rtd

Cześć Dziewczyny, Aniseed - tego się właśnie obawiam w mojej pracy czyli, że sfiksuję. Znajmoma psycholog mowiła mi, że tacy ludzie (zniszczeni przez pracę) stanowią większość jej klientów i niestety bardzo często popełniają samobójstwa. Ja z checia odpoczęłabym od pracy. Mam niestety zadaniowy czas pracy, ale jakos chce odebrac nadgodziny. Ps: mam nadzieje, że ogladając ten PB ruszacie się trochę i nie tylko po pilota :) Zla - jedzenie może byc jednoczesnie przyjemnoscia, ale i zdrowiem :) Na swięta dostałam od tesciowej ksiazke z sałatkami teraz je testuje, jesli natrafie na jakąs smaczna i prostą to podzielę sie z Wami hogzilla ściskam Cię mocno i zapraszam do podjecia naszego wiosennego wyzwania do gubienia zimowego tłuszczyku ćwiczenia Tamilee sa ok, polecam też ćwiczenia ze stronki modeling.pl generalnie kazda forma ruchu jest ok - nie jestem tylko pewna czy przy trzycyfrowej otyłosci wskazane sa biegi - to może być niebezpieczne dla stawów, polecam raczej szybki marsz lub basen ja nagrałam sobie muzę z impezki radia eska i tańcze albo ćwicze sobie do tego Asia 2006 - muszę złożyć relamację, zdjęć jeszcze nie dostałam :) oki dziewczyny, to ja spadam, bo jutro jadę do pracy do centrali - pociągiem o 6:15!! w środku nocy!! przy dobrych wiatrach bede w domuciu o 21:30 - i pierwsze co zrobie to zajrzę do Was :) Ps: dzisiaj pierwszy dzień na diecie rozłącznej - i żyję...

Cześć Dziewczyny, w międzyczasie poczytałam sobie o diecie niełączenia na kilku forach nie wygląda to na mocno skomplikowane, więc od jutra i ćwiczenia i zmiana nawyków żywieniowych chociaż i obecnie jakoś podświadomie nie łączyłam pewnych rzeczy, więc mój organizam nie powinien przeżyć szoku :) jutro wraca mążuś ze szkolenia, tak więc tego weekendu będziemy mieli jeszcze kilka godzin dla siebie.. a jak tam wasze ćwiczenia i ich rezultaty?? dobranoc

Ps: mój mążuś na szkoleniu firmowym - na nartach gdzieś na Słowacji :) miałam sobie zrobić salon odnowy w trakcie jego nieobecności, a tu kicha nawet nie mam kiedy lodówki zapełnić

Wiem Asiu, ze trudno znaleźc fajną pracę dlatego zaciskam zęby i..siedzę co gorsza to jest to co chcę robić, tylko nie w takiej ilości kolejne pytanie, czy tylko dlatego że mogę szybko nie znaleźć drugiej pracy mam zachodzić w ciążę? to że sobie odpocznę to jest złudne myślenie skąd wiedzieć czy ja właśnie tego chcę?? a nie jest to czyste wyrachowanie?? z resztą jestem tak zastresowana, że nie śpie po nocach a hormony rozlegulowały mi się gorzej niż w liceum :) tak więc chyba będę musiała brać urlop na \"płodne\", bo inaczej to nie wyjdzie :) dyrek przyszedł... i wyszedł, a podobno miał pracować?? już niedlugo kuopuję orbitreka i się wyżyję ;)

Hej Dziewczyny, Kitkaa - wpadaj koniecznie, bo tutuaj na weekendy zupełnie pustoszeje :( A ja właśnie rozkręcam się w pracy... co jest z moim szefem nie tak: - nie umie zarządzać ludźmi - delegowanie przez niego obowiązków wygląda tak, że przesyła wszystko do mnie, a jak mu odpisuje, że nie mam mocy przerobowych żeby się tym zająć, to każe mi scedować to na kogoś innego! a kto przy zdrowych zmyslach weźmie na siebie cos zleconego przez osobe na równorzędnym stanowisku ?? - skutek - każdy ma scisle okreslony zakres obowiązków, a ja jestem robotem wielofunkcyjnym - dlaczego - bo on mi ufa, bo wie, że ja to zrobie dobrze - i tylko dlatego , że mam głowe na karku i dwie sprawne ręce mam się zarzynać?? mam juz tego dość i jeszcze te psie pieniądze, pierwsza lepsza sekretarka pewnie zarabia więcej a wiecie co mnie totatlnie dobija - naprzeciw mnie pracuje dziewczyna wciśnięta do firmy, bo jej tatuś może nakrecic biznes naszej firmie za granicą - zaro kompetencji, zero wyksztalcenia w zawodzie, nieleczone ADHD i jeszcze zarabia więcej niż ja ale jej oczywiscie dyrektor nie da nic poważnego - dlaczego, \"no bo wie pani jakie A.... ma elastycne podejście do liczb\", ona sobie nie da z tym rady.... krew zalewa niestety jeszcze go nie ma, a szkoda, bo teraz jestem bojowo nastawiona... od kilku miesięcy już się zastanawiam, czy znowu chcę szukać pracy, chodzić na rzomowy, znowu przechodzić przez okresy próbne i takie tam Czy jest gdzieś \"normalna\" praca?? Czy to po prostu specyfika mojego zawodu i muszę się z tym pogodzić??

