełęk bo nie mam baterii, ale i tak szok, Tomek teraz przygina Jej nogi do brzuszka i Malutka pierdzi aż miło :) Caterina jeśli chodzi o centrum handlowe, to my wozimy małą w foteliku na stelażu wózkowym, ten fotelik mutsy jest fajny bo sie rozkłada do pozycji leżącej, wysiadamy z samochodu to Ona śpi, więc hop na stelaż i jedziemy. Byliśmy dopiero dwa razy i to z konieczności a nie dla przyjemności, powiem Ci ze grypy się nie boję, ale boje się, bo jest tam straszny szum i głośna muzyka, mnie to męczy a co dopiero Malutką....biorę też smoczka i to jest jedyny moment kiedy decyduję się go użyc :D Ponawiam pytanko o siedziska w huśtawkach Dmka, ja nosidełka nie mam tylko chustę, która leży w kącie :D Diamencik, nie wiem ....:( Jak ja chcę wziąć prysznic a Mała nie śpi to Ją wsadzam do wózka i biorę ze sobą do łazienki, ja się kąpię a Ona się patrzy :) to samo z kibelkiem i jedzeniem....:)
  10. Balbinko, ja to kupiłam w sklepiku szpitalnym ale myślę, ze w aptece powinno być? z lekka ohydny smak, ja piłam 3 herbatki dziennie. mam nadzieję, ze pomoże :) wlaśnie wyszłam z wanny, zrobiłam sobie kąpiel i przeczytałam tele tydzień -ale rozkosz :) no, Jagód śpi już od 13:40....niedługo będzie kwękanie, więc na wszelki wypadek życzę Wam miłego wieczoru ;)
  11. Balbinka, kup sobie fitomix ja piłam i produkowałam jak krówka dojna :) Aniołek moja śpi różnie, niekiedy dwie godzinki niekiedy czteryw dwóch drzemkach niekiedy jeszcze więcej..ale nie ma reguły.. Luxor, jak ja Jagódce zawiązuję czapkę to mam koncercik :) nie przepada za zimowym ubrankiem..:) w ogóle od dwóch dni nie wychodzę na spacer, jakoś mi się nie chce i muszę dom ogarniać, pranie i prasowanie nie ma końca..:)
  12. no właśnie, ja też uwielbiam spać z Małą a najbardziej lubię gapić się na Nią rano jak się budzi i strzela miny :)
  13. Folic, ja właśnie nie stosuję żadnych zasad, Mała spi ze mną całą noc, na kwękanie juz jestem przy niej - dzięki temu nie płacze w ogóle :P ale zastanawiam się kiedy zacząć Ją przyuczać do spania w łózeczku - w końcu ten moment będzie musiał nastąpić, tylko czy lepiej wcześniej czy później? a propos tych ksiązek to przeczytałam tracy hogg i chwilami bylam nawet zażenowana, nie wyobrażam sobie w ten sposób wychowywać Didka, choć może to przynosi efekty i procentuje na przyszłość, kto wie? Kasiu, nie przejmuj się, mnie też to czeka, ale się nie przejmuję, jak jeden ksiądz sie nie zgodzi to pójdę do innego i już. A swoje trzeba wychodzić, jak byłam chrzestną Majki to razem z Becią i Jurkiem chodziliśmy na takie spotkania - kupa śmiechu, baba z wąsami (powiernik rodzin)opowiadała o metodach antykoncepcyjnych i badaniu śluzu :D
  14. ja tez karmię na żądanie no i właściwie jak Mała nie śpi to je. raczej nie ma chwil tzw aktywności w sensie tracy hogg, no moze po południu, jak masuję Jej nóżki czy brzuszek. no i zastanawiam się kiedy nauczyć Ją spać w łózeczku? bo na razie to wydaje mi się, że Ona potrzebuje mojej bliskości i nie chcę Jej tego odbierać,....mamuśki poradźcie, kiedy wprowadzić rygor??
  15. A propos hustawek, też chcę kupić, ale powiedzcie, czy są takie hustawki rozkłądane do pozycji leżącej??? bo to co widzę na obrazkach to jest nieomal siedząca (ta niby półleżąca) a takie 6 tygodniowe dziecko chyba nie za długo może w takiej pozycji przebywać?? no i moze w niej usnąć???? czy trzeba wyciągać i wkładać do łózeczka???????
