Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ksemma

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ksemma

  1. No to ja mam najlepiej, bo już teraz jestem na zwolnieniu i to takim konkretnym. Wroce dopiero po macierzyńskim. A że pracuje na cały etat i umowa na stałe to wszytko mi sie należy. No ja juz troszke pracuje.:)
  2. to- tylko- ja .. ja bym nie nalegała. Może sie mąż boi. Ty jednak wiesz najlepiej, bo Ty go znasz. Moj az sie wzrusza jak patrzy na USG na dzidzie. I chwali sie zdjeciami poxniej:) Az milo.
  3. Marudząca kobieta to wcale nic dobrego. No i obiadzik zrobiony. Dziś : ogórkowa i ryż z jabłkami + bita smietana, ale to tylko w męskiej wersji. Miłego popołudnia. I oczywiście, że będe trzymała kciuki za Małysza. Niech wygra. Hey!
  4. Aniołekjg bóli na razie nie mam. Uff. Troszkę sie przy obiedzie krzątam i już zmęczona jestem. Poleże troszkę i nabiorę sił, bo dziś mąż ciut wcześniej z pracy wraca. Hurra. Bo samemu całe dnie siedzieć w domu:(. Nie życze żadnej z was. I deser też już prawie skonczony. To naroda dla męza za dzielne kilkudniowe znoszenie mojego marudzenia.:)
  5. Super pogoda. Myślałam, że zimniej a tutaj całkiem przyjemnie. I kupilam truskawki, zaraz galaretka z nimi będzie. Pycha.:)
  6. A ja miałam 2 razy dopochwowo robione. Chociaz za 2 razem byłam w 12 tyg, ale mało przez brzuch bylo widać. I za kazdym razem był ze mna mąż. No może to i troszke krępujące jak obcy facet Ci coś wkłada.. ale to lekarz wiec luzik:)
  7. Kurde, kiedy to sie skonczy! Znowu wymiotowałam. Ale i tak ide na spacer. Nic mnie dzis nie zatrzyma w domu. Chociaz na 15 min ale wyjde na powietrze. Pozdrawiam.
  8. tofikowa mi tez sie strasznie odbija.. ale co tam. Przewaznie siedze w domu, to wstydu mężowi nie przynosze:) A niech sie smieje.
  9. Nie mam zaparć. Jak chwilke mialam to suszone śliwki pojadałm i mi przeszło. Mnie tez wkurzaja z tym rozróżnianiem boli brzucha, bo ja nie wiem, który to normalny a ktory nie.
  10. I jeszcze nie moge patrzec na syf w domu. Najchetniej bym sama poodkurzała, ale wiem, że nie powinnam. Więc patrze na te kocki i czekam na męża, żeby tylko wrocił i poodkurzał. No zrobilam sie straszna jędza. Mam nadzieje, że mi przejdzie.
  11. kaja 72 a ja czytalam, że to juz jest mozliwe. że juz moze sie łozysko odklejać. Oj zaraz widze najczarniejszy scenariusz. Ale dzis mniej boli, to musi byc lepiej. Dziekuje
  12. Dziękuje tofikowa Czasem smutno, kiedy nam nikt nic nie doradzi. Na krótki spacer trzeba sie przymusic, dla zdrowia. Głowa też mnie często bili, ale na razie tabletek żadnych nie brałam. Myśle, że teraz sa juz leki bezpieczniejsze dla dziecka. Szkoda mi czasem męża jak ja taka maruda jestem.. ani nigdzie wyjsc, ani w domu nic nie zrobione. Ech... żeby mi sie poprawiło, bo to męczące jest.
  13. czesc dziewczyny! Ale smaka mi na galaretke z owocami zrobiłyście. Zaraz sobie zrobie. I ja tez smaka na truskawki mialam, świeże- mimo, że dużo w nich chemi juz palaszowałam. Ale najzdrowsze będa z kompotu, poszukam może jeszcze jakieś od rodziców są. Pozdrawiam.
