rtd

oczwiśce łykam, albo pije (taki musujący) a teraz idę grzecznie spać, bo jutro kolejny dzień zmagań dobranoc :) Ps: jak sie robi inne emotikony, bo ja umiem tylko buźkę

Dzidzi nie ma, to bedzie pierwsze :) za praca zdecydowanie tesknic nie bede, juz teraz to wiem :) myślę że ćwiczenia nie wykluczają planowania dzidzi, w koncu mocne mięsnie brucha wczesniej czy później przydadza sie :)

Asiu a propos kaloryczności pestek z dynii http://zdrowie.onet.pl/41,93,,,,pestki,dkalorie.html a to a propos ich własciwości http://www.bakalie.pl/profil_konsumencki/bogactwo_bakalii/pestki_dyni.htm generalnie jak w przypadku wszystich ziarenek, chyba trzeba spożywac w kontrolowanych ilościach :)

powiem tak, zawód w którym główna zasada to co Cie nie zabije to Cię wzmocni - marketing najgorsza jest nieprzewidywalność teoretycznie pracuje do 16, praktycznie nawet do 22 po roku pracy w tej firmie czasem jestem w stanie juz wyklakulowac, że dzisiaj dłuzej posiedze, więc biore snadanie, obiad i kolacje do pracy (niestety wszystko na zimno, bo prezes nie zgodzil się na mikrofale, żeby zapachy sie nie roznosiły) ale czasem źle wykalkuluję...i wtedy podjadam orzeszki prezesa :) zobaczymy ile będę jeszcze musiała się tam meczyć, jak na razie mam 1 dzień opóźnienia, ale może to byc wynik rozpoczęcia ćwiczeń, wiec czekamy...

pochłaniacz to jest dobre określenie :) najgorsze były sesje czasem aż jest mi wstyd (że jem), zwłaszcza jak jestem poza domem na szczęście mój mążuś akurat w tej kwestii jest na tyle kumaty, że rzadko zapraszał mnie na \"romantyczne kolacje\". Raczej było to romantyczne kino, romantyczny bilard :) :) i takie tam... w pracy podśmiewają się ze mnie, że mam reklamóweczkę z jedzeniem, ale wolę mieć moje (w miarę zdrowe jedzonko) niż dorwać byle co, co jest w sklepiku obok ale dość marudzenia - mam dość wałeczków - chcę swobonie zakładać nogę na nogę - ubrac się w moje spodnie z klasy maturalnej, które trzymam jako wyznacznik optymalnej sylwetki - i korzystać z mojej (jeszcze) młodości a więc do ćwiczeń!

Cześć Dziewczyny, Mysia - Ja mam niestey problem z tym umiarem :) Generalnie należę do tych osób, ktore jedza jak sie stresuja, a że praca dostarcza mi niezłego stresora codziennie... Wiem, że logicznie byłoby zmienic prace, ale nie oplaca mi się bo planujemy potomstwo :) Jeszcze nie wiem jak to sie bedzie miało do diety i ćwiczeń. Póki co staram sie powolutku zbijać wagę.

to chyba najlepszy znak, że wiosna idzie :) ja niestety w kwestii ćwiczen jestem mało ... kreatywna ćwiczę do filmików Tamlee mam tez płytke z TBC, która kiedys była dodawana bodajże do herbaty od czasu jak jestem na tym topiku to ćwiczę ze stronka modeling.pl po tych ostatnich czułam się mile zmęczona, co znaczy że działają rowerek mam, ale już mi sie zamortyznował, tzn. przetarłam ten pasek, który stwarzał opór :) podbieram także mężowi cięzarki, takie mocowane wokół kostek on używa tego podczas treningów na wyższy wyskok (gra w siatkę) a ja do krzątania sie pod domu :) po ich zdjęciu jest fajne uczucie lekkości

Wiem, że wszystkie pokładamy duże nadzieje w ćwiczeniach ale bez diety ani rusz moja dieta na której schudłam 10kg pochodziła od... dietetyczki wczesniej przez 3 miesiace odchudzałam się na własna rękę, spisywałam wszystko co jem (miałam czas, bo miałam nudną pracę) dietetyczka powiedziała, że moje dieta to rewelacyjny materiał na doktorat :) chyba użyła tez słowa smietnik :) (a ja myslałam, że zdrowo sie odżywaim) była to dieta 1200kcal, oparta na tych zdrowych produktach z mojego wcześniejszego menu teraz mam zamiar to powtórzyć, ale z ćwiczeniami a z Wami jest większa szansa na sukces dałam ta diete mojej najlepszej koleżance w nadziei, że obie zaczniemy sie odchudzac, ale przepadły i dieta i koleżanka :)

Hej, ja uznaje tylko onet według tamtejszego horoskopu jestem kozą w co masz wierzyć? chyba w reinkarnację :) właśnie jestm po godzince ćwiczeń hmmm. ..dowolnych +pilates (pierwszy raz w życiu) zawsze to coś nowego

Witam Dziewczyny, ale się rospisałyście :) aż musiałam sobie spisać, co której odpowiedzieć :) Asia 2006 we wcześniejszych Twoich wypowiedziach padła watpliwość czy robić weselisko. Jesli to tylko była kwestia finansowa to rozuiem. Jeśli natomiast Wasza niechęć/watpliwość to zastanówcie sie nad tym. W naszym przypadku maz bardzo nalegał, aby zrobic tylko kolacyjnkę w gronie najbliższych osób (sponsorów mielismy, więc nie byloby problemów :). Ja niestety miałam poczucie, że \"powinno się\", że \"wypada\" itd. Ostatecznie był ślub i wesele prawie na 100 osób i ... to nie było to. On był niezadowolony, ja byłam niezadowolona, goscie byli niezadowoleni - bo my jesteśmy troche odludkami :) wiec nie potrafilismy bawić tłumu... skutek jest taki, że chętniej od rocznicy ślubu obchodzimy rocznicę naszej pierwszej randki. Tak więc spełniajcie swoje marzenia, a nie oczekiwania innych co do Was. Jeśli mieszkasz w Poznaniu to moge Ci polecić salon mody w którym mogą uszyć suknię specjalnie na Twój rozmiar,według Twoich sugestii, ale na wynaęącie. Mnie to kosztowało 800zł 2 lata temu. A mój chiński horoskom jest tak ponury, że najlepiej od razu walnąć baranka. Mysia ja też mam termin :) do otrzymania kluczy do mieszkania, a że deweloper ma już opóźnienie pół roku, ja tez się nie spieszę... Zdrowy spadek wagi to 1kg/tydzień. Połowa kwietnia więc to realny termin aby zrzucić 8-9 kilo, zaczynając od...dzisiaj :) Cindy Candy widzę, że nie odpuszczasz przepisu na kotlecieki. Przy najbliższym kontakcie z moja mamą wyciagne od niej przepisy. Ona często robi z fasoli, kapusty, kalafiora, soji itp Podejrzewam, że mechanizm podobny, tylko skład inny Potwierdzam, że należy mięsniom dać 1 dzień odpoczynku mówił mi to instruktor na siłowni i kiedys w telewizji słyszałam, ale trzeciego dnia bez ćwiczenia już zaczynamy sie rozleniwiać. A efekty najlepiej mierzyć co tydzień, dwa - wtedy z pewnością będą wymierne. Ja sobie zapisywałam, robilam kolorowe wykresy w Excelu,prognozy i symulacje, wtedy widzisz do czego dążysz. Dziewczyny, przylaczam sie do wyzwania 8 kg do kwietnia!!