

Menia21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Menia21
-
Cześć dziewczynki Ja dopiero mam chwilę do was zajrzeć, normalnie dzień jak na wariackich papierach , nawet nie miałam kiedy zjeść teraz dopiero jem kolację . My już po kapieli, Maya w końcu usnęła a Victor walczy , m jak zwykle w pracy. Jutro mam w planach upiec jabłecznik i zrobic krokiety z pieczarkami ale czy mi się uda, sama nie wiem :) Groszku trzymam kciuki za Gracjanka, mam nadzieję że nic poważnego się nie dzieje :) Anika gratuluję sexiku :) Karolka problem jest w tym że ja chyba nie chcę odciągać mleka bo do pracy będę miała na 6 rano wstać będę musiała 4.30 więc chyba będzie lepsza butelka niż cycek, kurczę muszę to jakoś wszystko przemysleć i może przez ten czas uda mi się pogodzić z tym że zacznę małą karmić butelką . Kobietki karmiące piersią, czy wasze maluchy przy jedzeniu też się rzucają, wiercą i marudzą , tak jak by nie chciały jeść albo jak by z cycka nic nie leciało , mimo że mleko jest, kurcze nie wiem co jest grane ???? :(
-
czekam, Hanabe hop hop :)
-
Witam wieczorową porą :) Maluchy śpią, ja już wykapana i w końcu mam chwilę na forum :) W sumie dzisiaj nie działo się nic konkretnego , byliśmy na spacerku bo pogoda dopisała, zjedliśmy obiadek i m poszedł na 17 do pracy . Jutro trochę latania mam bo muszę iść mocz do badania zanieść i recepty wykupić, a we wtorek idziemy papiery do przedszkola zanieść . Arwenko trzymam kciuki aby Mateuszka szybko wypuścili ze szpitala i widziałam zdjęcia :) wyglądacie cudnie :) moniu przystojniak ci rośnie :) Antoś wiedział co robi, płakał bo chyba nie chciał aby babcia się za bardzo do niego nie przywiązała :D :P grzeczny chłopczyk :D Gracjanku wszystkiego najlepszego z okazji chrzcin :) mam nadzieję że sie nie pomyliłam i to dzisiaj był twój wielki dzień :) Dziewczynki które walczą o mleczko i dokarmiają butelką, czytam was i coraz bardziej sie czuje z tym okropnie , że mam zamiar odstawić małą od piersi przed pójściem do pracy , ja nie mam problemu z mlekiem, mam go pod dostatkiem , Maya przybiera na wadze super i sama nie wiem co mam robić, wiem że mam jeszcze troszkę czasu na przygotowanie się do odstawienia ale to tak boli ;(:(:(:( Ines głos masz cudny ja sama się wyciszam jak cię słyszę :) a co dopiero Leoś i te jego słodkie minki :) Kurcze mogła bym tak opisywać każdego maluszka osobno, bo są takie słodkie :) Małe cudeńka :D Ja tez dodałam parę zdjęć :) Jesli chodzi o spanie to Maya w dzień przeważnie śpi jakieś 3 godziny potem 2-3 godziny przerwy i tak w kółko a jesli jest marudna i ma problem ze spaniem to jedynie nas ratuje spacer na dworze :) marti nie źle zaszalałaś jak nawet z teściowa piłaś , ale powiem ci że fajnie, bo i takie chwilę są potrzebne :)
-
Wszystkie bobaski wyglądają cudne :) moniu ładnie Antoś przybiera na wadze :) ja właśnie zrobiłam murzynka przecięłam go przełożyłam masą karpatkową i polałam cały polewą czekoladową , paluchy lizać :P :D czekam a ty kobietko gdzie się podziałaś ???????
