Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Menia21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Menia21

  1. czesc dziewczynki :) dawno mnie u was nie bylo. mam chwile aby do was napisac, u mnie nic nowego bo @ nadal nie mam. Ale znalazlam polskiego gina tylko ze musz etam zglosic sie tam osobiscie. a nie mam za bardzo czasu . Pracuje w hotelu jako kelnerka z mézem. od 6 do 15. 5 dni w tygodniu. mamy teraz zapierdziel. Bradzo tesknie za rodzina a w szczegulnosci za babelkiem. Wyje codziennie jak patrze na jego zdjecie. jak bede miala z 3 dni wolne to pojechala bym do Polski do swojego gina . Ale musiala bym leciec z mezem bo wiem ze moge nie wrocic tu . dla tego musze sie strescic i szybko isc do tutejszego gina a potem przy najblizszej okazji na konsultacje do Polski. Swiat wogole nie bedziemy obchodzic , mam nadzieje ze bede pracowac w te dni a jak nie to pojedziemy na miasto bo jest co zwiedzac. kobietki wszystkiego najleprzego i duzo zdrowka dla bobaskow waszych:) Pozdrowionka i do nastepnego pisania:) papapapapa
  2. czesc dziewczynki:) zrobilam test wczoraj rano i wyszla jedna kreska. Wiec teraz domyslam sie ze to moze byc znowu torbiel. Siedze teraz w kafejce i szukam polskiego ginekologa.Wiec prawdopodobnie bede musiala sie wybrac do jakiejs poradni bo nie poedoba mi sie ze nadal nie mam @. Mimo ze piersi mnie bola okropnie brzuch pobolewa to nie wiem czy spodziewac sie @ czy nie. W razie czego mam jeszcze jreden test wiec jak nie dostane @ to powtuze test. Dopuki nie mamy internetu w domu to nie bede w stanie przeczytac wszystkiego z naszego topiku wiec nie gniewajcie sie kobietki. Postaram sie nadrobic. Tesknie za pisaniem z wami i mam nadzieje ze kupimy jak najszybciej laptopa i zalozymy internet. Pozdrawiam was dziewczynki i caluje goraco trzymajcie sie kobitkipapa:)
  3. czesc dziewczynki wpadlam na chwile bo jestem w kafejce internetowej. Luxorku i Olus gratuluje dziedziusiow.:) U mnie nadal bez zmian czyli nadal @ nie ma lekarza rodzinnego mam pod nosem czyli niedaleko mojego domu ale jak poszlismy po papiery aby sie zarejestrowac to babka chciala jeszcze jakas karte wiec sama nie wiem ale jeszcze raz sprubojemy. narazie nic mnie nie boli tylko piersi bola. jutro ide na rozmowe kfalifikacyjna do hotelu wiec mam nadzieje ze sie uda, jak tylko bede miala czesciej mozliwosc odzywania sie do was to tak bede robila. nie czytalam wszystkiego bo nie mam zabardzo jak ale ciesze sie ze zaczyna cos sie u nas na topiku dziac.:) dziewczynki pozdrawiam was goraco i sciskam mocno. papa i do uslyszenia:)
  4. czesc dziewczynki:) u mnie nic nowego @ nadal brak ale dzisiaj bardzo boli mnie podbrzusze, i nie zabardzo moge chodzic. Wczesniej mialam tak ale mocniej mnie bolalo i i na drugi lub po paru dniach dostalam @. Wiec nie wiem dla czego tak sie dzieje. Stracilam apetyt na sex nic mi sie nie chce, tak jakos leniwie. jutro wprowadza sie nowy wspol lokator i oczywiscie wszystko na mojej glowie.:( Mam pytanie do Eulali bo wiem ze mieszkala w Anglii. Chodzi mi o lekarza ginekologa. Jak najlepeij isc prywatnie czy w jakiejs przychodni., Bo obawiam sie ze moje kochane torbielki powrocily, ale oby nie:( Tesknie bardzo za naszym psem, nie ma dnia ze bym nie plakala za nim , chcemy tez jak najszybciej go tu sciagnac, bo nie wyobrazam sobie zycia bez niego. Juz tak naprawde nie musimy miec dzieci ale psa musimy sciagnac. czuje sie tak jak by mi go ktos odebral, bez powrotnie:\'( jest mi tu cholernie ciezko i tesknie za rodzina. Mam nadzieje ze te ciezkie dni mina. Na swieta zostajemy za granica nie ma teraz obcji abysmy mogli poleciec, dla tego jest mi podwojnie ciezko. Dobrze ze chociaz mam was kobietki i kolega udostepnia mi laptopa. Beguniu super ze wszystko zaczyna sie ukladac, ciesze sie bardzo:) i tez czekam na dobre wiesci od ciebie czyli 2 kreseczki:) pozdrowionka dziewczynki:)
