Ziobro
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ziobro
-
tequilka--->ja też chcę:) mygulek@tlen.pl
-
krejzol--->ok, masz prawo mieć swój światopogląd, swoje poglądy i swoje zdanie...
-
żabka--->to całuski dla Ciebie i serducho
-
krejzol--->dawaj! jakie?
-
Ja też tam ślubowałam. Ślubu udzielał mi ks. Piotr Rutkowski choć już od dawna nie było go w tej parafii, ale to taki zaprzyjaźniony ksiądz:) Potem chrzcił Majkę, ale już na Wrzosach - też po znajomości:)
-
ita--->a jaka pogoda była w sobotę w Toruniu? Kolega był głownym organizatorem festiwalu zespołów metalowych \"Gotyk na dotyk\" i ciekawam czy mu pogoda dopisała:)
-
żabka--->a kiedy Ty masz urodziny? Bo chyba przeoczyłam:( ita--->napisz coś o ślubie i weselu. W jakim kościele, gdzie zbawa itp. Mnie z Torunia bardzo to interesuje:) Współczuć nie ma potrzeby:) Zmieniłam się na lepsze po tamtym zdarzeniu - tak mi się przynajmniej wydaje:)
-
Dziewczyny Dziesięć lat temu, 16 sierpnia w Wyszogrodzie rozbił się autobus, Polski Express. Zderzył się z polonezem, który wyjechał z drogi podporządkowanej, przekoziołkował, osiadł na dachu, kołami wbijając się w jakąś gospodarczą przybudówkę. Zginął pasażer poloneza i pasażer autobusu. Reszta osób znalazła się w szpitalu. Jedni w gorszym inni lepszym stanie. Ludzie dali radę powychodzić z wraku, pomagali im mieszkańcy Wyszogrodu. Tylko dwoje ludzi nie udało się tak szybko wyciągnąć. Leżeli we wraku autobusu przez dwie godziny. Dziewczyna miała włosy przysiśnięte ramą okienną, o mały włos rama roztrzaskałaby jej głowę. Kciuk prawej ręki zaplątany w siedzenie, lewa ręka przy głowie przygnieciona jakimś cholerstwem. Na początku czuła i mogła tą ręką poruszać, ale potem przestała. Miała zmiażdżone nerwy... Obok leżał trzydziestoletni chłopak głowę i ręce miał wolne ale przyciśnięte nogi. Wydobywali ich dwie godziny. Z tej przybudówki spadały cegły, autobus osiadał, na rany kapała ropa. Najpierw wydostawali chłopaka ale kiedy podnosili kawałek czegoś żeby oswobodzić mu nogi jej przygniatali jeszcze bardziej rękę. W końcu udało się, chłopaka wydostali wtedy ona przeraziła się co znią. On obiecał, że nie da się zabrać do szpitala zanim nie wyciągną jej. Był krzyk, były modlitwy, wielkie przerażenie. Wyciągnęli ją wreszcie, ale w karetce przyznano, że wątpiono aby miała pasażera. Potem podróż na sygnale, szpital, operacja, niepewność... Już nigdy nie odzyskam poczucia bezpieczeństwa. Niemal codziennie myślę o śmierci. O tym, że kiedyś umrę, że umrą najbliżsi. Cieszę się, że wtedy nie zginęłam, ale chyba już nie przestanę śnić o cmentarzach i bliskich zmarłych. Już nigdy nie poczuję się bezpieczna...
-
Bardzo się cieszę. Lecimy na dwa tygodnie:)
-
krejzol--->obyś miała rację! Mam bilety! W październiku lecimy do Polski
-
NO NIE!!! :o TOPIK PADA!!!
-
No i co?:( Ni ma - tak by powiedziała moja córka:)
-
oma--->a kiedy ślub, bo jakoś nie wylapałam:)
-
katka--->no to miłej zabawy:) Chyba tylko ja tu jestem:( żabka--->co u Ciebie?
-
Krejzol Ty to masz fajne życie:)
-
I znowu nikogo nie ma:( A Maja wyjątkowo dzisiaj daje popisać:)
-
Idę coś zjeść :D
-
Ja uwielbiam tartę ze szpinakiem:) Bardzo często ją robię, bo jest łatwa a pyszna. Domownicy często o nią proszą:)
-
oma--->czekam na przepis, bo dla mnie szpinak to pychotka:)
-
Cuchów tak dużo sobie nie kupuję dlatego, że nie pracuję i z domu wychodzę tylko z córką na spacer albo na zakupy z mężem. Mam kilka ulubionych strojów dla siebie i w nich chodzę. Ale za to nie oszczędzam na bieliźnie:) i ostatnio (bo to dla mnie nowość) kosmetykach:)
-
katka--->wiesz, ja to jestem taką babą, co to myśli o wszystkich tylko nie o sobie. I na tych wyprzedażach to też widzę masę rzeczy dla calej rodziny, dla siostry, mamy, braci, dzieciaków. Chętnie bym to wszystko kupiła, ale nie mam możliwości żeby to przeslać do Polski. Ceny na poczcie są olbrzymie. Ostatnio za paczkę 3,5 kg chcieli mnie skasować 35 funtów:( A ja do Polski też się nie wybieram. Chyba dopiero w grudniu. Więc mi przykro, że tyle mogłabym im kupić a tu taka głupia bariera:(
-
Katka--->lubisz szpinak? Popatrz tutaj: http://www.szpinak.prv.pl/ My uwielbiamy, nawet nasza dwuletnia córka zajada się nim:)
-
Cześć dziewczyny żabka--->a co Ty gotowałaś i piekłaś wczoraj w taki upał? U nas wczoraj też było pięknie, słonecznie i gorąco. Taką pogodę wykorzystuję z Mają. Chodzimy sobie wtedy na spacery i spędzamy czas na placach zabaw. Wczoraj też tak było:) A dzisiaj... prawdziwa Anglia... mglisto, pochmurnie i deszczowo:( Nie dla mnie taki klimat i bez tego często łapię doły:( Co u Was dziewczyny?
-
Jestem dziewczyny Byłam na małych zakupach, bo u nas są teraz rewelacyjne wyprzedaże. Mało tego, że ciuch jest przeceniony to jeszcze często drugi dostajesz za darmo. Ja tak sobie gacie dzisiaj kupiłam:) U nas dzisiaj po długiej przerwie bardzo ładna pogoda, gorąco i nie pada. Długo to pewnie nie potrwa dlatego trzeba się nacieszyć:) Pozdrawiam Was dziewczyny
-
katka---> pa