platynowa brunetka

ale z tą kapuchą to zdecydowanie prawda, ja też zamierzam uczulić Tomka żeby nabył, jest nieoceniona na przepełnione, zapalone cyce...

dzień doberek.... witam wszystkie nowe dziewczyny no i kochane mamusie, ale fajnie że się odzywacie, tylko nie straszcie tak z tym spaniem, bo już drżę, ja generalnie cierpię na bezsenność więc jest szansa że się wyleczę.. jutro cd prasowania i pakowanie torby dla Dzidka - bo moja już spakowana od dawna :P mam sofę :D mam dywan :D jutro powstanie pokój dla dziecka :D łukasz zadzwonił i zaowiedział że wpadnie na dwa dni, niestety będzie musiał spać w dużym pokoju hihihihhii....który jest bez drzwi... znowu nie kupiłam liści malin, za chwilę to straci sens...:( chyba że będę doić podwójną dawkę...o! poza tym wymieniłam telefon w erze i mam nowy za złotówkę :D zdążyłam przed porodem..uf... jestem happy :D idę spac :D dobranoc moje kochane....

Mojaspinko, jesteś niesamowita! wydaje mi się, że nawet trochę niegrzeczna! jak można...uciekac..ze.szpitala..? :D:D:D podczas porządków znalazłam prezerwatywę...długo zastanawiałam się do czego służy :o czy któraś z dziewczyn \"urodzonych\" oprócz 102 miała znieczulenie? 102, opowiedz jak to z tym znieczuleniem????bo jestem okropnie ciekawa.. jedziemy szukać sofy bo oszaleję....

a w ogóle to dobranoc, idę się położyć, bo zaczynam się pienić :D całusy

ach, przekażę Wam jeszcze wieści od Małej - Baśki...remontują wciąż...ta to ma zdrowie, poza tym była u lekarza, no i nie ma na razie \"gotowości porodowej\" :D to chyba dobrze, bo zdaje się że ma niezły rozgardiasz...:)

dobry wieczór.. co do bakterii w moczu to niewiele wiem... co do grzybków, to większość z nas je ma, tylko nie wie....caterina też będziesz się pienić :D nie jest to najprzyjemniejsze, polecam spanie w majtach i we wkładce no i niestety...koniec z seksem....:( co do pasa, to raczej bez sensu, daje tylko wrażenie estetyczne, ale tak naprawdę tylko rozsądne ćwiczenia pomogą uniknąc obwisłego brzuchola...od razu mówię, że nie jestem fanką jakiegokolwiek sportu, więc pewnie będę sflaczałą, obwisłą mamcią :o czy Wasi faceci jak sprzątają to też robią przy tym nieziemski bałagan ? :o

buahahahahahahaah naprawdę dyskusja niczego sobie....ale przynajmniej obrazowo...ja raczej czopa jeszcze nie wydaliłam....na razie rozczulam się nad sobą, bo odnalazłam zaginionego hemoroida....:( :( i wróciliśmy z zakupów na których nic nie kupiłam, a mnie aż pawie łapały jak patrzyłam na te ohydne meble.... a teraz...placki ziemniaczane...spadam :P i dzwonili do mnie z biura kilka razy, a ja NIE ODBIERAM :P

w ogóle chciałam polecić następujące lekarstwa na ból gardła Homeogene na katar Cortyzalia oba lekarstwa do ssania, homeopatyczne, ale dobre, firmy Boiron - ta co robi Osciloccocilium, trochę drogawe, ale przynajmniej działają. Spinko, ja myślę, że to TO. jadę do sklepu w poszukiwaniu zagiinionej sofy całusy

Netka, jeśli chodzi o monitor to ja też sie zastanawiałam..na pewno daje to większy spokój ale też niekiedy większe nerwy! poza tym na razie mam materac 15 cm, a monitor działa tylko do 12 cm, więc na razie odpada.... chyba sobie daruję...natomiat nie daruję sobie elektronicznej niani chyba...tzn mam nadzieje, ze dostanę od kogoś w prezencie....:D jak będę sama z dzieckiem całymi dniami to trochę stres - idę pod prysznic, wiec wolę słyszeć czy mój didek akurat się nie drze :D

Dzień dobry konserwy :D Mojaspinko, jak zwykle zerwałam sobie bok ze śmiechu, Ty to masz tekściory...Pewnie ja tak samo będę za dwa tygodnie. Dziewczynki, jeszcze chwilka i już...Caterina, Didek naprawdę się urodzi...:) 102 - ale ładne imiona...naprawdę śliczne :) Dziekuję dziewczyny za troskę, u mnie już lepiej, miałam cholera się wczoraj nie ruszać z łóżka, ale Tomek chciał jechać po sofę zobaczyc, jakąs tanią, żebym miała na czym spać w pokoju Didka, no to pojechałam..wszystko drogie i brzydkie...:( tak więc, nie jestem jeszcze gotowa... muszę też na dniach złożyć podanie o wymianę dowodu, bo mam jeszcze zielony :D mój piesek kiedys się do niego dorwał i go poharatał nieco :D (swoją drogą, wiecie, że mój piesek ma na imię Tomuś??? ale mieszka już u moich rodziców od 16 lat, więc jest trochę straszy niż moja znajomość z moim Tomusiem) jak zwykle elaborat, ale zaraz zniknę sobie, w końcu JUŻ NIE PRACUJĘ :) nie muszę siedzieć przy kompie :) jest Bosko Basieńka mam nadzieję że już ułożyli Ci te płytki, a zresztą zaraz Ci wyśle eska! Łukasz już prawie sięwyprowadził...tzn jego nie ma, zostało jeszcze trochę rzeczy... jest pięknie... te lekarstwo na candidę jest nieco ohydne...pieni się :D całujęWas wszystkie ogromnie!!!!!!!!!!!!!!!