  5. Czesc dziewczynki:) u mnie dzisiaj 42 dc. i nadal cisza ale zachcianki mam masakryczne wiec mam nadzieje ze ta cholera wkoncu nadejdzie. Piersi bola i nic po za tym, no moze ze 2 razy dziennie placze i wybucham jak wulkan zerwow. Trzymam Luxorku kciuki za was :) Za reszte kobitek zreszta tez:) pozdrowionka:)
  6. czesc dziewczynki kochane:) u mnie nic nowego, @ nadal nie ma a w ciazy na pewno nie jestem. Boje sie ze to znowu torbiel bo znowu te cholerne objawy.Zastanawiam sie nad wizyta u gina ale tutaj w Edynburghu sama nie wiem co mam robic, bo do Polski dopiero polecimy w przyszlym roku. Piersi mnie bola humorki mam , zachcianki tez typowe objawy na @ . Czekanie jest najgorsze:(.Widze ze na topiku sie zaczyna rozkrecac i co chwile nowe wiesci:) Powiem wam ze mam zalamke poniewaz tutaj w Edynburghu tyle kobiet w ciazy chodzi dzieciaczkow malych jest ze idzie zgupiec, a tesklepy z ciuszkami zabawkami poprostu szok! Nieda sie zapomniec chociaz na chfile o dziecku. Dla tego co bedzie to bedzie w kazdym razie nic na sile.:) Chilowo siedze w domu i szukamy nowego wspollokaotra na pokoj lub pare, pokoj ktotry dostalismy po poprzednim wspollokatorze musimy odmalowac poniewaz palil papierosy i trezba oswierzyc sciany, ale juz troche uprzatlam i jest o wiele lepiej , dzisiaj idziemy kupic pigment do farby bo nie zamierzam malowac scian na bialo, bo taka nam farbe kupil wlasciciel. Wogule super mamy wlascicela mieszka pod nami jego dziewczyna jest w ciazy, fajnie maja.:) No ale przynajmniej mam jakies zajecie z tym nowym pokojem:).Staram sie zagfladac do was jak najczesciej.Przynajmniej pisze z wami i czytam was to jest mi weselej:) Kochane kobitki jestescie:) Pozdrowionka:)
  7. czesc dziewczynki:) u mnie jest dzisiaJ 37 dc. wczoraj juz myslalam ze dostane @ a tu lipa ale moze? nadal czekam . dzisiaj dziwnie sie czuje wiec moze jednak przyjdzie ta wredna malpa:P pozdrowionka
  8. czesc dziewczynki:) wpadlam na chwile u nas jest ok. narazie siedze w domu i lapie dola. @ nie dostalam i jestem zla.:( ale tak po za tym to Edynburgh jest piekny. pozdrowonka jeszcze sie odezwe. papa:)
  9. Cześć dziewczynki:) Pisze teraz bo nie wiem czy dzisiaj jeszcze zajrze do was a jutro nie będę miała jak. Nie będe się z wami żegnac bo bede miałą mozliwość pisania do was. Mam na Ituni numer tel. Więc dam jej znać że doleciałam. Kobietki wierze że się wszystko ułozy, i jeszscze posypią sie nam maleństwa na naszym topiku:) zreszta 3 bobaski juz są w drodze a to juz duzo:) I reszta sie doczeka . ja narazie wstrzymuje staranka. Chyba że stanie się cud:P Ale i tak będę do was zaglądac.:) Życze wam wszystkiego najleprzego, duzio zdrówka i zdrowych przyszłych pociech:) Trzymajcie sie kobietki:)
  10. Cześć dziewczynki:) Nie odzywam sie bo mam kupe spraw do załatwienia. U mnie dzisiaj 18dc. Ale i tak sobie odpuszczam jakie kolwiek staranka, co będzie to będzie. Ale narazie nie stać nas na dzidzie. Nie wiem co na to powie Krzysiek bo jest bardzo za tym aby mieć dziecko. No ja teraz jestem innego zdania. Będzie musiał to uszanować, teraz akurat jak go nie ma to miałam dni płodne. Schudłam 5 kg z nerwów. Mąż powiedział ze jak tylko przylece do niego to mnie nakarmi ale i tak mu się nie dam.Dowiedziałam sie że nie będziemy musieli sie wyprowadzać z mieszkania w listopadzie w Edynburgu ponieważ jeden lokator jednak nie przyjedzie i bmożemy spokojnie mieszkać, a żeby było ciekawiej to tam w domu jest juz internet i postaramy się kupić jak najszybciej jakis laptop i będę mogła pisać do was dziewczynki, a narzie bedę pozyczać od właściciela domu laptopa to też będę miała z wami kontakt.
