Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. A my myjemy Didka ręką...tzn Tomek myje :D doszedł mu jeszcze jeden obowiązek - frida. Ja nie umiem i już. A Jemu się wczoraj udało wyciągnąć pierwszego gluta. Pocieszyłyście mnie jak zwykle. Martwiłam się, że Jagódka w ciągu 20 minut się nie naje, tyle w nocy trwa karmienie, po 20 min ssania ona w kimę wpada przy cycu, ale to ssanie dosyć intensywne, czyli rozumiem ze ma szanse się najeść!!! Viva!!! ale Wy mądre jesteście, zawsze Oleńke pocieszycie. Mała jeszcze śpi!!! już ponad godzinę...sukces. Mi też przykro jak czytam o tych kolkach i czekam aż Moją dopadnie. A tak ładnie śpi w nocy, a moze nie dopadnie? HeyMadzia, Szymuś jest piękny!!!! Super trzyma główkę, widać, że wydoroślał, ale fajnie... kupiłam sobie na allegro poduszkę do karmienia, już się nie mogę doczekać aż przyjdzie, bo na raZie to karmię w dziwnych pozach obkładając się kocami i poduszkami :D ide poprasować i wpadnę niedługo (mam nadzieję) P.S. Moja też się rzuca na cyca i wtedy Jej oczy wychodzą z orbit, super to wygląda...
  2. HEjka :) Noc była niezła, choć był też krótki płaczliwy incydent z gazami :) potem od 7:50 do teraz nie spała, a teraz kimnęła w wózku, więc chyba pójdę pod prysznic. Nie mam rozstępów, ale za to po porodzie pojawiła mi się ta ciemna kreska na brzuchu. Jestem dziwoląg. Jak to zrobić,zeby tych gazow Didek nie miał??? i jak nauczyć Małą spania w łózeczku? nie wyobrażam sobie tego, na razie jest tak, że jak Ją nakarmię wieczorem, to noszę i kładę obok siebie, bo Ona jeszcze kwili, trzeba Ją przytulić, ulewa się, trzeba wytrzeć... los matki ech...:) u nas dzisiaj wstrętna pogoda! nie idę na spacer, bo mgła i deszcz i wilgoć okropna. JEstem sama, Tom w pracy, jutro też :o ja wezmę normalne szczepionki, takie, na jakich sama się \"wychowałam\" i jeszcze zapytam lekarkę o to influenza coś tam i pneumokoki, może to warto, ale sama nie wiem. mój tata na dodatek zatruł się w szpitalu, dali mu na pusty żołądek osiem tabsów jakiś....koszmar. Mam lodówkę tralalalala...:) pędzę pod prysznic.
  3. http://www.edziecko.pl/wideo_edziecko/0,79343,4010699.html?str=0 rewelacyjne te filmiki
  4. No właśnie, moja tez nie wrzeszczy tylko niekiedy zapłacze, głównie ze zmęczenia i zakwęka, ale boję się tych kolek osławionych, chyba sama je wywołam takim myśleniem Ratunku, nie umiem tej chusty użyc, dziecko mi się \"zapada\" w niej...czy tak ma być...?? pierwsze co, to Jej się ulało w tej chuście :P najśmieszniejsze jest to, że wszystko robię w galopie - rano usiłuję się umyć, jak Ją nakarmię i na chwilę położe, to lecę na łązienki, myję się od pasa w dól, potem dopiero od pasa w górę, lecę, kwęka, więc karmię, nosze, położe, lecę, robię sobie kanapkę, kwęka, noszę i jem kanapkę, hihihihi i tak cały dzień, łapię cenne chwile. Luxor, u mnie lampka całą noc się pali, nwet wczoraj mi Tomek kupił taką malutką, stoi na ziemi. Musi sie palić, bo Mała ulewa, więc muszę to widzieć.
