ciekawski facecik

a odeszliśmy od tematu bo to już dobrze wiemy;)

2 pijanych pasażerów kolei transsyberyjskiej siedzi w jednym przedziale, tępo patrzą przez okno, kac dusi... zaczyna się rozmowa -kak Was zawut?? -Stiopa, a Was kak?? -Iwan -Charoszo, kuda Wy?? -Iz Moskwy w Władywostok, w Wy kuda?? -Iz Władywostoka w Moskwu... tępo patrzą przez okno, myślą, myślą... Iwan stwierdza: -Wot tiechnika!! Sawietskaja!!;)

znasz ten kawał o 2 pasażerach kolei transsyberyjskiej??

proszę proszę, to tak można... zgłosić i znika, wot tiechnika!!

no o 17:51 odpisałem na twój post ze sportowymi porównaniami, a teraz go nie ma!!

margaritta->znikł twój post, czy mi się coś na oczy zmęczone rzuciło??

uuu a gdzie to jest -15?? nie w Polsce chyba

A. natomiast lubi przejście od truchciku do sprintu, czasem nawet bez spaceru wcześniej, dobiega z reguły szybciej odemnie;)

tak tak, fajny jest też sprint między dłuuuuugimi spacerami;)

ogólnie to jakbym wypowiedż A. słyszał:) dokładnie wtulanie może trwać dobę bezproblemowo

tylko że wanna jest niewygodna, więc tylko prysznic jest możliwy we dwoje;( i igraszek też za bardzo rozbrykanych się nie da uskutecznić, ale mycie wnikliwe;)

no to szkoda że nie spotkaliśmy się wcześniej;) delikatność jak najbardziej, nawet przemoc jest u Nas delikatna;) i jako odmiana od codziennei delikatności;) chwilami wręcz mam wrażenie że przedłużam grę wstępną za bardzo... kąpiemy się też razem.

ach przepraszam, M35- rozmawialiśmy o tym wcześniej z Margarittą, stąd nie wiesz pewnie o co chodzi, nie chodzi o jakieś wulgarne sceny przemocy, tylko bardzo delikatne:)

dlaczego ohyda?? kwestia tylko w jakiej formie... miła zabawa z kochaną i kochającą osobą

myślałem o tym: \"szpilki, pończochy na pasku i koronkowa bielizna Ci sie nie kojarzy z niczym?\"

wiesz wspominałem o sado maso, bo pewnie do tego pijesz;-) ale to co ludzie wrzucają do tego worka to dla mnie jakieś bezguście. Czarna lakierowana skóra, ćwieki, nikiel i koronki... bleee nie kręci mnie to tylko śmieszy. owszem jakieś srebrne czy brązowe łańcuchy, kajdanki i ozdoby to mogło by być fajne, ale żeby nie było tandetne. myślę o tym żeby coś takiego zrobić

hehehe przypomniało mi się, znajoma opowiadała ze była na fetish party w Londynie, bardzo elitarna impreza, akurat działa w towarzystwie jeżdzieckim i jej facet ją wprowadził... miała strój XVIIwieczny i poszła z ciekawości, na wstępie jakiś gosć zaczął ją prosić czy mógłby się troszkę potarzać i wylizać jej bury, a ona żeby sobie poszedł bo dopiero co pastowała i je uślini;) potem facet ją upominał że to było niestosowne, bo dla \"czyścibuta\" to mogło być ważne i mogła urazić jego uczucia

uwagę zwracam estetyczne jak każda część ubioru, nie kręcą mnie buty jako takie.

ohoho chwilę mnie nie było a ty japonka przydreptała jakaś;)

HALOOOOOO... JEST TU KTOŚ JESZCZE Z PAŃ?? zawołałem głośniej, moze w sąsiednich topicach usłyszą;)

hehehe pochlebstwami daleko nie zajedziesz;) pewny siebie?? no chyba tak, ale nie za bardzo, tak w sam raz;) Kiedyś miałem z tym problemy, ale pracuję nad tym, a i A. jest bardzo pomocna Żaden nick nie wchodzi->Pozdrawiam, nie poczuwając się do bycia dziewczyną;)

a co mam mówić że to nie był żaden komplement, to zwykłe przejęzyczenie i chciałem coś innego napisać?? :D miło mi się z Tobą rozmawia, dlatego to robię przecież

nieskromnie powiem tak, to był komplement, raz do roku przy 8 marca mogę zaszaleć;)

ciekawej... kawej... kawę sobie zrobię;) zaraz wracam;)

gdzie?? kto??