karola70
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karola70
-
Dobranoc Bee48. K-rysiu,wrocilas do domu,czy jestes u rodzicow?
-
Moje dzieci jeszcze nie spia,sa w lozkach i tez mi trajkocza.Pisze cos do was,a jednoczesnie im odpowiadam na tysieczne pytanie.I dlatego nie zawsze madrze pisze.
-
Bee48-czy to znaczy,ze masz ciagle ta obejme?To chyba znaczy,ze zabieg byl nieudany.Po operacji nie czulas glodu?
-
Czesc Bee48.
-
Czesc dziewczynki. Bylam na spacerze w Powsinie w ogrodzie botanicznym.Bylo bardzo ladnie,pozniej zjedlismy obiad u tesciowej,a teraz biore sie za robienie szarlotki,bo mnie corusia o to meczy.Dzis generalnie mam czas i bede tu zagladac.Jutro do pracy,ale na 10,wiec zdaze sie wyspac.Samopoczucie troche lepsze,ale z diety nici.Jak ja wam zazdroszcze,ze trzymacie diete.
-
Rzeczywiscie K-rysiu masz trudny okres.Na pewno kazda z nas chcialaby ci pomoc,ale mozemy wesprzec ciebie tylko slowami.Wedlug mnie zle sie stalo,ze nie mozesz sie dogadac z mezem,bo we dwoje zawsze latwiej zyc.Jesli mozesz to zagladaj do nas.Ja tez nie mam latwego okresu.Bardzo zle sie czuje,albo mam depresje,albo ta moja tarczyca tak zle dziala. Na wycieczke nie pojechalam,bo maz idzie do pracy na 20-ta i balam sie,ze bedzie zbyt zmeczony i bedziemy sie spieszyc.
-
K-rysia,ty zyjesz?
-
Ja wrocilam.Czy idziecie juz spac?
-
Ja z wami nie poklikam,bo szykuje sie na jutrzejsza wycieczke.Jedziemy do Kazimierza.Wieczorem sie odezwe.Pa
-
Witam. Tak jak myslalam troche wczesniej sie zerwalam z pracy.Jutro mam wolne,ale trzeciego znow do pracy.Jutro chcielibysmy gdzies pojechac,cos zobaczyc.Nie mamy jeszcze koncepcji.Myslalam o Kazimierzu Dolnym.Bylyscie? Dietki oczywiscie nie ma,samopoczucie beznadziejne.Jak ja zazdroszcze optymista.
-
Witam Chyba tylko Meg12 czuwa.Ja niestety ide dzis do pracy.Powinnam pracowac od 9,ale dostalam pozwolenie przyjscia na 10.Cale centrum halndlowe pracuje do 22,inne punkty czasami sie umawiaja i zamykaja wczesniej,wiec mysle,ze i dzis zamkne ok.18.Weny do pracy nie mam zadnej. Nie wiem dziewczyny,co sie ze mna dzieje,albo tak mi dokucza tarczyca,albo mam poprosu depresje.Gdybym chciala to wszystko opisac,to bym musiala sie pouzalac nad soba,a nie wszystkim sie to podoba.Rozwazalam wizyte u psychologa lub psychiatry,ale nie chce mi sie nigdzie chodzic i boje sie lekow.I kolko sie zamyka. Zadnej diety oczywiscie nie stosuje i plyty z cwiczeniami nawet nie obejrzalam. Pozdrawiam serdecznie i zycze udanej majowki.
-
Czy ktos tu jest?
-
Ja jestem,ale w koncu musze wziac sie do roboty,poleciec po zakupy i zrobic obiad.Dzis uszka z barszczem,wiec czeka mnie troche pracy.
