Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

platynowa brunetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez platynowa brunetka

  1. Dzień doberek :) i znowu mamy piękny nowy zachmurzony dzień :)mam nową taktykę na pisanie pracy mag. Wmawiam sobie, że dzisiaj to dam sobie spokój i jutro będę pisać, po czym za jakiś czas siadam i coś piszę i jestem z siebie dumna jak paw, że zrobiłam coś \"ponad plan\"...żenada :o ale działa :) nasz Borys/ Kruszon miał wypadek samochodowy w niedzielę, ale na szczęście wszystko z nim dobrze, myśmy tutaj wczoraj mieli niezłego stresa :) tomek jedzie do radomia na jutro, a ja zostaję sama i będę pisać :( :( chemical, to straszne co opowiadasz o tych szpitalach we wrocku ! zobacz, takie duże, nowoczesne miasto i masz ci babo placek...aż weszłam na stronę fundacji rodzic po ludzku, tam ten Wrocław nie wygląda tak źle.... Dziewczynki wszystkie dzisiejsze \"wizytowe\" życzę Wam udanych wizyt i dajcie znać od razu po!!!!
  2. Mam ważne pytanie do Pań informatyczek- może AsiaSz mi pomoże....piszę właśnie rozdział o pierwszych przekazach internetowych treści audio i video, kochane powiedzcie, już się dochrapałam, że Real Audio był pierwszy jesli chodzi o formaty dźwiękowe, a jeśli chodzi o video???? Real Video?? czy Quick Time????? niby w internecie jest wszystko, a jak chce się coś znaleźć to gówno...:(
  3. Jeśli chodzi o placki, to ja lubię z serem zółtym, rozpuszczonym na placku mniaaaam... a jeśli chodzi o słodkie to ja wszystko we wszystkich ilościach :) mniam mniam....najbardziej czekolada, wczoraj w makro kupiłam dwie wielkie paczki tzw. czekotubek...................mmmmmmmmmmmm
  4. o jeny ale bym zjadła placki ziemniaczane......................................................
  5. Kasiu, gratulejszyn !!! taki cukier to jak brak cukru :D co do aktora, raczej nie znany, bo głównie teatralny, Pan Juliusz Kubiak, ale za to miły... dziewczynki, u mnie libido znowu wróciło na swoje miejsce :D ale za to kombinacji coraz mniej przez ten brzuszek :)
  6. Ja też nie wiem :) ale jersey wydaje mi sie milszy w dotyku :)
  7. Ulżyło mi.........idę po colę :) i wydoję z cytrynką
  8. niestety te linki gazetowe jakieś są ciężkie do kopiowania, trzeba je \"ręcznie\" łączyć ze sobą i wklejać... chce mi się coli...........
  9. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79399,1326220.html tu jest jak ubierać dziecko... dopiero teraz się zestresowałam :) faktycznie, skąd będę wiedziała, czy po kąpieli lepiej kaftanik czy body czy śpich czy koszulkę czy kurde jeszcze co innego :o
  10. lepiej nie pisz na forum, jeżeli to jakaś tajemnica...trolle są wszędzie.... ja się cieszę, że w końcu nie rozpisałam się na temat mojego zmarwtienia zeszłotygodniowego, bo bym pewnie załowała... Kasiu, Aniu, jutro gra u mnie aktor z Kalisza :) całkiem miły pan :)
  11. sprawdziłam, miałam do tej pory 5 wizyt :) a następną mam 29 sierpnia - mi tam się nie spieszy, wizyta kosztuje 150 (ohydna warszawa - pozdrawiam pomarańczki) więc bym zbankrutowała....mam nadzieję, ze urodzę w terminie.........:) przerażają mnie te wizyty co miesiąc..:) Beybe, fajnie że będziecie lokalizować Dzidka. myślę że to jednak duże przeżycie dla faceta. Tak normalnie to facet boi się za mocno nacisnąć na brzuch, bo moze zgnieść dziecko :) a tutaj ta położna mowiła, żeby sie cackali tylko normalnie macali :) no i macali i wymacywali albo nie hihihihi....
