klaudia26

Jadirko ale swietne te fotki - troche sie pośmiałam:) :) Edna ciesze sie że zostaniesz z nami,jestem ciekawa jak tam u ciebie będzie bez leków... Dorciu szkoda że test wyszedł negatywny-choc czasem one sie mylą... My dzis mamy 3 rocznice ślubu,mężuś narazie w pracy...wieczorkiem zrobie pyszną kolacyjke przy świecach!!!

cos moj nick wyszedl na pomarańczowo

Hej dziewczyny. Jestem w szoku!!! Otóż dostałam @!!!!!!! w 55dc. Miałam dostac za trzy tygodnie jak wybiore cyclo-progynove,wziełam trzy tabletki a mimo to okres sie pojawił wczesniej,to nie od tych tabletek poprostu miała wystapic w tym dniu i już,dzwoniłam oczywiscie do gin i mam nie brac dalej progynovy skoro okres przyszedł. Ciesze sie że nie musze dalej juz czekac...:) Wczoraj bylismy z mężem w Poznaniu u androloga,powiedział że wyniki takie sobie,niby nie najgorsze ale ta ruchliwośc obniżona jednak i nic na to nie przepisał narazie, tylko kazał przyjechac za miesiąc i jak będą gorsze wyniki to wtedy podejmie lecznie - nic nie rozumiem...mysłalam że odrazu coś przepisze a on powiedzial że nie jest tak zle. Mąż mial robione też usg i na szczęscie tam jest ok.

Czesc dziewuszeczki, dzis jestem szybciej w domku...ale gorąco na dworku. Surfitko dziękuje ci...rzeczwiscie cierpliwosci to potrzeba bardzo dużo,nie dosc ze nie mozna zajsc to jeszcze czekac 3 miechy na okres. Byłam wczoraj u gin,po badaniu ,usg przepisała mi cyclo-progynove a wiec nastepne 21 dni okresu nie bedzie:( a dzis 53dc...mam nadzieje że po odstawieniu dostane wkoncu @. Dalej czekanie i bezczynnosc.... Ineczka trzymam kciuki mocno!!! Dorciu, Edna może @ sie nie pojawi!!!!!!!!!!! Edna sprawdz poczte:) Dziewczynki dla was wszystkiech ogromne BUZIAKI

Violu jaka szkoda :( ale spróbuj jeszcze raz... Miłego wieczorka dziewczynki

TABELKA STARACZEK KTÓRYM NIEDłUGO SIĘ UDA ...... Nick....Imię....Wiek....Miejscowość...Od kiedy starania rudziaa......... paulina.......25.......Kraków......... ...sierpien2006 marilynka...... magda........25........Kutno............. ..sierpień 2004 klaudia26......Klaudia......26.........Sulechów.... .......sierpień 2006r Dorcia_.........Dorota.......29.......Nowy Sącz...........lipiec 2006 nikkita........ .ewelina........27.......Dzierżoniów...... ..kwiecień2004 Moluś.......... Joanna........30........Koło............. .....sierpień 2005 SmutnaIzolda..Agnieszka....32........Legnica............ .wrzesień2005 Edna............Ania...........35........Grudziądz..... ......marzec2006 Jadira...........Edyta.........34........Kraków...............listopad2006 .....I TYCH KTÓRYM JUŻ SIĘ UDAŁO Nick....Imię....Wiek....Miejscowość.....Termin porodu Aga290...........Jarocin...........29........1 grudzień 2007r. Barbara cudna..Warszawa.......26......... styczeń 2008r Madziarka skopiuj całą tabelke,wklej ją w swojej odpowiedzi i wpisz sie. Wysłałam ci fotke. Innka powodzonka ze szczerego serca na jutrzejszej inseminacji.

Marylinko dostałam twoje fotki :):):) Ja też już Tobie wysłałam.

