platynowa brunetka

Madziula, trzymaj się..ja niestety w sprawach prawnych i \"urlopowych\" nic nie wiem...:( ale mam nadzieję, że ten woreczek Ci szybko minie, mój Tomek miał laparoskopię równo rok temu, był w szpitalu tylko dwa dni w sumie, więc mam nadzieję, że u Ciebie też będzie ok i szybciuteńko wrócisz do Dzidka... oj dziewczyny, dzieje się. Aneczko kochana, trzymaj się :D

Kasia, dzięki za mailik i poszedł też do Ciebie :(

Aha. i mam już serdecznie dosyć nieodpowiedzialności mojego faceta. nie wiem co robić. jak z nim rozmawiać. generalnie dół

ja już nie mam takich zgag jak miałam...czyli mi się obniżył Dzidek?

Hejka Dla Filipka Oby maluszek jak najszybciej przytulił się do Mamusi...:) Mojaspinko, życzę Ci wielu cudownych radosnych chwil z mężem i dzieciaczkami no i z koleżankami na kafe.. pogoda faktycznie gówniana nastrój też taki sobie. Jutro dzień prasowania ciuszków, na co sie bardzo cieszę...:)

Hurrra. idę do domku...papapapapa

ani taki ani taki ja mam linomag maść http://www.linomag.pl/produkty/11_masc.htm no ale chcę jeszcze kupić ten alantan krem :D

Ja już może niedługo do domu pójdę.... Madzia, cześć, opowiedz trochę o opiece nad Dzidkiem i jak to jest być matką...:)

och, super, bardzo dziękuję za podpowiedź...juz się zastanawiałam, czy nie iść do tych mydlarni takich fajnych, co są w centrach handlowych, tam mają takie śliczne mydełka na wagę, ale pewnie szaraczka nie mają

Widzisz Marusia :) chcę do domku :(

o jaaaaa...Asiu, gratulacje kochana!!! faktycznie, będziesz miała prawdziwego meżczyznę :D ale z tym rozwarciem, niesamowite! to znaczy że możesz urodzić w każdej chwili :D

ale nie chcę Ci zrobić kłopotu, ale zdradź nam, kupiłaś w zwykłej drogerii?

a te podkłady to takie płachty ligniny są???? bo ja tego nie mam...

http://www.allegro.pl/item246179452_szare_mydlo_bialy_jelen_z_epoki_prl_.html :D :D myślicie, że ono ma 25 lat????

Ja uważam że to możliwe. choć i tak nie da sie już wyciągnąć takich sum jak kiedyś... przed pracą w filmie, trochę pracowałam w reklamie no i pamietam, że raz mnie zaszokowało ile wzięla pewna znana twarz za reklamę TPSA.... tak, jest to wszystko możliwe :(

Ja wezmę tś pakę co mam pampersów, tam są 44, może ją trochę rozmontuję jak juz naprawdę nie bedzie miejsca... ale faktycznie bella najwięcej zajmuje..no jeszcze wezmę te majty siatkowe oczywiście :) kupiłam 6 sztuk

to jest lista z mojego szpitala, ja też wezmę jeszcze więcej rzeczy, nie mówiąc o tantum rosie, moich kosmetykach, podkładach, golarce, no i takie tam.... i wezmę cztery koszule a nie trzy, bo tyle mam... masakra waliza na kółkach

w zwiazku z tym mam całą GÓRĘ rzeczy i nie wiem, jak to zrobić.. wszystko dla dziecka muszę mieć swoje, oprócz kosmetyków, hm, ale to chyba jakieś przeoczenie z ich strony :) hihihhi już siebie widzę z taką walizą na kółkach wielką...

Dla mnie: wygodna nocna bielizna umożliwiające karmienie piersią (3 sztuki) w tym jedna do porodu; szlafrok, skarpetki, klapki; biustonosz do karmienia piersią; dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella; przybory toaletowe, w tym stosowany dotychczas preparat do higieny intymnej; dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły); ręczniki papierowe; woda mineralna niegazowana; karta do telefonu lub telefon komórkowy; rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu, paczka zwykłych podpasek. Dla Dziecka: trzy cienkie bawełniane kaftaniki lub body; trzy ciepłe bawełniane kaftaniki; trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki; dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych; dwie bawełniane czapeczki bez wiązania; dwie pary skarpetek; kocyk lub śpiworek (rożek); ręcznik; mały jasiek przydatny przy karmieniu; rękawiczki. No to zobaczcie co ja muszę wziąć :o

Basia, tylko mi trochę wstyd...z tą walichą ale naprawdę tych rzeczy jest okropnie dużo...np. bierzecie dwie paki tych pieluch podpasek belli??? czy jedną? trzeba wziąć pampersy...to już zajmie kupę miejsca....:o

Seleni a może no spę sobie weź, albo wejdź do wanny jak masz takie bóle...jeżeli to nie porodowe, to powinny przejść

Kasiu, a gdzie kupiłaś w końcu szare mydło? rozumiem, że do krocza...ja nie mogę nigdzie dostać... Mała, ja mam weekend z prasowaniem zaplanowany :(

Ja mam jedną torbę spakowaną, ale tak nawrzucałam co bądź, szczerze mówiąc wydaje mi się, że wezmę walizkę na kółkach :D

a, bo mam zawałek mały w pracy...bigosik był mniam mniam jeszcze mam jazdę na gołąbki, ale chyba mi sie nie będzie chciało robić, chociaż kto wie...weekend wolny :D

Wysłałam...:) A Natalka ma przepiękne włosy...niesamowite....