Menia21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Menia21
-
Czekam Jaś ma juz ponad dwa tygodnie, jak ten czas szybko leci :)
-
Victor już wykapany w wyrku leży ja juz tez w pidżamce :) Nastawiłam m koszule do prania , jutro mnie czeka dzień sprzątania i przygotowań zanim pójdę do szpitala aby wszystko było zapiete na ostatni guzik :) Dzisiaj i tak na forum nawet było dość gwarno,jak na weekend :) Fajnie :)
-
mill kurcze nie wiem co ci doradzić bo sama zażywam rennie i mi pomaga. aggia m zawsze może np. zamiast kurczaka dla ciebie smażonego zrobic pieczonego albo coś na parze w sumie to konkretnych przepisów nie mam.
-
ewqaeshiraz na pewno będę korzystać z chwil i będę do was zaglądać i starać się pisać z wami :) kwestia organizacji ;)
-
ewqaeshiraz to leż jak najwięcej :) i życzę szybkiego powrotu do zdrówka :) Marti fakt 5 dni po porodzie a ty już zorganizowana :) Gratuluję :) Ja coś czuję że nie bedzie mi tak łatwo przy dwójce przebywać często na forum :(
-
ewqaeshiraz to prawda , powiększa nam się grono mamuś :) Już nie długo i reszta kobitek zawitam w nim :) A właśnie jak się czujesz, katar minął ? Zachciało mi się kanapki z powidłami śliwkowymi i do tego ciepła herbatka :)
-
Talula fajne lampeczki :)
-
takaciąża gratuluję kochana :) Życzę wam duzo zdrówka i szybkiego powrotu do domku :) M wybył do pracy , jeszcze jutro i wolne :) Jak już mowa o słodkościach , to jak ostatnio piekłam co chwilę piekłam murzynka, tak teraz dałam sobie spokój, za to wciągam herbatniki w polewie czekoladowej :D Idę do musi zadzwonić :)
-
Tak samo tutaj dają dzieciom imiona pochodzące z różnych rzeczy np. oven czyli piekarnik i raz widziałam takiego chłopca jak matka do niego tak wołała no nie mogłam przestać się śmiać :D Mi się podoba apple ale juz daliśmy sobie spokój z aż tak wymyślnymi imionami :)
-
Co do imienia to my już mamy wybrane i wiem że nie jest łatwo wybrać swojemu dziecku imię :) Mnie energia roznosiła i umyłam dwa okna , więcej na razie nie dam rady i jeszcze słońce wyszło. Obiad gotowy mam spokój na dwa dni a później już m będzie gotował :)
-
moniu nie smutaj sie :) chodź wiem że hormony robią swoje i łatwo się mówi :) Emma fajny sen :)
-
Jestem na chwilę, głowa jeszcze boli ale powoli się uspokajam :) Marti , Ksymek to mały smerfuś kochany taki malutki :) I życzę pierwszego udanego spacerku :) Cieszę się również że Ksymuś ładnie je mleczko i niema problemów z brzuszkiem, to najważniejsze :) Jak was czytam mamusie t bardziej się uspokajam :) Widzę że już po 1000-cznej stronie a Angel dalej w dwupaku :) Jeśli chodzi o wodę to podawałam Victorowi zwykłą przegotowaną do mleczka i nic mu nie było :) Ale też nie które z was maja filtry , i mozna korzystać z takiej wody ale po przegotowaniu ,jeśli chcecie :) Też mam ten dzbanek , est super bo ile mozna latać z zgrzewkami wody :) Edqa bidulko ty nadal 2w1 no jednak mam nadzieję że Dominiczka się zlituje nad mamusią i wyjdzie na dniach :) aurora najważniejsze że synek jest pod kontrolą i na pewno na dniach wyjdziecie :) Trzymam mocno kciuki za was :) coco uważaj i nie przeforsuj sie kochana :) anika miłego weekendu życzę :) ja idę obiadek szykować i może coś posprzątam, nie ma to jak sprzątanie na zły humor :)
-
Cześć dziewczynki Jestem w domu , wczoraj wróciłam późnym wieczorem po użeraniu się w szpitalu, czekać na lekarza 5 godzin to paranoja, a nie chcieli nie wypuścic bo bolała mnie głowa i mam białko w moczu, normalnie brak słów, białko mam od początku ciąży, a głowa mnie bolała bo wiadomo ile mozna siedzieć i czekać, tłumaczyłam położnym że i tak w poniedziałek mam sie wstawić na poród , nie i koniec, mam czekać , a jak lekarz przyszedł to dosłownie poczułam się jak kretynka, bo mówi ze moge iśc do domu,i mówię mu że mam poród umówiony na poniedziałek a on zagląda w papiery i o faktycznie to spokojnie moze pani iść , normalnie paranoja, szpital jest ogromny a jeden lekarz , no bak słów, powiem szczerze że odechciało mi się poniedziałku i zamiast sie cieszyć to mam obawy :( Nie mam weny dzisiaj do pisania jestem zła i zawiedziona :( Celinko gratuluje , dzielna kobitka z ciebie, życze dla waszej dwójeczki duzo zdrówka . takaciąża trzymam kciuki aby jednak córcia jeszcze posiedziała w brzuszku . Trzymajcie się kobietki ,może później się odezwę .
