Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. Mi powiedziała ginka, żeby pić, ale nie wiem, jakie ma działanie właściwie...na pewno można sraki po tym dostać...:D
  2. ja mam dzisiaj lepszy nastrój niż wczoraj, ale się pokłóciłam z Tomkiem, ale mnie wkurzył...musi dzisiaj zawieźć córkę na farbowanie włosów, więc ja muszę sobie jakoś poradzić z powrotem do domu..!!!!!!!!!!!!!! Co Wy na to??? Ale szczerze...może jestem przewrażliwiona, ale na myśl, ze muszę wsiąść do autobusu, a potem kilometr zapychać robie się przerażona, ledwo do kibla w pracy chodzę...
  3. Kochana Sili, jeżeli maz biegunkę, to poród blisko!!! Toż to jeden z objawów zbliżającego się rozwiązania...i ciesz się, bo oczyścisz sobie naturalnie jelita :D
  4. ja też myślałam, że już \"po zgadze\" póki mnie dzisiaj w nocy nie dopadła...ale to dobry znak...jeszcze nie rodzę...:D
  5. mi też mówiła ginka o oleju rycynowym... Folic, do dzieła...:)
  6. oczywiscie, rozumiem doskonale, więc ucałuj Go od ciotek...:)
  7. to jak będziesz miała zdjęcia synusia to wyślij pliiiisss :)
  8. Bazadora, dzięki za wyczerpujące informacje i serdecznie gratulujemy :D no i zazdrościmy, że już po :D
  9. Moja koleżanka też miała kroplówkę, ale urodziła w trzy godzinki i w ogóle była zadowolona, wiec to wszystko zależy ...mam nadzieje, że u Kitka pójdzie ok... mężu Bazadory, a zdradzisz nam jak to się stało ze Bazadorka wczesniej urodziła??? Bo my się tu wszystkie denerwujemy przedterminowymi porodami....:)
  10. No nie........... Bardzo serdeczne gratulacje dla Bazadorki!!!! ale faktycznie stresiora też mam, wszystko się przyśpiesza......chyba padnę.... Marusia, powiem szczerze, uważam, że nalezy ufać lekarzowi, jeżeli powiedział ze wszystko ok, to widocznie ma rację...przecież gdyby ten wymiar był jakiś nie taki, to by zobaczył na ogólnym obrazie i by go zaniepokoił. nie martw się na zapas. ja też mam np wymiar główki o dwa tygodnie większy niż brzuszka, no i od razu miałam głupiego stresa że jakieś wodogłowie, ale lekarz popukał się w czoło.... musimy im ufać...
  11. no właśnie ja nie mogę spać bo ten się tłucze...:o ale idę spróbować... dobranoc :)
  12. Hejka Ja na chwilę wpadłam, bo jakoś nie mogę uleżeć (zespół drażliwych nóg :o ) u mnie totalny burdel. Tomek się zestresował i zaczął sprzątać, co skońćzyło się totalnym burdelem...ale już zaczyna odgruzowywać... a ja zrobiłam dwa prania ciuszków i więcej nie mam.....:( teraz piorę szlafrok...i czuję, że Jagoda ma główkę w mojej cipce... ale to dziwne....
  13. ja purelan pakuję bo mam :D hihihih dziwny argument...a no wiadomo, że jak popękają mi brodawki to se posmaruje i już.
  14. u nas nie można jeść w żadnej fazie porodu, a więc czekoladka by była dla tomka :) a pomadka - może usta wysychają przy porodzie??? :)
  15. Mała, mam taką starą torbę, ohyda po prostu hihihihi....a do niej na razie mogę włożyć wielkie zero..gdyż ubrania dzidka nie poprane a dla siebie mam tylko wkładki laktacyjne i purelan nie no, załosne to jest...
  16. Ja nie wiem, czy to z wrażenia czy nie, ale mam brzuch twardy jak kamień, nie mogę chodzić od jakiś dwóch godzin auuu...czy to jeden wielki skurcz??? coś dzisiaj w powietrzu jest :) Tomek też zdygał i powiedział, że dzisiaj się zajmiemy torbą hihihih...ciekawe co do niej zapakujemy......