  5. Dzień dobry Basiu, ja już miałam dzisiaj wysłać Ci eska co słychać, dobrze ze się odezwałaś. Mi też dupsko urosło, ważyłam się w szpitalu po porodzie, to wyszło 56 kg, teraz pewnie schudłam bo co my jemy w końcu. Ale w ciąży się zapasłam tymi czekoladami i jak teraz wchodzę w dżiny, które były luźne, to teraz mi wałki wychodzą z talii. kiedy Wam sie te kolki zaczęły?? dostałam chuste bebelulu hamalu. nie wiem jak jej uzyc. dzisiaj bede miała lodówke uffffff coś z moim tatą słabo :( dziewczyny fajnie ze sie spotykamy w naszejklasie :) mała rzecz a cieszy
  6. Hehehe, moja Jagódka wczoraj jak się obudziła przed 13:00, to łąskawie zapadła w dwie krótkie drzemki a tak nie spała do wieczora czyli do 21:00 !!!!!!!!! i wcale nie płakała..po prostu żarła....aż byłam przerażona... Tomka w nocy do pomocy zaprzęgłam, bo bym nie wyrobiła, nawet ich zostawiłam rano o 6:00 i poszłam do innego pokoju hahaha. a oni sobie spali do 8:45 :) może nam się uda kupić lodówkę. Mojaspinko, jak nie masz ojca chrzestnego to wystarczy matka chrzestna. Moja siostrzenica tak ma: ma tylko matkę chrzestną: mnie :P Naszklasa zajebista, tez jestem zalogowana od tygodnia, jak oglądam zdjęcia z podstawówki to pękam ze śmiechu. Wysyłam Wam linka, żebyście mogły mnie znaleźć http://nasza-klasa.pl/school/59911/5/gallery/1 włąśnie dziś zaprosił mnie do listy znajomych mój kolega z podstawówki, superprzystojniaczek w którym się troszkę podkochiwałam - Tomek by mnie zabił no!!
  7. Dynia, wyślij zdjęcia w nowym fryzie. W ogóle z Twoich zdjęć to tylko kojarzę czarną długą czuprynę... Dorotko, Twich zdjęć i Ariadny też nie mam... froszta@tlen.pl ślijcie dziewczynki
  8. No i po spacerze -ale u nas piękna pogoda :) az mi się gęba śmieje :) i zdążylam zupę wstawić, cóż zmieniła mi się skala sukcesu :D może nawet zdąże rybkę wstawić do piekarnika i podam dzisiaj dwudaniowy obiad...nie, niemożliwe.... zjadłam dwie brzoskwinie z puszki, mam nadzieje, ze nie zgrzeszyłam zbytnio. A drożdzowe to ostatnio całe wpierdzieliłam...:D - jestem troche niesubordynowana, ale póki kolek nie ma ....tfu tfu.. Kasiu W, Mała....odezwijcie się dziewczynki, ciocia Ola się martwi. Ja też kąpię w Oilatum, ciałko Jagódka ma niczego sobie tylko na buźce od czasu do czasu jakiś syfek się pojawi....wrrrrrr...i skórka się jeszcze łuszczy na czole :o jutr pojedziemy chyba kupić lodówkę hurra...na raty :o ale już mnie szlag trafia, nic na zapas nie można kupić ani przygotować. Chociaż wyprawa na bazarek jest teraz jedną z większych atrakcji dla mnie hihihihi idę pomiąchać w tej zupie i jeszcze wpadnę.
  9. Dzień doberek. zobaczcie dziewczynki jakie mamy różne rytmy, ja się pojawiam przedpołudniowo, południowo, potem już dupa, nie mam jak w ogóle Was podziwiam, że macie siłę po 20:00 jeszze na cokolwiek (zwłaszcza na robótki ręczno ustne - Caterinka :) ) ja o 20:00 po kąpieli zaczynam usypiać Jagódkę i sobie obiecuję że wstane i coś zrobię no i zasypiam...szkoda mi, bo Jagód śpi do 1:30 więc i ja z Nią... Dmka, Jagódka ma jeszcze te akcje cyc sporadycznie, zauważyłam, że jak jest zmęczona wieczorem, ale może też Ją coś pobolewa, grunt to być spokojnym! jak zaczyna się wkurzać, to Ją odkładam i noszę na pionowo albo przemawiam do Niej spokojnym glosem, no i mija...:) może to jakieś początki koleczki? Dziewczynki, kiedy Wasze dzieci dostały tej kolki? i czy mnie to czeka? ja już czytam o tym i czytam jak porąbana, słyszę takiego jednego Didka dwa piętra niżej jak co wieczór daje koncert. moja tylko nad ranem stęka na kupkę, dzisiaj stękała od 6:20 :) :( dobra, póki śpi to pędzę pod prysznic....całusy na nowy dzień Folik, jak miło czytać...:)
  10. Chemical, tak! ale to duża obniżka, bo wszędzie chodzą po 180 zł! muszę wyniuchać czy jeszcze aktualne. Wróciłam właśnie ze spaceru, trochę miałam stresa, bo chodzę daleko - na bazarek, a Mała co chwila otwierała oczka, więc bałam się koncertu :) ale jakoś poszło. teraz dosypia przy oknie.. kurde, obudzila sie
  11. HEjka :) umówiłam się do poradni laktacyjnej - pierwszy wolny termin w środę 28 listopada o 10:00 :o Jagoda zrobiła mi kawał i zasnęła :o zawsze zasypiała koło 11:00 jak szłyśmy na spacer...a teraz....co robić? ja lubię uregulowane życie...chyba Ją obudzę hihihihi... albo nie, nie jestem potworem. Tak słodko śpi. Caterina, dosyć droga ta chusta. Ale wygląda super. może się skuszę (becikowe....). czy któraś z Was jeszcze ma w domu chustę i ją użytkuje? Asia, mi pediatra mówił (na zapas, bo jeszcze nie miałam wtedy problemow) zebym się nie martwiła, jeżeli Mała będzie waliła 10 kupek dziennie, albo jedną na kilka dni, bo tak mają dzieci karmione piersią. Jeżeli Kuba nie męczy się, nie pręży, nie boli go brzuniek, to znaczy że wszystko ok i nie musisz pomagać termometrem, bo jest to zbędnę. Nie martw się kochana!!!
