Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ksemma

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ksemma

  1. U mnie podobnie z wieczornym zasypianiem.. od 19 się męczyłyśmy i wreszcie śpi. No choć zasnęła o 19 na pół godz, żebym posprzątała po kąpieli i sama się wykąpała. Mądra dzidzia:) irysek.. moja też ma ciągle zimne i wydaje mi się, że wilgotne stópki. Muszę o tym powiedizeć lekarzowi ale wizyta dopiero za 2 tyg. Jutro idziemy do okulisty i Boże miej nas w opiece. Ostatnio mała bardzo się zdenerwowała i aż bezdech miała, oby jutro była spokojniejsza. I oby pani doktor szybko w oczka zajrzała.. bezboleśnie. Dobrej nocy wszystkim mamom i ich dzieciom. Może tak pospałyby dziś maleństwa cała noc, bez pobudek na jedzenie?? :) Pomarzyć zawsze można.
  2. Ta pomarańczka przed chwilą to ja.. coś mi się hasło zapomniało ale już OK. Dawno nie zaglądałam. U nas dobrze, po staremu.. Choć dziś małą kilka razy zakaszlała ale juz jest dobrze, usnęła spokojnie. Cieszę się, bo juz jakiś rytm dzienny i nocny mamy. Wiem ile kiedy mam czasu dla siebie. Wracacie po macierzyńskim do pracy? Macie już z kim zostawić dziecko? Ja dopiero w marcu wróce do pracy ale już zaczynam się martwić z kim Basie zostawię.
  3. Tyle sie napisałam i wcięło... Wróciłam ze świąt i jest OK. Dzidzia zaczęła ząbkować.. bo okropnie się ślini i popłakuje i wpycha piąstki do buzi. Konwalia 10 podaj ten przepis na krówkę, może na Nowy Rok bym zrobiła. Ja mam niezawodny przepis na sernik, podam później U nas dobrze. Rodzina jeszcze w komplecie. Jak to dobrze miec męża blisko, pomoze, ponosi dizecko.. oj jak sie go docenia teraz. jak byłoby lżej z nim na co dzień. Ale już odliczam dni, kiedy wroci do nas na stałe. Kończe, bo maleństwo marudzi. Pozdrawiam.
  4. tofikowa, moja mała też takie kupki strzelające miala, ale kolor był dobry to się nie martwiłam. Oststnio jak ja ważono to dobrze było. Ciekawe jak u was, Co ile macie wizyty u swojego pediatry? Wyznaczyli wam? Bo ja mam ustalona tylko datę 2 szczepienia i w ogóle tam nie chudzę. Za to chodzę na kontrole w wiadomych sprawach z mała. Byłam na rehabilitacji i spokojnie, przynajmniej to napięcie u mojej córki nie jest takie silne. Pokazała nam pani ćwiczenia i mamy je robić kilka minut dziennie. Na kontrole za miesiąc i tyle. A te ćwiczenia są proste.. jak oglądacie mamo już jestem na tvn style, to kiedyś Zawitkowski je pokazywał. łapie sie rączkę dziecka i nią po podłożu \"szoruje\" i ono otwiera dłoń. Pokazała mi jeszcze jak nosić, układać dziecko, żeby było mniej nerwowe. Podobało mi się na tych zajęciach:) A co do ciemieniuchy to Basia trochę miała na głowie, lekarka powiedziała mi, że to uczulenie na mleko krowie.. i dieta bez mleczna mnie obowiązuje i faktycznie to skutkuje. syska będzie dobrze, często lepiej , że wcześniej to zauważa to troszkę się poćwiczy i będize dobrze. U nas do neurologa czeka sie około 2 miesięcy:) No prywatnie to wiadomo... WESOŁYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA. Pewno będą piękne, bo pierwsze z naszymi dziećmi.:)
  5. Kurcze..juz dwa razy to pisałam i wcieło... Idę szykować kąpiel więc krótko i na temat tym razem.. Wisniowa.. Basia zaciska piąstki a powinna więcej już prostowac dłonie. Oczywiście je prostuje ale za rzadko??? Jak się zdenerwuje to na pewno zaciska i to jest to.. a badanie to przecież nerwy. Znalazłam cosik takiego: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=572&w=70392720&a=70392720 Coś więcej jak sie dowiem u fizjoterapeuty to napisze w piątek.
