Ziobro

żabka---> pa

Oni pracują w tej samej firmie na tej samej zmianie. Więc kiedy męża nie ma to i Krystiana nie ma. Krystian nie ukrywa, że mu się podobam, ale spoko to nie jest nic groźnego. Traktujemy się po przyjacielsku robiąc sobie z siebie nawzajem różne jaja:) Raz tylko jak się upił kiedyś w weekend to próbował za kolanko złapać:P ale mąż go doprowadził do porządku:D Jeżli chodzi o mnie to nie pociąga mnie w żadnym calu:D

żabka--->dziękuję Współlokator może i przystojny ale jak się z kimś mieszka i widzi go za przeproszeniem w gaciach, zaspanego albo rano przed umyciem zębów to jakoś tak jest wtedy znacznie mniej atrakcyjny:P Ja tam w piżamie albo bez makijażu to nie często schodzę na dół:)

Ja już się zamotałam i dlatego macie mnie tu tak mało:(

Cześć Dziewczyny Cześć Oma

Anandamaji i reszta:)--->witamy A ja sobotę mam dla siebie:) Cały tydzień sprzątam przy małym dziecku to sobotę robię sobie wolną od porządków i od całej reszty też, bo obiad gotuje współlokator a córką zajmuje się tatuś:) A jutro idziemy na te chrzciny to muszę się przygotować:)

żabka--->trzeba się nauczyć i tyle:) A i nie pal tyle, bo Cię zjedzą motyle:) Ja uciekam, bo kolacja gotowa:) Dobranoc

Dziewczyny, ja dziś długo nie posiedzę, bo mąż ma jakieś plany:)

żabka---> Majeczka śpi, trzy godziny na spacerze byłyśmy:) to się zmęczyła. Jeśli chodzi o plastry to używam ich dzięki mojej szwagierce, ona mi je poleciła. Ponieważ miałam dość już pigułek, które łykałam kilka dobrych lat. Na plastrach jadę już drugi cykl, skuteczność taka jak pigułek, tylko zastanawiam się czy może w takim razie nie one były powodem gorszego samopoczucia skoro nie ciąża. Może takie skutki uboczne. Pojęcia nie mam:( czerwony paznokieć--->stara to znaczy ile masz lat?

żabka--->pochodzimy z tego samego miasta i nawet okres mamy w tym samym czasie :D Ja to się nawet cieszę, bo do końca tym nowym plastrom jeszcze nie ufam i nawet podejrzewałam, że to kiepskie samopoczucie ostatnio to jakiś mały Gutek w brzuszku:) Jakby był to dobrze:), ale jak nie ma też dobrze:) bo jeszcze nie planujemy drugiego dziecka...

żabka--->teraz Ty biedaczysko smęcisz? Sama sobie współczuję, że jestem kobietą i muszę znosić te wszystkie napięcia. Pewnie też tak masz? Teraz ja trzymam za ciebie kciuki i ciepło myślę o Tobie

I gdzie ta Fitness?

ita--->dziękuję, lepiej...nie mówić:) Nie, nie, żartowałam:) Znacznie lepiej. Zanosi się na okres:) więc lada chwila emocje opadną:) A w niedzielę idziemy z rodzinką na chrzciny. Poznałam tutaj w Swindon, przez kafeterię, dziewczynę z którą się bardzo zaprzyjaźniłam. To właśnie taka przyjaciółka jakie zostawiłam w Toruniu. I w niedzielę zaprosiła nas na chrzciny swojego synka Kacperka:) Trochę będę gościem, a trochę jej pomogę. Zaoferowałam się, że mogę dwa ciasta upiec, więc jutro siedzę w kuchni:)

Fitness--->

Ja też jestem noga. Z ledwością, z pomocą konsultantki kupiłam wczoraj podkład i puder Max Factor...

Jestem, Maja zasypia:)

ita--->posłuchaj Menchesteru:) Polecam:)

ita--->bingo! To ich wcześniejszy zespół:)

Dziękuję:) Gotuję obiadek: http://jedzonko.pl/zapiekanka-ze-szpinakiem/ :)

Więc już nie szukam niczego innego. Na ten się skuszę:) Dzięki za pomoc

myślałam o tym: http://www.dolce.pl/max_factor/lasting_performance/1031.php5

Cisza:(

Uciekam. Dziękuję za troskę

żabka--->to moja depresja:(

Jeszcze nie, bo wszystko przeciągnęłam przez tę moją depresję:( I nie wiem czy jeszcze pojedziemy gdzieś dalej, ale na pewno wyjdę z Mają na jakiś plac zabaw:)