Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rtd

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rtd

  1. przede wszystkim to jaki to ma skład?
  2. Hej Dziewczyny, lato idzie :) u mnie już sztuczna opalenizna jest :) forma jeszcze sie robi :( właśnie jestem po aerobiku tak coś podejrzewałam po ostatnich zajęciach (po kilkudniowych zakwasach), a dzisiaj się upewnilam - przez przypadek zapisałam sie na sredniozaawansowany poziom - prowadzaca nie wygląda (bo jeszcze potężniejsza ode mnie) ale daje nieźle czadu niestety jem jak koń - więc efektów brak a propos śmiesznych historii - dzisiaj stałam przy półkach wiszących w pracy i kichnęłam :) efekt: pieciocentymetrowa czerwona szrama przechodzaca w poziomie centralnie przez środek czoła Pierwsze co mi przyszło do głowy żeby uniknąc opuchlizny, to podbiegłam do szklanego blatu w sekretariacie i przyłozylam do niego czoło :) dobrze, że dyrektorstwa dzisiaj nie było... idę lookać TV narka
  3. Hej Dziewczyny, Satia - no stress. Ja tez po urlopie przybrałam kilka kilo, ale nie mam zamiaru sie tym dołować - jestem (każda z nas jest) czyms więcej niż tylko swoim ciałem. Najwazniejsze, że odpoczęłam. Nie myslałam o pracy, ani o odchudzaniu. Na szczęście też nie wysłuchiwałam od męża nie jedz tego czy owego, bo bedziesz gruba... A teraz wracam do pracy, także nad sobą. Zapisałam się na taniec, kontynuuje aerobik, a niebawem zapisuje sie na aquaaerobik. Niestety nie znosze monotonii, więc musze kombinować. W pracy zaczęłam wychodzic na normalny (zdrowy, nie fast food) lunch :) - i wytrzymuję bez podjadania do kolacji Do tego zmasowany atak na cellulit: balsam, peeleng, masaże, witaminy Na efekty pewnie trzeba bedzie poczekac, ale same cwiczenia poprawiaja mi samopoczucie Ps: polecam nivea summer beauty - banalne, ale poprawia humor :) Pozdrawiam młode mężatki - zdjątka mile widziane :) Jak samopoczucie \"po\"? Pozdrawiam naszą maturzystkę - walcz o swoje, postaraj się może zebrac wieksza grupe osób równie niezadowowlnych, być może to odniesie wiekszy skutek Pozdrawiam studentki, ktore czeka sesja - pamiętajcie, że intensywana nauka to także wydatek energetyczny, tak więc jesli macie zamiar zarywac nocki to mozecie cos zjesc, byle nie pozniej niz kilka godzin przed snem ho ho, ale sie późno zrobiło... :)
  4. Hej dziewczyny, ja dzisiaj troszeczke w biegu, ale nie moglam nie napisać zła - napisałas piekne życzenia, mysle, że jestes juz gotowa na maturę :) :) papa lecę na zakupki
  5. Hej Dziewczyny, dawno sie nie odzywałam, ale podczytywałam regularnie :) ja ciągle urlopuję, jutro zacznę czwarty z pięciu tygodni urlopu:) mialo byc tylko 4, ale rozchorowałam się paskudnie na święta i... musiałam posiedziec w domu ale już skończyłam antybiotyki i teraz znowu biorę sie za siebie kupiłam kolejny sprzęcior - twister juz mam ich tyle, że mogłabym otworzyc mini siłownię - którą z reszta planuje mieć jesli kiedykolwiek bede miała domek... na hula hop nie zdecydowałam sie, ale mysle, że twister działa na podobne partie mięśni Ps: czy ktoś wie ile powinien trwac trening na tym urzadzeniu i czy mam się na nim kręcic wyprostowana, czy z ugietymi naogami - tak, jak się tańczy twista??? mążuś wyjechał na kilka dni, więc w domu mam nieustający salon pękności :) tak, jakbym conajmniej szykowała się na jakąs wielka imprezę a propos - Asiu, agutexxx - trzymam za Was kciuki, będzie pięknie a w dalszym życiu małżeńskim życze Wam miłości, milości i jeszcze raz miłości - którą