  6. Poczytałam troszke.. jak widze kazda ma jakies problemy, to mniejsze to wieksze. Wisniowa i Greta trzymajcie sie. Wierze ze wkrotce bedzie dobrze. Trzymam kciuki. A co u mnie.. Bylysmy na kontroli u lekarza, ma Basia odrobine wzmozone napiecie miesniowe, wiec skierowanie na rechabilitacje i od piatku juz bedziemy cwiczyc. Jednak dzis neurolog pocieszyla mnie, ze nie jest ono wielkie, ze dziecko rozwija sie prawidlowo. Acwiczenia jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Dostała Basia tez skierowanie do kardiologa, bo ma nadal ta dziurke miedzyprzedsinkowa.. ale do 2 roku zycia ma ona prawo byc. No ale na wszelki wypadek tez ma byc pod kontrola specjalisty. I tyle u mnie. No jeszcze chamstwa doswiadczyłam czekajac na wizyte u neurolog. Babka, ktor miala wizyte na pozniejsza godz nie chciała mnie przepuscic, bo ona wczesnie przyszła. A lekarka i tak dobra godz miala opuznienia. Ja z malenstwem to placzacym, to chcacym jesc, a ona z grzeczna dziewczynka .. moze 4 letnia. Ale i tak weszlam przed nia:) Lekarka musial lekko interweniowac:) Wkurzyla mnie tylko ta babka. A co do kupek o ktorych pisałyscie to my nie mamy problemow, nadal 3-4 dziennie. Tak jak pisala greko dobre sa jablka i sok znich. Widze, ze matki karmiace po malu przesypiaja noce, moja mala co 2-3 godz chce jesc. Nawet teraz czesciej niz na poczatku, kiedys co 3-4. Czytałam ze dziecko od 3 mca, kiedy wazy ponad 5kg moze juz przesypiac cale noce bez jedzenia. Jak Basia skonczy to postaram sie wydluzac nocne przerwy w karmieniu. Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki wrzesniowe, oby nam sie bez problemow chowaly. aa odnosnie prezentu pod choinke, to taka ze mnie matka, ze swojej corce kupie cos po swietach. Teraz za duzo ludzi w sklepach. A od 1 dziadkow mate dostanie.
  7. czesc! Myslę, że jednak nie umarło. Może ktos tak chce.. ale jeszcze żyje.
  8. Katusia ale tutaj na forum nie podam:). Moze na gg ale nie mam, albo na maila...
  9. katusia i to-tylko-ja może bym do was dołączyła z tym odchudzaniem. Nie mogę się jakos zmotywować. Wciąz coś słodkiego jem. Karmie piersią więc odchudzać się nie powinnam tylko żebym tych słodyczy nie żarła. Moge dołączyć?? Z moją Basią wszytsko dobrze. Wprzysżłym tygodniu na kontrole do neurologa i do poradni patologi idziemy i echo serca będzie.. Zobaczymy. A dziś pod choinke babcia kupiła Basi matę ... oczywiście juz ją na niej połozyłam.. ale jej sie podobało. Kupiłam sobie też chuste bebelulu.. muszę się nauczyć w niej nosic dezidzie, bo od noszenia na rękach troszkę plecki bolą. Pozdrawiam kochane mamusie.. wszystkie!!! Całuski dla waszych maleństw!
