klaudia26

Marylinus bede dbała o siebe jak tylko potrafie.Sama jestem jeszcze w szoku że to wlasnie mnie sie udało!!!!!!!! Dziekuje za te ciepłe słowa,ale to ty jestes cudowna osobą i bardzo bym chciala abys na swojej drodze spotkala jeszcze kogos kogo pokochasz i bedziecie szczesliwi i moze kiedys spełni ci sie to jedyne marzenie ktore nosisz w sercu. Caluje cie goraco. Przytulam cie mocno. Milego wieczorka kochane.papa

Jejku dziewczynki jakie jestescie wspaniałe!!!!!!! Nie umiem nawet wyrazic słowami jak doceniam że was mam!!!!!!!!! Dziekuje każdej z was osobno,nie chce wymieniac bo boje sie ze którąs niechcący pomine... Dorcia to za ciebie teraz mocno trzymam kciuki,oby ta @ nie przyszła... Madziara powodzenia w znalezieniu pracy. Surfitko no wiec jak wszystko bedzie dobrze do konca to prawie w tym samym czasie bedziemy miały maleństwa-super! Weronika ciesze sie że z toba i maluszkiem wszystko o.k. To żaden wstyd rozpłakac sie ze szczęscia :) Innka powodzonka jutro na zabiegu!!!!!!!!!!!!! A to fluidki ode mnie, aby przeszły na was jak najszybciejXxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxX

Edytkanytka oczywiscie że was nie opuszcze, byłam tu tyle czasu i przywiązałam sie do was,napewno nie bede zmieniac topiku... Licząc od owulacji to jestem 3 tygodnie i 5 dni w ciąży(czyli od ostatniej miesiaczki to 5tc i 5 dni),do lekarza wybieram sie za tydzien w piatek. Od wczoraj troszke pobolewa mnie brzuszek ale to chyba normalne...i zauważyłam że cera sie poprawia,zrobiła sie gładsza z czego sie ciesze:)

Cherry nie załamuj sie bo niewiadomo czy bedziesz musiała czekac pół roku,może wczesniej sie uda!!! Innko Surfitka ma racje,czasem wystarczy jeden pęcherzyk a ty masz dwa, ja w poprzednim cyklu miałam tez dwa a teraz tylko jeden i jak sie okazało wystarczył...Trzmam kciuki za zabieg!!!!!!!!!! Marylinus to że mnie spotkało szczescie to nie znaczy że ty nie mozesz pisac jak sie czujesz, to dalej jest topik na ktorym mozemy sie pożalic bo jak nie tutaj to gdzie sie wygadamy?? Całuski

hej DZIEWUSZKI! Na wstepie bardzo wam dziękuje za wszystkie gratulacje, jesteście przekochane i cudowne - jest mi naprawde miło że cieszycie sie razem ze mną!!! Odebrałam wynik - beta piękna wysoka - 1914 mlU/ml czyli JESTEM W CIĄŻY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Nie myślałam że kiedykolwiek to napisze,naprawde czasem miałam chwile zwątpienia że nigdy sie nie uda...co ja bym bez was zrobiła do tej pory? czułam w was wielkie wsparcie i tak jest nadal... Ja teraz naprawde wierze że wam też sie uda,skoro mnie sie udało to wkoncu o was tez @ zapomni. Myślałam że z Pcos nie wygram a tu taka niespodzianka dlatego głeboko wierze że was tez dosięgnie to szczescie!!! Życze wam tego z całego serca i trzymam mocno kciuki za kazdą dziewczynke!!!!!!!!!

Dziękuje kochane!!!!!!!!!! Boże ja narazie nie wierze....cały czas wydaje mi sie że może test sie pomylił...od staranek do teraz nie pomyslalam że może sie udac,bo nie czulam tak owulacji tym razem i wogóle nie widziałam śluzu płodnego,dosłownie było az dosc sucho wiec tym bardziej myslalam że napewno nic z tego nie bedzie. No ale nie zapeszam,jutro na 100% sie dowiem...mąz nie moze wytrzymac do jutra- najlepiej przespalby caly dzien zeby nie myslec...a na nocke idzie do pracy wiec juz sobie wyobrazam jak bedzie myslal przez całą nocke:)

