atina401
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez atina401
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
No tak ,świeża krew i tyle napisałyście . Kidy ja mam czytać ,jak nie mam czasu za przeroszeniem po dupie się podrapać???? Moje hobby , jak mam chwilę , to : sprzątanie , gotowanie ,pranie , wychowywanie dzieci , he he A tak naprawdę , to namiętnie czytam .Wszystko jak leci . Nie mam ulubionych autorów .Książka musi mnie zainteresować od pierwszej strony i dalej leci.... Chodzę z kijami , albo na kije??? Uwielbiam kamienie , starocie , niekonwencjonalnie rozwiązania .Nie lubie snobów ( jedna taka się pojawia od czasu do czasu na kafe) Lubię proste rozwiązania i jasne sytuacje . Uwązam podobnie jak tetetka ,że kobieta , kóra wydaje 1000 zł na buty nie jest modną babą , tylko ...no wiecie jaką .Nie będę głośno obrażać . A po za tym jestem bardzo tolerancyjna . Wcale nie uważam ,że " Murzynek Bambmo , który w afryce mieszka " na tylko tam mieszkać . Szanuję lesbijki , homo... Te zwieżenia , to dla nowych , co by mnie troszeczkę poznały . A tak w ogóle to jestem nieźle pokręcona . ista , jesem po operacji ,jajnika -mięsniak . Miałam wtedy 26 lat . Po tym urodziłam 2 dzieci. Teraz zaczyna pobolewać mnie drugi . A do lekarza.. iść....???Takie kolejki.. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
tak sie przejęłam ,ze byki robię karygodne -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
matka ista !!Iidź babo do lekarza A jak masz wstrząśnienie muózgu??? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
taaa , akurat ja w koniec świata to nie wierzę .Prędzej mnie szlag trafi !!!! Wyczytałam ,że po ycxh cholernych tabletkach mogą byc omamy , i inne zmory , brrr .To nie było fajne ... Cholipa ,po 40 -tce powinnam mieć więcej czasu , no nie ??? A mi go brakuje , chyba muszę zwolnić .Tylko jak ??Samo się nie zrobi . Cześć nowe dziewczyny . Jak fajnie ,ze dołączyłyście .Potrzeba nam świeżej krwi :P:P:P Skąd nadajecie ??? Czy nikt nie mieszka nad morzem??? Ja zawsze w bandzie , albo najstarsza , albo za daleko:D tetetka , nad morze ???Czyli do mnie ? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jestem ,spałam szybko i ...za mało . W sumie usnęłam sprawnie ,ale ile razy się budziłam....a ile snów miałam ...ło matko , nawet jeden to armagedon ... Nie mam czasu poczytać ,bo trochę się rozpisałyście ,poóźniej zerknę . Lecę teraz na zebranie , -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
ista .. moja mama po czyszczeniu .Jest ok. Kiedyś brałam melatoninę .Fakt trzeba dłużej brać . Dzisiaj wzięłam walerin NOC .Juro napisze czy pomogło . Wiem ,osobne sypialnie i to z daleka od siebie i będzie super . hej Joas46 ! Skąd nadajesz? Nigdy nie jest tak ,źle ,żeby nie mogło byc gorzej . Narzekaj , my cię tu wysłuchamy , może coś doradzimy ? O teraz nie chrapie , ale jak sie położe to zacznie . Faceta do lekarza!!!!???? No same wiecie ,jak to jest z facetami . Zwykłe przeziębienie - umiera . Ale jak łeb rozwalił , to nic . woda utleniona i po sprawie -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Nie nie jesteś dupna , tylko po prostu przemęczona . Może czas na mały urlop ?? Mi też by się przydał . Czasami mam dość tego cyrku . Dom ,sprzątanie , dzieci ,, lekcje ,zebrania wszystko na mojej głowie . Nie czuję się jak kobieta , tylko jak jakiś dobrze zaprogramowany robot . A do tego problemy ze zdrowiem typowo kobiece .... Ale to chwilowe , to mija , wiem ... bo mam prawie tak co miesiąc :P:P:P Później mija . Coż , trzeba było urodzić się facetem , wtedy pewnie narzekała bym na baby , he he Ech , zycie . Nigdy nie wiadomo ,co nas czeka i co i kiedy dopadnie .Dlatego jest takie ciekawe . A okno w kuchni? Jak jeszcze nie wylata , to ...masz czas.