Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bydziubelka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bydziubelka

  1. zmykam kochane ,musze iść po moje dziecko ktore zazywa roskoszy w basenie,sąsiadce pewnie juz głowa pęka z dwama nieswornymi dziećmi..:)) Pozdrawiam i zyczę miłego opychania się..:)
  2. tak to prawda,dziś wyjatkowo mnie mnie mgli i mam straszną ochotę na przerozne owoce:) Zreszta lepiej napychac sie owocami niz jakimiś pustymi kaloriami. kiedys objadałąm sie batonami i bardzo lubiłam czekoladę ,kiedy widziałam cukierki kasztaki nie poytafiłam sie opanowac( to moje ulubione).Dziś nie tknełabym niczekogo co śłodkie... dlaczego??
  3. Gosska ma agrest , ale nie śmiem sie odezwać ,moze ugryżć..:))
  4. na bananki to nawet patrzec nie chcę!!!! chcę czereśni!!!!!!!! Ale mały arbuzik tez byłby całkiem całkiem..:)) Mam fajną stronkę o USG; Http://www.amwaw.edu.pl/~fetus/usg1.html
  5. Goska super gdyby okazalo sie ,ze blizniaczki powiniesz..... moj lekarz powiedzial ,ze njiestey ,ale nie w tej ciązy,......hehe
  6. hejka:) kURCZE ,ALE zeście popisały ,było co czytać , tylko szkoda ,ze w polowie człowiek zapomnina co było na poczatku:)) To prawda ,ze plamienia nie zawsze są grozne ,ale sprawdzić się powinno dla własnego spokoju.. Co do rodzeństwa moja coreczka dowiedziałą się zaraz na początku ciązy. Teraz codziennie rano całuje moj brzuch ,głaska i pyta ,, jak się czujesz malutki,,:)) Pozatym kiedy gdzieś jedziemy nie omieszka powiadomic wszytskich na około, sąsiedzi i znajomi tez dowiedzieli sie od niej ,,aaa wiecie ,ze moja mama ma dziecko w brzuchu,,......... No coz to dziecko i cieszy sie bardzo ,brakowało jej rodzeństwa wiec chce sie podzielic radościa ze wszytskimi. Elisabettoo niezły stres Ci zafundowano ,dobrze ,ze wszytsko ok ,Daj znac co z synkiem... Kurde zjadłabym czeresnie ,niestety u mnie w sklepie bieda ,nie przywieżli .. echhhhh..
  7. Kasia powinnaś kłęknąc i pomodlić sie z tego powodu , naprawdę ciesz się ,ze nie masz tych wszytskich objawów bo to naprawdę nic perzyjemnego., Ciesz sie ,ze jestes jedną z tych szczęsliwych kobiet ,ktore ciaze włąsnie tak znoszą. Powiem Ci ,ze moja przyjaciółka znosiła ciążę tak jak ty ,tez plamiłą ,ale według gina to nie byłą jakaś patologia ,podobno niektore Panie plamią . Pozatym latem chodziłą na basen ,ciąze znosiłą bardzo dobrze ,nie miałą mdłosci ani wymiotów. Kasia trzymaj sie bo napewno wszytsko jest ok Pozdrawiam
  8. Minia kładz sie do wyra ,uwierz mi ,ze jeszcze miło wspomnisz do słodkie lenistwo . Kiedy urodzi sie dzidzia BEDZIESZ czekac z wytchnieniem na chwile dla siebie..:))
  9. śliczne ,ale chyba zadna z nas nie wie co urodzi :)
  10. Witam dziewczyny:) echhhh wczoraj miałam koszmarny wieczór ,znow zagaga a na dodatek bolał mnie żołądek( chyba dlatego ,ze macica sie rozciąga) czy ktoras z Was tez tak miała?? Dziś wybrałam sie z na zakupy ,kupłam sobie fajne rybaczki ciązowe ,białe z takiego milutkiego materiału ,maja fajna wstaweczke na brzych:) Wogole znalazłam swietny sklep z ubraniami ciązowymi ,ubranka są modne i nie jedna mama poczuje się wyjątkowo w takich ubraniach. Pozniej zaatakowałam warzywniak gdzie kupiłam dwa kilo czeresni ,ledwo do domu doniosłam bo sliny kapały mi jak wsciekłęmu psu. Antoś wiedziałam ,ze wszytsko bedzie dobrze:) Trzymam kciuki za wasze wizyty dziewczynki,i wiecie co....... Bedzie fajnie kiedy bedziemy znac płec naszych maluszków ,to dopiero będzie!!!!!!!!!!! Olusia nie przejmuj sie sprawami pracy ,jak najabrdziej jkestes teraz chroniona. Myśl o dzieciaczku i o jego zdrowku a nie zaprzataj sobie głowy pracą ,Zwolnić Cie nie mogą!!!!!!!!!!! Biorę sie za obiad Kurde ktora narobiłą mi ochoty na bób!!!!!!!!!