trzeba pielegnować, banalne ale prawdziwe Reszta rad małżeńskich może po slubie :) Asiu - ja przed ślubem tez miałam koszmary, snili mi sie moi wszyscy wczesniejsi ex, ale później juz mogłam spac spokojnie :) agutexxx - jesli chodzi o to, żeby siniak zszedł to proponuje cos z heparyną, ja stosuję lioton 1000 oraz spray lipohep. Problem polega na tym, że sa to okolice oka, więc trzeba mocno uważać czyli zaczynamy akcje lato!!! ja na wadze nie spadam, ale juz widze rezultaty orbitreka czyli mięśnie zamiast tłuszczyku trochę też moje nogi wyszczuplaly poza tym wiecej miesni to wieksze spalanie kalorii, więc to samo bedzie sie naręcać pracuje tez nad opalenizną -nienawidze solarium i nigdy sie na nie nie zdecyduje. Naturalne opalanie tez odpada, bo mnie cholernie nudzi. wiec kupilam balsam i oprócz kilku zacieków jest nieźle :) jak mązus wróci to mnie nie pozna Asiu - zdecydowaliscie sie na jakąs podróz poslubną?? my juz bylismy w biurze turystycznym i prawie kupilismy do Maroka prawie, bo przypomniało mi sie, że paszport mam jeszcze na panieńskie nazwisko :( ostatecznie jedziemy ze znajomymi nad polskie morze, a Maroko ewentualnie we wrzesniu Ps: czy ktos juz słyszał cos o pogodzie na długi weekend???
  6. a propos sałatek poniżej moja ulubiona jest dość specyficzna, więc albo sie ja kocha, albo niecierpi sałatka z selera: słoik selera z ananasem firmy Rolnik, odcedzasz płyn, dodajesz 1 jajko ugotowane i pokrojone na kawałeczki, ½ jogurtu naturalnego, 50 g wędliny drobiowej (najsmaczniejsza będzie jakaś wędzona) pokrojonej w kosteczkę oraz pieprz do smaku mnie o dziwo przekonała do niej teściowa :)
  7. Hej, witam stałe formułowiczki i nowe koleżanki a ja na urlopku i bynajmniej nie siedze w domu :) przez 10 godzin dzisiaj biegałam po miescie i w sumie mozna to podciągnąc pod ćwiczenia :) oprocz tego jeżdżę na moim sprzęciorze zamiast słodyczy podjadam marchewkę żyć nie umierać :) początkowo wiosna działała na mnie osłabiająco- usypaiająco, ale teraz rozpiera mnie energia mam nadzieje, ze Wam sie tez udzieliło po Złej już to widać :) do dzieła! ćwiczymy brzuszki ... ... i silną wolę
  8. Hej Trochę mnie nie było ale niestety jak sie w pracy zostało - to trzeba pracować... okres sie zbliża, więc ochota na wszysto mi przeszła mążuś truje jak rodzice przed maturą - oni truli ucz się, a on ćwicz na orbitreku :) a ja po prostu nie ma siły boli mnie gardło, dzisiaj zaczęłam kichac a do tego po raz piaty zepsuł mi sie ...łokiec :) ale w końcu trafiłam chyba na ortopdedę, który potraktował to poważnie, więc jest szansa :) sulcesami nie mogę sie pochwalic, bo ich nie ma, ale ciesze sie Waszymi sukcesami Mysia - jak przeczytałam ile Ty schudłaś, to aż się zachłysnełam :) gratulacje!!! i pamiętajcie po każdych 3 zrzuconych kilogaach prosimy o aktualne zdjęcia :) papa
  9. Mi tez się tak wydawało :) ale to dlatego, że dużo tam owoców i warzyw przez pierwsze 3 dnia miałam wilczy głód, a pote odwrotnia nie czułam głodu, posiłki mi smakowały, kilosy leciały, wiec latwo bylo mi kontynuowac teraz chcę to powtórzyć na urlopie :) lub ewentualnym bezrobiociu oki, teraz to juz spadam, bo ponad 200 kilosow do pokonania :)
  10. Miało być krótko :) a wyszło jak zawsze... Muszę, a raczej chcę się jeszcze pochwalić wynikami negocjacji w pracy - miesiąc urlopu, co prawda w dwóch turach z tygodniową przerwą, ale i tak nieźle :) - i podwyżka ponad 50% wypowiedzenia jeszcze nie wycofałam, ale mam się nad czym zastanawiać przez weekend ??