  12. Luxor popieram - jeśli chodzi o picie, to dziecko napija się cycem - tą brudną wodą która leci na początku! mi położna kazała chodzić z Małą na spacery! to absolutnie konieczne. Balbinka masz racje z tym przegrzewaniem. JA walczę z tomkiem, on ciągle odkręca kaloryfer, ja przykręcam i tak w kółko. Dobrze ze w dzień sama jestem Syn mojej siostry był takim piecuchem i w rezultacie dostał tzw kaszel krtaniowy od wysokiej temp i suchego powietrza - przez rok kaszlał :o
  13. ja nie przepajam, tylko cyc. ale ide do poradni laktacyjnej a jutro na kontrole wagi, bo sie niepokoje. wydaje mi sie ze za rzadko je .... i nie pieluchuje podwojnie - nikt mi nie zalecił wiec na własną rękę nie będę. uwielbiam jak Mała się budzi. takie miny strzela....
  14. Od kiedy ja piję herbatkę koper Hippa to sama nie mam problemów z wypróżnianiem :) a Mała dzisiaj strzeliła trzy kupy w nocy - ale wzdęcia dalej ma i masażyk był. Ale nie narzekam...bo i tak pięknie śpi i jest grzeczna jak aniołek. Pewnie zapeszyłam :)
  15. Chemic, masz w skrzynce moje dane na bloga...wreszcie.... w ogóle dzień dobry.... byłam na spacerku, zrobiłam zakupy, wstawiłam gulasz i barszcz na jutro. Jestem z siebie dumna :D ja o prezentach niestety nie myślę - jestem na utrzymaniu Tomka :o dziewczyny, ile się czeka na becikowe ? :D
  16. Ja wymiękłam i dałam smoka dwa razy, dwa tygodnie temu, ale się zaparłam i nie będę jednak dawać - ona i tak ma kłopot ze ssaniem, jest dosyć leniwa, więc nie chcę Jej rozstroić tego \"mechanizmu\". ale jak już się przyzwyczai do cyca, to kto wie...wtedy natychmiast zasnęła jak dostała...
  17. Ej Dmka, ja bym na Twoim miejscu skontaktowała się z ginem....nie chcę Cię martwić ale może to jakiś mały krwotok? UWażaj na siebie, teraz taka pora roku wstrętna ! a tą kropelkę witaminy D nie można by od razu do buzi wkapać? nie, chyba nie, bo jak dwie wpadną to będzie masakra...