  11. Witam dziewczyny:) Super włączyc kompa i przeczytac same miłę wiadomosci :) Segal cieszę sie ,ze u Towjej dzidzi wszystko ok ,dzidzia rośnie jak na drozdzach:) Ola z gory sorki za pomyłkę! Dziś z całą rodzinką wybraliśmy sie do aqwa parku ,popływałąm tochę ,basen to podobno super sport dla kobiety w ciązy. Mała poszalała ,pozjezdzała w rurach( niestety tylko z męzem) Pozatym dzien jak codzien czyli kołek w gardle i uczucie ,ze zaraz zwoce!!!!! Ametyst co sie z Tobą dzieje ,odezwij sie kobieto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZYCZE MIŁEGO WYPOCZYWANIA
  12. Witam nowe dziewczyny na topiku Ola to ,iz poroniłas nie znaczy ,ze tym razem bedzie tak samo. Ja tez mam za sobą poronienie i mimo wszytsko urodziłam coreczke . Fakt ,ze nie obyło sie bez obaw i przeróżnistych schiz ,ale udało sie. Moja corka jest zblizona wiekiem do Twojej ,ma szczesc lat, Zyczę powodzenia ,myślę ,ze grunt to nie przesadzac ,co ma byc to bedzie!!!!! kOBIETKI JA ZMYKAM ,poniewaz mam dzieciaki na basenie i musze pilnowac ,zeby sie nie potopili ,ledwo zniknelam a juz slysze krzyki i piski Pozdrawiam a nowe dziewczyny niech pipisza cos fajnego o sobie
  13. Aniu wszytskiego naj naj z okazji Twojego Swieta:) Nalałam mojej małej wody do basenu ,teraz chodzi i ciagle pyta czy juz sie nagrzała..:)) Biore sie za sprzatanie ,im wczesniej tym wiecej wolnego dnia zostanie dla mnie Pozdrawiam:)
  14. janaaaa nie zyjemy w sredniowieczu idz do lekarza..:) Pozatym to iz jeszcze nie byłas nie znaczy ,ze odrazu poronisz!!!!
  15. Witajcie dziewczyny :) Zajrzałam poniewaz moja coreczke tez urodziłam w sierpniu . Było to kilka lat temu,trzymajcie sie dzielnie ,sczegolnie w ten upały ktore teraz mamy. Obecnie jestem w ciązy ,ale termin mam na styczen wiec siedze na nieco inym topiku. Zycze Wam powodzenia i serdecznie pozdrawiam.:))
  16. Antos idz do lekarza rodzinnego napewno dostałas zapalenia drog moczpowych co w czasie ciązy pojawia sie bardzo często. Dostaniesz antybiotyk .
  17. Witajcie dziewczynki:) Elisabetto zazroszcze Ci ,ze mieszkasz tak blisko Zywca i gor , w sumie to tez daleko tam nie mam ( godz samochodem) ale zazdroszcze samego powietrza:) Włąsnie wrociłam z zakupow , załuje ,ze sie wybrałam ,było mi duszno , parno ,bralo mnie wiadomo na co..:( Tak to jest jak się jezdzi samochodem bez klimy:( Moze na drugi rok będzie nas stac na zakup lepszego auta bo w tej chwili cała kasa poszła na budowe warsztatu lakierniczego. Kupiłam sobie kiszona kapustkę na zakupach i zajadam ,wiecie co zauwazyłam ,ze kiedy jem cos kwasnego mgłosci mijaja:) Biore sie za samzenie plackow ziemniaczanych ,naszło mnie jak nigdy!!!!! Miłego dnia dziewczynki
  18. witajcie::) Naczytałam sie a teraz cos napiszę :) Elisabetto maż ma złe dni ,włąsnie uświadomił sobie ,ze zero sexu przez 9 miesięcy:)) nie dziw mu sie ,pozwol sie oswoic z sytułacja..:)) co do opalania pytałam gina ,mozna posiedziec na słoneczku ,ale nie przesadzac . Posmarowac sie kremikiem z filtrem i poleniuchowac na lezaczku:) wiadomo ,ze d;lugie przebywanie na słoncu dla kobiety w ciazy jest uciązliwe ,ja nie wytrzymałabym siedząc cały czas, zaraz zbiera mnie na wymioty.. Dzis u mnie we wiosce organizowany jest dzien dziecka wiec chyba wybiore sie z moja corusia :) Zycze miłego dnia:)