  11. Obiad: 1.kurczak w jarzynach z kaszą – ćwiartujesz mięso z kurczaka (np. filet z kurczaka, porcja nieco mniejsza od Twojej zaciśniętej pięści), wrzucasz na patelnię (jeśli jest teflonowa to bez tłuszczu), dorzucasz warzywa (np. warzywa na patelnię, one są już wstępnie ugotowane, więc wystarczy tylko podgrzać), w drugim garnku gotujesz dowolną kaszę (3 łyżki): gryczaną, jaglaną, pęczak. Warzywa z kurczakiem bez kaszy tez będą ok (zgodne z dietą niełączenia). 2.pierogi: z mięsem, ziemniakami, czymkolwiek innym, 6 sztuk. Można kupić mrożone lub tylko do odgrzania (na stoisku garmażeryjnym w jakimś markecie). 3.sałatka: feta light (1/3 opakowania), oliwki (7 sztuk, można kupić na wagę w niektórych marketach. Są też w marketach w niewielkich opakowaniach foliowych. Po otwarciu przelewasz razem z tym płynem do słoiczka i wytrzymują do 2 tygodni), sos winegret (2 łyżki), warzywa (do woli): cebula (jeśli lubisz), pomidory, ogórki, papryka, sałata. Możesz dodać swoje ulubione przyprawy i zioła – możesz kupić sobie gotową kompozycję, ale sprawdź czy w składzie nie ma polepszaczy smaku. 4.zupa: kupujesz mrożonki na dowolną zupę, na jeden raz gotujesz z połowy opakowania lub gotuj z całego na 2 dni. Staraj się bez śmietany, czy mąki. Ja np. do brokułowej dolewam tylko trochę… mleka lub Rama Cremfine do gotowania. Ale najczęściej dolewam soku pomidorowego i duuużo przypraw. Jeśli nie wiesz jakie dodać, to polecam zakup kompozycji ziół i przypraw Fit up! firmy Kamis – do zup i duszonych warzyw lub dowolne inne, tylko bez polepszaczy smaku. 5.pstrąg z warzywami: ziemniaki gotowane (2 średnie), warzywa gotowane np. kalafior, brokuły, inne (200g, tj. ½ opakowania mrożonek). Pstrąg pieczony (kupujesz 1 mrożony płat) w piekarniku w naczyniu posmarowanym 1 łyżeczką masła. Możesz posypać przyprawami – są gotowe do ryb w sklepie. Jeśli nie masz piekarnika to możesz usmażyć rybę na patelni, ale wtedy na 1 łyżce oliwy i bez ziemniaczków. 6.mięso duszone z kaszą i warzywami: kroisz mięsko (filet/pierś drobiowa, indycza – indycza zwiera najmniej tłuszczu) na małe kawałki dusisz pod przykryciem z niewielką ilością wody i ... ulubionymi ziołami i przyprawami. Gotujesz 3 łyżki dowolnej kaszy. Warzywa to np. buraczki tarte (można kupić gotowe), ogórki kiszone, kapusta kiszona lub jakaś gotowa surówka (ale bez majonezu). 7.zupa z mięsem: włoszczyzna świeża lub mrożona (1/3 opakowania), ziemniaki (2 sztuki), mięso drobiowe/indycze (porcja mniejsza od Twojej zaciśniętej pięści). Wszystko kroisz na małe kawałeczki i standardowo dodajesz przyprawy, zioła oraz soczek pomidorowy. Przepraszam, za zwroty w liczbie pojedyńczej, ale pisałam to z myślą o jednej osobie :) wtedy jeszcze mialam zamrażalnik, owec moglam przechowywac i mrożonki i juz gotowe dania, a teraz...musze wszystko na bieżąco kupowac i gotować. Oby do lipca wytrzymać!!!