  10. cześć! U nas wszystko dobrze. Mała grzeczna jak marzenie- dziś grzeczna:). Wczoraj trochę było gorzej, ale trzeba czuć że się ma dziecko. HIHI Wczoraj na usg bioderek byłyśmy i wszytko OK i nie mamy juz kontroli. A w niedziele wielkie święto- chrzciny Basi, zobaczymy jak sie będzie zachowywała jak ja zimna wodą ksiądz poleje:) Dobrej nocy.
  11. czesc dziewczyny. dzis moja Basia konczy 2 miesiace z tej okazji mama swietuje. kupilam sobie slodycze i zaraz po obiedzie bedzie uczta:) a popoludniu zrobie wafelki- tak za mmna chodza.
  12. Cześć! Piszecie o kolkach, odpukac, ale u nas chyba sie skończyły. Przez chwilkę dawałam espumisan, ale nie pomagał, a później Gripe Water i pomogło. 3 dni tego leku i dziecku przeszło. Oczywiście po kąpieli troszkę płacze Basia ale włączam suszarkę i się uspokaja. Miłej niedzieli. Ja mam męza na weekend to troszkę mogę odpocząć:) Pozdrawiam.
  13. cześć dziewczyny po długim niebycie:) Mieliśmy urlop u dziadków, miał być tydzień, a przeciągnęło sie na 2 tygodnie. Ale trzeba było wracać bo wizyta u lekarza i szczepienia. Basia miała usg głowy i wszytko w porządku.. ciesze sie bardzo. syska moja dzidzia też podobno ma ta dziurkę i to podobno normalne. ma sie zrosnąć. za miesiąc mamy echo serca to chyba tam sie dowiem czy już OK. zajrze pozniej..to sie naczytałam hihi... Kolacje trzeba dac..juz mała mlaszcze:)
  14. POczytałam, nadrobiłam zaległosci i padam. Mała dzis marudna była i wczoraj tez.. chyba przez ten katar. grako96 wczsniej dziewczyny o tych zastrzykach pisaly, że straszne spustoszenie w organizmie robia.... że to potężna dawka hormonów. No ale jakoś zabezpieczać sie trzeba.. Ja własnie jeszcze nie wiem jak:)
  15. anja2525 oby syropki pomogły, zyczę zdrówka Maksiowi miska_26 ja jestem zaskoczona, ze dzieci są tak silne i tak ładnie trzymaja głowe. Nawe zaczyna odrywac tułów moja mała i chwilke tak wytrzymuje. Dziś troszke marudziła... az mnie ręce bolą, ale teraz śpio.. to nadrobiłam prace domowe.. prasownie moje ukochane:( Miłego wieczoru.
  16. anja2525 żeby się Maksiowi polepszyło. Może te syropki pomoga..oby. Moje maleństwo strasznie dziś marudzi. Choć na spacerku była grzeczna. I katar ma.. może i aj pomysle nad nawilżaczem, bo pieluchy rozwieszane raczej nic nie daja. Pozdrawiam.
  17. Ja w sprawie kupy dziś byłam u lekarza, ale ja raczej z kolorem posżłam, bo Basia zaczęła zielone robić. I okazuje się, że to przez moje przeziębienie- jestem troszke podziębiona, niby tego nie widac, czasem tylko zakasłam i katar mam. Oczywiście mała tez ma katar razem ze mną. I tez robi rzadkie kupy- oczywiscie, ale to norma. grako Ja caly czas uwazam na to co jem. Wczoraj dalam sie namowic na smazone to wieczorem mialam kolke u malej. A unikam orzechow, miodu, smazonego, warzyw i potraw wzdymajacych, cytrusow, slodyczy i minimum nabialu. Po malu wprowadzam rozne warzywa. Nie pije tez czarnej herbaty ani kawy. Ja karmie jakie 20 min i 1 piersia, chyba ze druga jest przepelniona to troszke jeszcze z niej dam popic.