Dorciu po pierwsze przekaż Violi ze bardzo sie cieszymy że hsg wyszło b.dobrze i serdecznie ją pozdrów!!!!!!! Dziewczynki a ja nie wiem co myslec,rano zmierzyłam temperature i jest podwyzszona-37.1 wiec mąz polecial rano po test ,zrobiłam go i pokazała sie druga kreseczka - niewiarygodne....:) :) Jest dosc widoczna ale jednak jasniejsza od kontrolnej a jestem dokładnie juz 3 tygodnie i 3 dni po owulacji wiec wydaje mi sie że powinna byc tak samo gruba jak kontrolna...no wiec postanowiłam pojsc na bete,wynik odbiore jutro - az sie boje że test sie pomylił! Ja nie mam żadnych typowych objawów,nawet piersi mnie nie bolą,jedynie mam dużo białego śluzu,noi oczywiscie brak@ i temp podwyższona...ALE NARAZIE NIE WIERZE i boje sie rozczarowania.Staramy sie 15 miesiecy i nie wierze że nagle sie udało...Może te fluidki od Surfitki przeszły na mnie - oby!!! Dorciu chciałabym aby ta @ zapomniała o nas wszystkich dziewuszkach na długich 9 miesiecy... Pozdrawiam

Innko , Surfitko dzięki za odpowiedzi. Surfitko kochana ja zawsze mam usg i za kazdym razem po clo miewam owulacje i biorąc wlasnie luteine @ dostaje 16-18dni po owulacji dopiero...ale teraz to juz przesada bo mija 20dni po owu a @ nie ma....wiec moze rzeczywiscie owulacji nie było,choc z usg wynikało że była,zgłupiałam kompletnie:( zmierze jutro tempke i jak bedzie wysoka to kupie test,wyjdzie negatywny to dzwonie do mojej gin. Mąz tylko robi sobie nadzieje a ja czuje że to nie ciąża,kompletnie zero objawów!!! Surfitko a jak ty sie czujesz,masz juz jakies objawy?:) innka powodzenia jutro u lekarza,napisz nam ile jajeczek urosło.:)

Innko to w sumie rzeczywiscie drogo wszystko wyjdzie, martwie sie ze jesli kiedys mnie to bedzie czekalo to nie bedzie nas stac:( a jak daleko masz do swojej kliniki? Trzymam kciuki tez za Viole ktora miala miec hsg,mam nadzieje ze wynik bedzie o.k. A u mnie dziewczynki znow cos nie tak...bralam jak zwykle luteine po owulacji przez 10dni i po odstawieniu 6,7 dni @ przychodziła a teraz minęło 14dni i nadal nie mam @, ale w ciazy nie jestem...a wiec znowu mam problem. A wy dziewczynki jak bierzecie lutke albo duphaston to ile dni po odstawce dostajecie @???

Czesc kochane! _______marylinus strasznie strasznie mi przykro,tak bardzo ci wspólczuje,nie chciałabym nigdy przechodzic tego co ty... Widocznie to prawda że mąz nie jest ciebie wart pomimo że bardzo go kochałas to on nie zasługuje na Ciebie...Sciskam cie z całych sił i mam nadzieje że jeszcze będziesz w życiu szczęsliwa!!! Edna ciesze sie że zajęłas sie troszke sobą, może pewne wyluzowanie pomoże ci w dalszych starankach... Izoldko tak to juz jest z tymi lekarzami,nasz poprzedni tez nie przepisal zadnych lekow choc nasienie bylo słabe i musielismy sami pokupowac jakies witaminy i ten obecny lekarz powiedzial że mąz bierze dobre witaminki i nie kazał narazie przerywac. Innko a ile kosztuje taki jeden zastrzyk? Lekarz napewno chce zwiekszyc szanse na dzidziusia skoro zwiekszył dawke leków...oby przyniosło to porzadany efekt!!! Cherry niezłą miałas akcje z tym kanarem,troszke sie posmialam,dzielna z ciebie dziewczyna i tak trzymac:)

Hej dziewczyny. Innko to prawda że to wszystko takie drogie,nas nawet nie stac zeby naraz zrobic te wszystkie badania ktore nam teraz zalecil lekarz:( A jesli wkoncu bedziemy musieli miec inseminacje to nie wiem czy wogole bedzie nas stac na nią:( bo za pierwszym razem rzadko sie udaje...a jesli sie zdecydujesz jednak to mam nadzieje że tym razem juz napewno sie uda!!!!!!!!!!! Dorciu u ciebie napewno jest o.k ,poprostu tak reagujesz na ten duphaston i to prawda że za kazdym razem mozemy sie czuc inaczej,tak to juz jest z tym braniem lekow,tez za dobrze sie nie czuje po tych wszystkich specyfikach... Edytkanytka to okropne że twoj mąz słucha sie kolegów,po drugie to powinna byc wyłącznie wasza sprawa,my tam nikomu nie mowilismy że mąż robi badania bo po co,znam facetów i moze byłoby głupie gadanie a tak to o niczym nikt nie wie i juz. Dziwne jak z góry mogą zakładac że u niego jest wszystko o.k,skad można to wiedziec skoro sie tego nie sprawdziło,jesli jest pewny że u niego jest dobrze to tym bardziej powinien pojsc to sprawdzic i wtedy byłoby wszystko jasne...wspólczuje ci kochana bo napewno trudno bedzie ci go przekonac ale moze wkoncu da sie namowic.

