karola70

No to wrocilam z grilla i jestem wsciekla,bo cale miesko sie przypalilo.Jesli odpuscilam sobie diete to chcialam chociaz sobie pojesc dobroci.A tu figa z makiem.Zmarzlam jak nie wiem co,bylam niepijaca,bo kierowca,wiec nic mnie nie rozgrzewalo.Zaraz biore aspiryne i ide spac.

Dzis tu juz nie zajrze,no chyba,ze bedzie tak fajnie na tym grillu ,ze zaraz wroce. Diety brak-planowany poczatek-poniedzialek. Maz mowi,zebym dopisala ktory poniedzialek.Mam nadzieje,ze najblizszy. Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.

Dzien dobry U mnie w mieszkaniu jest tak zimno,ze w ogole nie chce sie wstac.Wlaczylam olejak,bo corka po chorobie,a syn kaszle i kicha. Dwa dni temu zapowiadali na sobote juz cieplo,wczoraj mowili co innego,a ja kupilam sobie na tego grilla letnie lniane spodnie.No i znowu nie mam w czym isc.Z reszta co to za przyjemnosc siedziec na grillu w zimnicy.

Wszystkie spicie?

pa pa

Widze,ze idziecie spac.Dpbranoc.Kolorowych snow. Czy ktoras ze mna zostaje?

Ja ide na grilla,imieniny kolegi i jego zony. Jak juz pisalam moja mama ma prawie 80 lat,zawsze byla wysoka,postawna kobieta.Urodzila mnie majac 42 lata i zawsze pamietam ja otyla.Teraz wyglada okropnie,ogromna pupa,przegrube uda/mam to samo,nie chodze latem w spodnicy/.Bardzo ciezko juz jest jej sie poruszac. Alexandrio-nigdy nie czytalam,za jestes pielegniarka,ale tak podejrzewalam.Pasowalo mi to do ciebie. A co myslicie,gdybysmy sie wymienily zdjaciami.Moze nie odrazu,ale w ciagu kilku dni?

elciamelcia-ale na pewno jestes z siebie zadowolona i dumna. My tez jestesmy dumne z ciebie.

Ja wlasciwie wiem,jak powinnam jesc,ze by schudnac,dwa razy mi sie udalo.Bylo powoli i roasadnie,a jednak popadlo mnie jo jo.Teraz nie potrafie zapanowac nad glodem.Mialam nadzieje,ze zaczne stosowac meridie,ale endokrynolog noe pozwolil dopoki badania nie beda w normie,a najblizsza wizyta 30.05.

Ja jestem,ale slaba jestem w odchudzaniu.

Ja teraz sobie siedze przy kompie,bo dzieci ogladaja film na Polsacie chyba.

Moze to glupio zabrzmi,ale odkladam diete do poniedzialku.W sobote i w niedziele impraza,nie czuje sie na silach,zeby zaczynac diete.Jak ktos juz sie wciagnal w rezim dietetyczny,to wtedy jest latwiej,ale zaczynac od imprezy to chyba glupi pomysl. Zycze milego dnia.

Witam rankiem. U mnie wiatrzysko,ale rowniez swieci slonce.Synus zaraz idzie do szkoly,a corka jeszcze spi,moze dopiero w przyslym tygodniu pojdzie do zerowki.Wybieram sie na targ,bo jak pisalam,mam 2 imprezy i nie mam sie w co ubrac.Wsciekla jestem na meza,bo on pracuje w hurtowni spozywczej i przyniosl mi pelno jedzenia.Lodowka sie nie domyka:sery zolte i plesniowe,salami,szynka,kabanosy,pasty do kanapek.Jedynie kielbasa drobiowa nadaje sie dla mnie.On nie rozumie,ze mnie to kusi. Zycze milego dnia.Ja po wczorajszy jedzeniu sie nie waze.

Dziewczyny,czy ktoras jeszcze zostaje?

A to on odrasta???????????? Alexandria-ciekawa jestem,czy ten drugi topik,na ktorym tez dzialalas,to jeszcze istnieje i atmosfera sie poprawila?Pytam tylko z ciekawosci.

Mnie tez straszono wycinaniem migdalka,ale rozeszlo sie po kosciach.

My sobie damy rade,a -kropelka- czy ucho nie boli?

Nigdy nie zapisywalam tego,co zjem,bo niestety doskonale wiem,ze popelniam same bledy. Z innej parafii-moj 10 letni syn serwal dzis z dziewczyna,z ktora byl 3 lata.To wlasciwie ona z nim zerwala.I to jest dopiero problem.

Ja nie potrafie nastawic swojej glowy na odchudzanie.Ktos powinien wylac mi kubel zimnej wody na glowe.

Zono Zolnierza-bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam,nic milego nie przychodzi mi do glowy.

Czytam sobie i czytam,co dzisiaj zjadlyscie i powiem wam jedno:wy prawie nie jecie.Ja chyba nawet nie jestem w stanie sobie wszystkiego przypomniec.Jak to jest,ze ktos,komu tak bardzo zalezy na schudnieciu nie jest w stanie nad tym zapanowac.Ciagle tylko mowie od jutra.Wole siebie zalowac niz podjac walke.Nie potrafie sobie stanowczo powiedziec nie,a i nogi mnie bola,i kregoslup mnie boli.

Czesc dziewczyny{czesc] Najpierw sie witam,a teraz bede czytac.

Dziewczyny,czy ktoras zostala?

Ja wrocilam,ale wy dziewczyny chyba idziecie spac. Kiedys trzeba wczesniej sie polozyc. Poczekam jeszcze chwile,moze ktos zostanie,a jak nie to ide palulu.

Nie wiem czy bylabym w stanie sprobowac ten koktail.