ksemma

A moja Basia na ta pogodę dużo śpi, tylko ja coś się smucę. Niestety znów w tygodniu będziemy same i tak jeszcze troszkę trzeba sie męczyć. Oby tylko Mała dała mi dziś w nocy pospać. Bo czasem już siły nie mam. Czym smarujecie pupy? Chyba już 100 razy o tym pisałyście. Ja myje woda przegotowana i smaruje linomagiem, ale widzę ze jakieś maleńkie krosteczki zaczynaj sie robić, choć ich kilka jest dopiero to już panikuje. A jutro wizyta u okulisty. Ciekawe ile pani doktor kasy weźmie. I zauważyłam, że jak pójdzie sie prywatnie do lekarza, to na prawdę badają porządnie dziecko i wszytko tłumacza. Pediatra z rejonu to tak pobieżnie przebadała, że aż zła byłam. Muszę chyba inna jakaś znaleźć. Może gdzieś są tacy z powołaniem lekarze.. marzenie:)

fabia22 ja podaje vigantol 1krople dziennie+ wit K 2 razy po 50 ml do odrobiny pokarmu w kieliszku i mala to spija. Ja karmie piersia, choc czasem mam wrazenie ze mała sie nie najada. ale daje wtedy na chwilke 2 piers i jest spoko. No ale miewa tez kolki. Dzis dąlam jej kropelke espumisanu, choc napisane ze od 1 mca zycia, a ona ma 3 tygodnir. Ale bylysmy wczoraj u neurologa i lekarka mowila, że mozn apodac kropelke i nic sie nie stanie. Teraz Basia śpi, ale tez prawie 3 godz non stop przy cycu. Cierpliwosci trzeba miec .. No a neurologa wsyztkie badania pozytywnie. To jzu 3 lekarz w tym tygodniu. Na szczescie wszedzie wszytsko dobrze. A w poniedizłek okulista. I tydizen odpoczynku a pozneij znow kontrole. za 2 tyg szczepienia i chyab ta 5 w 1 wybierzemy i pneumokoki. Mła żpi to idę jej paznokietki obciąć, bo znow sie podrapała. My dziś tez na spacerze byłyśmy, mimo, że zimniej, ale budka w wózku pstawiona a i ona ciepło ubrana to sie nie przeziebi. Troszke gorzej ze mną, bo opryszczka mi wyskoczyłą i czyrak jakiś.. Trzeba dbac o siebie. A tu jeszcze uważam na to co jem, bo nie chce mieć płaczu wieczorem, a i tak jest.. Oj naprodukowałm tgeo. AA I fride wypróbowałm- na prawde dobra rzecz. Pozdrawiam i zdrówka dla maluszków i ich mam.

anja2525 moja mała też nie ma jeszcze 4kg. Dzis ważyła 3370g i jestem zadowolona, bo przybiera na wadze. Kupiłam Gripe Water na kolke, a tam napisane, że od 1 mca zycia, wiec musimy poczekać. Wczoraj suszarka poszła w ruch i pieluszke gorącą przykładalismy. Znacie jakiś inny sposób, bo to były krotkotrwałe efekty.

Moja Basia tez zezuje i podobno to normalne. Tak gdzies czytałam.

czesc u nas dobrze. dzis u lekarza bylysmy i jest ok, dzis od patologii a jutro pediatra w przychodni. mała ma wieczorami kolke i troszke umeczona jestem. spisalam juz preparaty na kolki- od was i mąż juz poleciał, chyab cos kupi. Jak podajeci Vigantol? Ja karmie piersia i wlewam malej kropelke do ust, ale zastanawiam sie czy nie pwoinnam do kieliszka i sciagac tam pokarm i dopiero podac dziecku. odnosnie odparzen pupci to ja myje pupcie przegotowana ciepla woda , susze i smaruje linoagiem albo oliwka i jest OK.