  11. Problemem były pieniądze. Miedzy mna a mężem jest dobrze, i nawet nie wiem jakie bysmy mieli problemy to wiem że go mocham i będę kochac. On chciał wszystkie swoje problemy rozwiązać sam a wyszło na to ż eto teraz ja z teściami je rozwiązujemy. Ale jest lepiej.
  12. Cześć dziewczynki:) przepraszam że sie tak długo nie odzywałam ale mialam problemy które nieumozliwiały mi pisanie do was. Jade jednak 10 października, dzisija zarezerwowałam bilet. to o czym wam opowiadałam że mąż myslał że go zostawie to te problemy sie pogłębiły, było z dnia na dzień coraz gorzej jak Krzysiek poleciał. wszystko było na mojej głowie z nerwów schudłam 5 kilo nadal jem tylko obiad rano kawe i na tym sie konczy. Tak z nerwów mam rozstrojony żołądek. Jade wcześniej aby wszystko zacząć prostować bo jest tragicznie. Wiem że życie nie jest słodkie i widze jak potrafi byc okrutne. Beguniu niemartw sie będzie dobrze ja tez podpisuje się pod słowami dziewczyn. Głowa do góry kobietko. Z tego wszystkiego to nawet nieiwem czy dostane normalnie @ bo czyje że znowu będzie rozregulowane, trudno jakos dam sobie rade. Ciesze się że lece 10 października bo w ten dzień jest nasza rocznica bycia ze soba. I udao mi się taniej kupić bilet:) Nie potrafiłam pisać do was nie miałam na to siły ani niepotrafiłam sobie pozbierać mysli. Obiecałam sobie że jak tylko odrobinke będzie lepiej to sie juz do was odezwe. I tak zrobiłąm, napisałam do was. pozdrowionka dla wszystkich kibitek :) Buziaczki:)
  13. Cześć dziewczynki:) Chciałam wam tylko powiedzieć że w ciąży nie jestem, dostałam po 2 dniach @. Ale przynajmniej mogę spkojnie lecieć.
  14. Cześć dziewczynki:) Chciałam wam tylko powiedzieć że w ciąży nie jestem, dostałam 2 dni po luteinie @.
  15. Cześc dziewczynki:) Sorki że co chwile zmana planów jest u mnie ale wylatuje jednak 12 października:) Jutro biore ostatni dzień luteine więc poczekam czy przyjdzie @.
  16. Kobietki wyjeżdżam 19 paździiernika, napewno o was nie zapomne nie martwcie sie , jak bedę miała możliwość to będe was odwiedzać:) dzisiaj jest u mnie 25 dc. i rozmawiałam z Krzyskiem że jesli bede w ciązyto albo urodze za granicą albo w Polsce ale to jeszcze sie okaże:) Olinku nie martw sie ważne że sa jeszcze inne mozliwości w zajście w ciąże:) Begus slicznie wyglądasz , tak weselej:) Ja tez mam nadzieje że ta zła passa na topiku minie:)
  17. Cześć dziewczynki:) dzisiaj dowiedzialam sie ze jade w październiku do męża, powiedziałam równiez szefowej o tym , była zła ale mam to w nosie, moje małżeństwo jest ważniejsze:) nawet nie wiecie jak sie ciesze. Dowód nowy obieram 12 października ae moge tez jechać na panieńskim dowodzie. Krzysiek dostał juz prace od jutra idzie . Zaraz będę pisac z nim na czacie:) póxniej się jeszcze odezwe. A na test to sobie jeszcze poczekam.:)
  18. Cześć dziewczynki:) dzisiaj jest 24 dc. i chyba jeszcze troszke poczekam, ale pójde do apteki i kupie juz test. Zobacze czy po luteinie dostane 2. A jak myslicie ze skoro gin dała mi luteine na wywolanie @ a potem w 16 dc kazała mi znowu brac luteine przez 12 dni to znaczy ze chce spomóc w zajściu w ciąze??? Rozmawiałam dzisiaj z mężem i prawdopodobnnie jak juz zrobie jak najszybciej dowód to Mąż po mnie przyjedzie jutro będę wiedziała kiedy dostane dowód. Ale sie ciesze:) Tylko teraz znowu jak sie okaże że faktyczni jestem w ciąży to nie wiem jak to zrobic bo i tak bym nie mogła pracowac , ale to nie ważne , najważniejsze jest to ze bede z moim mężem i didziusiem. Na 100% jeszcze nie jest pewne, narazie bym wolała nie, jak juz to jak wrocimy do polski czyli za jakiś roczek, albo jak tafi sie czesniej to bedzie wcześniej:) Ale sie wam namarudziam:P Ale i bardzo dziekuje że mi pomogłyście w moich pytaniach, kochane jestescie:)
  19. Cześć dziewczynki:) Co tu taka cisza?????????? Krzysie juz pojechał i jest juz na miejscu. U mnie 23 dc. i kolejny dzień źle sie czuje, mam zawroty głowy, byłam nawet u olkulisty bo myslałam że to od oczu ale jednak nie. Czy jest to mozliwe ze będąc we wczesnej ciązy można już miec jakie kolwiek objawy????????? Bo ja juz głupia jestem.