  12. Asiu, można łączyć, co cię nie zabije to Cię wzmocni, aczkolwiek zgodnie z dietą Haya, czyli niełączenia jest to ciężkostrawna kombinacja II śniadanie: 1.banan – 1 mała sztuka 2.dowolne warzywa do pogryzania: pomidor, ogórek, papryka, marchewka 3.owoce sezonowe: duże jabłko, grejpfrut, mandarynki, truskawki, maliny, jagody itd. (ok. 200g) 4.jogurt owocowy z muesli (165g, to taki średniej wielkości) lub jogurt ze zbożami 5.mozarella (125g, 1 małe opakowanie) z pomidorami (bez ograniczeń) z sosem winegret (można kupić gotowy) Jak zauwazyliście te posilki nie są zgodne z dietą niełączenia np. jodurt z muesli, ale wtedy jeszcze nie znałam tej diety... a i tak schudłam :)
  13. Hej, a wy sie znowu rozpisałyście fiu fiu dzisiaj bedzie krotko, bo zaraz jade do tesciów na wzdęcia - tabletki ziolowe espumisan, do potraw majeranek, do popijania herbatka z koperka włoskiego (to sią dzieciom daje :) dietki rozpisane na dni ma moja koleżanka :), więc najpierw muszę się z nią spotkać, żeby je odzyskać ale spisałam to, co pi razy oko zapamiętałam to byla dieta sklakulowana na 1150 kcal, ale możecie ja potraktowac czysto poglądowo i odpowiednio zwiekszyc sobie racje, jesli ćwiczycie Śniadania (przed wyjściem z domu): 1.płatki fitness 6-8 łyżek + jogurt naturalny 2.grahamka (1 mała sztuka, 50g) + ser feta (1/3 opakowania) 3.grahamka (1 większa, 100g) + masło + miód (2 łyżki) 4.płatki kukurydziane fitness 6-8 łyżek + mleko 0,5% (1 szklanka) 5.płatki kukurydziane fitness 6 łyżek + mleko 0,5% (1 szklanka) + mały banan 6.chleb razowy (kromka) + masło + polędwica drobiowa/indycza (2 plastry) + pomidor (bez ograniczeń) 7.chleb razowy (2 cienkie kromki) + masło + jajecznica (z 2 jajek) Ja zamiast płatkow kukurydziamych jem mieszankę najróżniejszych płatków, otręb, suszonych owoców i orzechów - do tego produkty mleczne zakwaszane: maślana, kefir lub zsiadłe mleko Tak więc każdy dzień zaczynam zdrowo - na finishu jest znacznie gorzej :)
  14. Agik, pomożemy!! Jesli mniej wiecej tak wygląda Twój dzienny jadłospis jak opisałaś to za duzo jesz tych kanapeczek kochana :) dziennie 2 kromeczki razowe lub 1 grahamka 100g to max reszta węglowodanów ma pochodzic z warzyw i kasz to własnie przez te cholerstwa waga nie spada, a brzuch jest wypiety!! my generalnie na tym forum stawiamy na duuużo ruchu i racjonalne odżywaine, ale jesli ktoś chce to mogę przesłać dwa tygodniowe jadłospisy od mojej dietetyczki, na jednym z nich rzeczywiscie schudłam 9 kilo w 9 tygodni bez ćwiczen - na szczęście mi nic nie obwisło, ale teraz wiem, ze to było głupie (tzn odchudzanie bez ćwiczeń, bo sama dieta jest ok) Ps: a czy w Egipcie to nie jest przypadkiem niebezpiecznie dla turystów??