  12. czyli bezpiecznie by było kupić taki 62 w sensie ten polarowy, bo jak będzie dziecku \"luźno\" to nic się nie stanie:) a ortalionowy dopiero sobie kupię 2 miechy po urodzeniu dzidka.... tylko czy ten polarek starczy, skoro dziecko tak szybko rośnie???
  13. Ja zapytała ginki od kiedy mogę być w miarę \"spokojna\" o dziecko jak się urodzi i ona mi powiedziała, że od 32 tygodnia, ale nie wiem, czy to wcześniak czy nie... Dynia a na jaki rozmiar taki \"kombizon\" (tak mówi Tomek :) )
  14. Basia i jak, jedziesz do warszawy????
  15. haha dobre...co te chłopy by bez nas zrobiły...:) w kwestii pomarańczki....najgorsze jest to, że ja też niekiedy wpadam na topiki sąsiednich Miesięcy, troszkę podczytuję, nigdy się nie wypowiadam, ale w ogóle nie zapamiętałam jakichkolwiek szczegółów dotyczących tamtejszych dziewczyn...więc to musi być ktoś, kto albo jest \"stąd\" albo bardzo namiętnie śledzi nasz topik. Mam propozycję, jeżeli to jest jakaś Nasza dziewczyna - niech się odezwie do mnie na maila, jeżeli coś do mnie ma, to może uda nam się wyjaśnic nieporozumienia, zdaję sobie sprawę, że mam dosyć \"mendziasty\" charakter i często narzekam :) mam to po rodzicach :D Folicum, uważaj na psinę, bo synek się przestraszy i będzie miał uraz :) pytanie do mam: jaki kombinezon kupić: taki jakby ortalion czy polar??????
  16. hejka :) ja też chcę sie wypowiedzieć na temat czekania, bo mnie to wkurza niemiłosiernie. Szafę i garderobę zamówiliśmy pod koniec maja, garderoba była zrobiona na poczatku lipca a na szafę jeszcze czekamy...rzygać się chce, fachowcy z koziej dupy, zadzwoniliśmy w sobotę, żeby się przypomnieć, a taki dupek mówi: \"ojej, własnie mieliśmy dzwonić, ze czekamy na jakąs tam kurwa okleinę...zabrakło im okleiny do wewnętrznej strony szafy - no to mówimy, że trzeba było dzwonić, to byśmy się na inną zdecydowali... palanty po prostu....najgorsze, że człowiek się potem denerwuje i to dziecku szkodzi. Diamencik, ale fajnie, że blog się rozrasta...:)
  17. jestem, jestem, jestem :) ale fajno...wy o komodach a ja zapóźniona, niech się odezwie ktoś, kto ma tylko ciuszki i nic więcej tak jak ja....i mnie pocieszy :D nie, wcale się nie martwię, jeszcze zdążę, mam nadzieję...;) byliśmy w makro na zakupach i kupiłam proszek Jelp dla dzieci (??) i lovela mleczko i kupiłam...pakę pieluszek newborn pampers, a co :) na \"jedynce\" leci film \"czekolada\" - on jest taki smaczny :) uwielbiam go oglądać... mówię Wam dobranoc, życzcie mi weny twórczej, jutro muszę napisać co najmniej 2 strony zeby wypełnić założóny plan :) szkoda że do roboty jutro trzeba, ale za to w środę wolne...:) a potem....nawet w sobotę i w niedzielę do roboty...życie jest niesprawiedliwe :) Całuję Was na dobranoc, mojaspineczko mam nadzieję, że pogodę masz nieco lepszą niż mówią, że jest nad morzem........życzę Ci te go z całęgo serca...:)
  18. a ja napisałam przez ten czas 4,5 strony i mam dość..straciłam wenę. nawet zrobiłam sobie dobrze i wypiłam szklanke coli, zeby mnie i mój umysł na nogi postawiła, a teraz bąbelkuje na calej długości przelyku. tomek robi pstrąga i ziemniaczki w mundurkach....ale zapach..