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Kafe ,przecie wiesz ,że uprawiam nordic ... Fakt ,że prze lato nie chodziłyśmy , muszę znów zacząć . A,co na chrapiącego mena ??? Rozmaryn , mam w dupie twoje opinie . Nie zwracaj się do mnie na topiku. Zakazać pisać ci nie mogę , bo to forum publiczne . Rada jeszcze , zastanów się ,czy czasami , jak to u nas się mówi , ktoś nie "drze z ciebie łacha" i nie podpuszcza ???Ty wszystko łykasz ,jak rekin. . -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Moja mama była krawcową i pięknie szyła.Miała talent ! W podstawówce ,jak była dyskoletka miałam zawsze nową , usztą , oryginalną bluzkę . Teraz tez lubię oryginalnie się ubierać ,ale szyc nie umiem .Nie wyssałam tego od mamy . ista_65 , masz tyle talentów ,że pozazdrościć . Masz w czym wybierać , a najważniejsze ,że lubisz to robić. To co zrobiłaś , po śmierci mamy dla swojej rodziny to było bardzo dużo. A co teraz z siostrą? Jest juz dorosła , nie wspiera Cię ? Dziewczyny jak mam inny problem , ale wielki . Nie mogę spać . Jestm zmęczona ,ale jak sie położe , to nie mogę usnąć .Po pierwsze mem strasznie chrapie , a że kładzie się pierszy , to jak ja chcę usnąć , słyszę jego chrapanie,.Doraźnie biorę tabletki na sen , ale nie chcę sie uzależnić .Przed brałam ziołowe -nic .Lampa wina -nic .Cała flaszka -nic .Jestm juz powoli załamana !!!! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
jeżeli zaczynasz się wahać , to znaczy ,że żyjesz ,masz uczucia ,nie jesteś bezduszna i dlatego coś WARTA . Weź kartę i pisz ,co jest za , a co przeciw . Albo idź na zywioł . Ja kiedyś poszłam prawie 16 lat temu i jakoś lecie . Czego i tobie życze -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Właśnie , dobre pytanie , jak byc dobrym dla siebie? Nie trzeba byc dobrym , tylko lubic siebie i akceptować to ,jakim się jest.Wiem ,że niektóre kobiety nie lubią siebie , bo są grube . I na tym przestają .Patrzą w lusto z odrazą i nienawiścią . I co ? Tak jak one postrzegają siebie , to i inni tak patrza .Więc trzeba zacząć od siebie .Porozmawiać ze sobą . Ja np. juz nie potrzebuję kogoś komu się zwierzę . Nie nudze się sama ze sobą .Kidyś to było nie do wytrzymania .Musiałam mieć dużo znajomych , koleżanek .Teraz po latach zrozumiałam ,że nic na siłe . Fakt ,łatwo radzi się innym . Wszyscy mamy prawie gotowe rozwiązania , recepty .Ale życie nie jest łatwe , i często weryfikuje nasze poglądy . Chciałam tylko mieć jedno dziecko - mam 3 szt. Po rozwodzie powiedziałam sobie NIGDY WIĘCEJ ,żadnego faceta -mam ( ale może powinnam trzymać się swojego postanowienia, he he ) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Wiecie ,tak sobie myślałam o tym ,że można zmienić swoje życie ,można nawet siebie .Ale czasami brakuje motywacji , jest w nas taka blokada ,niemoc Czasami potrzeba jest osoba , która nie tylko powie ,co i jak ,ale poda przysłowiową " wędkę " -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
To jest chore !!! Dlaczego mężczyźni( nie wszyscy) uważają ,że jak pracowali , a żona nie , to im wszystko się należy !!!??? A dzieci niby same się wychowywały ? w domu samo się sprzątało, prało i w ogóle wszystkie domowe zajęcia robiły się same ???? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
No ,kwiecień , ależ sie uśmiałam z tych woreczków . ista , mąz tyle ,co sobie pogada , ale prawo jest po twojej stronie . 25 lat małżeństwa i wszystko jego !!!????Chciałby .... Zrobiłaś już tyle dla siebie ,więc nie jest tak źle .Dałaś radę schudnąć , zrobić włosy , teraz czas na resztę . Chyba ,że to jakaś ważna operacja , która wykluczy cię z życia .Ja jestem po 2 , jedna na spawy kobiece , druga niespodziewany wyrostek po 40 -tce!!!Ale żyje . Tez przechodziłam depresję ,załamanie ...Ale kazdy ma inny charakter i inaczej wszystko odbiera . A co z dziećmi? Nie dają ci radości , jaki masz z nimi kontakt? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ale ze mnie nieopowiedziany rodzić , bo nakrzyczałam na dziecko!!!Co ze mnie za matka??? Powinni mnie zamknąć , a dzieci zabrać do domu dziecka !!!! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
A czy gołębie , jak robią to też mam po nich sprzątać ? Bo juz zgłupiałam :P:P:P Ha , mam!!!Powiem menowi ,żeby zakładam im podpaski ze skrzydełkami :P:P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Kwiecien , dobra rada . Pewnie lepiej mu to pójdzie niż kung -fu :P:P:P ista_65 , tylko pozytywne myślenie nie pozwala mi zwariować i zapaść w depresję . Czasami mam tak ,że nic mi się nie chce . Ale to mija , jak burza . W życiu kobiety są różne dni ,ale to my jesteśmy kowalami własnego losu . Wszystkie tu jesteśmy po przejściach .Więc jak masz duży problem to pisz .W miarę naszych możliwości może coś zaradzimy Aha , ja jestem z mad morza .:D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