Dzień dobry, ja na chwilę, bo jestem w trakcie kuracji kwiatem lipy :o Skorpionka, moja ginka polecała jeszcze picie oleju rycynowego, niestety nie wiem, w jakiej dawce, no i słynne liście malin.... ja od jutra zaczynam picie... a teraz wracam do łóżka...

nie wiem, co na swędzenie...może oliwka? idę na Notting Hill....dobranoc

o własnie, właśnie...ciaśniejsze wejście...to jest to..bo dalej to już nie jest tak źle, natomiast wejście zaciśnięte jak sezam :o

na pewno niezbyt dobry...tzn Tomek nie narzeka....ale ja się trochę boję... zacieśniają mi się...horyzonty...

ha! o mało jej nie zjadłam, zwłaszcza że wygląda jak werters original :D mam ostatnie z głupich pytań...czy nie macie wrażenia ciaśniejszej pochwy? ja nietstey mam (Tomek potwierdza) - co mnie bardzo niepokoi w kontekście zbliżającego się porodu....

tak, bo te ptaszkowe ruchy występują tylko niekiedy i tak króciutko...ale są takie fajne :D dla mnie teraz każdy skurcz jest oznaką porodu, chyba jestem panikarą...z drugiej strony zaciągnąć mnie do szpitala nie będzie łatwo...o ostatnich skurczach co pięć minut postanowiłam siedzieć w wannie póki nie przejdą :P idiotka..... ok, idę się umyć i zapodać globulkę....bleeee

Ja leżę dzisiaj cały dzień w łóżku! ale jutro chciałam jechać kupić ten dywan, ale tomek chyba sam pojedzie. dzisiaj biedak idzie na noc do roboty, a ja będę oglądała Notting Hill.....:D jak wytrzymam do 21:15...:P czy Wam też niekiedy Didek się tak dziwnie rusza, jakby ptaszek trzepotał skrzydełkami tak szybciutko???ale to niesamowite...

Głupio mi iść do lekarza z katarem, bo tak naprawdę tylko on mi dolega, ale potrafi naprawdę zasrać życie :( jeśli chodzi o baby blues to ja pewnie się załapię, znając swoje skłonności do narzekactwa i deprechy :D a antybiotyków mam dosyć, podejrzewam, że to przez nie mam swoją candidę :D poza tym nie mogę brać bioparoxu, bo jestem na niego uczulona, a nie wiem, co jeszcze w ciąży zapodają....

Pzeczytałam swój wpis i chyba źle się wyraziłam...Kitku, po prostu widać jak niesamowita jest miłość macierzyńska...a dlatego to piszę, bo sama wciąż mam mnóstwo obaw i strachów związanych z nową rolą, ale czytając takie wpisy, mam nadzieję że strachy miną bezpowrotnie..... żadna nie ma baby blues :P ?

Kitek, to niesamowite, ale wydaje się żejesteś zupełnie inną osobą, niż przed porodem...nie wiem na czym to polega, ale tto niesamowite...wczesniej wydawałaś mi się dziewczyną a teraz kobietą...i to jst piękne :) Gonia, ja mam termin z ostatniej miesiączki na 22 a z usg na 18, zresztą chyba nigdy nikomu się nie pokrywa...poza tym ja nie pamiętam daty ostatniej miesiączki :P jestem chyba niechlubnym wyjątkiem... na szkole rodzenia mówili, żeby raczej sugerować się tym późniejszym wynikiem... jestem zrozpaczona tym swoim choróbskiem...co z nim zrobić? czuję się coraz gorzej, łeb pęka, nos też...kolejna fura lekarstw przywieziona z apteki i nic...:( :(

Spinko!!!!! tego się nie spodziewałam!!!! a może to jakiś podszywacz ? :P w każdym razie - zupełnie jak na tym filmie \"Ojciec panny młodej II\" :) widocznie Didek jeszcze chce poczekać.... Dmka, dostałam lekarstwo dowcipne które się nazywa MacMiror 500...hm.....jeśli chodzi o zarażenie to kurcze nie wiem, nie wiem, planowałam wprowadzić w życie nieustanny seks w celu przyspieszenia porodu, ale teraz to tylko liście malin :( dziwne że ta candida nie dałą żadnych objawów, podobno większość ciężarnych ją ma...bo większa wilgoć i mniejsza odporność.... idę jeść obiadek...

