JoAska

Hejka wszystkim nowym i mniej nowym :) Kokus przykro mi. Sama w 97 to przezylam a i teraz moj kozanow tez zalalo. Bylam wtedy w Szwajcarii w gorach ale poki telefony dzialaly - w kontakcie z rodzina. Powodzenia i dobrych mysli calej rodzince!! A sie pochwale, ze wracajac ze Szwajcarii wypilismy kawke z Margolcia :) Tak jakos predzej ostatnio zagladam na FB niz tu. Ale wiem co sie u kogo dzieje mniej wiecej :) Trzymajcie sie dziewczyny i chlopaki (teraz w liczbie 2) pozdrowionka!

Hejka! No 102 z taka walizeczka to wakacje beda udane na pewno. Ale potrafi Ci doradzic to Twoja Majencja :) Ide na kawe :) Milego dnia!

Powodzenia :) Milego dnia wszystkim :) ide po kawusie :D

SImonka sto lat!! :) Niech Ci sie szczesci we wszystkim :) Kasiulena zdrowka! Na krtan to nie zawsze domowe sposoby pomagaja bo czasem to zapalenie bakteryjne i wtedy nie da rady bez antybiotyku. U mnie domowy sposob to plukanie szalwia.

Hejka wszystkim :) Kokus a no trzymalam, trzymalam :) Tylko ogladalam na francuskiej telewizji i bardzo zaluje bo nie ma to jak polscy komentatorzy. Nie docenialam jak bylam w PL. A teraz :( Francuskcy komentatorzy (w wiekszosci, bo nie wszyscy oczywiscie) procz paru doslownie to porazka. Wiecie, ze Ci ludzie nie potrafia wymowic nazwisk zagranicznych sportowcow, znanych w Europie, na Swiecie!! Wyobrazacie to sobe u Szaranowicza, Babiarza itp? No wiadomo, Frencze maja problem z jezykami ale jesli sie jest juz komentatorem to nazwiska sportowcow powinno sie umiec wymowic tak jak one brzmia chyba, nie?? Bardzo mnie to razi i za kazdym razem jak sa jakies igrzyska, mistrzostwa i ogladamy je tutaj to nam sie cisnienie podnosi W dodatku czesto sie zdarza, ze na antenie, jesli jest trudne nazwisko wogole dla nich do przeczytania po "swojemu" to potrafia sie wysmiewac, ze co to wogole za nazwisko, jak mozna takie miec. Masakra!! Xoxoxo lawenda baaardzo nie lubi duzych ilosci wody, nawet w upaly. W oryginale zyje na suchym dosc podlozu i takie lubi znaczy piaszczysto-gliniaste, lubi tez glebe zanieczyszcona odrobine wapniem. Jesli w ogrodzie rosnie to skalniak jest dla niej super miejscem. A jesli chcesz ja miec w donicy, to musi miec ona spore otwory w dnie, zeby woda mogla przeleciec i koniecznie dobry drenaz, czyli kamyczki, grys na dnie. Bardzo lubi tez jesli jest obsypana drobnymi kamyczkami wokolo sadzonki. Uwielbia duuuuuuzo slonca oczywiscie. Zakwita po odpowiednim okresie dni trwających co najmniej 14 godzin. Trzeba scinac kwiaty po przekwitnieciu i na wiosne tez lubi jeszcze drugie przyciecie.To chyba juz wszystko najwazniejsze :) Takie mam doswiadczenia w uprawianiu lawendy :) A propos kwiatkow :D Wczoraj skonczylo sie Swieto mimozy. Kryzys dopadl i parade, byla gorsza niz w zeszlym roku :( Ale za to mam troszke w domu :) pachnie jak nie wiem! Milego dnia!

No i co, wcielo mojego posta? Adam zdobyl srebro!!!!!!!!! :)

Kryspinka milo Cie widziec, fakt, cos pisalas o tym kompie. Podeslij jakies fotki z zima jak sie uda :)

Co to sie dzieje, wszedzie snieg! :D Jay ulep i za nas :)

Hejka, 102 no ja tez sie usmialam :) Normalnie rekord dnia, prawie tak dobre jak dwa rozne buty Kryspinki. A wlasnie Kryspinka nam sie cos ostatnio nie pokazuje.. No a ja musze sie chyba teleportowac 25 kilometrow od siebie. Jade do lekarza i ciekawe czy dojade bo jest -1 a tu na Lazurowym to masakra, po wczorajszym sniegu to nie wiem czy da sie jezdzic czy raczej szklanka i czy jezdzi jakis transport. C'est la France :) Milego dnia!