  15. Hej, nie dzieje sie nic zlego jeśli chodzi o wyrachowanie - dzisiaj rozmawiałam z kolejna koleżanką, która równiez potwierdziła, że nie zaszla w ciaze bo chiała miec dziecko, tylko dlatego, że ne mogła scierpiec juz naszego dyrektora jeśli z takich powodów większość małżeństw decyduje się na dziecko, to ja sie chyba juz nie dziwie dlaczego jest tyle rozwodów... ?? 2 kg to dopiero początek jeszcze do 7 do 9 do trwałego stracenia :) Tak z innej beczki- czy ja wśród Was jestem najbardziej wiekowa, czy to tylko przez mój staż małżeński mam takie odczucie?? jestem rocznik 79 Ps: a propos małżeństwa jeszcze nie bylismy w podróży poslubnej. chcemy gdzies niedaleko wybrac się na długi weekend majowy. Czy macie jakies miejsce warte polecenia, najlepiej z jakims wypasionym basenem lub czystym zbiornikiem wodnym naturlanym. Czy na poczatku maja to morze śródziemne jest już zdate do kąpania, żeby sie np. wybrac do Chorwacji lub na Cypr??
  16. Hej, jeszcze w sprawie ślubu :) tutaj nie ma co doradzać, idzie się na żywioł :) doradzam :) jednak łyknięcie przed ślubem jakiegoś uspakajacza ja tego nie zrobilam i stres w połączeniu z silną chęcią, żeby wszystko wyszło ok - dało piorunujący efekt wściekałam sie i klęłam jak szewc :) będzie dobrze
  17. Witam Audytorium :) Jesli chodzi o orbitrek kosztował dokładnie 999. Mąż nie mogł tego przezyc, kilka razy mi o tym przypominał, ze kilka lat temu to nie wyobrażal sobie, że pójdziemy do sklepu i kupimy zabawkę za taką kasę :) oczywiście (jak to finansista) już mi wyliczył czas zwrotu z inwestycji :) tak wiec obawiam sie, że przez najblizsze 9 miesiecy bede miala zajęcie wieczorami :) widzę, że czekacie na moje wieści z pracy nie mniej niż na kolejny odcinek PB wiec tak, wypowiedzenie złożone dyrektor zmiekczony, ja niestety też (poryczałam się :) ) ale chyba dlatego, że nie chciałam, żeby mnie przekonywał niestety przekonywał a potem, po spotkaniu z Prezesem, przekonywał po raz drugi i wiecie czego się dzisiaj dowiedziałam, że on planował moją podwyżkę - no popatrzcie jaki zbieg okoloczności :) nie jest to dla mnie jednak najważniejsze kryterium, muszę odpocząć dlatego jesli miałabym zostać to minimum miesięczny urlop muszę mieć asap tak więc dzisiaj mnie czeka kolejna poważna rozmowa z moją połówką pomarańczki :) potrzymam Was jeszcze troche w niepewności :)
  18. Jello Ale mam stresa dzisiaj tylko ruszam szczęką niestety lodówkę mam pełną przygotowuje sie do dnia jutrzejszego robie pożądki na laptopku ale odniosłam tez sukces, ćwiczyłam dzisiaj prawie godzinę na moim sprzęciorku :) a sprzęciorek kupiony w Decathlonie, Domyos ve 630, kolo zamachowe 9kg, czyli klasa średnia, ale pierwsze wraznie ok, jest cichy, wygodny poprawka pierwsze wrazenie było makabryczne - bo waży 50 kg :) ale potem już ok :):):)
  19. Hej, sorki, że od kilku dni się nie odzywam trochę się działo stwierdziłam, że nie potrafie katowac się dieta i kupilam w końcu orbitrek :) taki nawet wypasiony zakwasy mam chyba wszędzie :) jutro rano składam wypowiedzenie - trzymajcie za mnie kciuki, żebym nie pękła Zła - a z Tobą muszę pogadać na osobności :)
  20. Hogzilla psychiczny przymus jedzenia - moja babcia chyba mi to zaszczepiła (rodzice mnie do niej eksportowali na każde wakacje), a przedszkolanaka utrzymywala mnie w tym przez pozostałą część roku. Byłam jej ulubienica, bo zjadałam podwójny obiadek. Moja mama tez nie była lepsza, dopiero kilka lat temu zmądrzała - na szczęście mojej siostry :) Moja babcia jak nie zjem tego co ona mi zaplanowała to płacze. Dla niej jak nie zjem jest równoznaczne z tym, że jej nie kocham. Teściowa też nie jest lepsza, jej namowy \"spróbuj tylko to domowy wyrób\", albo \"upieklam ciasto orzechowe specjalnie dla Ciebie\" powodują, że gotuję sie w środku. Jak spróbuję jestem potem zła na siebie, jak nie spróbuje to ja jestem ta \"zła\", bo ona się starała (choć nikt jej o to nie prosił) a ja tego nie doceniam. :) mojego mązusia chyba olśniło popowrocie ze szkolenia wparował z 3 herbacianymi...tulipanami a dzisiaj dostałam jasno herbacianą (taka herbatka z cytrynką) różę :) czyli jak się chce to mozna... teraz dżemie, bo miał dzisiaj egzamin ale generalnie wczoraj miał usmiech od ucha do ucha jak się dowiedział, że chcę rzucic prace :) jest mi to straszanie nie na rękę - mieszkanie dostaniemy dopiero w lipcu, prace nad dzidzi bezskuteczne - plan był inny :) ale na myśl o tej pracy mam tylko odruchy wymiotne. Po prostu dla swojego zdrowia psychicznego muszę ją zucić.