-
Dziendoberek. Ale pospalam dzis,az do 10-tej.Bylo to mozliwe,bo dzieci maja wolne. Jak juz pisalam mam dodatkowa motywacje do schudniecia-wyjazd nad morze.Zobaczymy jak to poskutkuje.Kupilam sobie gazete SHAPE z plyta z cwiczeniami w domu.Musze zobaczc co to warte. Ale najwazniejsze to nie zrec. Trzymajcie za mnie kciuki. Meg12 dobrej zabawy na grillu,ale sie pilnuj. Nie umiem wyslac wam moich zdjec.Moze ktorejs chcialoby sie napisac jak to sie robi,bylabym wdzieczna.
-
Widze,ze chyba odpoczywacie z rodzinka.Ja pracowalam 2 dni,mialam rozne problemy i dlatego tu nie zagladalam.A tak w ogole to sie zle czuje,boje sie ze to ciagle tarczyca zle dziala. Zarezerwowalam sobie domek nad morzem od 14 lipca i musi mnie to zmotywowac do schudniecia.Chcialabym sie jakos na tej plazy pokazac.Mam 2,5 miesiaca. Jak myslicie,czy w tym czsie moj wyglad moze sie zmienic? Jak dzieci pojda spac to poczytam wasze posty,bo mam zaleglosci.
-
Czesc
-
Ja tez jutro pracuje,wiec dlugo tu nie zostane.Jak zwykle szykuje sobie dietetyczne jedzonko,a pozniej ide i kupuje slodycze,chinskie zupki itp.
-
Mnie ciagle brakuje pogody ducha,a osoba stale smutna i martwiaca sie nie wiadomo czym,nigdy nie podejmie tak trudnego wyzwania. Niech zrobi sie wreszcie sloneczna i ciepla pogoda,to lepiej dziala na samopoczucie.
-
Ja tez uwazam,ze fajne towarzysywo nam sie trafilo.Szkoda tylko,ze nie mam zadnych sukcesow w odchudzaniu i niczym nie moge sie pochwalic.
-
Czekam na syna,bo moje zdjecia sa na plytach i on pomoze mi cos wyszukac.
-
Witam po krotkiej nieobecnosci.U mnie nic nowego,ale wy widze,ze macie sukcesy. Swietnie -kropelka-,ze masz tyle samozaparcia i cwiczysz. Alexandria gratuluje 1 kg mniej.Jednak twoja metoda skutkuje,i to w jak szybkim tempie. Stokrotka 65-z taka waga to jak ty trafilas na to forum? Zono Zolnierza-gdybym ja tyle wazyla,to bym sie bardzo cieszyla. Widze,ze wymieniacie sie fotkami.BARDZO PROSZE PRZYSLIJCIE I MI!!!!!!!!!PLISSSSS!!!!!!!!!!!!!! podalam swoj adres przy nicku,a zaraz biore sie do roboty i wam powysylam. Widzialam oskarke-fajna kobitka jestes.
-
Widze,ze niedzielka raczej rodzinna,a nie przy komputerze. Moja familia oglada teraz Ranczo.
-
Zono Zolnierza-fajnie,ze jestes juz w lepszym humorku.Wiesz,ja tez myslalam o tym konkursie.Mam jeszcze kilka dni to moze sie zdecyduje.
-
Jestem juz po drugiej imprezce.Objedzona jak bak.Po wczorajszym grillu boli mnie gardlo.Zaraz ugotuje sobie piers z kurczaka,bo jutro ide do pracy i musze sie przygotowac. Wlasciwie moge przyjmowac zaklady,czy jutro mi sie uda.Jak obstawiacie? Ja bym majatku na siebie nie postawila,no ale moze sie rozczaruje.
-
Dzien dobry w niedziele. Co sie dziewczyny stalo,ze macie takie zle humory.Czy macie tylko zle nastroje,czy cos sie wydarzylo. Zono Zolnierza-juz od kilku dni widze,ze nie dajesz sobie rady,ale napisz czym to jest spowodowane.CZasami samo to,ze sie wygadasz pomaga,a moze cos doradzimy. Zycze milego dnia,dobrego samopoczucia i wytrwalosci w odchudzaniu.