kofii
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kofii
-
katusiu---sa do kupienia w aptece takie kropelki hemaopatyczne na katar w sprayu, nie pamietam nazwy. Moim synom szybko po nim katarek przechodzil i mozna je stosowac bez ograniczen, czyli nie tak jak zwykle krople.
-
Hej dziewcznki. Najpierw wielkie GRATULACJE dla wszystkich mamus trzymajacych juz swoje malenstwa! I duzo cierpliwosci w oczekiwaniu dla pozostalych! Czasami tu zagladałam, ale pewnie niewiele mnie pamieta. Chcialam sie pochwalic, ze ja juz tez jestem po. Urodzilam dokladnie w dniu terminu, czyli 06.09. Corka, 3660 i 55dl. Dodam, ze nie mialam zadnych dolegliwosci zwiastujacych zblizajacy sie porod. Po prostu odeszly mi wody, a mala krecila sie do samego konca. Wiec nigdy nie wiadomo kiedy to nastapi:) Corcia jest przepiekna, grzeczniutka, pieknie spi. Jedyne co mnie denerwuje to to, ze nie mam w czym chodzic. W nic sie nie mieszcze. Mam nadzieje, ze szybko to minie. Pozdrawiam wszystkie wrzesnioweczki i zycze zdrowka!
-
Witam wrzesnioweczki!!! Ja tak szybciutko do Anety. Ostatnio sprzedalam mieszkanie chlopakowi, ktory pracuje w Irlandii. Nie mial zadnych problemow z zalatwieniem kredytu. Warunek to praca legalna. Malo tego. Dostal na calosc, bez wplaty wlasnej. Sa juz u nas takie oferty.Warto sie zastanowic. Poza tym to u mnie wszystko ok. Dzidzia rosnie. Musze zmykac Pozdrawiam i zycze milej nocki.
-
Hej dziewuszki! Ja tak szybko...jezeli chodzi o pampersy to przygotujcie sie na spore wydatki. Taki maluch, to z tego co pamietam, to zuzywa ok 10 dziennie. Ja pamietam, ze paczka wystarczala mi na tydzien. Miesiecznie to ok 300zl:(. Noworodki robia duzo czesciej luzne kupki:). Poza tym moj mlodszy mial uczulenie na Huggiesy, trudne do wyleczenia. Najlepsze i niestety najdrozsze sa pampersy. Ja kupowalam te 3-6kg, ale moje dzieci mialy na starcie po 4,5 kg. Jezeli beda za luzne to beda maluchowi przeciekac. Z tetra sie nie bawilam, nie ma sensu. Takiego maluch trzeba b. czesto przebierac, a ja nie mialam tyle cierpliwosci do namaczania, gotowania, prasowania.... Katusia---mysle, ze bedzie wszystko ok, a wielkosc Twojego malucha nie ma nic wspolnego z cukrem. Moi chlopcy tez byli bardzo duzi. Ponad 4,5kg. Teraz nosze dziewczynke i nie jest wcale mniejsza. A ja po poprzednich porodach tak sobie marzylam o dziewuszce 3600, urodzonej tydzien przed terminem.... a tu znowu meka przede mna. Jestem rozciagliwa, ale bez przesady:)
-
Hej dziewuszki! Dawno nie zagladalam, wiec pewnie mnie malo kto pamieta. Niestety tak to jest jak sie ma dwoch malych chlopcow i wlasny interes. Na wszystko brakuje czasu:(. Staralam sie mimo wszystko Was podczytywac wieczorami i byc na bierzaco. Ciesze sie, ze z naszymi maluchami wszystko jak najlepiej i rosna zdrowo. Moja dziewuszka tez rozwija sie prawidlowo i w 30tc wazyla juz 1860. Taka dosyc duza jest. Gin po raz trzeci potwierdzila, ze bedzie dziewczynka co mnie baaardzo cieszy, bo wkolo mnie sami faceci. Mam problem z wyborem imienia i pewnie tak zostanie do momentu, az ja zobacze. Katusia---Nie przejmuj sie waga, ja tez juz mam chyba z 16 do przodu. We wczesniejszych