  21. Cześć Dziewczyny, Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta . Przede wszystkim zrozumienia. Bo jak juz sie rozmawia, słucha się i jest się słuchanym to każdy problem można rozwiązać - także ten, który zajadamy :) Yasmin, Ewelinko - nie jestem w stanie sobie wyobrazić co przeżywacie, ale czas i wsparcie życzliwych osób leczy rany. Życzę jak najszybszego znalezienia serum na ukojenie tego bólu, abyście z radością mogły spoglądać w przyszłość.. Ja obecnie stoję przed trudną decyzją. Najprawdopodobniej jutro, a najpóźniej w środę chcę złożyć wypowiedzenie. Jest mi o tyle trudno, że ta decyzja o prawie rok przesunie możliwość pojawienia się dzidzi. Z drugiej strony w obecnej pracy jestem tak wyczerpana, że zajście jest równie mało prawdopodobne :( aniseed Nie jestem jeszcze biegła w tej diecie, ale wszystkie produkty mleczne zakwaszane należą do neutralnych, czyli kefir, maślanka i kwaśne mleko. Jogurt jest białkowy. Natomiast jogurt owocowy w zaleznosci od tego jakie zawiera owoce jest bialkowy lub białkowo-węglowodanowy (rodzynki, winogrona, banan, figi, słodkie gruszki) czyli zakazany. Aniseed jak się nazywa ta kawa orkiszowa i gdzie ja można kupić - jestem baaardzo zainteresowana :)
  22. Jello, ale tu się rozćwierkało :) witam wszystkie nowe dziewczyny, oraz załozycielkę topiku, która zaszczepiła nam motywację do działania Rozwiązanie konkursu z różami - mąż przestał kupować jakiekolwiek kwiaty :) można to więc podciągnąć pod Twoją odpowiedź Asiu, że się obraził :) Niestety w naszym konkursie samochód będzie tylko jeden, ale jak najbardziej realny :) Co ja bym dała Asiu za kręcone włosy. dlaczego tak zawsze jest, że chcemy cos co jest dla nas nieosiągalne, a nie doceniamy tego co mamy pod nosem. Kasik85 - podziwiam Cię, ja nie miałabym cierpliwości do trójki dzieciaków A duży biust lubi wiekszośc mężczyzn, ale nie wszyscy - niesety mój mąz się do nich ie zalicza :( Aniseed sniadanie jadłam weglowodanowe (płatki + maslanka) lub neutralne (owoce + kefir) obiad/lunch białkowy kolacja neutralna kończę dziewczynki, musze odbyc rozowę z moja druga połowa odn planów długo i średniookresowych papa
  23. Jello, aniseed - na dzień kobiet planuję .... urlop (za poprzednią sobotę) zrobie się na bóstwo, coś upichcę - jakąs kolejną sałatkę, szampan i takie tam... mam nadzieję, że mążuś wykarze sie minimalnym romantyzmem ja wiem, że faceci są prości, ale to trzeba tylko troche chęci - troche pomyśleć o kims innym niż własne ego - i może być tak miło to nie musi być zaden drogi prezent - tylko cokolwiek indywidualnego, cos z mysla o mnie Mam dla Was zagadkę : kiedys dostawałam zawsze czerwone róze - zawsze z ta sama czerwona kokardka (zapewne kupowane ciagle w tej samej kwiaciarni). Jak mu powiedziałam, że kiedys tam na początku naszej znajomości to jeszcze pamiętał, że ja lubie herbaciane róże, a teraz to jakby zapomniał, to zgadnijcie jaki był skutek...??
