Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bydziubelka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bydziubelka

  1. bidulki Wy moje :)) :)) Witamy nową koleżankę:))
  2. Kurcze dlaczego tak traumatycznie wspominacie nacięcie i szycie krocza?? szyli Was na żywca?? PAMIETAM,ze nacięcie nie bolało wcale ,pózniej dostałam dwa zastrzyki znieczulające krocze i szycia w ogóle nie czułam. Kiedy znieczulenie przestalo działać nic nie bolało ,ale podobno miałam za połozna najlepszą fach menkę ze szpitala i to ona szyła .,lekarz w tym wypadku był tyl;ko figurką:)) Natomiast żle wspominam moment kiedy rana sie goiła szwy ciągnęły i swędziały. Myślę ,ze bardzo wazny jest wybór połoznej ,jeśli mamy taki wybór ,w niektórych szpitalach tak jest ,ja nie wybirealam ,poprostu dobrze trafiłam:)
  3. taakkk Agnieszko jak wiem ,ze sa majtasy jednorazowe tylko ,ze w szpiralu w ktorym lezałam nie mozna bylo ich zakłdać ,no a podpachy oczywiście ,ze belli innych w tym gigantycznym rozmiarze chyba nie ma hehe..
  4. wiecie co mi sie teraz przypomniało/???? kurcze ale się usmiałam .. nAJLEPSZE JEST ta nie moznośc załozenia majtasów po porodzie, idziesz jak robokop z podpacha wielkości pieluchy tetrowej ,sciskasz jąmiedzy nogami zeby nie wyleciała:)) Kiedy mijasz na korytarzu kolezankę ktora wyglada identycznie musisz mocniej zacisnąć nogi zeby nie wypuscic popachy ,oczywi scie ze śmiechu :)
  5. Aga ja miałam trzy szwy więc nie odczułam tego tak bardzo ,córka była mała ,miała 2800 więc jakos dałam radę:))
  6. ciarki przechodzą po plecach na sama myśl o rodzeniu ,nie chcę o tym myśleć ,przeciez tak czy inaczej urodzic muszę!!!!!!! Poczekam na ten sądny dzień i dostosuję sie do matki natury ,zobaczymy co mi przyniesie :)) Nie dziwie się dziewczyna ktore rodziły po 18 ,17 godzin to przeciez nie ludzkie !!!!! jak lekarze mogą do tego dopuszczać ,nie wyobrazam sobie tego ,przeciez rodząc tyle godzin mozna zaszkodzic dziecku:((
  7. witajcie kobietki:) Dagmarko ja tez miałam dziś cięzką noc ,obudziłam się w nocy i nie mogłam zasnąć,lezałam w łóżku i oglądałam tv. Dziewczyny moje drogie musze przeznać ,ze niektóre z Was to mają duże dzieci ,aż usta otworzyłam ze zdziwienia ,ze na tym etapie dziecko może tyle ważyć hehe.Sama jestem ciekawa ile waży mój pokemonik,ale muszęjeszcze zaczekać do trzydziestego tygodnia ,będę mieć wtedy Usg z wszystkimi pomiarami. Gratuluje udanych wizyt:)) Oj Elisabetto widzę ,ze wzięłaś sie do syzyfowej pracy hehe ,ja zanim zdarzę poprasować jedno zaraz mnoży mi się następne:)
  8. sylwia jakaś ty wesolutka :))Az miło :) zjadłam trzy talerze zupy pomidorowej i ledwo sie ruszać mogę:)
  9. kiedys te 10 ruchów to minimalna granica ,dziecko powinno się tyle ruszać ,to ,ze rusza sie wiecej to bardzo dobrze . Moje ma swoje pory skakania ,czasem jak zacznie( wieczorem) to rąbie przez pół godzinki:)) Dziewczyny będzie dobrze ,trzymam za wizytówki kciuki:)) moniko witaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  10. gorzej wyglada sytułacja spodni i bluzek ,kupilam jedne ogrodniczki W HM ,ale nie mogę sie opierac na jednej parze spodni ,wiecznie je piore i zakładam:)
  11. witanko:) oj dziewczyny widzę ,ze w swoich kurteczkach i płaszczykach wygladacie jak bobonierki. Wczoraj załozyłam płaszczyk zimowy i wyglagałam przekomicznie ,ale co mnie to obchodzi ,byle sie zapinał . Co do kurtek to operuje jeszcze dość luznym, kożuszkiem ,myślę ,ze obchdzę w nim do porodu:) Mnie remoncik czeka w grudniu ( jak zwykle!!) moj kochany mąz nigdy wczesniej nie ma czasu. Na sama myśl mam drgawki ,nie wiem kto posprzata po remoncie, bo ja juz teraz nie mam sił:((
  12. Agnieszko nie byłam ciekawa ,zapytałam bo wiedziałam ,ze i tak nie powie hehe,nikomu nie mówi ,chciałam zobaczyc w jaki sposób się z tego wywinie :)) dziewczyny jestem po zakupach ,muszę przyznać ,ze to nie dla mnie ,jestem zmęczona ,zadyszana,słaba ,to chyba przez tą anemię brak mi kondycji i sił. Byłam w realu na pasazu ,pochodziłam po dzieciecych sklepach,miedzy czasie mąz obleciał praktiker. Jednym słowem nie dla mnie takie jezdzenie:(