Molusiu ja tez wysłalam ci zdjęcie,myśle że i od ciebie dostane:) Mój mąż tez jeszcze śpi po nocce...dzis na obiadek robie gołąbki. @ niestety dalej nie ma i chyba nie dostane.Jutro 50dc,będe dzwonic do gin. Napewno znów jakies leki będe brac a potem nadal czekanie...zobacze ile mój cykl osiągnie dni...

Czesc dziewuszki! Jadirka dzięki za zdjęcia,ja tez wysłalam. Marylinko a czy ty dostałas ode mnie fotke? Wysłalam wczoraj wieczorem a dzis przyszło mi że jest problem z dostarczeniem mojej wiadomości ale nie wiem czemu...jeśli możesz to prześlij do mnie a ja spróbuje odesłac. Surfitko ja własnie pamiętam że tak miałas z tym okresem,to naprawde denerwujące,trzeba czekac i czekac a czas leci nieubłagalnie:( Jestem ciekawa ile mój cykl będzie trwał...w poniedziałek będzie 50dc. Pierwszy raz nie zareagowałam na progesteron(to jest ten cykl po hsg). Pozdrowionka

Marylinko przed leczeniem i zdiagnozowaniem Pco miałam długie cykle,raz 39dni a najdłuzszy 55dni ale jeszcze 2lata temu co 33dni(wtedy chyba to Pco nie było tak ciężkie) Przepisano mi progesteron od 16-25dc i zawsze dostawałam po nim @ a teraz brałam na wywołanie i nie dostaje - sama jestem w szoku...dlaczego ten okres tak sie wstrzymał. Marylinko wysyłam ci zdjęcie ale od Ciebie też CHCE! Reszta dziewczynek od was też chce:)

Innka dziękuje za zdjęcie:) Acha i mam nadzieje że po tej stymulacji tym razem sie uda -oby!!! Dziewczyneczki ja tez was prosze o fotki bardzo bardzo...i oczywiscie jeśli chcecie to tez wam prześle ale nie mam narazie aktualnej tylko z tamtego lata - może byc narazie??? Dorciu ja dokładnie nie wiem z duphastonem,mi gina mówiła żeby odstawic i jak okres sie spóznia to wtedy test...ale jak jest naprawde... Pozdrawiam was kochane.

Dziewuszki nie było mnie tylko od wczoraj a tu same smutki. Moluś przykro mi z powodu tej @,już myślałam że Tobie sie uda i dosłownie czekałam na taką wiadomośc. Ale zaczyna sie nowy cykl i znów można działac! Bo ja niestety dziewczynki nie moge nawet sie starac bo dalej @ sie nie pojawia - dzis 7 dzien po odstawieniu luteiny i nic(juz chyba 47dc) :(:(:( W poniedziałek znów dzwonie do gin... Jadirko szkoda że twój tato znowu w szpitalu,mam nadzieje że to nic poważnego,napewno będzie lepiej wkoncu. Marylinko dosłownie jestem w szoku! Jak może mówic że jestes niedobra żoną przeciez zawsze sie starałas by było dobrze.Napewno nie możesz winic siebie że za mało robiłas bo jest raczej na odwrót,on też powinien sie starac.Mam nadzieje że sie opamięta i zrozumie jaką traci wspaniałą kobiete!!! Modle sie aby wam sie ułożyło.

Dorciu ciesze sie że nic złego sie nie dzieje i że prawdopodobnie miałas owulke:) Skoro staranka były to teraz tylko czekac na efekty:) Jadirka kochana nie załamuj sie! Może coś poradzą na to,jeszcze nic straconego,zobaczysz co dalej lekarz powie...ale rozumiem twój smutek! Dobrze że nasionka w normie... Moluś czuje że juz za kilka dni obwieścisz nam wspaniałą nowinke! Trzymam mocno kciuki aby @ nie przyszła i żeby to była fasolka!!! Innka powodzonka na wizycie u gin. Aniu dla Ciebie i reszty dziewuszek ogromne buziaki!