  19. oj dziewczyny ta nadkwasota mnie przeraziła ,jak pomyślałąm ,ze znow wieczorem będe przechodzic piekło to zabrałam tyłek w troki i pojechałąm do apteki. Pani magister poleciła mi tabletki do ssania nazywają sie LEN( CHYBA sa robione na lnie hehe)to jakies ziołowki wiec mozna bezpiecznie pozerać:)) Dostałam tez do popijania hernatke Herbapolu KTORA NAZYWA SIE ,,gASTROSAN,, to wyciąg z rumianki ,mięty i prawoślazu. Biore sie za obiad bo rodzina głodna :))
  20. witam Zimówki:) Milka moje nudnosci wyglądaja podobnie ,tez mam dreszcze ,dobrze ,ze ktos tez tak ma ,pomału myslałam ,ze to jakaś patologia. Wczoraj na wieczorem myslałam ,ze sie przekrecę ,miałam taka zgagę ,W zyciu czegos takiego nie przezyłam ,piekło mnie i plaiło w gardle i w zoładku. Moze ktoraś z was ma wyprobowany sposob na to diabelstwo?? czy wogole mozna jakies leki zarzywac? Wczoraj przeczytałam cos bardzo ciekawego na temat uprawiania sexu w ciazy.Otoz sperma ojca ma bardzo dobry wpływ na rozwoj płodu . Ciekawostka jest ,ze sperma obcego mezczyzny mogłaby dzidzi zaszkodzic!!!!Pisało tez o orgaznie ,ktory dla dziecka jest super atrakcja,podobno macica w czasie orgazmu sie kołysze a dzidzi bardzo sie to podoba..:)) Przczytałam to w poradniku dla mam :) Pozdrawiam i zycze miłego dnia:)
  21. hmmm jedne maja przesuszona cerę a ja sie świecę jak psu.... sorki za stwierdzenie :) Pozatym mam straszne wypryski na twarzy ,przy corce tez byłam brzydka ,ale zeby az tak!!!!!! Dzis mam bardzo fajny dzień jesli nie liczyc rannego bekania na czczo do muszli klozetowej. Wczoraj było nieco gorzej wymiotyowałam nawet wieczorem ,maz wchodzi do domu a ja do łazienki,śmialismy sie ,ze zwymiotowałam na jego widok..:)) Zmykam kobietki dzis jade po moja pipcie do rodzicow no i laba sie skonczy,pozdrawiam:))
  22. SPINKA jesli masz skierowanie to tylko skierowanie.Napewno masz zlecone badania moczu ,wiec musisz kupic pojemniczek w aptece i zaniesc mocz do badania. mOCZ i krew na drugi dzien miałam ,na grupe krwi czekałąm dłuzej:)
  23. NA KATAREK DOBRE JEST WAPNO Z WITAMINKĄ CC
  24. Goska serdecznie wspołczuje ,lekarz powienien wiedziec ,ze zcaem cesarke powinno sie zrobic odrazu ,nie wiem dlaczego kaza sie tak meczyc tym kobieta . Nie kazda z nas ma predyspozycje do rodzenia:(
  25. ja nie moge narzekac na porod , w szpitalu lezałam miesiac zanim urodziłam coreczkę. Wszyscy mnie tam znali i pewnie modlili sie do Boga zebym wkoncu urodziła. Rano dostałam jakis zastrzyk i czopek ,nie wiem czy leki o spowodowały czy organizm sie przygotowywał do porodu ,ale kiedy zasnelam o 9 rano to obudziłam sie o 14. Potem czułam jakis dyskomfort ,wrazenie jakbym musiala skozustac z wc ,ale nic z tego nie wychodziło:)) Wiec maszeruje do oddziałowej i mowie ,ze mam straszne zaparcie a ona sie smieje i mowi ,,eeeee bedziesz rodzic,,!!!!! o 15 dostałam bóli o 17 poszłam sobie na porodowke i zadzwoniłam po meza . Co ja nie robiłam zeby urodzić ,skakałam na piłce ,brałam trzy razy prysznic ,niesteyty wody nie chciały odejsc. O 18 przyszedl do mnie lekarz ,ktory oswiadczył ,ze jezelki tez lek ktory poda mi teraz nie zadziała to porod moze potrwac az do rana. Dzieki Bogu ZADZIAŁAŁ !!!!! ODESZŁY WODY ,zaczełam wymiotowac , Pozniej bole ,bole i bole ,na łozko porodowe trafiłam o 20 a o 20;20 urodziłam coreczke. Nie wspominam porodu jako czegos drastycznego ,uwazam ,ze nie było tak zle ,moze dlatego ,ze nie trwało to długo . Nie wiem jak zareagowałabym GDYBY POROD TRWAŁ 18 CZY 12 GODZ .wSPOŁCZUJE KOBIETA KTORE NIE MAJA DYSPOZYCJI DO NATURALNEGO PORODU.
×