Cześć dziewczyny!! Moja mała spi jak Anioł. Nie wiem tylko czemu w nocy tak nie jest. Moze myli noc z dniem.. No i jestem sama-troszke łapie doły. Mąż dziśwraca i będzie z nami przez weekend. Wczoraj sie wnerwiłam, bo zwrócił mi uwage, zebym z mala nie spala w nocy, bo jej zrobie krzywde. Tak, tylko kiedy juz nie mam siły jej nocic na rekach, kto mi pomoże? Zdenerwowałam sie, bo w sumie nie ma prawa zwracac mi uwagi. Tak sobie mysle, ze cały weekend bedzie wszytko przy małej robił- ja tylko bede chwilami dawała cyca. Wiem, przepraszał mnie, ze nie powinien tak mówić, ale co juz zostało powiedziane to zostało. Czy wy swoim dziewczynkom usunęłyście ta maź, czy raczej białą wydzieline z psiochy? Bo nie wiem, czy to czyścić? czy nie? I ja dziś ide do gina, bo coś ie tak u mnie. Na szczescie tesciu mnie zawiezie a tesciowa dziecka przypilnuje- oby tylko Basia chciała spac. Odnośnie szwów po cesarce to ja mam juz zagojone. Mi kazali duzo wietrzyc i to pomogło. Dzięki za rade z bepanthenem. Jutro postsram sie kupic, bo dzis juz chyab nie bedzie jak. Miłego dnia.

Oj jaka marudna zrobiła sie moja Malutka Basia. Ale zaczynam uważac na to co jem i mam nadzieje, że sie poprawi. Kurcze czy was tez tak piersi bolą? a raczej sutki? Jak mała sie z taka werwą przyssawa to z z bólu kwękam- mam nadzieje, ze to sie poprawi. Pozdrawiam.

Moje maleństwo spi na raczkach. I jakie słodkie miny robi:) Mam nowa stpke ze zdjeciami Basi. Ciekawe czy działa.

Czesc dziewczyny Wczoraj wyszłysmy ze szpitala. Z Basia juz lepiej. Dziekuje za dobre słowa i za modlitwe, jak juz sie u nas uspokoi to npisze wiecej, Pozdrawiam. I wasze rady postaram sie poczytac w wolnej chwili. fabia22 dzieki za przekazanie info.

Pozdrawim serdecznie. Ja mam jeszcze 2 dni do terminu:) N amoim forum pustki, jesli chodzi o ciężarne. Kurcze strasznie boli mnie brzuch, dół brzucha i nie czuje dzis ruchow dziecka. czy wasze koleżanki też tak mialy? Tuz przed porodem podobno słabo czuc ruchy. Normalnie sie denerwuje, ze tak sie porobiło. Normalne to?

A co u zielonego_talerzyka?? Słyszała któraś coś? I nikt nie odp na moj post:( w związku z mniejszymi ruchami. ale tak sobie przypominam, ze chyab tak miałyście. No ale teraz jesteście ze swoimi kruszynkami i czasu brak na czytanie forum. Pozdrawiam.

Jejku, czy wy tez tuz przed terminem tak malo czułyście dziecko? Jakoś sie tym martwie dziś. Termin w piatek. W sumie lekarz mnie uprzedzał, że tak będzie ale zawsze mozna jechac na ktg.. Jej cały dzien mnie brzucho boli i jakos mi niedobrze.:(

Cześc dziewczyny!! To ładnie się u was dzieje. A u mnie cisza.... tzn bol krzyża jest. I jakoś mało dzidzie czuje. Wczoraj chyba Dee o tym pisała, ze tez tak miała. Nie mogę doliczyć sie 10 przez godzinę. Idę coś zjeść może teraz bedzie lepiej, bo po jogurcie ze 2 razy sie ruszyło:( I jakaś ospała jestem. Leżałam do 11, bo myślę sobie- po co sie spieszyć. I w nocy słabo spałam. Brzucho mnie bolało. E tam.. ale chyba do piątku wytrzymam, żeby z Mężem na porodówkę jechać. Taki mam plan. Może sie spełni:)

Wieści od fabi22: miała test na oksytocynę, ale jej nic nie bierze. Jutro będą jej poród wywoływać. Myślę, że wszystkie trzymamy za nia kciuki!! Fabia22 ja na pewno trzymam kciuki i życzę powodzenia! Kurcze a mnie boli krzyż...:( i coś zaczynam biegać do wc.. no może to dziś? Ale słyszałam, ze na porodówce u mnie jakiś szczyt, że łóżek nie ma. Au...

