JoAska
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez JoAska
-
Bagatelka, mmmmm, uwielbiam lososia :) Nic wymyslnego bo moj Misio ma czesto smaki na polskie polskie jedzonko i chodzilo za nim od kilku dni leczo z cukinii mojej babci. nawet wczoraj swojej mamie mowil o tym przez telefon wiec chyba go wzielo :) no to mu zrobie niespodzianke :) Niech ma :) Torta musi sobie sam kupic bo ja ze wzgledow logistycznych nie mam jak, moglabym doniesc jedynie masakre ;)
-
No widze drugi dzien imprezowania sie szykuje :) Ja bede dzis prawdziwie winkowac bo moja polowa ma urodzinki. To o czym marzyl juz sie ugotowalo, stol przygotowany, winko tez.. :) A teraz ja sie ide przygotowac :) Kokus tGV z Paryza jedzie i tak najpierw przez Marsylie a potem do Nicei. Przy czym trasy z Marsylii do Nicei nie mozna nazwac szybka bo pociag TGV sie wlecze prawie polowe tego co z Paryza do Marsylii. Wiec jak w okolice Margolci to lepiej ewakuowac sie w Marsylii :). Zdrowko!
-
jak wino to ja sie jeszcze pisze :)
-
No to widze koniec imprezki :) Dobrej nocki!
-
a juz sobie przypomnialam :) mercato :)
-
Kryspina mam pytanie z innej beczki :D Jak nazywa sie targ po wlosku, musze znalezc kiedy odbywa sie tutaj w przygranicznej Ventimigli :)
-
O Kasiulena zdrowko!
-
Kryspina nasze zdrowko! Czerwonym winkiem wznoszone, mmm merlocik pysznosci :) Bagatelka ja poprosze dokladnie przepis na ta salatke! Wszystko tak mieszasz i juz? Jakie oliwki, zielone czy czarne? Co do sylwestra to jeszcze nie wiem gdzie bede, czy bede pracowac czy nie i trudno mi sie deklarowac just now :( nawet jesli bym chciala.
-
To ja sie dosiadam do swietowania ( bagatelka nic nie szkodzi, ze przegapilismy :) swietowac zawsze mozna) To ja na stol stawiam puszniutki, smierdziuszek serek i dobre francuskie winko kupione w winnicy :) A na deserek pyszniutkie, swiezutkie figi kupione u jednego rolnika z wioski za Nicea, prosto z drzewka prawie :) Mniam, jutro bede zjadac tylko te figi. Mniam! Bagatelka wiesz, ze ja ta zapiekanke robie tylko jak tutaj w FR jestem :) jakos w PL nie mialam okazji :) Pozdrowionka!
-
Hejka! Kokus zdjecia sa super. No i faktycznie, te czerwone storczyki, naszukalam sie ale nie ma w sklepach jeszcze. Musze zapytac ciocie co pracuje w zakladach ogrodniczych czy czasem nie maja w planach i czerwonych :) Dodalam nowy przepis na naszym forum, zupke z cukinii i serka plesniowego :) Dla smakoszy cukinii! Milej niedzielki!
-
No i nowy dzien :) Piatek! :) Bagatelka taki przeterminowany barszczyk jest bardzo dobry ;) A co do zup, zrobilam prawdziwa jarzynowa, po raz pierwszy od kiedy tu znow jestem bo troche padalo wiec i nie bylo zagoraco na zupe. Tak sie objedlismy na kolacje, ze az zle spalam i nadal czuje sie pelna jak nie wiem :) Ktos zaglada tu jeszcze do kawki? :) moja cos dzis pozniej bo sie moja polowa dlugo do pracy wybierala :) Milego dnia!
-
Kryspina nie zgadzam sie na ten jesienno-zimowy rozdzial! :) ja protestuje, ja zawsze chce lato a przynajmniej taka pogode wrzesniowa :) A to miejsce o ktorym piszesz bardzo ciekawe :) Ale nie zdjadlabym chyba tego kotleta. Dobrej nocki!