No weszłam i o mało nie.... padałam !!!! Po cholerę czytałam post od Rozmaryn przezwajanie nie czytam i moje życie jest spokojniejsze .Po pierwsze szkoda ,że nie padłaś , a po drugie wyznaję zasadę ,żeby kogoś obrzucać błotem trzeba być pewnym tego ,że na to zasługuje .Nigdy nie wydaję osądów i niczego nie generalizuję . Nawet ciebie starałam się zrozumieć i olewać . Ale tym swoim odkażającym wpisem przesadziłaś i wkurzyłaś mnie . Jak śmiesz , nie zając mnie i mojego życia pisać ,że jestem nie odpowiedzialnym właścicielem!!!! Mój ma czipa , nie musi mieś wygrawerowanej obroży!!!! "Nie rozumiem Twojego postępowania " Amen i niech tak zostanie !!!! Aha ,żeby ciebie całkiem dobić , to napisze ,że zwiał mi znowu , i to 2 razy , ale go znaleźliśmy . I jeszcze dla twojej ciekawości . Wtedy jak zwiał i nie było go parę dni , to okazało się ,że uciekł ,bo znajomy nie domknął balkonu . Byli u nas goście , a że mieszkamy na wsi , gdzie nie ma ulicy ,w domku z duzym ogrodem , takie sytuacje zdarzają się . A... i załatwia się , tzn sra u nas na ogrodzie . Kung fu jeszcze go nie nauczyłam . Ale pracuję nad tym . I jeszcze jedno , jak masz taki wielki problem co do traktowania przeze mnie mojego pieska , to napisz do mnie na maila , podam ci dane ,żebyś mogła mnie zakapować do odpowiednich służb . A może chcesz ? to ci go odsprzedam???? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Koniec wakacji....:P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Smerfetka chylę czoła i podziwiam . Robisz coś naprawdę wielkiego!!! I nawet o mężu zapomniałaś . Widzicie ,że facet wcale do szczęścia nie jest potrzeby. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
To mo j men jest taki ,że nie chwali , tylko krytykuje , albo olewa . Dziećmi w ogóle się nie zajmuje , podejrzewam ,że nawet nie wie do której klasy zdały ,ale pretensje do tylko do mnie . Ostatnio powiedziałam mu ,że powinni mu prawa rodzicielskie zabrac !!!Obiecał młodszej jakiś mieś . temu ,że zabierze ja do kina , i oczywiście ja musiałam iśc , bi onie ma czasu ,a to pracuje ,ale na zabrania popierdolonych gołębiarzy miał czas !!! Prze nie go nienawidzę wszystkich uprawiających hobby!!! Dla niego liczy się praca i gołębie . A wszystko inne to dodatek .Jak się chciało miec rodzinę to uważam ,że są rzeczy ważne i jeszcze ważniejsze . A juz dzieci na wychowaniu to ...wiadomo ,że same się nie wychowają . Ze im tez trzeba poświęcić trochę czasu .Mówiłam mu ,że gołębie nie karmione zdechną , a kobieta zaniedbana odejdzie , a dzieci oleją go jak będzie stary .Sam sobie na to zasłuży . -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
A ja powiedziałam mamie ,jak zaczeła się mnie czepiać : "ty jak zwykle nigdy mnie nie pochwalisz ,tylko ciągle krytykujesz" mniej więcej w takiej formie . Zatkało ją trochę, zaniemówiła ...ale tylko na chwilę i zaraz ..." no wiesz , wcale to nie tak , jestem z ciebie dumna ...." Gdym sama nie nauczyła się wierzyć w siebie , to pewnie byłabym dupa , nie kobieta .:P Dlatego ja chwalę swoje córki , cieszę się razem z nimi jak cos zrobią dobrze . Ogólnie ,żadna ze mnie matka , raczej koleżanka .Jestem zupełnie inna niz moja mama . Dlatego pewnie mój men ma do mnie pretensje "JAK TY JE WYCHOWUJESZ???" Ja je wychowuję ???!!!!SAMA????!!!! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Po o ostatnich przeżyciach mam spadek formy .... Aż tak ,że chce ni się ,że nic mi się nie chce . Potrzebuję energii ,ale skąd ją wzięć jak jest taka droga????:P:P Piesek odnalazł się ,bo ci go znaleźli przeczytali ogłoszenie na sklepie . I facet zadzwonił juz po 6 rano!!!! Smerfetka , jak u ciebie i u męża? Miałaś miec jakąś rozmowę ? Ja z moim znów na ścieszcie wojennej . Oczywiście nie z mojej winy. Ciche dni , nie odzywam się i JUŻ !!!! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Juz nie , bo się znalazł. Był niedaleko , koło lasu .Wzieli go , bo sobie sam chodził...A byl u niech chyba szczęśliwy , bo mieli suczkę . Trochę wiekową , ale zawsze to panienka .:P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
atina401 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Szukaliśmy wszędzie tam ,gdzie mógłby byc . Nic ,żadnego tel z informacją o nim . Myslę ,że ktoś go sobie wziął . Taka jest cena ufności . On w ogóle nie bał się obcych . ... Tak mi smutno ...