No to macie szczescie Margolcia z tymi oponami, my sie dopiero w marcu wybieramy samochodem do PL i zamierzalismy tam kupic zimowki porzadne :)

Ale rok temu spadlo wiecej sniegu, dzis to balwana nie ulepimy :)

Margolcia przestalo sniezyc jakies 2h temu. Ale u mojego Misia w pracy zarzadzili, uwaga, EWAKUACJE pracownikow. Jaja jak berety :P Bo spadlo 10cm sniegu :) No niech im bedzie :) Kokus no szalenstwo, szalenstwo. W Nicei autobusy nie jezdza, zreszta w calym regionie, bo u mnie tez, no i autostrada zamknieta. Wrzucilam kilka zdjec na FB, widok z okien :) Bagatelke, no te 4 platki sniegu tragedia potrafia byc czasem :)

a to margolcia nawet nie wiedzialam, ze 3 tylko. Znalazlam ta mapke http://www.google.fr/imgres?imgurl=http://www.web-provence.com/carte-provence.gif&imgrefurl=http://www.web-provence.com/map.htm&h=384&w=452&sz=42&tbnid=eV2NJy5fPfrm3M:&tbnh=108&tbnw=127&prev=/images%3Fq%3Dmap%2Bprovence&hl=fr&usg=__6OVWOAPpRZ35Q2W7KmOVQkIh2XA=&ei=hNlzS-vAFpKTjAeRpoi7Cg&sa=X&oi=image_result&resnum=4&ct=image&ved=0CBwQ9QEwAw i tam sa 4 :D Co do zmiany nazwy to nie wiem czy tylko "Provence" jest ok. Cote d'Azur tez jest znanym regionem i tak marketingowo to nie jestem pewna czy taka zmiana wyszlaby na dobre tym regionom. A prywatnie jest mi to obojetne jak Frencze zdecyduja :)

O mamo ale napisalam morze :) Sorki :) Dobrze, ze moja mama tego nie widzi :)

No Margolcia moj Misio tez napomknal wczoraj, ze trzeba jakies zakupy zrobic dzisiaj bo Frencze to panikarze i moga ruszyc szturmem na sklepy :) w celu zapasow skoro zapowiadaja "neige forte" na Lazurowym. Zreszta jak byl ostatnio ten atak zimy to faktycznie sklepy potrafily swiecic pustkami na dzialach ze swieza zywnoscia. pare jorudcikow i puste poly normalnie :) Dziwiny widok. Ponoc dlatego, ze transporty nie docieraly. A lopat pewnie moze zabraknac :) Skoro i Wy sie zaopatrzyliscie :) Pozdrowionka!

Hejak :) przy kawusi - w Atenach pewnie jest super? :) No spadek, nie ma co Margolcia :) Mnie nie bylo i w sobote i w niedziele. Robilismy sobie jednodniowe wycieczki w okolice. Bylo cudnie ale wymeczylo nas jak nie wiem :) W niedziele byla piekna pogoda. Pojechalismy w powiedzmy male gorki, slonca pelno, porozbierac sie trza bylo normalnie :) A dzis zima bardziej za oknem i w czawrtek ponoc ma padac snieg na Lazurowym. Ciekawie bedzie... Pozdrowionka!

xoxoxo powodzenia! Oby pomysl sie okazal super strzalem w dyche :)

Tak Margolcia, wiem bo wczoraj poczytalam sobie o niej na necie. Jej prawdziwe imie to Kalthoum ale w zyciu po urodzie bym nie powiedziala ze moze pochodzic z Tunezji. I wiem, ze latwo nie miala bo jak miala 14lat ta ja zareczyli i w wieku 16lat wydali za kogos kogo wogole nie znala. A w roku kiedy sie urodzilam przyjechala do Francji. Wogole nie wiedzialam, ze byla chora dlatego tak mnie zszokowala ta wiadomosc.

Hejka wszystkim, 102 po opowiesci Bagatelki trzymam kciuki zebys odkryla co to Majencje pogryzlo. A z tym rowem to cale szczescie ze sie nic nie stalo. Znow sie jedzeniowo zrobilo :) Tak pisaliscie o tych burakach, ze kupilam sobie pierwszy raz we Francji te juz ugotowane buraki :) Dobre, lekko slodkie, super na ta surowke co zawsze do kotletow mielonych sie robi. Ale wskazowkami Bagatelki wyprobowalam polaczenie fety i buraka. Feta na grzankach z piekarnika z czosneczkiem i oregano :) Mniam :) A tak a propos grzybow.. Ostatnio wlasnym oczom nie wierzylam. Stalam i czekalam na swojego Misia, w przynaleznej do naszego miasta powiedzmy strefie industrialnej, zalesionej bardzo ale tez zamieskzalej po czesci. I tak stoje i czekam i rozgladam sie a tu idzie sobie taka babunia, w trampkach i dresach i niesie w jednej rece galezie i inne chabazie - znak, ze byla w lesie na spacerku a w drugiej rece foliowa reklamowke a w niej... grzyby!! :D Takie jeszcze z kawalkami mchu i igliwia! Grzyby, w styczniu!! :) Myslalam ze padne :P Simonka na wyjazd do PL faktycznie musisz sie zaopatrzyc w cieple odzienie i tluste kremy. Kiedy wylatujesz? Margolcia to wino to Le Gaillac Blanc Perlé 2008 z Le Pas Saint Angel. Polecam bo warto za taka cene tym bardziej. A wiecie jeszcze jedna rzecza sie z Wami podziele. Wczoraj sie dowiedzialam i jestem w ciezkim szoku. Znacie na pewno Super Nanny. Wczoraj ogladalam sobie kilka odcinkow, frencze tak lubia sobie rozne serie ogladac po kilka odcinkow. No i juz tak pozno bylo, po 2h w nocy sie skonczylo ale przechodze do meritum. Francuska Super Nany nie zyje Margolcia wiedzialas o tym?? Tydzien temu zmarla, na raka pluc z tego co pamietam. 47 lat kobitka. Starsznie mi smutno bo kobieta rewelecyjna, niesamowita i wogole naj. Znam i polska i amerykanska wersje ale Cathy byla wyjatkowa, najlepsza. Tak jak ona pomagala dzieciom i wogole rodzinie calej to ani w polskiej ani w amerykanskiej wersji nie widzialam. Ech :( Milego dnia!