Jadira ja brałam wiesiołka od 1 do 16dc(tak do owulki) 2tab2xdziennie bo na tyle mi starczało opakowanie.Po owulacji można pic len do konca cyklu-dla mnie niedobry w smaku ale spróbowałam z dodatkiem soku owocowego i wtedy da sie wypic. Trzymam kciuki aby nasionka były ok..!

Ta pogoda naprawde jest paskudna,myśle że niedługo znów sie ociepli... Dorciu mam nadzieje że u ciebie nic złego sie nie dzieje,daj znac co tam lekarz powie. Jadirko u mnie było tez mało sluzu,wiem że clo zle wpływa na śluzówke. Tez łykam wiesiołka a od nastepnego razu dołącze jeszcze len.. tylko abym wkoncu dostała tą @ bo czekam i czekam:( violaa przykro mi z powodu niechcianej @! Ale zobaczysz napewno wkoncu wam sie uda! Całusy dla wszystkich dziewuszek:)

Nie moge spac bo męża nie ma- ten tydzien ma nocki. .......MArylinko myślałam że po tej szczerej rozmowie z mężem będzie juz tylko lepiej,szkoda że nie jest tak jak powinno,ale zaraz że kogoś ma...ciężko wyczuc jak jest naprawde ale miejmy nadzieje że twoje podejrzenia nie sprawdzą sie!!! Jeśli nadal tak bedzie to znów z nim porozmawiaj - masz prawo wiedziec o co tak naprawde chodzi. ......Dorciu a który u ciebie dzien cyklu? Może jajniczek boli bo pęchrzyk tam sobie rośnie?? Uciekam do łużeczka a was sciskam mocniuchno.

Dziewczynki ostatnio mam troszke mniej czasu dlatego rzadziej pisze ale zawsze wszystko czytam. Moluś bardzo mocno trzymam kciuki żeby dalej ta @ nie przyszła przez następnych 9 miesiecy:):) Testuj kochana bo tez jestem bardzo ciekawa czy fasolka w tobie zagosciła!!! Izoldko u mnie pęcherzyki nie rosną bo nawet nie moge wziąśc clo bo dalej nie dostaje @...:( Brałam niedawno luteine na wywołanie przez 5dni 3x1 i jestem trzeci dzien po odstawieniu i narazie nie dostaje okresu,mam poczekac do 10-tego dnia od ostatniej tabletki a to chyba bedzie z 50dc!!! Troche mnie to wykańcza ale wiem że musze uzbroic sie w cierpliwosc- Jadirko aż tak zle? Koniecznie napisz jutro co wyszło na badaniu.

Dziewczynki tak czytałam co spotkało tą naszą Rudzie i aż serce mi sciskało z żalu; dosłownie brak mi słów... Rudziu kochana podziwiam Cie bardzo za tą siłe którą masz w sobie,mam nadzieje że pomału jakos sie ułoży między wami. Życze ci udanego, pełnego spokoju i miłosci wypoczynku. Edna to świetnie że pęcherzyki popękały,może akurat Tobie sie uda:) Wspaniałego wczasowania nad morzem!!! Jadirko ciesze sie że twój tato czuje sie dobrze. Pozdrawiam serdecznie.

HEJ dziewczynki! Rudziu tak bardzo mi przykro!!! Ale prosze cie wez sie w garśc bo sie wykonczysz,wiem że napewno jest ci ciężko bo nie możesz sie nawet dodzwonic i dowiedziec co jest grane ale jak dalej tak będzie to wpadniesz w depresje...Spokojnie poczekaj na jego powrót i wtedy wszystkiego sie dowiesz i niech szczerze powie co dalej zamierza; kto jest dla niego najważniejszy bo nie możesz sie tak pozwolic traktowac,bo bedzie wykorzystywal twoją milosc do niego...TRZYMAJ SIE - SCISKAM CIE BARDZO Edna widze że pęcherzyczki superowe:) napewno dzis będzie poprawka...no to miłego wieczorku! Innka przykro mi z powodu negatywnego testu,ale jak dalej @ nie będzie to powtórz go...

