klaudia26

też obejrzałam te pieski,są przepiękne i przecudowne! Wogóle kocham zwierzęta:)

czesc Marylinko fajnie ze sie odezwałaś:) a kiedy pójdziesz do lekarza?

Amel ja też własnie czytałam ze śluz może byc w środku...O bardzo bym chciała ujrzeć te 2 kreseczki ale ja na to nie licze,czuje że to nie tak szybko sie stanie:( Zapomniałam napisać że ginka mówiła że mam cienkie endo,tylko nie spytałam ile wynosi,musze jutro sie zapytac,noi jeśli będzie za cienkie to chyba nie ma szans-nie wiem...po owulacji mam brac duphaston,wiem ze on pomaga w zagnieżdżeniu i utrzymaniu ciąży, ale skoro endo za cienkie to chyba duphaston nie pomoże.A może wiecie coś na ten temat?

Dorcia jak tam dostałas wkoncu@? Bo wiem ze po okresie miałas zacząć brać clo....

Hej kochane!!! czesc Amel,nie wiem czy wcześniej czytałas,ja mam PCOs i brałam clostilbegyt ze wzgledu na brak owu...biore duphaston i po nim mam @ co 27,28 dni(mniej wiecej). Dziewczyneczki bałam sie że u mnie clo nie działa wogole,okazało sie że mam jeden pęcherzyk ładny-18mm(w 13dc)widziałam na monitorze jak wygląda:),wiec ginka mówiła żeby starać sie dzis i jutro,ale jutro mam znowu jechac na usg sprawdzić czy pękł pęcherzyk.Tylko z tym śluzem problem,dzis nie ma tego niepłodnego ale plodnego tez nie widze,może raz delikatnie widziałam ale bardzo mało a biore olej z wiesiołka,chyba że w środku jest.... Ale kochane piszcie więcej,wcześniej tak fajnie sobie pisałysmy a teraz tak cichutko. Marylinko fajnie ze zaliczyłas te egzaminy!JAk tam z mężusiem?napewno dobrze:)

Czesc kochane! Ale dzisiaj piekny dzien,wkoncu nadeszla prawdziwa wiosna:) Ja dzis ide na usg,to moj 13dc.Ale mam cos czarne mysli,boje sie ze clo na mnie nie dziala,13 dzien a ja dalej mam nieplodny sluz!:( czyli chyba owulka daleko albo wcale jej nie bedzie,a moze wy pamietacie kiedy u was pojawil sie sluz plodny? Nie mam nadzieji ze owulka bedzie i ze sie uda,ale moze to i dobrze,skoro sie nie nastawiam to przynajmniej sie nie rozczaruje.Wieczorem dam znac co tam na usg. Pozdrawiam wszystkie goraco!!!

JA też robiłam tsh i wynik ok. Marylinko ty to sie masz...ja znowu mam problem bo przy moim nieszczęsnym PCO wypadują i przetłuszczaja sie włosy i zauważyłam że przybywa mi niepotrzbnych włoskow na ciele:( W poniedziałek będe u gin to jej powiem...Ale ciekawe jakie leki można brac żeby powstrzymac takie objawy jak np.hirsutyzm skoro biore clo na owulacje...

AGa ty też sie trzymaj i walcz dalej,przecież my staraczki sie tak szybko nie poddajemy prawda? Ja dziś ostatni dzien z clo..narazie nic mnie nie boli i nie kuje,zaraz myśle że może tam nic nie rośnie,ale okarze sie w poniedziałek bo ide na usg(to bedzie 13dc).

Rudziu z tego co wiem starasz sie tyle czasu co ja i juz piszesz że nie masz nadzieji...Nie poddawaj sie tak łatwo,tez mam zwątpienia ale jakoś trzeba walczyc dalej,także głowa do góry-jakąś nadzieje trzeba miec...Też czasem myśle że nic z tego,ale mąż mnie pociesza i mówi;zobaczysz wkoncu zostaniemy rodzicami i to mnie podtrzymuje na duchu....Wiecie co dziewczynki może ta wiosna nastawi nas jakoś optymistycznie a może już niedługo któraś z was oznajmi że jest w ciąży! Ale byłaby radość:)

Witam ponownie. Sana bardzo sie ciesze ze wkoncu sie doczekałas swojego dzidziusia,twoja cierpliwość została wynagrodzona.Mam nadzieje ze nam też los wkoncu ześle prezent w postaci fasolki...

Witam was kochane dziewczynki. Od rana snieg pada,ale taki mokry...Drugi dzien kalendarzowej wiosny a tu taka brzydka pogoda az nic sie nie chce. Marylinko kochanie-szkoda ze mężus ma inne poddejscie do tych spraw,ale jedno wiemy-jestem pewna ze żalezy mu na dziecku. Ale musicie szczerze porozmawiac co jest dla was najważniejsze:praca ,pieniążki_to oczywiste że są ważne! Ale jeśli pragniemy dzidzi to ono bynajniej dla mnie jest najważniejsze i wiem że ty też tak czujesz.Także nie poddawaj sie,porozmawiaj z mężem i przekonaj że nie ma co odwlekac,zwłaszcza że napisałaś że póżniej możesz mieć większe zrosty... Także wierze że dojdziecie do porozumienia.Trzymam kciuki! Będzie dobrze!!!