Czesc kochane. Dorciu mysle że to był dobry czas na staranka:) Molus powodzonka jutro u lekarza. Moj gin przyjmuje w klinice InviMed,na wizyte czekalismy miesiac czasu,od nas do Poznania jest 150km... cherry masz racje to okropne że normalnie nie możemy zajsc:( i jak mamy sie nie stresowac skoro ciagle musimy do lekarza,a to badania,przyjmowanie lekow,usg,nieraz tez mam dosc!!! a jeszcze my mamy dodatkowy stres z jeżdzeniem tak daleko do kliniki:( INNko próbuj dalej,wiem jak to boli jak znow od nowa trzeba zaczynac,ale masz szanse skoro chociaz po twojej stronie jest o.k

Szkoda że tak mało dziewczynki piszecie... MOLusiu nasz obecny lekarz to Prof.dr.Maciej Kurpisz.(rownież androlog) A ty do którego lekarza sie wybierasz? Daleko macie do Pozniania? Pozdrawiam

A u mnie dziewczynki tak sobie... Wczoraj bylismy w Poznaniu,wrocilismy oczywiscie zmęczeni bo to 3 godz jazdy w jedną strone! Bylismy teraz u innego lekarza ktory przyjmuje w Klinice, to byla pierwsza wizyta wiec dr przeprowadzil wywiad z mężem i ze mną bo obydwoje mamy problem...męża wyniki średnie ale morfologia powinna byc lepsza. Pokazałam wszystkie dotychczasowe badania męża i moje,oczywiscie potwierdzil u mnie PCOs. Wypisał wszystkie brakujące badania; mąż musi zrobic badanie nasienia+posiew+cos jeszcze(koszt 200zl):( , do tego badania hormonalne. Mnie kazał zrobic badanie w kierunku Pcos- insuliny i glukozy do tego na rózne przeciwciała(też 200zl) :( Wizyta obydwojga 150zl. Ogólnie jestesmy zadowoleni z wizyty,lekarz bardzo miły tylko te koszta:( ale jak chcemy dzidzie to trzeba jakos sobie poradzic,pomału ale zrobimy badania. Przepraszam ze tak sie rozpisalam.Pozdrawiam wszytkie goraco

czesc dziewczynki. INNKO bardzo bardzo mi przykro że znów sie nie udało:( Ciekawe dlaczego znów nie wyszło??? czy rzeczywiscie tak trudno wtrafic w odpowiedni czas...czy znow przygotowujesz sie do inseminacji? Dorciu miejmy nadzieje ze staranka bedą owocne!!!!! Kochana Marylinko nie wiedzialam że do tego dojdzie...:( naprawde mąz nie chce byc juz z Tobą? Razem podjeliscie decyzje o rozstaniu? Moge sobie tylko wyobrazic jak sie czujesz bo wiem że ty bardzo kochasz swojego męża!!! Strasznie mi przykro że tak sie stało. Trzymaj sie dzielnie i mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Sciskam cie badzo!!!!!!!

Inko mam nadzieje że beta będzie ładna wysoka:) Izoldko kochana dziękuje:) Dobrze że masz tego psiaka przynajmniej nie jestes całkiem sama:) Jutro mąz wziął sobie wolne z pracy bo jedziemy do Poznania do lekarza,mamy na 9.00rano,mamy kawał drogi wiec po 6.00 bedziemy wyjeżdzac. Miłego wieczorka dziewczynki

Cherry biedaczko - mam nadzieje że dzis czujesz sie juz lepiej! INECZKO robiłas test? Czekamy na wieści!!! Ja narazie sama bo mąż musiał też dzis jechac do pracy,wróci po 14 godz. i będe czekac na niego z obiadkiem. A wczoraj 13 pazdziernika minęło 6 lat odkąd jesteśmy razem ale ten czas leci nawet niewiadomo kiedy...