Dmka, ja w ogóle zrezygnowałam ze wszystkich \"przyjemności\". ciuchy dla mnie??? całą ciąże przechodziłam w dwóch parach spodni ciążowych na zmianę, dobrze że tylko 8 kg utyłam....jedyną przyjemnością, na jaką sobie pozwalam, są jakieś rzeczy dla dziecka - i tak konieczne...no a lampę do pokoju dzidka muszę kupić, bo inaczej będzie ciemno :D nie narzekam, wierzę, że się ułoży...:) chciałabym tylko, żeby mnie to przeziębienie opuściło, bo nie chcę rodzić zagrypiona.. o Tomek wrócił z apteki, przyniósł mi też lekarstwo na moją CANDIDĘ hihihi

Mojaspineczko, trzymam za Ciebie kciukasy jak nie wiem!!!aż mi zsiniały :) Ciekawa jestem, czy jak już się wszystkie rozpakujemy, to czy nadal się będziemy \"widywać\" ? mam nadzieję, że tak...bo by mi Was strasznie brakowało.... Dmka, dlatego nie będę zarabiać, bo zarabiam na umowę o dzieło...a etat to mam tylko po to, żeby mieć ubezpieczenie....a umowa dzieło skońćzyła mi się właśnie teraz, wiec...:) oczywiście będę dostawała ten macierzyński z etatu, najniższa pensja, ale to jest jedna piąta raty kredytu :D no cóż....coś za coś.... łukasz skończył serial \"Twarzą w twarz\" więc będzie się wyprowadzał, skończyli sensacyjnie, bo niegroźnym wypadkiem Pawła Małaszyńskiego na planie, na szczęście tylko ma coś z barkiem :) u nas na planie \"Oficera\" tydzień temu jeden aktor złamał drugiemu nos :D wczuł się w rolę :) nie mogę namierzyć sklepu zielarskiego, żeby nabyć liscie malin... oglądałyście wczoraj \"ojciec panny młodej 2\"?????????? było o ciąży i rodzeniu...aż się pobeczałam na koniec....:) miłej soboty Wam życzę, ja zabieram się za \"prace domowe\" :D

Kitek Dmka, ja też ciągle chora, zapytałam ginki co brać, ona spojrzałą i powiedziała - teraz to już prawie wszystko....tzn rutinoscorbin! myślę ze to dobry pomysł, nawet pozwoliła wziąć krople do nosa bo strasznie się męczę, tam jest napisane, ze w ciąży nie brać, ale to bardziej dotyczy wczesnej ciąży, a ginka powiedziała że mogę..... ale ulga, odetkał się nos, jest cudownie jeśli chodzi o mocz, to moje wyniki są chyba takie sobie.... w badaniu ogólnym leukocytów \"mało\" - tak napisali. W mikroskopowym osadzie moczu - leukocyty 4-6 w polu widzenia. Ginka mówi, że to akurat norma - obniżona odpornosć... mam też szczawiany wapnia :D to akurat znak, że nie piję...bo to prawda, tzreba mnie siłą zmuszać, żebym cokolwiek przełknęła, dlatego jakiś osad mi się robi w moczu... jeśli chodzi o wymaz, to najważniejsze żeby nie było tej bakterii Strepto...coś tam....:) - bo wtedy się leczy dziecko zaraz po urodzeniu Cieszę się, że tak sobie fajnie radzicie z dzieciaczkami. ja szczerze mówiąc chętnie teraz wykorzystam ten czas, który mi da Jagódka na uporządkowanie życia.... nie wiem, czy wam pisałam, że mój recenzent przesunął mi obronę o kilka dni, więc zrezygnowałam teraz...mam równo 6 miesięcy więc pojadę w styczniu z Jagodą na spokojnie i to zrobię.. Jestem już w domu!!! ostatni dzień pracy za mną, tylko w poniedziałek sprzątnę biurko.... ale luzik, ale szczęście....w poniedziałek zaczynam pić liście ...:) i kupię dywan dla Didka, i urządze pokoik...a jutro uprasuję resztę rzeczy...szkoda tylko, że nie będę zarabiać :D no ale cóż, jakies minusy muszą być :D

Dzien dobry :) jestem gapa, zapomniałam Wam wczoraj przekazać pozdrowienia od Balbinki, która już wyszła, ale biedactwo jest zmęczone, postara się wpaść :) ja jestem przeszczęśliwa, ostatni dzien w pracy, jeszcze tam kiedyś wpadnę i oczyszczę szuflady, ale już bez stresiku i odpowiedzialności :) 102, ciekawe jak u Ciebie :) Folic, nam na szkole rodzenia mówili, że alergia pokarmowa na początku objawia sie tylk oczerwonymi policzkami. Krostki to może potówki abo co? może kąpiel w nadmanganianie potasu? oczwiscie sama się na tym nie znam kompletnie, ale moze to akurat to? całuję Was