-
A i bym zapomniała 100 Lat Haniu i Ksymciu :)
-
Ja już oprzątnęłam chatkę , gar pomyte, pieluchy się piorą, wymieniłam pościel, posprzątałam łazienkę, a tylko dlatego że Maya nadal śpi :) Marti super że nocka udana :) Ja mam zamiar przejść na mleko bebilon u nas jest odpowiednikiem jest Aptamil i jak małej nic nie będzie po nim to przy nim zostaniemy :) Arwenko piekny opis porodu i bardzo wzruszający , automatycznie chyba każdej z nas przypomina się ten moment :) Sylwiucha życzę udanego pobytu u rodziców i aby synuś sie nie odzwyczaił od łóżeczka ;) Celinka no tacy chłopi już są, jak mój cały tydzień w pracy był a ja z maluchami i wszystko sama robiłam to automatycznie dwie lewe ręce miał :D ale dostał opieprz i o wiele lepiej :)
-
Witaj Edqa :) wiesz co u nas jest podobnie, m więcej poswięca czasu Victorowi niż Mayi , ale mam nadzieję że to się zmieni jak wrócę do pracy :) No i wczoraj Maya jak poszła spac o 20 to obudziła sięo 24 potem o 5 a później to już drzemki sobie urządzała :)
-
Cześć dziewczynki :) Ja dzisiaj od rana sama w domku z maluchami bo m w pracy , Maya zasypia a Victor się bawi zabawkami ,idę jakieś sniadanko przekąsić bo już głodna jestem , zaraz postaram się do was odezwać :)
-
aggia moja rada,przemyśl to dobrze kochana ;P Ok. ja zmykam oglądac film, buziaki i przespanej nocki życzę :)
-
Ja próbowałam jakieś dwa dni temu robić brzuszki i dupa :( bolą mnie jeszcze mięśnie brzucha więc daję na luz :/
-
U nas przy dwójce koniec :D a męża już ostrzegłam że jak coś jeszcze zmajstruje to go wykastruję ;P
-
Celinka mam nadzieję że cię po następnym tygodniu odzyskamy juz na 100% na stałe :D
-
Celinko gdy bym miała i ja taką opcję aby sprawdzić jak jest jak się ma dwójkę dzieci to na 100% nigdy bym sie nie zdecydowała na drugie ale jest po fakcie i kocham moja małą wredotkę nad życie :) Było by ok gdy by Victor nie dawał mi tak w kość :/ jest po prostu nie do zniesienia :( i powrót do pracy będzie moim wybawieniem , nawet nie mogę wyjść z dziewczynami wieczorem bo mała ciągle na cycku wisi :( wiec muszę czekać .
-
Emma dziękuję :) I mata bardzo mi się podoba, szczególnie ten namiocik :) dzieci lubią takie kombinacje :) Ja już po kąpieli, zaraz zabieram laptopa do wyrka i może jakiś film obejrzę :) albo z wami popiszę jak i wy tu będziecie :)
-
U mnie już maluchy śpią , mam w planach zaraz wziąć kąpiel i się zrelaksować, bo już mam dosyć dzisiejszego dnia :( Jeśli chodzi o kolor oczu to jak Victor się urodził to od razu miał brązowe po mężu a Maya nadal ma niebieskie , więc może jedynie będzie miała ciemne włoski po emie a reszta po mnie ? :)Zobaczymy :) Ja też przemyślałam sobie to co mi marti napisała jeśli chodzi o porę jedzenia słodyczy i też zostanę przy tej 12 godzinie :) terpsychora mam identycznie jak ty przy karmieniu mi przybywa kilogramów zamiast ubywać i czuję się z tym okropnie, musze już teraz powoli ograniczać jedzenie i słodycze bo będę miała piekło w pracy nawet moja kondycja jest do dupy :( Emma widzę że zakupy udane i nawet Zosi się podobało :) Jeśli chodzi o moje nerki to doktorka chce sprawdzić dlaczego ciągle mam krwiomocz, do tego wcześniej miałam piasek w nerkach nie wiem jak jest teraz i do tego te wysokie ciśnienie i jak na razie nikt nie wie co mi jest :D Arwenko super że już jesteście w domku :) Celinko fajnie że już wróciłaś :) jak ci się podobała opieka na dwójeczką ??? :)