ciazach mialam podobnie, a 3m po porodzie wazylam mniej niz przed ciaza. Aneta 76---jestesmy w podobnej sytuacji. Dwoch chlopcow i to trzecie, niespodziewane:). Tez nie moge pozwolic sobie na odpoczynek. Obcy ludzie jak przychodza do mojej firmy to mi uwage zwracaja, ze tak tyram w ciazy. Ale co zrobic, z czegos trzeba zyc. Miska---ja tak szalalam z zakupami przy pierwszej ciazy, a teraz jeszcze nie mam nic. Czekam az mi sie remont zakonczy, wtedy to odzyskam swoje rzeczy, ktore porozdawalam, bo zarzekalam sie ze juz nigdy wiecej w ciazy:). Od tej pory- Nigdy nie mow nigdy Pepetti----Bardzo sie ciesze, ze u Ciebie wszystko dobrze. Zreszta nie moglo byc inaczej. Juz niebawem bedziemy sie wspolnie cieszyc z narodzin naszych dzieciaczkow. Lukrecja---czytalam jaka sytuacja spotkala Was z mezem, ten wybryk:). Mojemu jak czasami odbije zachowuje sie podobnie, tyle, ze wraca do domu. Ostatnio spal na dworze przed domem na hustawce. Ale nastepnym razem zwine mu ta hustawke i bedzie lezal na betonie, taka wredna bede. Ja do tego podchodze tak, ze jak zdarza sie to rzadko, to niech chlop ma, bo poza tym jest dobrym mezem i ojcem. Tak faceci niektorzy maja. Ale...ale jakas kare musi poniesc:). Poza tym brzuch tez mi sie stawia, i tak bylo w poprzednich ciazach, wiec nie panikuje, bo wtedy rodzilam po terminie. Mam juz opuchniete nogi, naczynka na nich popekane:(, chyba mnie laser czeka po wszystkim. Nie na darmo mowia, ze dziewczynka zabiera urode:). Zgage mam taka, ze w nocy dostaje napadowego kaszlu, masakra. Byle do wrzesnia Ale sie napisalam. Pozdrawiam wszystkie wrzesnioweczki i zycze udanego dnia.
-
Dziewczyny, dziekuje za gratulacje. Ja rowniez gratuluje przyszlym mamom chlopcow i dziewczynek! Jezeli chodzi o porod rodzinny to jest tak, ze oni mowia, iz kosztuje 150zl, a tak naprawde to jest co laska, bo szpitale nie moga pobierac takich oplat. Kiedys byla afera z tym zwiazana, wiec zmienili ta oplate na dobrowolna. Niestety w wiadomym celu nie informuja o tym pacjenki i wiele kobiet ze wzgldu na s.finansowa rezygnuje z porodu rodzinnego niepotrzebnie. Ale upal, tylko na basen.
-
Czesc dziewczynki! Dawno do Was nie zagladalam, bo mam straszny ruch w interesie i gonitwe. Ciesze sie, ze brzuchy zdrowo rosna. W sumie jeszcze tylko trzy miesiace i bedziemy pisac o kupkach, pieluszkach i szczepieniach. Ja wczoraj bylam na wizycie i bedzie dziewczynka! Tak sie z tego ciesze, bo mam juz dwoch chlopcow. Wiem, ze powinnam zachowac rezerwe w razie pomylki, ale nie potrafie. To juz po 25tc, waga malej to 1066, czyli ponad kilo! Duza bedzie. Nie narzekac prosze na pogode. Jak chodzilam w zimie w ciazy to wygladalam jak mis. Tysiac swetrow, koszulek, plaszczy. Wole juz ten upal. Pozdrawiam wszystkie oczekujace i zmykam do pracy.
-
Anaper----to ja polecam Aventa, drogi, ale na pewno dziala. Te po 30zl do kosza. Trzeba obserwowac swoje piersi po porodzie, bo ja przeszlam koszmar. Antybiotyki mnie uratowaly, kapusta i laktator. Ale z zapalenia piersi zrobilo mi sie zapalenie zeba, a nastepnie zatok. A tu trzeba bylo sie noworodkiem zajmowac. Jak sobie to przypomne to sie blada robie.