Lomatko ale macie wene :P Ledwo nadazam :) A ja chora, znow, juz nie mam sily Bagatelka teraz to umre normalnie, te dwa Twoje przepisy, jeju, pychotka!! Tylko troche juz nie sezon :( Co do Margolci potancowki, mnie wlasnie tez cos roznosi! Od paru dni nie mam sily, nie wychodzilam nigdzie bo nie czuje sie dobrze i roznosi mnie normalnie dzisiejszego wieczora. Obtancowalam juz mojego Misia :) w kuchni bo wlasnie gotuje dla mnie rosolek :D Co do win, mniammmm, kocham ale chwilowo nie moge i to jest straszne nie moc napic sie we Francji wina!! Nawet sam lekarz mi to powiedzial :) Ja pijam wszystkie, co jakis czas mam faze na inne. Kiedys byly czerwone, pozniej dlugo rozowe a teraz biale. Margolcia jak co to odkrylam w Carrefourze calkiem dobre biale wino i to w baaardzo atrakcyjnej cenie 2,95 :) Ogolnie wina ja wybieram u nas, mam nosa, wybieram wina na oko :) Po kolorze jak sie da, po butelce, nazwie, regionie :) Czasem chybie ale to rzadko :) Zwykle odkywam cos co innym tez smakuje. Squirley nie bylam jeszcze na takim zwiedzaniu prawdziwej winnicy znaczy jej piwnic oraz na degustacji. Sa w okolicy i czesto je widzialam ale to w regionie Margolci sa te bardziej znane. Ale juz mnie korcilo w poprzednie wakacje na taka wycieczke wiec moze przy najblizszej okazji... A to panienskie zapowiada sie baaardzo ciekawie :) Milego wieczorku!

Hejka, Gapa, mowisz-masz :D http://forum.o2.pl/emotikony.php U mnie leje i leje od rana a umowilam sie, ze pojde ze znajoma kupic na dzis wieczor ostrygi :) Fuj, nie cierpie deszczu oczywiscie :P bo dla ostryg czegoz nie zrobie :) pozdrowionka!

Hejka, brrr, u mnie strasznie, strasznie zimno. No masakra jakas :P Widze temat perfum na tapecie :) Squirley, zazdroszcze Ci bo moimi ulubionymi perfumami sa miedzy innymi Pleasures Estee Lauder no i J'adore, jak to we FR - Dior:) Ale w ostatnich 2 latach perfumy strasznie podrozaly, o prawie 20euro na buteleczce. 102 Twoja Maja jest the best normalnie :) Milej niedzieli! Pozdrowionka!

Kokus ale historia. Jak z filmu dokumentalnego. Smutna ale ze szczesliwym zakonczeniem, przynajmniej dla szwagra. Jestem pod wrazeniem. Cos mnie wzielo na refleksje, moze to muza, ktora mnie moj H. uracza wlasnie. "Clannad", znacie? Enya w tym "zespole" spiewala kiedys. Dobranoc albo dobry wieczor tym zza oceanu :)

Hejka, no rozlozyl mnie tu ktos na lopatki :) :) :) :P Margolcia, jak moglas!!?? :P hm, ciekawe czemu to na Ciebie padlo, ja tez mieszkam we Francji :P A poza tym to po Francusku nie tylko Frencze mowia, a Szwajcaria, Belgia, Kanada? :) Ja juz nie moge, zenada. I juz nic nie powiem bo brzydko by bylo. Voila :P A tak poza tym to milego dnia kochani. A temat nauki polskiego jest fascynujacy. Zawsze mnie to ciekawilo dlatego bacznie obserwuje znajomych w tej sytuacji. Simonka powodzenia, z nastrojem w takie dni zawsze jest kiepsko. U mnie teraz tez paskudnie jest, leje ciagle i ma tak byc przez tydzien. Masakra, jedyny sposob to spotkanie ze znajomymi chyba bo inaczej czlowiek siedzi i nic mu sie nie chce. Pozdrowionka! Bon week-end à tous :)

Cos mi jakos malo skladnie to pisanie poszlo, sorki, czas chyba spac ;P