  24. Kaśku 85 - powiedz mi jaka to praca w której się odpoczywa, moze się przekwalifikuję Ja teraz wymyslam konkurs grillowy - niby po godzinach, ale ciągle w pracy Pomóżcie mi jak macie ochotę. Mam do przygotowania konkurs sms-owy. Jaki system preferujecie: - wygrywa ten kto najszybciej odesle odpowiedź na pytanie - wygrywa sms najbliżej pełnej godziny - wygrywa co np. 5 sms zarejestrowany w systemie (czyli niekoniecznie co 5 wasz) - nagroda gwarantowana np za 5 przesłanych kodów z opakowań - przesłanych oczywiście sms-em Czy jeszcze jakiś inny? Wolicie dużo małych nagród, czy jedną ale konkretną np samochód?? :)
  25. Hej Dziewczyny, no niestety nie wróciłam do domciu, muszę jutro jeszcze zostać w centrali, ale na szczęście (lub nieszzęście) mam tutaj teściów, więc luz musialam sobie tylko bieliznę kupić :) Asia 2006 dzieki za zdjecia, jestes sliczna dziewczyna, bardzo kobieca - bo ja to wieszakiem nie chce być (chociaz moj maz pewnie by się ucieszył). Masz moje wymarzone włosy. Ja ich namiastke mam tylko jak śpie cała noc na wałkach :) Jesli chodzi o tesciowa to przy pierwszej mozliwej okazji postarajcie sie wyprowadzić, bo ona zawsze bedzie dzialac destruktywnie na Wasz związek. A jeszcze jak pojawia sie dzieci to w ogóle nimi zawładnie - znam ten typ. Podziwiam Cię, że jeszcze to wytzymujesz, ale rozumiem, że pewnie musisz... Ps; i nie musisz do niej mówic mamo po slubie. Mój mąz nie mówi i jakos wszyscy żyją. Ja miałam mniejsze opory, bo nie jestem mocno uprzedzona do teściów. Powiem Ci jednak ze 4 dni to jest max ile tu wytrzymuje. Potem muszę od nich odpocząć, bo są strasznie męczący, zagadają na smierć - oboje nauczyciele :( A po zmianie nazwiska to bedziesz miała sporo wydatków; nowy paszport, dowód, prawo jazdy, zmiana wzoru podpisu w banku, zmiana danych w funduszu emerytalnym (o tym zapomiałam, poprawiłam po 2 latach ;) a do 30 dni po slubie trzeba zgłościc zmiane w US - a Twój mążuś - nic ;) Yasmin - nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, ja (my) jestem na etapie że bardzo chce, ale jak to zazwyczaj jest im bardziej się chce tym gorzej wychodzi ;) Dzisiaj jak na złośc mam \"te\" dni i musze siedziec u teściów - no i znowu caly miesiąc trzeba czekac :) Hogzilla - moje sugestie nie były co do Twojej wagi :) zle mnie zinterpretowałaś. Jesli Ciebie luby nie posłucha to zasięgnij opinii jakiejś obiektywnej osoby: lekarza, znajomego, który uprawia sport. Jesli jest mocno uparty, to niech co jakis czas zje galaretkę - bedzie miał lepsze \"smarowanie\" stawów. Moja siostra musiała ja jeść, zeby nie \"strzykać\" kośćmi - samo słuchanie tego, az bolało :) A ja jestem drugi dzień na diecie rozłącznej - i kilogram mniej. Zauważyłam też jakby mi gazy z brzucha w końcu uleciały :) Więc mam nadzieje, że na święta będzie już widać różnicę
×