  19. hahahhahahaa....dupowato...moja droga, nikt nie oświadczył się bardziej dupowato niż mój ukochany... było to 16 kwietnia 2005 roku (kawał czasu nie? właściwie mogliśmy się pobrać już 300 razy) - przyjechał z podróży służbowej, p0ojechaliśmy do galerii mokotów, tam wleźliśmy do jubilera i wybrałąm sobie pierścionek, który musiał zostać zmniejszony. Potem wieczorem wróciliśmy do domu, w przedpokoju padł na kolanko i zapytał czy zostanę jego żoną....:o no comment..................
  20. Scyzoryk? ale chyba nie TEN scyzoryk??? jeżeli ten, to ja uwielbiałam kiedyś i namiętnie powtarzałam wszystkie bluzgi, które tam padają :)
  21. Sylwia, też tak miałam w zeszły poniedziałek z tym brzuchem. Instynkt mi podpowiedział, ze tak ma być, więc w sumie tzry nospy wsunęłam i na następny dzień było ok ale Ty słuchaj przede wszystkim swojego instynktu (to też cytat ze szkoły rodzenia) Kasiu, jak ja Cię podziwiam za tego pająka..!!ja mam straszliwą arachnofobię, ekstremalną, widzę takiego, to uciekam gdzie pieprz rośnie, krzyczę, wrzeszczę...na poprzednim mieszkaniu mieliśmy kilka pająków to tomek je do odkurzacza wciągał bo były na suficie, potem zatykał rurę papierem bo one wychodziły !!!!!!!!!!!!!!!! w kazdym razie takie przeżycie jak Twoje by była dla mnie trauma do końca życia... zmusiłam sie dzisiaj do tego kawioru! ohyda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nigdy więcej :) jem słonecznik, mniam mniam...zaraz się biorę za pisanie :(
  22. HEj hej :) czyli wedlug waszej teorii, Jagód będzie diabełkiem małym, wczoraj skopała Tomka w trakcie masowania brzuszka kremem....a ja chcę mieć śliczną małą spokojną córcię :D co do kosmetyków to ja nie mam zielonego pojęcia...:( może któreś z tych z apteki?? mój prawy cycuś produkuje więcej siary niż lewy :o Dynia, ale masz dużego chłopa, pogratulować. W ogóle ciągle mi się kojarzy, że Ty jesteś z krakowa, bo w krakowie jest taka knajpa cafe dynia :D dziwny tok rozumowania wiem, ale cóż.... komoda...moje marzenie....na razie tylko te ciuszki mam i nic na razie jednak się nie szykuje, chociaż pieniążki na wózek od tatusia mam przyblokowane na koncie. Wczoraj nasz rekwizytor z filmu próbował opylić Tomkowi wózek na planie, wielofunkcyjny, raz używany w scenie no i teraz nieotrzebny, kosztował ponad 2000 a on by sprzedał po 1400.....ale ja go nie widziałam, a Tomek oczywiście nie wie czy fajny czy nie :o podziwiam Was kobitki że tak późno chodzicie spać, ja to padam w okolicach 22:00 już na amen....chociaż wczoraj...sprawdziły się życzenia Aneczki kochanej....dzięki kochana ;0 Sili z oknami fatalny pomysł. Nawet na szkole rodzenia wyraźnie zaznaczyli, że wszelkie prac remontowo budowlane muszą być przeprowadzone DO 36 tygodnia ciąży, a już w trakcie pobytu w szpitalu - wykluczone!!!!KObieta musi mieć gdzie wrócić ze szpitala!!! dzisiaj jestem szczęśliwa....całuję Was wszystkie bardzo mocno :)
  23. to przejedź sie do teścia :) ucieszy się :)
  24. Ostatnia linijka mi się najbardziej podoba :) mąż śpi :)
×