  16. Aniołku, masz dziwny suwaczek...:)
  17. Hejka Jagódka od rana nie śpi tylko je i wali kupy, już zrobiła cztery a wczoraj nie było żadnej :o toczymy walkę odkładanie do łózeczka i kwękanie i tak od rana, teraz leży już od 5 minut, sukces, zjadłam zupę... o co chodzi z tym kryzysem 6 tygodnia, czy on dotyczy matki czy dziecka??? :D :D :D nie, nie, żarty, naprawdę nie mogę narzekać, jest urocza, tylko zastanawiam się kiedy naz tryb życia się ureguluje..w nocy jest super, ale w dzień nie mogę nic zaplanować, bo nie wiem, kiedy będzie spała, a kiedy nie.. czy wasze Didki mają stałe godziny żarcia i spania?????
  18. Hejka Przede wszystkim bardzo dziękuję wszystkim za ciepłe słowa smski i wyrazy troski - jesteście naprawdę kochane, jak prawdziwe psiapsiółki..:) z Beatką troche lepiej, jeli chodzi o te objawy psychiczne to były dosc przerazające, twierdziła ze ktoś jest w jej ciele a własciwe połowa ciała to ktoś inny i była na maksa przerażona, nie zwracała uwagi na nic, nawet na dzieci, a męża się bałą :( jak ja przyechałam z Jagódką to już było trochę lepiej, ze mną rozmawiala normalnie, ale okazało się ze nie ma czucia w lewej ręce i na lewej stronie twarzy, tzn umie nimi ruszać, ale czucia brak :( i strasznie się krztusi i nie może pić..więc w te pędy pogotowie wezwałam a oni od razu ją wywieźli na neurologię, wszystkie badania, do dzisiaj nie wiadomo co to, ma jakieś ognisko zapalne w mózgu, ale nie jest to guz ani tetniak, może mikroudar, psychicznie już wszystko ok, prawdopodobnie przyczyna jest jednak organiczna a nie psychosomatyczna, myślę ze to dobrze. Najgorsze, że ona jest operatorem kamery, akurat lewą ręką ustawia się ostrosć, w ogóle sprawne ręce to podstawa, więc na razie dupa blada z pracą, a ona właściwie utzymywała dom..nie muszę mówić, ze w tym zawodzie też nie ma czegoś takiego jak L4 :( najważniejsze, zeby doszła do siebie Ja mam jeszcze trochę doła, zal mi dzieci, sewer ma jutro maturę probną i takie jazdy, a Tosia malutka tak przeżywa, ze mama jej nie poznawała, nie wie oc oc chodzi :( Jagód mi wynagradza wszystko, jest aniołkiem, poza małymi histerykami cyckowymi z przemęczenia...trwają 10 minut i już..nie zapeszam... w pokoju mam temp 21 czapka 5 minut po kąpieli, potem zrzuca sama mam czopki paracetamol ja już staram się nie dawać smoczka, zresztą nie mam takiej potrzeby, chyba że mamy dłuższe wyjście - tak jak do dentysty no to wtedy jest niezbędny jak Tomek ma zostać z Nią pod gabinetem godzinę..:) dzisiaj zrobiłam sobie pierwszą długą kąpiel w pianie :) mmmmmm biegnę kąpać...:) całusy
  19. Dobry wieczór :( dla mnie nie dobry, dziś rano moja siostra została zabrana do szpitala z brakiem czucia w lewej stronie ciała i objawami schizofreni. Jestem załamana.Stało się to zupełnie nagle, byłam tam cały dzień, wszystko dzieci widziały, m.in jej 4 letnia córeczka, nie wiem co teraz, badania nic nie wykazały ani tomograf ani mr, jestem kompletnie rozbita, nie wiem, co robić, pozdrawiam i na ra
  20. Ja też się napalam na leżaczek bujaczek, głównie po to, aby móc coś zrobić jak Jagódka nie śpi. pewnie jesteście sobie z rodzinami w domku, a ja sama z Jagódką, Tomek jak zwykle w pracy, i tak już do świat....6 dni w tygodniu praca, a w niedzielę nie będę chłopa obciążać więc też mi za wiele nie pomoże :( trochę mi smutno, ale prasuję namiętnie więc nie mam czasu się rozczulać :D oj, odwiedziła mnie siostrzenica, spadam....:) - czyli nie jestem już sama..:)