-
Pepetti-----musze sie dopisac do tabelki, choc nadal nie wiem do konca w ktorym tygodniu jestem:). Z tymi zabawkami to masakra. Ja ostatni sie wkurzylam i caly wor zabawek schowalam na strych, bo moi tylko je rozrzucaja, a do posprzatania po sobie sa ostatni. Urwisy straszne. Dlatego marze o tej dziewczynce, normalnie zazdroszcze dziewczynom, ktore juz wiedza, ze bedzie dziewczynka! Mnie otaczaja sami faceci i mam czasami dosyc. Tylko wojna, gry wojenne, czolgi i pistolety! Ilez mozna! Anapr---ciezko doradzic, czy Tobie akurat sie przyda. Mi uratowal zycie, bo ostatnio jak tylko wyszlam ze szpitala po porodzie to dostalam 40C goraczki i zapalenie piersi. Zastoj mi sie zrobil i musialam odciagac trzy razy dziennie. Tych tanich nie polecam, bo moj maz kupowal mi wtedy najpierw te tansze, ktore nie dzialaly, az doszedl do laktatora z aventu, i on jedyny dzialal, byl swietny, ale kosztowal 250zl. Wiec nie wiem czy powinnas kupowac, bo sie moze okazac, ze tylko niepotrzebnie wydasz pieniazki. Moze znajdz jakas znajoma, ktora ma i moglaby Ci ewentualnie w takiej sytuacji pozyczyc. to tylko ja---poprzednio snily mi sie dziewczynki i mam chlopcow:). Ale moze byc na odwrot:)
-
Hej dziewuszki! Kaja72--ja sobie ta poduszke wkladam miedzy nogi jak sie klade spac. Ona musi byc twarda aby noga na gorze byla mniej wiecej w lini z biodrami. MI sie tak spi znacznie wygodniej, biodra mnie nie bola, tak przespalam poprzednie ciaze. W nocy raczej nie wypada. Smieszny sposob, ale dla mnie super. Polecam. A, ta poduszka to dla osob spiacych na boku. Ja to w ogole miala problem ze spaniem, bo sypiam na brzuchu, wiec musialam sie przyzyczaic na boku. U mnie zdcydowana poprawa pogody, wiec do ogrodka dzisiaj zajrze. Milego popoludnia!
-
Hej dziewczynki! Ja tez niestety musze kupic wozek, niestety, bo moi synowie wyjezdzili poprzedni, a to nie lada wydatek. Odradzam kupowanie wozkow trzykolowych, bo na podjazdach mozna sie umeczyc, a poza tym beznadziejnie sie nimi kieruje. To sa moje spostrzezenia i mojej bratowej, ktora taki ma za bagatela 2500zl, i jest tragiczny. Poza tym u mnie spokojnie, brzuch duzy, jak i dziecko. Mam juz problemy ze schylaniem sie, no i ze spaniem. Polecam wkladanie twardej poduszki miedzy nogi na noc. Ja tak przezylam prawie trzy ciaze i tylko to mi dawalo w miare spokojny sen. Pokoju jeszcze nie urzadzam, bo po moich starszych synach stwierdzam, ze nie ma sensu. Oni tylko tam gdzie my chca byc. Nawet swoje zabawki targaja ze swojego pokoju do nas, co mnie doprowadza do rozpaczy:), bo ja to musze pozniej sprzatac. Tam tylko spia. No i wiadomo, do roku czasu bedzie pewnie spalo z nami. Czasami spimy w czworke, bo nadal odbywaja sie spacery nocne do naszej sypialni, a starszy syn ma juz 8 lat! Coraz bardziej zaczynam sie bac tego czy poradze sobie z trojka, a szczegolnie z moim trzylatkiem i nowym malenstwem. Mam lekkiego dola, bo mam swoja firme i nie bede mogla jej zostawic, nawet nie mialabym komu. Nie wiem jak ja to wszystko zorganizuje. Mam ostatnio czarne mysli. :( To tyle mojego przynudzania. Pozdrowienia dla wszystkich wrzesnioweczek i spokojnego wieczoru!