CZESC kochane dziewczynki!!! u mnie tak sobie,trzeci dzien z clo i czuje ze troszke mam mdlosci i brak apetytu.....dziwne!Ale nie ma co-przezyje:) Marylinko tylko nie opuszczaj topiku,masz pisac co u ciebie,jak zdrowko i wogole wszystko.Pisz zawsze co ci lezy na sercu a wszystkie wspierajmy nawazajem_Tak jak zawsze zresztą...

Czesc Kobietki,gdzie wy sie wszystkie podziewacie? piszcie co tam u was.Pogoda taka sobie a już myślałam że wiosna bedzie a tu zapowiadają w tygodniu śnieg z deszczem,mam nadzieje że taka aura nie potrwa długo i znow wiosenka do nas zawita:) Miłego dzionka wam życze.......

Ale wam kochane zycze milej niedzielki.Całuski ....do napisania...

Tym razem to ja wogole nie wiem czy jest weekend,wogóle go nie odczuwam.Otóz mezus wstał dzis po nocce i nawet w niedziele musial jechac do pracy na 14.00 do 22.00, takze prawie cały dzień.

Edna bardzo sie ciesze ze trafilas na dobrego lekarza,własnie o to chodzi aby nam pomogli a nie dołowali.JA tez sie ciesze że zmienilam gin,tez mnie pocieszala i mowiła ze z Pco można zajść w ciąże.Chociaż ja wiem że trudno zajść mając tą chorobe ale jednak po takich słowach wyszłam z jej gabinetu nastawiona bardziej optymistycznie i może takie nastawienie mi pomoże ze bede sie mniej stresowac.

hej kochaniutkie! Marylinko wlasnie sie zastanawialam jak tam w pracy bylo,mam nadzieje ze nie jest tak zle i ze bedzie dobrze! Napewno sie przyzwyczaisz. Ja dostalam jednak @ wczoraj w 28dniu cyklu z czego sie ciesze,noi od 5dc zaczynam brac clo...mysle ze mi pomoze a nie zaszkodzi:/

Nie ma nikogo? Ja bylam u dentysty,nie bylo zle,dobre znieczulenie wiec nic nie bolalo,mam jeszcze jednego zabka do plombowania i spokoj, wszystkie beda zdrowe:)

Pózniej do was zajrze bo musze pomału uciekać...miłego dzionka kochane:)

Weszlam zobaczyc co tam slychac na topiku. Nowa starajaca; ale piękny ten słonik! Mam nadzieje że przyniesie nam szczescie na które tak czekamy...

Hej dziewuszki kochane,rzeczywiscie dzis ladna sloneczka pogoda.Na obiadek robie kotlety schabowe z ziemniaczkami i dobry kompot ze sliwek a potem moze na spacer sie wybierzemy:) Zycze wam milej i przyjemnej niedzieli.Caluski :)

Marylinko my z mezusiem w domku,duzo pracuje,jutro na wieczor w niedziele znowu na nocke do pracy wiec chce pobyc w domku troszke,robimy dobrego pierniczka i potem poogladamy cos w telewizji.O 20.00 na polsacie napewno obejrzymy ten fajny program\"jak oni spiewaja\",tydzien temu tez ogladalam. Ja tam tez na nic nie licze bo i tak wiem ze nie mam owulacji,jutro ostatnia tabletka duphastonu(nareszcie) i czekam na @ a po niej pierwszy cykl z clo,ciekawe jak na mnie zadziala...

Dziewuszki slyszalyscie ze poniedzialkowy dzien ma byc typowo wiosenny cieplutki,w niektorych regionach ma byc 20 stopni ciepla(to w moich regionach) ale super!!!

Czesc kochane! nikkita ja po @ tez mam brac clo(pierwszy cykl). Ginka mówila ze mam przyjmować od 5 do 9 dnia cyklu i wlasnie przez 5 dni! Inne dziewczynki przyjmuja tez od 3 ale do 7 dc(wiec 5 dni) no to wiem czemu ty masz przez 6 dni brac ale chyba lekarz wie co robi a co na to inne kobitki?

kobietki wspaniałe, czytając te wszystkie zyczenia az milo na sercu sie robi...Rudziu masz oczywiscie absolutną racje z ta wzajemna milością miedzy mezusiami a nami,pewnie ze bez tego nic by nie bylo! oni są sensem naszego zycia i podporą (a jesli nam sie uda) to dzidzia bedzie dopelnieniem naszego szczescia i milosci w małżeństwie.