Menia21

Dziewczynki ja sie zarejestrowałam i czekam na aktywacje konta ale jeszcze nic nie dostałam.

Mroweczki ja mam taki apetyt od dłuższego czasu i już mam problem co zjesc .

Ja zgagi na szczęście nie mam tylko na początku troszke no ale za to mam inne dolegliwości:) I bym zapomniała wszystkiego najlepszego wesolutka z okazji 4 rocznicy:)

A i jeszcze biegunka. I naprawde współczuje Legally bo ja tez juz przestałąm jesc mandarynki.

Legally ja alergie pokarmową miałam juz przed ciążą ale teraz tak mi sie nasiliła ze nawet nie sądziłam ze aż tak może to być uciążliwe, najbardzie dokucza mi wysypka na zgięciach u rąk teraz juz tylko na jednej ale masakrycznie swędzi wcześniej mogłam uzywać specjalnej maści a teraz nic kompletnie,no i właśnie bóle żołądka .Mam nadzieje ze po ciąży to sie troche ustabilizuje. No i sie zastanawiam czy syncio nie bedzie alergikiem bo ja jestem i mąż ale u niego na 100% nie stwierdzone.Wiec już sie oswajam z tym ze może to być możliwe.

Naan super ze już wróciłaś:) Teraz naprawde musisz uważać na siebie skoro masz malutkie rozwarcie. Dużo leż i sie nie stresuj.Buziaki

Legally też tak mam własnie ze nawet szklanka wody może spowodować u mnie wzdęcia,rano tez sie dobrze czuje ale pod wieczór to już tragedia:( U mnie dodatkowo nasiliła sie alergia pokarmowa i sama juz nie wiem do czego , i jak tylko urodze to odnowie testy na alergie bo moze znowu coś nowego mnie uczula.

Ja właśnie sie przespałąm bo mi też kafeteria nie działała i pare razy posta wcieło, co do ciuszkó to też właśnie mam taką jak by z polarku kudłatego kurteczke do tego jakies spodenki ,a musze wziąść poprawke na klimat ponieważ tutaj w kwietniu jest tak ciepło jak w lato a lato znowu jest chłodniejsze i deszczowe, wiec musze sie jeszcze poważnie zastanwoić nad wyborem ciuszku .

cześć dziewczynki:) Pisze jeszcze raz bo mi posta wcieło. Ja już jestem po pracy i siedze sobie w wyrku. U nas fakt była zima do wczorajszego późnego wieczoru:) Dzisiaj chlapa,deszcz i zmno:( Co do prywatnego rorum jestem jak najbardziej na tak:) Mi tez sie śniąkoszmary dzisija w nocy śniło mi sie ze jakies szatany mnie opętały i mąż z naszym współlokatorem przeprowadzali na mnie egzorcyzmy a ostatni demon nie chciał wyjsc ze mnie bo powiedział ze to juz musi przeprowadzić specjalna osoba, i mielismy problem ,sen normalnie jak na jawie i w tym snie tez byłam w ciąży, już mam dość tych koszmarów:(

Cześć dziewczynki:) U mnie jak wczoraj była wiosna tak dzisiaj rano juz jest zima ,całydzień pada snieg. Musiałam dzisiaj wstać do pracy o 4 rano i jestem padnięta.Jutro was kobietki doczytam, mam nadzieje bo jutro tez musze wstac na 4 rano :( Buziaki dla was i trzymajcie sie brzuchatki

Mikołaja mama bardzo możliwe ,tylko troszeczke wydawało i sie troszke inne moze dlatego ze maluszek prawie leży w tym leżaczku:) Oczywiście już mężowi pokazałam i tylko musimy go obejrzeć na żywo i jak bedzie fajny to kupimy:)

Dominiczko trzymam kciuki i bardzo możliwe ze bedziesz miała prezent na dzień kobiet:)

mikołaja mama znalazłam cos podobnego tylko maluch bardzie moze leżeć. http://www.mothercare.com/gp/product/B000N1XV70/sr=1-8/qid=1233498110/ref=sr_1_8/277-9929852-2922464?ie=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42874041&mcb=core

Ja też mam zamiar kupić leżaczek ale dokładnie jeszcze sie nie rozglądałam. Fotelika nie kupujemy bo nie mamy samochodu ale nasz właściciel nas odbierze ze szpitala a ze on ma malutką córeczke to i fotelik ma:)

Dzieki Peggy:) I powiem szczerze ze z tego wszystkiego nie wiem ile maluch waży i sama jestem złą ze sie nie zapytałam.

Wczoraj jeszcze dokupiłam jeden pajacyk pluszowy i materacyk do przwijania jeszcze pare drobiazgów mi zostało do kupienia.

Cześć dziewczynki:) Naan trzeymaj sie i szybko wracaj do zdrówka:) Sylwia super ze wyszłąś juz ze szpitala i napewno bedzie wszystko dobrze:) Ja niedawno wstałam jestem po sniadanku i leze w łóżku bo jak wstałam to znowu czeuje dyskomfort na dole i ból krzyża. A jutro bede dzwoniła do połoznej i sie zapytam co mam robić bo został mi jeszcze tydzien pracy.

Dzięki Olu:) Mam jednak nadzieje ze spokojnie uda wam sie zajść ponownie w ciążę:) Trzymam kciuki:)

My już wrócilismy z kina i mężulek robi pizze. A co do psiochy to mnie nie straszcie bo wizyte mam w czwartek a i tydzien pracy mi został a mam juz tak opuchniętą pare dni i nawet mężowi nie pozwalam sie dotknąć. Sama nie wiem co mam robić:( A co do płci to faktycznie nastawiona byłam na córeczke ale ważne ze zdrowe może za drugim razem sie uda:)

Cześć Eulalio:) Jeżeli zycie w Polsce sie nie zmieni to raczej tak:)

W takim razie smacznego życzę mroweczki:)

Miałam gotować obiad i mi sie odechciało:( Jak bedziemy isc do kina to coś zjemy albo mąż coś upichci. Wczoraj np.zrobił przepyszna pizze:) Chyba go poprosze aby dzisiaj znowu zrobił:)

a najbardziej mnie wkuża ze jak chcem czasami zobaczyć brzuch to muszę piersi podnieść do góry bo mi zwisają i zasłaniają brzuch:(

Zasmarkana mama mam tak samo wiec wiem co czujesz,gdyby nie wyjscie do pracy lub załatwienie ważnej sprawy na mieście to również siedziała bym w domu bez makijażu znieumyta głową i do tego w dresach.

Ja też sie skusiłam na płatki z mlekiem,wypiję inke z mleczkiem i potem biorę sie za obiad.