-
Hej dziewuszki!!!! Pepetti nie dlatego sie nie odzywam, po prostu ostatnio brakuje mi czasu na pisanie, ale jak widzisz sledze forum:). Bylabym niepowazna, aby obrazac sie o cos takiego. Ciesze sie, ze u Ciebie jest wszystko w porzadku, jedyne co mnie martwi to Twoj strach i obawy. Glowa do gory, ponoc nic dwa razy sie nie zdaza, na pewno bedzie dobrze. Pozytywne myslenie jest bardzo wazne. Co do naszych smutkow, to tez uwazam, ze to forum jest wlasnie po to, aby dzielic i chwalic sie nie tylko radosciami, ale i naszymi obawami. Wspierac sie. Byloby nienaturalne i nieszczere, gdybysmy pisaly tu tylko o tym jak nam jest dobrze. To tyle o strachach:), oby bylo ich jak najmniej! Poza tym to u mnie wszystko ok. Male, bo nie znam plci jeszcze, znowu duze. Az sie boje porodu, ale ostatnio przeczytalam, ze dzieci powyzej 4200 rodza sie poprzez cc. Jest to jakies nowe rozporzadzenie, wskazanie, jakos tak. Wiec nie wiem co mnie czeka. W 20tc wedlug usg wazylo 650. Moje samopoczucie tez calkiem, calkiem. Oprocz zgagi czuje sie swietnie. Bole glowy wraz z wiosenna pogoda ustapily i problem alkoholu zniknal:). No i przytylam TROCHE:). Jakies 9kg. Jak ja zazdroszcze niektorym tu dziewczynom, ze juz wiedza co nosza pod sercem!!! Ja chce dziewczynke!!!! Ale chyba bedzie chlopiec, bo poprzedni moi synowie tez byli tacy duzi. Nie wiem jak ja dam rade z trojka rozbrykanych facetow ....plus moj maz:(:). Chcialabym powitac wszystkie nowe wrzesnioweczki, ktorych jeszcze nie poznalam i oczywiscie pozdrowic wszystkie, z ktorymi mialam okazje wczesniej rozmawiac.
-
Syska---jest taka masc, nie pamietam nazwy, ktora przyspiesz gojenie sie ran. Popytaj w aptece. U mnie tez byl przedwczoraj wypadek. Moj starszy syn polamal sobie jedynke. Staly zab! Na sama mysl o tym robi mi sie zle. Nie moge przezyc tego zabka. Tak szaleli. Bedzie koronka:(. Pepetti---ostatnio mam duzo pracy, dzieci i remont. Ale mysle o Was i codziennie wieczorem czytam co u Was. Poza tym od kiedy znowu zaczelo padac powrocily bole glowy. Wczoraj prosilam gin. aby przepisala mi cos mocniejszego, bo sie wykoncze, ale nie chciala. Tylko dalej swoje o tym koniaku, ale przeciez nie moge codziennie pic, raz na jakis czas owszem, ale nie codziennie! Mi juz nic nie pomaga, chyba zwariuje, bo na lozko moge liczyc dopiero codziennie o 22.00. Kurcze, niech juz ta wiosna na dobre przyjdzie. Miska---jak Ty wybierasz te ciuchy? Bluzke sobie dopasuje, ale spodnie zawsze musze przymierzyc. Chyba taki pas ciazowy sobie kupie na allegro, bo ponoc fajnie kryje miejsca ,gdzie sie juz bluzki nie dopinaja:). ksemma-- i tak zazdroszcze:). A jak sie zrobi cieplo, to na pewno z checia pospacerujesz po starym miescie. To miasto ma dusze, bogata historie, i wspanialych ludzi, wiem bo poznalam:). O, i pierniki ma:). Przyjaznie sie z ludzmi z pewnego, Waszego, znanego w Toruniu zespolu rockowego. Fajni sa, czesto sie spotykamy.
-
Miska---ale ja juz w nic sie nie mieszcze:(. Normalnie dramat. Jakos troche szkoda mi kasy na te ciuszki ciazowe, bo nastepnej ciazy juz nie planuje, no...tej tez nie planowalam:). Doczekasz sie, bo to tylko 3tyg roznicy.
-
Vanilam---ja rowniez trzymam kciuki i wierze, ze bedzie wszystko dobrze. Trzymaj sie!