  13. Ja zrobiłam prawko kiedy moja córka miała roczek ,miałam dość proszenia się o zawiezienie mnie gdzieś.Było cięzko ,ale udało się. Olusia mnie egzaminator tez powiedział ,ze nie umiem jezdzic :)) ale czy ktoś po kilku godzinach jazd potrafi jezdziec samochodem?? moze sie uwazac za kierowcę?? Uwazam ,ze kierowcami stajemy sie dopiero zaczynając jezdzic na własna rekę. Jak dzis pamietam moje zdenerwoanie kiedy miałam sama gdzieś pojechać ,biegunka murowana :)
  14. Witajcie dziewczynki:) Olusia masz ostanio cięzki okres ,same stresy ,trzymaj się AnaPaula uważaj na sibie ,napewno najadłaś się strachu MoniuAniu co do płci to sie nie wygadał i nie nie wygada ,on nie mówi co przyszła mam urodzi. Na wizycie specjanie go zapytałam czy widac płeć ,no i odpowiedział ,ze nie!!!! a pozniej dodał ,,czy to naprawdę takie wazne?? dzidziuś dobrze się rozwija ,będziecie mieć PANSTWO NIEPODZIANKę. zASTANOWIłO MNIE TYLKO JEDNO ,KIEDY PYTAł oLIWKę CO CHACIAłABY MIEC a ona powiedziała ,ze siostrę zadał jej pytanie ,,czy jak bedzie brat to nie bedziesz smutna?? więc sama juz nie wiem co myslec.
  15. kika nie chce Cię starszyć,ale podobno jesli po glukozie ma sie takie objawy co Ty ,bardzo prawdopodobne bedzie ,ze masz cukier . LEPIEJ powtorz to badanie :))
  16. Dopijam herbatkę i robię pranko:) dzis wieczorkiem wybieramy się do znajomych ,bardzo się ciesze!!!!
  17. witam dziewczyny:) Kika faktycznie zrobił głupstwo ,ciekawe co sobie myslał :( Nie będę Ci doradzac bo to Twoje życie ,sama nie wiem co bym zrobiła ,chyba taki bilans ile razy mnie oszykał ,ile razy zawódł. Wiadomo ,ze ludzie robią różne głupoty ,czasem są to pojedyńcze wyskoki a czasem nie . Sama znasz go najlepiej i to powinna byc Twoja dezycja:) Wczoraj zawiozłam Oliwię do rodziców i pospałam sobie prawie do 9 ,jak ja lubie takie słodkie lenistwo:)) Ametyst trzymam kciuki!!!!!!!! Aga super masz z ta siostrą ,mam nadziję ,ze moj braciszek tez pomysli i kupi mi cos fajnego w ANGLII!!! 9
  18. Aniu pomiary będę miała robione w 30 tygodniu:) U mnie paskudna ,deszczowa pogoda ,nic tylko spać ,ciągle ziewam. Najadłam się pierogów z kapucha i grzybami i cięzko mi jak diabli :(
  19. Witam dziewczyny:) Nie miałam szansy pochwalic się wczorajsza wizytą ,ponieważ mam straszny problem z netem ,najpierw dwa dni nie było wcale a teraz pojawia się od czasu do czasu i to na chwilkę. Poszłam wczoraj do gina z moją córką ,ale była zachwycona!!!! Powiedziala lekarzowi ,ze mama ma siostrę w brzuchu hehe a tata mówi ,, wszytsko jedno byle syn,, hehe lekarz sie uśmiał ,było naprawde sympatycznie. Z dzidzią wszystko w porządku ,serduszko bije ,dzidzia wygląda na zdrowiutką . Jedynie moje badanie nie były za ciekawe ,do konca ciązy mam prac tarydeforon fol - preparat z żelazem, do tego kwas foliowy 15 mg i zwykle witaminy dla kobiet w ciazy. Aniu wracaj do zdrowia ,połoz sie do łozeczka i kuruj Msztuka i Ametyst jestem pewna ,ze bedzie dobrze ,trzymajcie się dziewczyny
  20. zmykam po mała do zerówki a pózniej do lekarza ,papa
  21. msztuka będę trzymać kciki za Ciebie ,zrób jak uważasz ,ale ja na Twoim miejscu jeszcze dziś poleciałabym do tego szpitala. Trzymaj sie kochana:)
  22. kupiłam plastykowe pudła ,takie zamykane ,poprałam ,pózniej porasuje i do pudełka ,nie zamirzam prac wszytskiego ,w pierwszej kolejnosci poszła wyprawka do szpitala i takie najmniejsze body i pajacyki :)
  23. ja kupiłam persil sensitiv ,nadaje sie do ubranek dziecięcych ,to proszek do delikatnej skóry przeznaczony dla alergików:))
  24. sWOJA DROGA TO JA TEZ OBAWIAM SIE TROCHE TEJ MOJEJ WIZYTY ,badania nie za ciekawe ,mam tez obawy co do ginekologicznej czesci ,czuję jakieś dziwne luzy w pochwie:(
×