  14. Cześć! Na mój wczorajszy problem z bólami brzucha nikt nie odpisał. Dziekuje wam. Oj cos humoru nie mam. Pa.
  15. Miśka_26 całe szczęscie że u Ciebie i bobasa wszystko dobrze. Bardzo się ciesze. Zastanawiam się, bo mnie dziś prawie cały dzień pobolewa brzuch.. co to może znaczyć. Mam nadzieje, że to nic powaznego. Oczywiście sprawdzajac w necie można sie naczytac okropności.Jedną z takich rzeczy może byc odklejanie się lozyska.. ale najdziwniejsze jest to, że jak poznac że ten ból jest zły.. a inny dobry, bo sie macica powieksza..itp Może ja troszke panikuje. Ale dziś mało chodziłam, mało pracowałam. Powinnam czuc sie dobrze. Zobaczymy co będzie jutro. Tel do lekarza mam, to w każdej chwili moge zadzwonić. Miłego wieczorku.
  16. czesc! Kamyczek_80 pieknie to nazwałaś: dzieckomania. Faktycznie tak to sie porobiło i to jest piekne. Mnie wzieło to na pewno:). Milego dnia dziewczyny.
  17. soophie ja też dziś męzowi sniadanie zrobilam. A jakie duże oczy na to zrobil. Ostatnio nie mialam zbyt dużo sily, żeby rano wstawać. Piękna pogoda, choc troszkw wieje, ale spacer zaliczyłam. I tez obiad gotuje. Ciagle bym tylko warzywa jadła, ale facet to facet- mięso trzeba mu jakies zrobic:). Ja dziś boczniaki w bułeczce i ziemniaki. Jak kiedys nie lubilam ziemniakow to teraz mi smakuja.:)
  18. Widzę, że zjadło moj wiek w tabelce:) HIhihi A przecież ja sie nie wstydze swojego wieku. Jestem juz dojrzała kobieta:)
  19. sakahed wszystkiego naj z okazji wczorajszych urodzin. Niestety dopadly mnie wczoraj dobrze znane dolegliwości. I co z tego że był piekny dzień, jak sie balam wyjśc, bo mogłam niechcący uzyźniac okoliczną glebę:(. Na szczęscie dziś lepiej i lepiej cii, zeby tylko to juz nie wracało. Witaj granini.:) A co do wyjścia na blog z hasłem.. to ja swojego zdjęcia nie dalam ani zdjęcia dzidzi.. źle mi zeskanowano, a w domu nie mam mozliwości:( Zielony_talerzyk cieszę się, że wszytko dobrze z dzidzią, że USG Cię uspokoiło. Rinka84 powodzenia dziś na USG. Czy mowicie juz dalszej rodzinie, że jesteście w ciązy?
  20. soophiee ja też juz bym najchętniej zaczęła przygotoywania do przyjścia dzidzi. Ale wiem, że to za wcześnie. Trzeba cierpliwie czekać na wakacje:). Wogóle to bym teraz wszystko w domu pozmieniala- i kuchnie wyremontowała i nowe meble sprawiła:) Chyba to wiosna tak działa pobudzająco. Coraz mniej nas tutaj, czyzbym cos przeoczyła?
  21. Peppeti to brzmi lepiej. Zaczynam byc dumna z siebie, że jestem w ciązy.:) Hihihi I zaczynam sie wszytskim znajomym chwalić. I ciociom i wujkom:) Widziałyście to? A propos plci dziecka: http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1
  22. czakus84 ja też mam problem z zatokami i stosuje amol, nacieram sobie czoło i skronie. Wczoraj na silny bol głowy mi pomogło i katar tez prawie minął. ----Fajowy ten test na pleć dziecka z noworodka- troszke sie uśmialam:) Jaki zabawny zabobon z piętka od chleba:)
  23. No co to napisać. Chyba jak jedna z was stwierdziła, kiedy przejdą nudności to zaczyna się II trymestr. I tak chyba jest ze mną. Juz 3 dni czuję się dobrze. A dziś rewelacyjnie- nawet bez bólu głowy. Szybko na spacerek nałykac się świeżego powietrza. A propos płci. Ja w piątek spytalam mjego gina co bedzie chłopczyk, czy dziewczynka. Lekarz sie troszke zasmial i powiedział że to ciut przy szybko, żeby na 100 % powiedzieć. Ze on jest dobry w te klocki, ale nie aż tak. Najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe. Pozdrawiam wszystkie wrześnioweczki. Kurcze, jak ja nie lubię jak sie mowi, albo pisze cięzarowki na nas:)
  24. -- Pszczoła5 widzę, ze z Torunia jesteś. A do jakiego lekarza chodzisz?
×