-
Czesc dziewczynki! Dawno tu nie zagladalam, bo mam mlyn w firmie i w domu remont. Ciesze sie, ze z naszymi maluszkami wszystko ok i rosna zdrowo. Wczoraj mialam wizyte i u mnie tez wszystko dobrze, koncze 17tc. Pytalam sie o podwyzszony puls i jest on normlny w ciazy. Co do porodu to nie myslcie o nim za czesto, bo nie ma sensu. Ja jestm juz po dwoch i boli, ale ten bol jest malutki w porownaniu do szczescia ktore nastepuje po ujrzeniu swojego dziecka. Za drugim razem mialam znieczuleni i szczerze je polecam, moze to zmniejszy Wasze obawy:). Ja osobiscie wole ten kilkugodzinny bol niz te 9 miesiecy chodzenia w ciazy. Wiec glowa do gory. Miska--ciesz sie, ze wstalas juz z lozka i mozesz zyc normalnie, bo rzeczywiscie ilez mozna lezec. Chociaz mi tego troche brakuje. Samara--gdzie sie podziwasz, widze, ze malo piszesz ostatnio. Ksemma--mieszkasz w pieknym miescie. Swoje najcudowniejsze lata wiaze z Toruniem i pewnym panem:). Echhh, zazdroszcze. Znam sporo osob z Toronto:) Poza tym witam wszystkie nowe wrzesnioweczki. Fajnie, ze jest nas coraz wiecej. Gratuluje!!! Pomimo beznadziejnej pogody zycze dzisiaj duzo slonca!
-
Co do plci, to u mnie sie pomylili:). W 6mc lekarz stwierdzil ze nosze dziewczynke, alez bylo moje zdziwienie jak zobaczylam chlopca. Jak w Seksmisji:). Dobrze, ze ciuszki mialam rozne, no bo jak chlopak w rozach. To bylo 8 lat temu i pewnie dzisiaj sa bardziej doswiadczeni. Przy drugiej, lekarz tylko powiedzial- niech pani spojrzy-normalnie jajka byly widoczne jak na zdjeciu, i byl chlopak:). Ale lepiej sie nie nastawiac tak do konca:).
-
I jeszcze chcialam dopisac, ze polecam porod rodzinny. Nie wiem czy poruszalysmy juz tu ten temat. Ja za kazdym razem rodzilam z moim mezem i bylam zadowolona. Jakos bezpieczniej sie czulam.
-
Kamyczek---ciesze sie ze wszystko ok, zreszta nie moglo byc inaczej. Ja rowniez jak Peppetti polecam cwiczenia Kegla. Wyczytalam gdzies, ze jak sie cwiczy to jest mniejsze prawdopodobienstwo nacinania krocza podczas porodu, bo stajemy sie tam bardziej elastyczne. Ja racze nie pojde do szkoly rodznia, bo cierpie na brak czasu, no i te moje lenistwo. Ale polecam dziewczynom ktore nigdy jeszcze nie rodzily. Tam mozna dowiedziec sie nie tylko o oddychaniu, ale o pielegnacji takiego malucha. Przyda sie to chyba najbardziej niedoswiadczonym, przyszlym tatusiom:). I pocwiczyc mozna, a w domu to jakos ciezko sie zmobilizowac. Ja jestem w polowie 15tc i czuje juz pierwsze ruchy. Nie moge sie doczkac tych mocniejszych kopniakow:)
-
Hej dziewczyny! Ciesze sie , ze u Was wszystko w porzadku i kruszynki rosna jak nalezy. Czytalam rozmowe o Szkole rodzenia, wiec chcialabym podzielic sie moja rozmowa z naczelna poloznych w moim szpitalu gin. Projektujemy tam w tej chwili miedzy innymi przychodnie i szkole rodzenia, wiec co jakis czas konsultujemy sie z dyrekcja. Ostatnio rozmawialam wlasnie o szkole rodzenia. I spostrzezenia pani dyrektor, nie mylic moje, bo nie chce znowu dostac:): sa plusy i minusy chodzenia. Kobiety po szkole rodzenia sa czesto bardziej pozostawione samym sobie podczas porodu, bo lekarzom wydaje sie, ze jak chodzily to wiedza wszystko, i druga rzecz to, chyba najczesciej spotykana, to brak wspolpracy miedzy taka rodzaca a polozna tz. kobiecie sie znowu wydaje, ze wie najlepiej, bo chodzila, i nie wspolpracuje.Moj wniosek- chodzic i sie nie przyznawac przy porodzie:) tak zartem Pomimo tego widzialam, ze chca przyciagnac