  17. Biedna tak się cieszyła, że jeszcze kilka dni i będzie miała wolne w pracy... to te nerwy Ją zjadły....mam nadzieję, że ten chłop jest przy Niej...
  18. jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Kitek znowu te dreszcze Biedne słonko, a tak się martwiła mieszkaniem...no mam nadzieję, że wszystko będzie u Niej ok...o Matko, ale się denerwuję.. Ksemma, ja nic nie podkładam pod łóżeczko...ale nie wiem, czy Cię dobrze zrozumiałam, bo jestem przejęta Kitkiem....
  19. Sylwia mi jeszcze nigdy czop nie odchodził... ale śluzu mam coraz więcej..a jeżeli Ty masz w majtach śluz z krwią to myśle ze to jest to.. aha, wczoraj pierwszy raz mnie bolało badanie ginekologiczne. czy Was też? na dodatek pobierała mi posiew...no nie wiem, ale może mi sie coś tam zacieśnia...brrrr...wszystko to mnie strasznie dołuje zamiast cieszyć...:o
  20. Basia, nawet nie wiem jeszcze kiedy ta obrona, mam jutro dzwonić...myślałąm, ze tak przełom wrzesnia/ paździa - byłoby ok a tu sie okazuje że może nie ok. Mówię Ci, siedzisz sobie i myślisz, że jeszze kupa czasu, zwłaszcza, ze objawów brak, nawet macica przestała mi się stawiać, a tu Ci ginka oznajmia z uśmiechem, że dwa tygodnie jeszcze pochodzisz.... dzisiaj Łukasz ma spotkanie w sprawie tego mieszkania. Chyba oszaleję....
  21. Chemical, ja bym na Twoim miejscu dostała chyba zawału....skurcze co kilka minut....już bym chyba była w szpitalu...
  22. Hejka.. No, Sylwia, faktycznie, lada dzień..... ja wczoraj odebrałam wyniki, morfo znowu spadła, ale hemoglobina na dolnej granicy normy 11,7....:( poszłam do ginka, było jak zwykle bardzo fajnie :D zbadała, powiedziała, że szyjka się trochę skróciła, ma 2 cm, ale jest zamknięta (uf), dzidek trochę już napiera główką na szyjkę, ale jeszcze przez dwa tygodnie na pewno spokój. Jak to usłyszałam to zdębiałam...jakie dwa tygodnie, przecież jeszcze miesiąc mam przed sobą !!!! dopiero zdałam sobie sprawę, że faktycznie, dwa tygodnie przed terminem to już jest termin! a ja prowadzę taki tryb życia, ze poród wczesniejszy niewykluczony. Pytałam, czy mogłabym urodzić 10 :) ona mówi, że nie widzi przeciwskazań, bo dziecko już będzie takie jak powinno, ale żebym nie zaczęła pić malin wcześniej niż 3 października :D nie mogłam spać...denerwowałam się, dopiero doszło do mnie, że będę matką....matko święta....a w domu rozpiżdżone wszystko. wczoraj z ponurymi minami grzecznie siedliśmy wieczorem na stołkach i posegregowaliśmy ciuchy dla Jagody tzn poodcinaliśmy metki i podzieliliśmy co z czym prać...dzisiaj wrzucam do pralki.. nie będę Wam smęcić, ale jakoś stresik mnie złapał...na dodatek mogę jednak nie zdażyć obronić tej pracy...tyle harówki na marne... eeeeeee
  23. dmka, te sklepy co się na allegro wystawiają to niekiedy jest pomyłka... ja się napaliłam na calineczkę, pojechałam na grochów a okazało sie że to taki blaszak 4 x 4 i tam napakowane tych rzeczy że hej...:)
  24. Albo to........ http://www.youtube.com/watch?v=e_LQU2-GOXY pearl jam...............mniammmmmm
×