-
Umm, czerwone storczyki, piekne na pewno bo w moim ulubionym kolorze :)
-
Margolcia strasznie osczedna w zdjecia jestes na naszej klasie. Moze choc na maila troche fotek z wyprawy przeslesz? :)
-
Kokus a to jest nowe? Bo w zeszlym roku bylam w sierpniu w Lancucie i o niczym takim nie slyszalam. No to czekam na zdjecia. Moj storczyk w PL bez mojej opieki przestal kwitnac :( babcia z pasja chyba go podlewala zeby nie usechl ;)
-
Mamo, tyle sie napisalam i zzarlo mi :o Od poczatku.. Squirley dolaczam sie do gratulacji! Super! 102 Wasz przyjazd mial byc niespodziewana niespodzianka dla Twojej mamy, tak? Udalo sie? Kryspina juz u siebie? Kokus jak storczyki? Hm, nasza klasa powiadasz, moze to i prawda. Margolcia marudz czesciej! :) Bagatelka udanego nacieszania! na pewno jest mile :) Reszty nie bede powtarzac bo byla o zamieraniu topiku wiec szkoda marudzic :) Do dziela, piszmy, bo wyglada na to, ze kazdy zaglada i nic nie pisze :) pozdrowionka!
-
Hejka! Przepraszam za ten zastoj :) Kryspina do Fontanny Di Trevi jakos sie dopchalam bo bylismy tam w czwartek wieczorem wiec tlumow takich nie bylo. Siedlismy sobie na kawce w kawiarni z widokiem na fontanne i podziwialismy. Ale fakt, w piatek nie bylo juz mowy o tym, zeby z kawiarni zobaczyc cos wiecej niz gorna czesc rzezb ;). A w sobote i niedziele to juz wogole porazka! Wiem bo bylam tam kazdego dnia :) A powiem szczerze, ze przez to cale zamieszanie tam to bardziej mi sie chyba podobala fontanna przy schodach hiszpanskich. Mozna spokojnie sobie znalezc miejsce przy niej i bardzo przyjemnie sie tam siedzi, niestety domu Mickiewicza nie widzielismy, zaluje strasznie, ze nie bylo czasu Ciebie wypytac o takie miejsca :(. A i blisko fontanny di Travi przypadkiem odkrylismy spagheterie L\'Archetto - nazwa od nazwy ulicy- gdzie jadlam najlepsze spaghetti na swiecie :) Jak sobie przypomne, mniaaaam! A sie okazalo ze dosyc znana jest. Bylismy tam dosyc wczesnie a pozniej to byly takie kolejki do stalikow ze oooo! A no i powiedzialabym ze Piazza Navona to przerost formy nad trescia. Nic ujmujacego a kawa kosztuje 50% wiecej niz na kazdym innym placu. Esja, zdecydowanie nie polecam rzymu na weekend. Jak pisalam my bylismy juz w czwartek i jest ogromna roznica jesli chodzi o ilosc ludzi w turystycznych miejscach. Aggaa gratuluje wakacji, oby sie poprawila pogoda :) U mnie tez jest tak dziwnie, slonce ciagle za chmurami ale tez slyszalam ze ma sie juz w tym tygodniu pogoda poprawic :) Marg22 tez gratuluje wakacji :) Ja uwielbiam lazic miedzy takimi uliczkami jak sa w Rzymie, czy tu w starych miasteczkach na Lazurowym. Strasznie lubie ten klimat :) Buziaki dla wszystkich
-
Hm, Kryspina musze przyznac ze w tym kosciele nie bylam :( Ten wyjazd wypadl tak szybko i nagle. Pewnie bym zapytala co warto zwiedzac gdybym miala okazje :) Moze nastepnym razem :) Choc pieniazka do fontanny nie wrzucalam ;) Pozdrowionka!