Ja tez 2 w 1. Kurcze cały czas mnie krzyż boli. Zastanawiam sie, czy mmie przewiało, czy to oznaka zbliżającego sie porodu. Ja do terminu 3 dni:). Zobaczymy...

Również miłego dnia życzę. wrześniówka 2007 ale sobie na dziś zaplanowałaś.. a niech Cie. Ja dziś mam lenia a co.. i spałam ponad 10 godz. Chyba na zapas.:) Dotex82 trzymaj sie. Ja tez nadal 2 w 1:)

Cześć Czy jest u was któraś z Torunia??

INFO OD FABIA22: Leży na patologii i miała szereg badań. Dostała zastrzyk z B... coś tam na wywołanie. Jutro czekają ją badania na podatność na oksytocynę i wtedy sie okaże. A u mnie.. około 16 wróciłam ze szpitala z KTG. O zgrozo czekałam na badanie 5 godzin!! Ale uczą cierpliwości,a niech ich. Na szczęście wszytko dobrze. Coś mnie tylko krzyż pobolewa i jakoś ciężko mi. Tylko bym leżała i leżała, a takie siedzenie i czekanie na badanie męczy..okropnie. anja2525 zaraz napisze maila z moim nr sms. Piszcie dziewczyny jak najwiecej o pielęgnacji maluszków, jeszcze mam chwilke, zeby cos dokupić- ewentualnie.

Cześc dziewczyny!! Jak to miło posłuchać, że wy juz o karmieniu, o diecie dla karmiącej. Czytam oczywiście zachłannie, bo to już sprawdzone metody. Tym książkowym to nie zawsze należy ufać:) A może którejś mamie mogłabym przesłać info jak urodzę. Choć sie jeszcze na porodówkę nie wybieram. Jeszcze tydzień i obym wytrzymała- to później do pracy wrócę:) No a zaraz do szpitala na KTG jadę, tylko czekam na transport. Miłego dnia.

Acha a ja juz miałąm jakies dziwne skurcze i to takie, że tak mnie krzyz boał. To w nocy było i mnie obudziło. Nie mogłam ani sie ruszyć, ani oddechu złapać. Teraz też ciut mnie krzyz boli, ale to moze od chodzenia. Moze te nocne to były skurcze przepowiadajace? A któż to wie. Ale bolało okropnie i nawet pomyślałam sobie, ojej nie dam rady jak to tak będize bolec. :) No zmykam i zyczę udanej niedzieli. Pogoda wysmienita na spacer.

Cześć! Ja tez bez zmian. Oj już bym chciała sie martwić w czym kąpać maleństwo..itp:) Ale na pewno przyjdzie ten czas. Fabia22 oczywiscie daj znac na moj tel co z Toba. Ja mam jeszcze tydzień i chce sie oszczedzac i wytrwac do terminu. Ok pozniej jeszcze zajrze, bo M woła. Trzeba wykorzystac kiedy jest sie razem.

Cześć!!! Ja tez sie melduje, że nadal 2 w 1:)

fabia22 a nie powinnaś udać sie do szpitala? Ty już 7 dni po terminie...

wrześniówka jaka znowu sama tutaj zostaniesz.... Ja termin na przyszły piątek i nie ma co schizować.:) zresztą wracają już dziewczyny, które urodziły, więc jest od kogo podowiadywać sie o maleństwo. Ja pamiętam radę jednej z dziewczyn, żeby przymusić jakąś położna, żeby nauczyła mnie karmić maleństwo. O i na takie rady warto czekać:). Ty w Opocznie to pewnie lux będziesz miała. I nie ma co się denerwować, dobrze, że tak wyszło. Odpoczniesz jeszcze kilka dni a później siuuu w wir pracy:)

Katusia gratulacje!!! To ma już dziewczyna za sobą. Fajnie.... A ja czekam.:)