  18. nie wyłącza się czajnik jak jest otwarty cały czas. na dodatek jagódkę uspokajał ten szum wody - mnie nieco mniej... chemic dzięki za chustę musze poczekać na becikowe mam znowu obsesję na temat zbyt długiego/kótkiego spania. dziewczyny jak połozna pyta ile jest karmień dziennie to pyta ile piersi zjadła mała? czy np. dwie piersi jedna po drugiej to jest jedno karmienie? sorki ale pisze jedna reka.. aha.dziewczyny jak podajecie wit d3? po prostu do buzi? czy na piers, czy na łyzeczkę /
  19. Aha, Aniołku, charczenie może być przez pokarm - jak zalega w górnych drogach oddechowych , ale może być też zdecydowanie przez suche powietrze. Spróbuj trochę nawilżyć powietrze w pokoju np. czajnikiem elektrycznym - ja tak robiłam - woda się gotowała przy otwartym czajniku i para sobie buchała. Oczywiście zżera energię i trzeba uważać bo się szybko woda wygotowuje :)
  20. Emilka, moja chyba ma wzdęcia chociaż sama już nie wiem. Głównie w nocy,po zjedzeniu cycka leży i na zmianę śpi np. 2 minutki po czym stęka i się napina, znowu zasypia i znowu stęka. BEz płaczu. Niekiedy uda Jej się puścić bączka. Lepiej było jak jak wypiłam koperek, poza tym masuję Jej przy tym stękaniu brzuszek i widać że Jej to ulgę sprawia. Ale innych pomysłów nie mam :o
  21. Hejka ;) dziewczynki, wiem, ze się powtarzam, ale mam pytanie, a nie mam czasu sięgać wstecz do momentu kiedy temat był poruszany... proszę o wypowiedź mamy któe mają albo planują zakup chusty. Ja planuję - ze względu na tp, że Jagódka uwielbia być blisko a mój kręgosłup przestaje działać. Tylko kompletnie się nie znam. Jest bardzo dużo na allegro. I czy musi być za 200 zł :o ?? z drugiej strony nie chciałabym kupić kawałka gówienka które na nic mi się nie przyda. Proszę o radę. Idę odpoczywać bo Mała śpi :) Miłej niedzieli:) Dorotka ;)
  22. Mi położna powiedziała, ze mogę jeśc szarlotkę i serniczek :) a ciasto drożdzowe? jak myślicie? Kasiu, ja bym nawet nie chciała wyjść bez Malutkiej, wzięłabym Ją ze sobą, ale Ona ma swoje pory na spanko i jedzonko, musi wyjść z domku koło 11:00 bo wtedy pora na sen, później już nie za bardzo, bo musiałabym Ją wybudzać. o, budzi się....no to papa :)
  23. Kasiu, faktycznie mamy na kaffe leniwe popołudnie, mnie naszło na wspominki, ta ciąża naprawdę była super - teraz sięgam myślą wstecz i wspominam ciążę z nostalgią, ale nie chciałabym się cofnąć - cieszę się, że Jagódka już jest z nami, wydaje mi się, że się zmieniła przez te 3 tygodnie, oczka już patrzą bardziej świadomie, niekiedy widać uśmiech, ach, to wszystko jest super. Ja jeszcze ani razu nie wychodziłam z domu bez Malutkiej, Tomka nie ma całymi dniami, a wieczorem to jamogę najwyżej wyjść..z siebie...ze zmęczenia. Tak, Tomus pojechał kupić Jagódce kombinezon i czapeczkę, ale ja też chciałam wybrać, bo to takie słodkie kupować coś dla Didki mojej kochanej... czy jak przychodzicie ze spacerku to budzicie dzieci, czy stawiacie wózek przy otwartym oknie i śpią dalej??? bo moja bardzo kocha powietrze i może spać i spać...:) teraz spi jeszcze...juz 3 godzinkę...po przyjściu ze spacerku.
  24. Hejka :) u mnie też noc ok z dwoma pobudkami, a co najważniejsze Tomek ma dzisiaj wolne, więc mogłam go budzic zeby nosił małą do odbicia :D Dorotka, myślałam w nocy o Tobie - hahah, serio, pomyślałam sobie, że taka jesteś dzielna kobietka poza tym wyobraziłam sobie scenę, jak witasz się z mężem i jak mąż widzi po raz pierwszy córeczkę, strasznie wzruszające, ja lubię takie chwile i od razu mi się łezka w oku kręci.... Tomek pojechał sobie ze swoją siostrą do centrum handlowego a ja siedzę na dupie...:o potem jedzie sobie do swoich dzieci a mi zostawi siostrę do towarzystwa :o :o dziewczyny, mi też się wydaje niekiedy ze u Tomka na rękach jest spokojniejsza, ale to złudzenie mam nadzieję, po prostu nie widzi go cały dzień, więc jest zaskoczona przez chwilę :D ale to mija... poza tym moja jeszcze nie daje tych słynnych koncertów o których piszecie;....pewnie wszystko przede mną. piję Hippa koperek i od 2 dni nie ma kłopotów z kupą !!! stękanie przy cycu trwa nadal ....:o mam obsesję na punkcie \"naszej klasy\" = to już są chyba syndromy siedzenia w domu :o
×