Surfitko to świetnie że wyniki wyszły ok- to tak jak u mnie chociaż to jedno dobrze wyszło. Może akurat u ciebie urośnie sobie pęcherzyk bo u mnie niestety tak sie nie stało... Edna u ciebie pęcherzyki ok,akurat u mnie pęcherzyk rósł do wielkosci 24mm i pękał na drugi dzien przy wielkosci 25mm. Ten monitoring bez hormonów tez miałam,wtedy tez widzialam ze nie mam owulacji i ze moje jajniki są policystyczne:( Izoldko my juz mamy umówioną wizyte do Poznania na 10-sierpnia,to też dośc daleko od nas; około 200km. I kiedys wrazie inseminacji to nie wyobrażam sobie tak daleko dojeżdżac...:( Troche zaczynam naprawde sie martwic,nie dosc że mam Pco to męża wyniki też nie są ok. Ale musimy sie jakos trzymac bo przeciez sie nie poddamy! CALUJE WAS DZIEWCZYNY

Czesc moje drogie koleżanki:) Marylinko dobrze że sobie szczerze porozmawialiscie - rozmowa to podstawa! Zobaczysz wszystko sie ułoży,ale mam nadzieje że twój mężus stara sie tak samo jak ty,jeśli dwie strony tak samo walczą o siebie to napewno będzie dobrze. Buziaczki Surfitko fajnie że wpadłas do nas. POWODZONKA na hsg-żeby wyniki wyszły dobrze.Napisz nam jak będziesz juz wiedziała... Edna ja miałam znowu zacząc brac clo ale niestety po hsg moja @ zastrajkowała i nie chce przyjśc!:( Jestem troche zła...w poniedzialek dzwonie do gin,napewno będe brała kilka dni cos na wywolanie i potem z tydzien zanim @,takze sporo czasu minie zanim dostane okres... Ciesze sie że idziesz jutro na usg,napewno jakis pęcherzyk sobie ładnie rosnie! Izoldko jestesmy w podobnej sytuacji,też niestety siedze sama! Moj Mężus musiał dzis jechac do pracy do 22.00. podejrzewam że twój tez... Innka bardzo mocno trzymam kciuki!!! Dziewczynki pozdrawiam was wszystkie gorąco. CAŁUSY

Rudziu kochana ja cie w zupełności rozumiem i wcale ci sie nie dziwie że nie możesz o tym zapomniec...mam nadzieje że masz wystarczającą siłe woli żeby naprawde wybaczyc i zapomniec. Chciałabym ci cos doradzic ale nie potrafie - ale jesli naprawde wiesz że nie dasz rady bez niego życ to bądz silna i spróbuj życ terazniejszoscią bo inaczej sie zadręczysz. Wiem że to sie tylko łatwo mówi ale jeśli i tak chcesz z nim byc to nie masz innego wyjscia...Sciskam cie mocno~!

Rudziu co jest? Przeciez mówilas że sie dogadałas ze swoim M i jest ok...czy może chodzi o cos innego???

Marylinuś to smutne...dziwne że mąż nie chce nawet powiedziec o co chodzi - najgorsze są takie nie wyjasnione sprawy ale wkoncu bedzie musiał powiedziec co jest grane...przeciez nie moze tak byc w nieskonczonosc...Spróbuj jakos to przetrzymac choc wiem że jest ci cieżko.

Marylinko moja droga tak mi przykro!!! Nie wiem co sie stało ale napewno nie jest tak że mąż już cie nie potrzebuje i nie wierze że cie nie kocha...tyle razem przeszliście...Musicie szczerze i spokojnie porozmawiac o tym co was boli,chyba nie jest tak zle abyście nie mogli sie juz dogadac - nie pozwólcie na to aby wasze małżeństwo sie rozsypało; chociaż wiem że o związek trzeba walczyc razem i mam nadzieje że twój mąż też zacznie sie starac aby wszystko naprawic...Ogromnie cie sciskam i pozdrawiam!! Trzymaj sie mocniuchno!!! JAk sie cos poprawi to daj znac. Calusy