Hej Asiu, ja mam to samo - uzależnieie na maxa ale to jest przynajmniej w miarę zdrowe :) Ps: nie wiem jak to się stał z moim poprzednim nickiem, ale to byłam ja :)

hej, co sie dzieje?? gdzie się przeniosło party? rtd

Zla Jak się chce to można, tylko rzeczywiście, wewnętrznie trzeba chcieć. To nie mogą być czyjeś oczekiwania wobec nas, bo to nie działa. Motywacja musi wyjść od nas - moja akurat nie była pozytywna, byłam zła na męża, ale działała. Zla - jeśli nie możesz czegoś zmienić, to zaakceptuj to. Pytanie czy nie możesz, czy niewystarczająco chcesz? Skoro z nami jesteś to jednak chcesz. A jak chcesz, to możesz :) Wiem, że ciężko jest z dnia na dzień, w natłoku zajęć - złapie się byle co w biegu i w boczki idzie. Ja (rok temu) spisałam sobie kilka egoistycznych powodów dla których chcę schudnąć, powiesiłam swoje zdjęcie ze starych dobrych czasów, do którego chcę dążyć i spisałam kilka sposobów dzięki którym to osiągnę, na koniec poradziłam sie dietetyczki i udało sie... Teraz poprzeczka postawiona jest wyżej, bo mam niewdzięczną robotę, jestem zestresowana, na wszystko brakuje czasu - ale mimo to trzeba znaleźć sposób na schudnięcie nawet w takiej sytuacji. Powody mam nadal bardzo egoistyczne: - wkurza mnie, że nie mogę założyć nogi na nogę (niestety zsuwa się :) ). - mam fajne ciuchy, ale za małe - muszę mieć kilka sztuk z każdej części garderoby, każde w innym rozmiarze (to strasznie kosztowne) - fałdki na brzuchu przeszkadzaja mi w zakładaniu butów :) Więc damy redę, bo chcemy!! Taaaaak!!

Hej Dziewczyny, a ja sie nakręcam, nakręcam... na orbitreka i chudnięcie spacerkiem Asia 2006 ile dałas za swój sprzęcior, bo w necie najtanszy magnetyczny chodzi po ok 500zł - a to juz inwestycja, która zobowiązuje. Jakie masz obciążenie? spotkałam sie z 5, 6, 8, 12kg - jakie wystarcza, żeby sie zmęczyć? Odn. sukienki jednoczęściowej przymierzałam ostatnio sukienkę wieczorową wiązaną - uwaga - bo obu bokach (standardowo jest z tyłu). W tej sukience to nawet ja miałam talię :) nie mówiąc o tym, że była bardzo sexy...Takim wiązaniem idealnie modelujesz sobie sylwetkę. (ja jestem troche odjechana w kwestii strojów... wiec nie przejmuj się mną :) ). Na swój ślub chciałam mieć suknię a la Zosieńka z Pana Tadeusza, albo w stylu średniowiecznym z dekoltem zachodzącym na ramiona i rękawami do kolan :). Na pierwszą mąż się nie zgodził (a bo ludzie beda gadac, że jestem w ciąży), a druga była niepraktyczna w tańcu (ograniczony ruch rąk). Niestety przymierzajac gorset nie przećwiczyłam tańca w tej \"zbroi\" :). W kwestii szelek proponuje jedną przekładaną za szyją, albo dwie na krzyz z tyłu - nie spadaja i ...optycznie wyciągają :) :)

rzeczywiście znalazłam chyba nawet zgodnie z nią się odżywiam (staram się), ale nie wiedziałam, że ona się tak nazywa ps: kupiłam chyba z pół kilo kawy - dzisiaj będzie peeling :)