kobiety do szkoly, bo siedzialysmy i zastanawialysmy sie jak zmienic nazwe, aby nie bylo w niej \"szkola\", bo ona sie zle kojarzy, z przymusem. Niestety nic nam nie przyszlo do glowy:) Ja osobiscie nie chodzilam, ale wydaje mi sie , ze warto. Cisnienie--- tez mialam podczas wizyty podwyzszone, i chyba z tego samego powodu:). Bylam zdziwona bo mam zawsze za niskie. Gorzej z pulsem, bo caly czas mam wysoki. Samara--ja tez juz poro przytylam, a najgorsze, ze tylko w biodrach i wygladam jak beczulka na zapalkach:). Jakos sie zrzuci po porodzie. Ale sie napisalam. Miska- ja to Ci zazdroszcze tego lozka:). Pozdrawiam
-
Peppetti---widzisz i nikt nie neguje decyzji twojego lekarza. Musisz brac i tyle. Nigdy nie odwazylabym sie do tego, aby krytykowac jego decyzje, bo sie po prostu na tym nie znam. Zycze duzo zdrowia i wiem, ze bedzie dobrze. Pozdrawiam
-
Witam kobietki! Ja tez myslalam, ze dalysmy sobie spokoj z tym tematem:). Powinnysmy pojsc dalej i napisac jaki wplyw na plod ma relanium. Nie chce byc zlosliwa, wybaczcie, nie o to mi chodzi. Pozdrawiam
-
No wlasnie Irysku. Byl przynajmniej temat:). Za chwile pojawi sie nowy i o to chodzi. Trzeba o czyms rozmawiac, bo ilez mozna o mdlosciach:). Jedyne co mnie przeraza, to to , ze czasami tak trudno zdobyc sie na indywidualne podejscie i troche zrozumienia. Ale i tak u nas nie jest zle. Jak czasami czytam zlosliwosci na innych topikach, to sie za glowe lapie. Mi sie tez stwierdzenie Peppetti nie podoba, nie o to chodzi. Peppetti badz soba! Naprawde, rozmowa poprzez slowo pisane jest trudna, a szczegolnie jezeli sie nie znamy. Skad mamy wiedziec jakie emocje niosa ze soba nasze wystukane na klawiaturze wyrazy. Mysle, ze stad te nieporozumienia. Za piekna pogoda na te nieporozumienia. Slonce swieci, krokusy zakwitly, jest chyba wiosna.
-
Peppetti, ja nie mam urazy do ciebie. Kazdy ma prawo do swojego zdania. Mnie zdziwilo tylko, ze napisalam cos zupelnie szczerze i zostalam potraktowana jak alkoholiczka. Tu jest albo czarne , albo biale.Jak pijesz, to nie dbasz, niewazne, ze napisalami ile i dlaczego. Wszystkich do jednego wora. To ja zaczelam wyciagac wnioski z tego, ze nie warto tu byc szczerym. Moglam napisac, ze sie mecze, nie moge spac, tabletki nie pomagaja, ale walcze. Glupota moja bylo pisac o alkoholu, bo widze co na kafe sie dzieje. Wlasne zdanie, troche odmienne od wszystkich nie jest tu tolerowane. Spokojnie Peppeti, mysle ze warto mimo wszystko byc soba, tylko odpowiadajac na czyjes komentarze najpierw trzeba zrozumiec drugiego czlowieka, kazdego nalezy traktowac indywidualnie, bo nie ma dwoch takich samych osob na naszej ziemi. Czasami trudno odczytac w linijkach czy ktos jest zlosliwy, dobry, zazdrosny, troskliwy itd. Nie siedzimy na przeciwko siebie i nie widzimy sie, wiec trudno jest czasami ocenic intencje drugiego rozmowcy. Wczesniej ktos tu napisal, ze jak blizej sie poznamy, to latwiej nam bedzie ze soba rozmawiac, a tych nieporozumien bedzie mniej. Mi sie tez tak wydaje. Pozdrawiam mocno i zycze udanego dnia.
-
Kremy sa ok, ale tylko do zapobiegania. Jeszcze nigdy nie slyszlam zeby po tych kremach naczynka same sie pozamykaly. Niestety taka prawda. Byl tu taki obszerny topik o naczynkach. Czytalam go kiedys i nie bylo zadnego takiego przypadku. Justa---o tym ze trzeba dbac codziennie o skore, kazda z nas wie. Ja pisalm jak najlepiej usunac istniejace. Zycze powodzenia, moze tobie zejda po kremie za 80zl.