-
Witaj marti :) to chyba już wszędzie taka pogoda :) a powiedz mi czy ciągnie cię do słodyczy , bo mam nadzieję że jak będę wracać do pracy w połowie lutego i mała przejdzie na butelkę to ta pazerność na słodycze u mnie minie bo już nie daję rady :( I fajnie że udało ci się kupić w super cenie kombinezonik :) Mnie też korci aby coś dzisiaj upiec bo słodyczy brak ;)
-
madalena u mnie też dzisiaj brak weny, ta pogoda chyba na nas tak działa :(
-
Anika fajna opcja wypożyczenia :) trzymam kciuki aby mleczka było więcej :)
-
moniu narobiłaś mi smaka na naleśniki :) m dzisiaj robi gulaszową ,średnio mam na nią ochotę , chyba sobie zrobię coś lżejszego ;) Maluchy śpią więc mam chwilę . Właśnie przeglądam pampersy i muszę zamówić rozmiar 3 bo dwójka za mała , rosnie ta nasza kluska :)
-
Witam Wczoraj nie udało mi się do was zajrzeć . moniu dziękuję Dzisiaj siedzimy w domu, pada deszcz, wczoraj wieczorem był tak silny wiatr że mało okien nam nie powyrywał ! U lekarza było ok. ciśnienie w normie , mam brać dalej leki do momentu aż będę miała biopsję nerek, mam przynieść mocz do badania ale to w poniedziałek, no i z resztą też jest w porządku :)
-
Cześć dziewczynki moje kochane :) Ja na chwilkę aby się zameldować, już jesteśmy w domku, ale niedługo wychodzimy bo mam wizytę u lekarza związaną z ciśnieniem,lekami i z tym że jestem już po połogu . Jak maluchy wieczorem będą spały to napiszę więcej, jesli oczywiście będziecie chciały bo nie mam zamiaru nikogo zanudzać ;) A i czekam jesteś wielka , dziękuję kochana , od jutra zaczynam :) buziak wielki dla ciebie Arwenko wielkie gratulacje Ok teraz zmykam i życzę wam udanego dzionka kochane :)
-
Aga to faktycznie duża różnica weku i fajnie że córcia ci pomagała . I na pewno nie było ci łatwo mówiąc tak do swojej córki ale co cię nie zabije to cię wzmocni a twoją córkę coś może nauczy . Trzymaj się cieplutko :) cieszę się że częściej z nami piszesz :) i może odświeżysz swoją galerię :) pokaż nam się :)
-
Ja już w wyrku z laptopem , i grzeszę gorącą czekoladą ale muszę się odstresować po dzisiejszym dniu :( Dziewczynki wy też tak macie że źle czujecie się po ciąży w swoim ciele ? Bo ja obiecałam sobie że zaczynam lepiej się odżywiać, ale mój problem to słodycze mogę ich naprawdę dużo zjeść , szczególnie jak teraz karmię piersią , i nie wiem jak to graniczyć, może wy macie jakieś pomysły ? Na pewno wiem że od stycznia będę musiała małą powoli przyzwyczajać do butelki bo w połowie lutego wracam do pracy i muszę dojść do wagi z przed ciąży bo nie zmieszczę się w uniform :( normalnie doła załapałam :( musiałam wam się wyżalić bo nawet z m nie chce mi sie o tym rozmawiać ;(
-
Moje wredotki już śpią i w końcu nastała cisza w domu którą kocham i zawsze wyczekuję z utęsknieniem , może to wredne ale tak naprawdę czuję ;)
-
ewqaeshiraz życzę aby jak najszybciej córci anemia przeszła i aby reszta dni przeszła lepiej, a teściowa niech się w jęzor ugryzie,nie mieści mi się w głowie jak można być tak podłym :/ Trzymaj się :)