Hej, mam trochę zaległości, więc przejdę do rzeczy Zla - ja kupiłam te herbatki w WSS, czyli tak jakby PSS po 1 zł/szt, tak więc pewnie będą się pojawiać tu i ówdzie ...aha i na moim zdjęciu zdecydowanie nie widać wszystkiego :) sukienka jest z wysokim stanem - to taki trick ;-) Asia 2006 w kolejnym mailu wysłałam zdjęcia - daj znać czy otrzymałaś coraz bardziej nakrecam się na ten orbitrek, dzisiaj poszukam jakiś w necie. Mówisz, że juz sie nie męczysz - a od jakiego czasu ćwiczysz? Cieszę, się że przygotowania do slubu posuwaja się do przodu. Taka uwaga odn sukni - jesli planujesz na weselu tańce dyskotekowe albo latynoskie to nie polecam gorsetu. Ja się strasznie męczyłam. Natusia - czekam na zdjęcie :) a jesli chodzi o mnie to na wygląd w sukience generalnie nie narzekam, ale bez.... ale wyjaśniam, że to ostatnie zdjęcie to była impreza karnawałowa, wiec miałam maskę z make up\'u na twarzy :) Mysia - fotki przesłane (swoją drogą masz ciekawy adres mailowy :) ), czekam na rewanż, muszę zobaczyć te śliczne oczka :-). Mój rowerek to służył jako wieszak, ale ostatnio mażuś sie wkurzył i go złożył... Aniseed - skąd wzięłaś te \"wytyczne\" odn diety rozłącznej??

to jeszcze do mnie :) orenia@poczta.onet.pl wieczorkiem poszukam jakiś moich zdjęć \"poglądowych\" na których widoczne będą moje upadki i wzloty :)

Hej, no to teraz koniecznie coś muszę poszukać, ale jak wrócę do domu bo na tym kompie mam tylko zdjęcie mojego cudownie zasiniaczonegom łokacia :) chciałam je mamie przesłać, żeby zdiagnozowała co mi się stało :) aniseed - jeśli to jest Twoje obecne zdjęcie to ja nie widzę, żebyś miała jakiś problem z wagą. Jesteś szczupłą, ładną, młodą dziewczyną - życie przed Tobą :) zla - dzięki za zdjęcie. Masz cerę marzenie :) ja w wieku 28 lat wyglądam jak zapryszczona nastolatka. Rozumiem, że zdjęcie jest już z lekka zdezakutalizowane bo teraz z nami dajesz ostro czadu :) niestety muszę wracać do pracy...:( pojawię się jeszcze wieczorem

Hej, ostatnio tak mam, że jak nie ma makijażu to nie pozwalam się fotografować :( jak dowiem sie odm m. gdzie jest reszta zdjęć to jeszcze czegoś poszukam

Hej, chyba poszło proszę o jakieś zdjątka na wymianę :) lecę spać, bo jutro...do pracy nie uwierzycie, mój m. jeszcze w pracy czasem się zastanwiam ile tak wytrzymamy?? i czy to jeszcze życie, czy już wegetacja zmianiając temat na milszy: Bio Active wypuściło serie malutkich herbatek po 5 torebek w opakowaniu. kupilam sobie 8 rodzajów herbatek, zielone, czerwone, białą... na trudne dni :) dzisiaj już sobie ja zaplikowałam, nawet dobra :-)

Zla czy dotarł jakiś mail? klikałam już kilka razy wyślij i jakby nie było żadnego postępu, a nie chcę Ci skrzynki zapchać :)

aniseed niestety więszość zdjęć mam \"analogowych\" i to z dawnych (szczuplejszych nieco) czasów, obecnie nie lubię być fotografowana znalazłam na kompie jedno, które pozakuje jakim słonikiem obecnie jestem :) tylko gdzie ja mogę znaleźć Twój mail?