  18. Cześć! U nas dziś piekna pogoda była, to i w Kościółku z Basia byłysmy i na spacerze z dziadkami. Hihi. A jak sie cieszyli. Prawie sie kłocili, kto ma prowadzić wozek:) Sympatyczne to. Maleństwo troszke grymasi ale to przecież normalne. Pozdrawiam. A jak czas teraz szybko leci... ojej juz moje maleństwo skończyło miesiąć. Mówię męzowi, że sie nie obejrzymy, a ona do przedszkola pójdzie..:)
  19. Czesc Moj mala coraz wiecej nie spi, a placze tylko jak ma powody. Kochana jest. I je coraz wiecej, nawet co godzine. Karmie ja piersia i czasem tez mi sie zdaje ze nic tam nie ma.. ale mała wyciaga pokarm, to tylko złudzenie. i zauwazyłam ze jak wiecej pije to piersi sa nabrzmiale od pokarmu.. wiec moze trzeba wiecej pic, zeby nie zanikł pokarm. To odnosnie problemow, jakie niektore dziewczyny maja. I oczywiscie jak najczesciej przystawiac to pokarmu bedzie wiecej. I juz moja Basia wtulona we mnie usneła, to koncze sprzatanie i na spacer i po zakupy ruszamy.
  20. dzidzia1975 mi lekarka mowiła, ze dzieci potrzebuja duzi przytulania i zeby im tego nie bronic. ze lepiej sie rozwijaja jak sa dotykane, głaskane. Ja mojej nie zaluje i na siłe nie ucze, ze ma spac sama. Jeszcze na to przyjdzie czas. Ja tez sama, jak mała usnie czy to na moich rekach czy obok mnie to moge i w domku posprzatac i cos ugotowac, umyc sie itp. Dzieki za odp w sprawie gimnastyki. Tylko ze ja za 2 mce ide do gina... wiec jak juz poczuje ze jest OK to bede cwiczyc, na wizyte nie bede czekała. A ide dopiro za 2 mce bo w miedzyczasie juz raz byłam i wszystko OK sie obkurczało, wiec kazał dopiero za 2 przyjsc. Miłego dnia zycze.
  21. Cześć! Pozdrawiam was serdecznie gratuluje dzidzisiów. Widzę, zę o ćwiczeniach rozmawiacie. Ile czasu po cc mozna zacząć ćwiczyć? Co by brzusio lepiej wklęsło?
  22. Wiecie ile czasu po cc mozna zacząć ćwiczyc? Bo zostało troszke w bioderkach i brzuch też nie ten:) Ja wiem tylko, że za wcześnie nie można bo przepukliny mozna sie nabawić.
  23. Cześć!! U nas dobrze. Kolek nie ma:) Odpukać, bo znowu będą. Maleńka śpi ale zaraz powinna sie obudzić i ruszamy do kąpieli. Ewciau ja miałam \"zimno\" na ustach i zastosowałam vratiozolin, mimo iz karmiłam, ale na ulotce nie było żadnych zastrzeżeń. Przez te kilka dni starałam sie maleństwa nie całować. I nic jej nie jest. Więc chyba nie jest to aż takie groźne. Co do szczepień to my za 3 tyg mamy, troszkę późno mi je wyznaczyła pielęgniarka ale może jutro sie przejde do przychodni i zmienię termin. katusia co sie pomarańczowymi przejmujesz... Trzeba to olac. O MAła sie obudizął. Pozdrawiam.
  24. grako96 ja podobnie.. Mąż tylko na weekendy. I w nocy też moja mała ma przerwę 2 godz w spaniu. Ale jakoś to trzeba przeżyć, rano za to śpię dłużej:) Sudokrem mam ale położna odradzała mi, żebym nie smarowała- dopiero, kiedy cos poważnego będzie. A ze spacerem to moja może i 3 godz cbyc na dworzu- tak lubi . Tylko mnie nogi bola:) Ale ma byc jeszcze wtym tygodniu ładna pogoda- to jeszcze pochodzimy. Miłej nocy- bez marudzenia maleństw.
×