  21. Dmka hej, przypomniało mi się, ze pytałaś o cyca i poradnię laktacyjną, no więc konsultantka kazała mi masować język Jagódki, wkładam paluch ona zaczyna go ssać a ja go masuję, masuję też Jej wargi od zewnątrz i policzki, a to wszystko chwilę przed karmieniem, więc niezłe kwękanie odchodzi...] jeśli chodzi o przystawianie do piersi to pierwszy raz przystawiłam Ją spod pachy i naprawdę lepiej łapie. Poza tym podczas jedzenia uciskam Jej taki punkt pod brodą, tam gdzie czuć jak pracuje język i jest mniej cmokania...poza tym muszę masować sobie brodawki :o jesli chodzi o masażyk wyciszający to po prostu gładzę (na golaska) Jej ręce i nózki ale koniecznie \"na zewnątrz\" tzn nózki od ud do stópek, nigdy odwrotnie, bo odwrotnie to jest pobudzający masaż, a ma być wyciszający hehehe.... ot i cała filozofia, na razie masażyk robie dwa razy dziennie, podczas przebierania (jak uleje) i przed kąpielą no i wydaje mi się, ze sprawia Jej to przyjemność zuruck zu den sachen...idę sprzątać dalej, całuski
  22. Ja też dołączam do życzonek Jagód się obudził stękaniem o 6:00 i myślałam, ze szybko zasnie a tu dupa, dopiero teraz kimnęła - chyba! bo Ją zostawiłam w wózku i uciekłam.... bałam się wczorajszego wieczora, bo byliśmy w centrum handlowym, wyjechaliśmy ok. 13:30 a wróciliśmy po 18:00...Mała była cały czas z nami, miała tyle wrażeń że hej...no i bałam się, ze będzie odreagowywać, ale nie było tak źle, tylko od dwóch nocy budzi się częściej na jedzenie, co 3,5 godz, w ogóle więcej je, mówiłyście coś o 6 tygodniu że to jakiś kryzys? bo mi się zaczyna 6 tydzień jutro, może Jagódka potrzebuje więcej żarła.. dostałam prowizorycznego ząbka, wydalam pół becikowego, a to dopiero początek, wzięli mi odlew i będzie wkręt, cały mój zasiłek macierzyński na to pójdzie :o obudziła się :D szybka dziewczynka, pospała 8 minut :) może Ją przeczekam i dalej zaśnie. byłam wczoraj w delikatesach i się załamałam...stał taki wielki stos ułożony z raffaelek, ferrero rocher i wisienek w czekoladzie....:o czy my będziemy mogły jeść takie rzeczy, czy przez cały okres karmienia dupa blada???? dobra, idę ogarniać mieszkanie bo znowu syf się narobił...:( syzyfowa praca...
  23. Pierwsza :) no to już wiemy caterinko jaki masz nick na allegro :D Właśnie jestem po dwugodzinnym masowaniu brzuszka, bo stękacz strasznie stękał, tak mi Jej żal, ale chyba nic nie poradzę na to, właściwie już przewertowałam cały internet w poszukiwaniu recepty na \"kłopoty z kupką\" i raczej nic.... Dzieki za kompendium wiedzy karuzelkowej, chyba dzisiaj pożyczę od mamy pieniądze i kupię, oddam Jej z becikowego (w warszawie się czeka miesiąc, tak mnie uświadomili w mopsie :o) Iliosz, fajnie że się odezwałać :D jeszcze Diamencik mogłaby się zameldować...nie mówiąc już i Malenkiej.... a co z Chemical?????? halo..... idę dzisiaj do dentysty i się boję...:( ale dentysta ma gabinet w centrum handlowym Blue City więc ...:D nie mam nic na śniadanko w domu :( muszę zjeść ciasto z dynią...:( pędzę pod prysznic i życzę Wam miłego dzionka ( u mnie sypie śnieg - co ze spacerem ? :o)
  24. ..... Mała wciąż śpi....już prawie czteru godziny...co robić???troche się stresuję...Wasze też tak mają???...........
  25. na allegro są różne karuzelki które nazywają się rainforest od fp...już sama nie wiem o którą chodzi...:( Dorotka, ponawiam prośbę o zdjęcia bo nie dostałam..
×