Cherry @ przyjdzie albo NIE ale sprobowac nie zaszkodzi - ja tak myśle:) Miłego wieczorka

Czesc dziewuszki. ____Kasiunia masz 10dni spóznienia do tego podwyższoną temperature i ty sie boisz robic testu? Moim zdaniem nie ma na co czekac bo tylko sie stresujesz, zrób test i wtedy sie przekonasz jak jest naprawde...a wiec do dzieła kochana i daj nam szybko znac jaki jest wynik:) ____Edytkanytka Ciebie pewnie też bedzie czekał tescik jak dalej @ sie nie pojawi co??? Trzymam kciuki mocno!!! ____Cherry mam nadzieje że twój orgaznizm troche sie przyzwyczai do leku i nie będzie tak zle... ____Ednuś wiesz że możemy tutaj pisac o wszystkim co nas gryzie,wiec jak masz ochote to pisz- przynajmniej masz sie komu wyżalic.Napewno jak mężus wróci to odzyskasz wiare i siłe do dalszych starań! Pozdrawiam Cie gorąco U mnie nic nowego, ale wczoraj nareszcie skonczyłam brac luteine...Pozdrawiam wszystkie bez wyjatku~!!! ____

Witajcie moje Drogie:) Innka i Edytkanytka mocno trzymam za was kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby zamieszkała w was malutka fasolka:) Dorciu daj znac jak bedziesz po usg...całuski Izoldko przykro mi że znów ta @ przyszla! Do mnie tez pomału sie zbliża,cera juz dosc sie pogorszyła jak zwykle:( Dziewczynki; Ja tez własnie przeczytałam na innym topiku że Surfitka JEST W CIĄŻY !!! Boże co za wspaniała nowina, Surfitka napewno jest przeszczęsliwa, tak długo na to czekała, też sie mocno wzruszyłam i łza mi poleciała...Mam nadzieje że do nas też sie odezwie a więc_ SURFCIU przeogromne i najszczersze GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet nie wiesz jak sie ciesze, wiesz że też mam PCOs i ty mi dałas teraz cień nadzieji że może kiedys mnie też sie uda...

czesc dziewczynki. Innko no to mam nadzieje że to krwawienie to nic złego - tylko zagnieżdżanie sie zarodka:) Izoldka my jedziemy równo za tydzien do Poznania z mężem... Mój mężus własnie skonczył nocki których tak nie lubie,świetnie tak znów razem spac:) dorciu,edna,marylinka i reszta dziewuszek co u was? Rudziu a co u ciebie,byłas wkoncu prywatnie u lekarza? Pozdrawiam was kochaniutkie

Izoldko dziękuje za pozdrowienia dla mojej siostry i synka:) Na dzis niby ma termin porodu ale dzidzius sie narazie nie spieszy do wyjścia. Siostra mieszka za granicą ale codziennie rozmawiamy przez skypa i widzimy przez kamerke także jestem z nią na bierząco:) A gdzie teraz jedziecie do lekarza? Tylko na kontrol nasionek?

hej kochaniutkie!!!!!!!!! Wlasnie umyłam włoski i siadłam troche do kompa bo nudy bo męzus śpi jeszcze po nocce... Kochana Cherry doczytałam że wyszedł ci zły poziom prolaktyny ale najważniejsze że masz regularne @ i owulke!!! Ja czytałam że bromergon ładnie zbija prolaktyne wiec napewno za jakis czas będzie efekt.

Dziewczynki byłam wczoraj na tym usg i juz sama nie wiem co myslec,ginka patrzała że pęcherzyka już nie ma, wiec wychodzi na to że pękł,powiedziałam jej że tym razem nawet nie wiem kiedy bo nie czułam i temperatura niska...powiedziała że rzeczywiscie temperatura powinna sie podniesc...mogło tez byc tak że pęcherzyk poprostu sie wchłonął ale ona stawia na to że pękł bo było widac płyn w zatoce d. Dziewczynki czy to możliwe żeby owulacja była a tempka dalej niska??? Dziwne to troche...

Hej dziewuszki. Dorciu no to fajnie że dostałas wkoncu @ i niedługo znów możesz zacząc staranka:) Cherry ja tez czasem po okresie mam dwa trzy dni delikatne plamienia ale pytałam o to gin i patrzała że to nic złego,poprostu pozostałości po okresie,do konca wszystko sie oczyszcza...przynajmniej u mnie to nic złego u ciebie tez napewno. Izoldko jak tam, twój mężus grzecznie łyka witaminy? Bo mój bierze wszystko co mu daje:) 15 pazdziernika jedziemy do Poznania i zobaczymy jak tam nasionka wypadną...