-
Ja za pół godziny ide małego budzić i zbieram się do szpitala, paskudna pogoda wieje , nie lubię tak :( Mój nick wymyslił mój mały kiedyś kuzyn, nie umiał wypowiedzieć mojego imienia Marzenia więc mówił Menia i tak wszyscy zaczęli do mnie w rodzinie mówić , teraz nawet znajomi :)
-
Ines mi kazali chodzić ale powiedziałam im żeby się w nos ugryźli, tak bolało :) podziwiam kobiety które np. na piłce skaczą przy skurczach :)
-
Marti jak patrzę na twój brzuszek to wyglądasz jak byś w ciąży nie była , taki płaściutki :)
-
Ze swojego doswiadczenia wiem że nie byłam wstanie chodzić ani nic innego robić jak tylko leżeć przy skurczach a były cholernie bolesne :(
-
Marti bidulko sie namęczyłaś, ale juz najgorsze za wami, więc idź i prześpij się kochana
-
Boże nie mogę uwierzyć że jeszcze tylko 3 dni i będę walczyć aby jak najszybciej zobaczyć córcię :) aż mi sie płakać chce :)
-
moniu współczuję snu, ja też dzisiaj obudziłam się z jakiegoś głupiego snu po którym ciężko było mi usnąć :(
-
aurora będziemy czarować i trzymamy mocno kciuki za dobre wyniki :) sylwiucha ale tak jak pisałaś że po ciąży wszystko się zrzuci i nasze samopoczucie będzie lepsze :) Kasiulka udanego sprzątania z mamą :) fajnie że ci pomoże :) Ja nastawiłam pranie idę się ubrać, i powiem że ostatnio tez mi się znowu drzemie w dzień , to chyba organizm nabiera sił do porodu :)
-
Cześć dziewczynki :) Ja w trakcie śniadanka , sama z małym , m w pracy, później muszę małego do znajomych zaprowadzić i do szpitala jadę ,nie chce mi się jak se pomyslę że znowu tyle godzin czekać :( Sylwiucha przestań się przejmowac kilogramami :) Groszku super wiadomość :D to trzymamy kciuki za Celinkę :) Groszku spokojnie :) Moja mała też ma teraz często czkawkę . Groszku moja mama jest z pod wagi i mój ojciec a u mnie w domu będę miała wesoło, bo mam skorpiona,barana ja jestem rakiem i do tego waga, dosłownie cyrk na kółkach :D Edqa widzę że duzo z was ma wizyty w poniedziałek , więc i za twoją trzymam mocno kciuki i abyś dowiedziała się konkretów :) Ja nadal jestem przerażona porodem mimo że to bedzie mój drugi :D jak w ostatni wtorek złapał mnie mega bolesny skurcz w Tesco to dosłownie miałam obraz przed oczami swojego pierwszego porodu, ąż ciarki mnie przechodzą . ewqaeshiraz szybkiego powrotu do zdrówka życzę :) Mnie się srednio chce dzisiaj sprzątać , jedynie pranie nastawię bo się nazbierało.
-
arwenka zaczęła mi robic wywody , jakie to mleko matki jest wspaniałe ,że po co bedziemy sie narażać się na dodatkowe koszty skoro mam mleko, i że jak dziecko w dzień spi to ja powinnam nic nie robic tylko spać razem z nim, no myslałam że wyjdę z siebie, po pierwsze Victor szybko rósł i duzo mleka potrzebował , którego jednak nie miałam na tyle, po drugie skoro sie zdecydowaliśmy na dziecko to musze byc świadoma że będę musiała kupowac mleko modyfikowane , a po trzecie w domu nikt za mnie nie zrobi a ja sie nie położę na zawołanie, no klientka z choinki urwana!!!!
-
Marti aż miło cię czytać :) mimo że juz jestem po jednym porodzie to twój jest bajką :) Spokojnej i przespanej nocki waszej trójeczce życzę :) Ja zaraz lecę pod prysznic, mały już spi więc luzik :D Dobranoc tym co już uciekły spać :)
-
My niestety mozemy tylko liczyć na moją mamę która przylatuje 25 października . Co do słodyczy to i przed ciążą i teraz się nimi zajadam, pamiętam że jak miałam mega ból głowy lub wymioty to na czekolade i tak znalazłam miejsce :D