karola70

No to wrocilam czysciutka. Super Linie tez czytam o poczatku,bardzo ja lubie. Wlosy wypadaja rowniez przy niedoczynnosci tarczycy,jest to jeden z objawow.Mamy rowniez wiosne,wiec po zimie moga troche wypadac.Stokrotko,czy nigdy nie mialas problemow z tarczyca? Moja corka czesto choruje na zapalenie ucha,szczegolnie wtedy,gdy ma duzy katar.Tylko pyralgina pomaga.

Co tak dziewczyny cicho?Macie ochote pogadac? Ide sie wykapac,wloski zrobic i bede tu znowu.:)

Droga baniu-nie potrafie ci odpowiedziec.Sytuacja jest trudna,bo nie ma jak udowodnic,ze ten banknot pobralas w banku.Musze to jeszcze przemyslec.Moze inne dziewczyny cos podpowiedza. Bylam z corka na kontroli,musi brac nastepne opakowanie antybiotyku.Ciagnie sie ta choroba,trzeci tydzien nie chodzi do zerowki.

Dziewczyny znalazlam fajna stronke z przepisami www.gotowanie.wkl.pl Na obiad tez robie spagetti/nie wien jak to sie pisze/takie ligth. Mieso mielone indycze,malo oleju,duza papryka,duzo pieczarek,koncentrat,przyprawy.Ja do tego ugotuje sobie makaron razowy,a reszcie normalny.Ser zolty mam w domu chudy,ale ja moze go w ogole nie wezme. Ssie mnie w zoladku.U mnie rozpadalo sie na dobre.

U mnie za oknem piekne slonce.Bede sie starac tez troche pocwiczyc,ale mam sporo rzeczy do zrobienia.Corka ma kontrole u lekarza,pozniej niespodziewana wizyta u dentysty,bo zaczal bolec zab,obiad na dzis i jutro/jutro pracuje/.

Witam dziewczyny Boze,zebym wytrzymala na diecie.Mam juz dos duzych rozmiarow. nie licze na diete500 kcal,moze nawet nie uda sie 1000 kcal,ale bede szczesliwa,jesli w ogole obranice jedzenie. Zycze sukcesow w dniu dzisiejszym,chuderlaczki.

Dobranoc wszystkim.

Dobranoc k-rysiu. Czy ktoras jeszcze tu jest?Bo jak nie to i ja ide spac.

Mimo tego,ze mam prace siedzaca,to czasami wracam do domu wypluta.Kiedys pracowalam rowniez co drugi weekend-3 dni/12 godz,12 godz i 10 godz/.Po tym maratonie bylam doslownie chora.Teraz jest juz mi lzej.Wiem na pewno,ze u nikogo obcego bym w kantorze nie pracowala.To jest ogromna odpowiedzialnosc.

Siedze samiutka,ale na terenie centrum handlowego,gdzie jest pelno ludzi i jakastam ochrona.Co by nie mowic,jest niebezpiecznie.

K=rysiu,ja mialam zadanie-dowiedziec sie o kursy ksiegowosci.Nie odrobilam,troche z wygodnictwa.Ja pracuje u mojej siostry,siedze sama,nikt mi nie brzeczy nad uchem.Czasami to zle,bo sie nudze,ale po pracy w banku wiem rowniez jakie moga byc wspolpracownice.Tutaj nikt mi nie patrzy na rece,a do ryzyka juz sie przyzwyczailam.

Zrobilam sobie czerwona herbate i moglabym z wami popisac,ale widze,ze wy nie bardzo mozecie.

Jak ja czytam wasze wymiary,to wam zazdroszcze.Wy chuderlaki jedne!!!!!!!

Witam serdecznie kobitki. Wlasnie wrocilam z pracy i, o dziwo,wytrzymalam na dietce.To nie byla bardzo rygorystyczna dieta,ale ciesze sie,ze sie nie nazarlam. Moze jutro dam rade zjesc mniej.Teraz jestem tak glodna,ze chyba zaraz ide spac.Musialam pochlonac banana.

Meg 12-a moze katering.przygotowywanie wesel,imienin,chrztow dla innych.Wlasnie cos takiego rozkreca brat mojego meza.Zaczynal w malej kuchence w bloku.Teraz pobudowal domek na kredyt z spora kuchnia robocza i gotuje,gotuje,gotuje.

Lekcje odrobie,moeze nie jutro,ale odrobie.

Ja tez nie umiem powiedziec,co jest moja pasja.To tragedia.Czlowiek zatracil sie w zyciu codziennym,w gotowaniu,praniu,sprzataniu.Ja kiedys bardzo lubilam robic na drutach.To nie jest nic nadzwyczajnego,ale zrobilam sobie kiedys wiele swetrow.Dlatego teraz chcialabym nauczyc sie robic na szydelku,bo moglabym robic to w pracy,ale mam problem z rozszyfrowaniem instrukcji.

Myslalam troche o ksiegowosci,ale bez studiow to nic nie zrobie,a na studia to jestem juz za leniwa.

Ja jestem panna,pracuje w kantorze.Bardzo malo ambitna praca,ale nie mam studiow i chyba w ogole nie jestem ambitna.

No wlasnie,te nazwy brzmia cudownie,ale mnie herbaty czerone i zielone nie smakuja.Jak myslicie,czy one rzeczywiscie pomagaja schudnac?

Meg 12-tak sie mowi,ale jak tych pieniedzy brakuje to zycie sie rowniez wali.Ja nie mam ich za duzo,ale byly gorsze czasy.

K-rysiu,ja tez uwazam,ze nie powinnas teraz zastanawiac sie,czy dobre zrobilas.Zrobilas to i juz.Wiele osob moze ci pozazdroscic mozliwosci takiego wyboru.Ja ci gratuluje.Kiedy zaczynasz?

Tak przy okazji to wam powiem,ze syn bierze lek MINIRIN,ktory mnie kosztuje 200zl miesiecznie,a na inna chorobe jest refundowany i kosztuje cos ok 2 zl.Paranoja!!!!!!!!

-kropelka- Bylam i u psychologa i wszystko ok.Byla diagnoza,ze ma zbyt maly pecherz i cos tam jeszcze,ale ostatie badania byly juz w normie,a sika dalej.W maju mam kolejna wizyte,ale to na pewno zakonczy sie bardzie inwazyjnymi badaniami. k-rysiu-wydaje mi sie,ze jestes silna i nieprzecietna osoba.

Czesc k-rysiu. Jak myslisz,co powoduje,ze twoj maz tak sie zachowuje?Jakie jest twoje odczucie?Jesli chodzi o prace to nie zaluj,bo lepiej zalowac,ze sie cos zrobilo niz,ze sie czegos nie zrobilo.Pozyjesz i zobaczysz,pozniej moze to zmienisz. Mozemy kiedys pomyslec o malym spotkanku.Ja pochodze z Zoliborza.