  20. Wiem że to nie jest powiedziane że się udało. Ale zawsze jest to ale.
  21. Cześć dziewczynki:) Mam pare pytanek do was. Ponieważ teraz u mniejest 22 dc. I Biore Bromergon na obniżenie prolaktyby i brałam przez 8 dni luteine do pochfowo, dostałam @ i od 16 dc. znowu zaczełam brac luteine do pochfowo, robiłam testy owulacyjne i tam wiem że były słabe dwie kraski ale tak naprawde to nie wiem czy miałam dni płodne, mam powód do myslenie ponieważ były pożadne staranka i wiem że jeszcze niemam do końca regularnej @ i niewiem kiedy mogła bym zrobic test ciążowy . Chodzi mi to po głowie i nie daje spokoju, napewno będę musiała poczekac jeszcze ale mam dziwne przeczucia . Pomóżcie mi kobitki.
  22. Cześć dziewczynki:) Mąż sie kończy pakować, i dzisiaj podjeliśmy decyzje że zamelduje sie u jego rodziców i bedę mogła wyrobić dowód na miejscu i szybciej, jak sie uda to psa damy mamie bo jedynie u niej czuje sie dobrze. Ale także ostanowilismy że na samym początku stycznia krzysiek mnie ściągnie . Mojej mamie te zpowiedziała co sie stało, i postanowiła nam pomóc i w paxdzierniku da nam pieniądze na dług ale to nie zmienia faktu ze nie cofniemy czasu. Na szczęście moja mama jest bardzo kochana i jest za Krzyskiem więc postanowiła nam pomóc, tymbardziej że staramy się o dzidzie bo ja juz myslałam aby przerwac staranka na jakiś czas, bo nie było by nas stać na dzidzie. Ale jednak nie będzie tak źle, Dobra tera lece do męźusia , kożystac z okazji póki jest idę go pomęczyc troche:P Pozdrowionka kobitki, trzymajcie sie ciepło, papap. Andziu słoneczko kochane nie martw sie , wiem że zycie potrafi płatac figle, bo sama sie o tym przekonałam, ale skoncza się gorsze dni i zaczną lepsze, nadal trzymam kciuki za dobre wyniczki:)
  23. Cześć dziewczynki:) Mam wiadomość od Ituni prosiła abym wam przekazała że badanie nasienia jest ok. I że jutro rano jedzie do szpitalana zastrzyk pregnylu aby pęcherzyk pekł i od soboty duphaston. Dzisiaj sie dowiedziałam od męża że mamy problemy więc postanowiliśmy że gdzieś około stycznia mąż ściagnie mnie do siebie, dzisiaj również powiedziałam szefowej że w tym roku jej nie zostawie ale na początku przyszłego roku napewno muszę wyjechać, ona to rozumie więc to mam załatwione, i widocznie musiało coś sie wydazyc abym podjeła decyzje co do wyjazdu za granice . Starać sie o dzidzie tez nie będziemy planowo bo teraz bysmy nie byli w stanie wychowac maluszka, jak sie trafi to bedziemy mieli a jak nie to dopiero jak juz załatwimy nasz problem finansowy. Mąż myslał że będę chciała rozwodu ale moim zdaniem to nie jest żadne wyjście od problemu , Byc małżeństwem to szkoła życia, i mam nadzieję że wybrniemy z tego jak najszybciej i dlatego chce jechac i pomuc mężowi. Dobra już was nie xanudzam dziewuszki idę coś zjeść i lulu, jutro kolejny dzień przed nami. Dobrej nocki wam życze papaa:)
  24. Szczerze mowiąc to szefowa wie że bedę jechać do Krzyska ale nie w tym roku, powiedzielismy jej jeszcze na początku jak była rozmowa o prace, i że najpierw pojedzie Krzysiek a potem mnie ściągnie. Ale teraz mam taki mętlik w głowie że sama nie wiem czego chcę. Dobra dziewczynki ja ide sie szykować do pracy, jak wróce to was odwiedze. papa Pozdrowionka i gorace buziaki dla każdej z was:)
×