-
Hejka! Tak siedze i czekam na wiadomosci. Moja babcia ma dzis operacje oczu. Siedze jak na szpilkach bo mialo byc juz po a jeszcze nawet nie zaczeli. Kokus jestem na Lazurowym obecnie :) A Rzym jest do przejscia jak najbardziej. Wygodne buty i naprawde no problem. Nawet zalowalismy, ze kupilismy 3-dniowy bilet bo i tak dwa razy na dzien korzystalismy z transportu miejskiego. A fajnie sie zwiedza bo miedzy zabytkami prowadza Cie sliczne, wazkie uliczki, czesto z restauracjami i sklepami z pamiatkami. Mi sie bardzo podobalo. Zwlaszcza fontanna Di Trevi i ta przy schodach hiszpanskich. Bylam tam kazdego dnia :) Jak zrzuce zdjecia to troche pokaze :) Biedny ten twoj psiak. Na pewno sie nameczy. Moj na 1,5 m-ca przed moim wyjazdem mial usuwanego pazura operacyjnie. Tez jezdze albo chodze pieszo z nim kawalek dalej do vet mimo ze mam pod nosem. W tym blisko mnie usuwali mu raz tego pazura na zywca!! I nie chialam juz widziec tego kolejny, operacja jednak bardziej humanitarna. A ten facet co nie chial sie zgodzic na przerwanie prac chyba sobie sprawy nie zdaje z tego na czym moze stac jego dom, no i jak dlugo. Ale sie rozpisalam :) Margolcia no to fakt, 2 tygodnie to malo. Ja jestem na Lazurowym na dluzsze wakacje. Nie wiem keidy wracam ale raczej wracam po wakacjach. A pogoda wszedzie jest gorsza niz w zeszlym roku. Nawet tu na lazurowym dopiero od 2 tygodni jest cieplo i slonecznie. Odpukac bo mi sie chmurzy za oknem :o Przykro mi z powodu twojego psiaka, to zawsze jest trudne. Szkoda ze pupile nie zyja tyle co my. Pozdrowinka dla wszystkich!
-
Hejka wszystkim! Kryspina, Ty w Warszawie a ja w Rzymie :) Przeszlam \"stare\" miasto pieszo :) Maly ten Rzym w czesci historyczno-turystycznej bym to nazwala. Na mapie wydawalo sie tak dalego a to rzut beretem z Watykanu np do Piazza Venezia :) Baaardzo chodzone bylo te 5 dni :) I bardzo mi sie podobaly wakacje! Ale nie powiem, kilka rzeczy mi sie rzucilo w oczy i zapamietam na zawsze :o na przyklad wysokie jak cholera krawezniki, czlowiek z walizka musi nameczyc zeby podazac ulicami Rzymu! Kokus odkrywca z Ciebie ze ho ho :) Esja gratuluje wakacji juz teraz! :) Margolcia gdzie spedzasz wakacje? W domu? jakbys sie wybierala na lazurowe to daj znac :) moze sie spotkamy :) Jay porzadki w biurze, skad ja to znam. ja tez przez jakis czas ruszyc sie nie moglam :) marg22 Pozdrowionka dla wszystkich!
-
Hejka! 102 dobrze ze Ci sie udalo! :) Jay Gapka moze warto na stwry kontynent wrocic? :) Naneczka Wszystkim i milego dzionka! Ja wlasnie sie zbieram do Nicei na szalenstwo wyprzedazy. Dzis sie u nas zaczynaja! Ciekawe czy przezyje i wroce? :) Dwa lata temu nauczylam sie, ze trzeba pilnowac koszyka bo Ci frencze wyciagna jak nie zauwazysz! :o Pozdrowionka!
-
Hejka! Bagatelka jak moglabym nie pamietac :) A na dluzsze wakacje przybylam, jakos tak wyszlo :D W sumie to czasem zagladalam do Was zobaczyc co slychac. Z Naneczka mam prawie na bierzaco kontakt. Widzialysmy sie nawet w Wielkanoc. Z Margolcia juz slabiej, zapracowana strasznie :o Esja pisalam dawno temu do Ciebie na gg ale nie wiem czy to wogole dochodzilo :o Kokus A pamietacie stronke z emotikonami? Pamietam ze jakis czas temu ktos poszukiwal. Tutaj mam na swoim koncie zapisane w ulubionych :) Moze sie komus przyda :D http://forum.o2.pl/emotikony.php Pozdrowionka dla wszystkich!
-
Ale pedzicie ze stronami :) A jeszcze pamietam jak zaczynalam na stronce z dwoma cyferkami :)
-
Witam wszystkich po dluzszej przerwie znow z Lazurowego!
-
Moi drodzy wesolych poSwiat :) wyslalam do wszystkich, ktorych mialam maile zyczenia. Do Esji jedynie mialam zly adres bo mi odbilo. Tak mnie tknelo, zeby zagladnac i prosze 800-setna strona, a pamietam, jak sie cieszylismy z 300-setnej :) Margolcia bardzo przepraszam, ze nie odpisalam na Twojego maila! Bardzo mnie ucieszyl, ze sie tak uklada. Odpisze w najblizszym czasie! Obiecuje. Pozdrowionka dla wszystkich i gdyby mnie nie bylo to Szczesliwego Nowego 2008 Roku i zeby sie Wam spelnily wszystkie marzenia!!!!