Zla, widzę, że ćwiczysz silną wolę, oby tak dalej ja niestety znowu dzisiaj podjadałam orzeszki prezesowi mam nadzieję, że nie ma ukrytych kamer :) a wiem, że jest do tego zdolny

Cześć Dziewczyny, Moni gratuluję, u mnie niestety okazało się dzisiaj, że jeszcze miesiąc sobie poczekam na te ewentualność :( Ale jest i tego pozytywna strona. Mogę nadal z Wami ćwiczyć dziewczyny :) Sama jeszcze w to nie wierzę, ale z własnej nieprzymuszonej woli zgodzilam się iść jutro do pracy. W tygodniu za dużo telefonów, za duzo ludzi, a ja muszę się skupić. A teraz ruszam do ćwiczeń, dzisiaj wersja soft

Zla- zacznij od kobiety ginekologa, stres będzie mniejszy potem jednak polecam facetów, są bardziej wrażliwi na Twoje problemy, kobiety (przynajmniej te do ktorych ja trafiłam) traktowały mnie strasznie przedmiotowo Kasik 85 nawet nie wiesz jak poprawiłas mi humor. Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio byłam pogodna. Marzyłam sobie, że jak bede szczupła to wszystko się poukłada. Dzięki Twoim słowom widze juz światełko w tunelu. Wiem, że szczupła sylwetka nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale przynajmniej łatwiej stawić czoła życiu. W jakims polskim serialu padło takie sformułowanie \" bądź profesjonalna, bądź szczupła\" - okrutne, ale sporo osób tak mysli, nie musze dodawac, że zwłaszcza tych szczupłych często przewija się na forum orbitrek, chyba rozejze się za jakimś :) w zastępstwie za zepsuty rowerek

to ja..w przerwie między ćwiczeniami sposób na wolne przeżuwanie - aparat na zęby moja siostra jak założyła, to wszystko wolniej przeżuwała i o dziwo jak zdjęła aparat to wolne przeżuwanie jej zostało to pozytywny objaw i wracamy do ćiwczeń....

nie stresuj się ja wole nie pisać co dzisiaj zjadłam, bo byście kazały mi sie przenieść na forum niepohamowanych obżartusów ale tłumaczę to PMS-em, ewentualnie baaardzo wczesną ciążą co prawda spóźnia się dopiero drugi dzień, ale podświadomość działa :)

A tak, taka kombinacja też występuje do mnie pasuje nastepujące stwierdzenie: Trudno wytrzymac z kims, kto nie może wytrzymac z samym sobą. ciężki przypadek :( a propos ciężarków. Właśnie założyłam je na nogi i ćwiczę....

Dzięki Aniseed no to bańki juz odpadają zostaje jeszcze guam na zimno, bo ten rozgrzewajacy tez nie jest wskazany przy naczynkach a kosmetyczę zastąpię mążusiem, co prawda siła nie zastąpi profesjonalizmu, ale spróbować warto Ps: jak bardzo wasi mężowie, chłopcy, rodzice, najbliżsi przyjaciele zaangażowani są w Wasze starania w zrzucaniu kg Ja jestem strasznie rozdarta: płaczę, wsciekam się na męża jak mi przypomina, żebym nie jadła czekladki, ale jak mnie pyta się jak inaczej może mi pomóc to nie wiem co powiedzieć. Najchetniej ćwiczyłabym tak, żeby nie widział, nie wiedział, że podejmuję starania, żeby nie robić mu nadziei jak mi po raz kolejny nie wyjdzie. Problem polega a tym, że mamy jeden pokój :(

Cześć Dziewczyny, dzięki za ściągę z emotikonów :D czy ja już wspominałam, że nie cierpię zimy?? kilka cm śniegu i korki nie z tej ziemi, a do domu daleko... podszkoliłam się nieco w kwestii tego czym są banki chińskie - mam pytanie czy to działa? Ja rozstępów nie mam, ale cellulit i owszem. Aneseed - Ty chyba tego używasz, jak często robisz masaże, od jakiego czasu, ile trwa jeden masaż, albo kiedy wiedziec, że na dzisiaj juz dość:) - no i czy są efekty? czytałam tez, że aby bańki sie przesuwały trzeba czymś skórę posmarować, czego używasz? a propos smarowania od jakiegoś czasu szukam w sklepach olejku do masażu, zaczynam powoli wątpić czy cos takiego istnieje. Czy ktoś może spotkał to w jakimś hiperze albo Rossmanie? jeszcze tak z innej beczki. Czy któraś z Was stosowała guam? troche to kosztuje, ale jesli usuwa cellulit i jeszcze do tego przyspiesza spalanie tłuszczu, to chyba poprosze męża o sponsoring zaraz zaczynają się seriale, a ja ruszam do ćwiczeń muszę spalić te kilka kosteczek wchłoniętek cze......y (no wiecie) jak ja nie cierpie jak mój mążuś kupuje je dla siebie ... i kiepsko chowa