Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

edna12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez edna12

  1. dzieki markotka, pewnie masz racje z tym że przez 3 m-ce zaden lek nie zdziała cudów. ale ja zwyczajnie nie wiem juz co mam robic co gin. to inna diagnoza i inne metody. Ostatnio stwierdził że wysle mnie na inseminacje ale tak jak powiedziała surfitka tez nie widze sensu bo plemniki to my mamy super. czyli po co insem? pozdrawiam wsa dziewczyny P.S. zycze smacznych paczków
  2. surfitka u mnie testosteron jest troche ponad norme. Obecny gin to juz trzeci z kolei. Poprzedni mieli różne teorie. Wyrok pierwszego gin. to PCO, drugi stwierdził ze nie mam PCO (wszystko bez badan hormonów). Dopiero trzeci zlecił badanie hormonów i diagnoza znowu PCO. Dlatego mam taki metlik
  3. Dzieki dziewczyny zrobie jak mowicie. Jutro poszukam innego gin. Dzieki wielkie. pozdrawiam
  4. witajcie dziewczyny, moze wy bedziecie mi mogły cos doradzic bo ja juz mam metlik w głowie. mam PCO, staram sie o ciaze, z badan hormonów wynika ze testosteron podwyzszony (testosteron jajnikowy nie z nadnerczy) i stosunek LH do FSH 2:1. Zalecenia mojego gin to na 3 miesiace Diane 35 (w celu obnizenia testosteronu) a potem clo. powiedzcie czy diane to dobry pomysł bo mam mieszane uczucia. bede bardzo wdzieczna za odpowiedz pozdrawiam
  5. Innka prosze cie powiedz gdzie podchodzisz do insem. Mnie chce lekarz skierować do Poznania do Invimed. Wiesz cos może o tej klinice? Będe wdzięczna za informacje. pozdrawiam
  6. Dziekuje Innka. Ja sie niedługo pewnie wybiora do Poznania. Gin twierdzi że szkoda czasu. Tylko jeszcze chce mi testosteron obniżyc i zobaczymy. pozdrawiam Was wszystkie
  7. Witajcie dziewczyny, długo mnie tu nie było. Na wstepie szczere gratulacje dla Klaudi i Dorci. No i witam nowe dziewczyny. Innka proszę powiedz mi (jeżeli mozesz oczywiście) jaki jest całkowity koszt inseminacji i gdzie do niej podchodziłas. Mnie mój nowy gin. chce wysłac do Poznania. pozdrawiam
  8. witajcie dziewczyny, czytam was ale nie mam kiedy odpisac. obecnie jestem na wyjezdzie słuzbowym. wiele sie dzieje u was. Ja troche tak jak Dorcia nie pisze bo chce od tego wszystkiego (myslenia o dzidzi \"odpocząc\"). U mnie jest to moze łatwiejsze bo i staranek nie moze byc. Wiecie co moze to nie jest miejsce na takie smutki ale ja narazie mysle :co ma byc to bedzie i juz. Mam zamiar zajac sie troche sobą. Zaczełam chodzić na joge. To naprawde super sprawa. Cwiczenia a szczególnie relaksakcja są niesamowite. Chce takiego spokoju. To jest super polecam. Nie wiem jak to bedzie jak juz staranka bedą mogły byc czy moje podejscie sie nie zmieni, ale ja juz chce wyluzowac, chce byc zadowolona z siebie i szczesliwa bez wzgledu na wszystko. I tego tez Wam życze abyscie moje kochane były szczęśliwe. Powodzenie i szczęscia wam życze.
  9. Dzieki dziewczyny za podtrzymanie na duchu. Teraz to jest mi tak bardzo potrzebne. Izolda jeszcze 3 m-ce a potem zobaczymy może jeszcze dalej. Dziewczyny ja tez zaczne chyba pic ten wiesiołek i siemie. Ja u siebie tez ie zaobserwowałam sluzu. Kiedys miałam go dużo az myslałam ze to jakis problem. A teraz nic przynajmniej nic tego płodnego. Jak powinnam je pić i czy jakis konkretny ten wiesiołek trzeba kupic. Klaudia prosze powiedz mi o tym wiesiołku. jeszcze raz dzieki i pozdrawiam
  10. chyba mam jakis gorszy dzien. To pewnie dlatego ze nie moge miec staranek i nawet nie moge zyc nadzeja. Ale nie bede was dołowac moim humorkiem. Trzymajcie sie cieplutko
  11. Witajcie dziewczyny, Dorcia dziekuje za zdjecia - super wygladasz. Ja czytam was cały czas ale nie mam o czym pisac. Juz jestem po @. Staranek teraz przez jakis czas nie bedzie wiec lipa nic sie nie dzieje. pozdrawiam was goraco
  12. witajcie dziewczyny, u mnie smutki totalne dlatego nic nie pisze żeby i was nie smucić. @ sie zbliża wielkimi krokami. co prawda nie mam jeszcze jej objawów tylko ból jajników. ale wiem ze przybędzie paskuda. a i ze staranek nici bo mój mis wyjechał daleko na min. 3 miesiące i strasznie mi smutno. pozdrawiam
  13. Witajcie, Klaudia, Viola doskonale was rozumiem i tez na zmiane wierze w to że się uda a za chwile mam same wątpliwości, doła i brak wiary. Z tego co czuje to i tym razem mi się nie udało. Jajnik mnie pobolewa i tak ciagnie coś od srodka. Ale wiem ze tak reaguje chyba na pregnyl. Po tym zastrzyku są takie dziwne objawy (przynajmniej u mnie). Dorcia powodzenia na egzaminie i miłej zabawy na weselichu. Surfitka podziwiam za taki optymizm, też bym chciał miec tyle wiary co Ty. Barbara cudna - gratulacje.
  14. Klaudia tak popękały w 16 dc. Czyli cały cykl bez CLO i urosły i pekły (pekły co prawda przy udziale Pregnylu). Gin. stwierdził że owulke mam i nie ma potrzeby przyjmować CLO. Endometrium było ok. No ale ten niedrożny jajowód. W tym cały problem. pozdrawiam
  15. Czesc dziewczynki, kurcze u mnie lipa. Pęcherzyki ładnie urosły ale nawet po pregnylu nie pekły. W srode miałam zastrzyk i do piatku powinny peknac a tu nic. Nawet pregnyl nie pomogł. Ja cos tak czuje (chociaz juz nie wiem czy znam moj organizm) ze owulki jeszcze nie było. W poniedziałek ide na kolejne USG. Zobaczymy co sie tam porobiło. Dziewczyny jak to jest jezeli pecherzyk urosł do 23 mm i nie peka, czyli co pozostanie i zrobi sie cysta, torbiel ? pozdrawiam
  16. witajcie Dorcia dobrze ze jeden drozny. U mnie tez tylko lewy drozny ale cały czas mam nadzieje. Klaudia pewnie pecherzk rosnie. Tego ci życze. Moze tez za jakis czas z CLO pecherzyki beda rosły same. Surfitka powodzenia na ineminacji. Oby sie udało. Marylinka dozo kaski na spelnienie marzenia. Madziara trzymaj sie. Poczekaj pewnie za chwili wszystko bedzie ok. Ja dzis na USG zobaczyc co z pecherzykami czy popekały. Ale mam cos dziwne uczucie ze nie. Bo tak brzuch mnie boli czuje jak tam wszystko az wrze, ale cos sluz taki jakby niepłodny. Lepki i biały. pozdrawiam wszystkie dziewczyny gorąco
  17. Rudzia wielkie, wielkie gratulacje. Dbaj o was mocno i napisz co i jak. Klaudia ja juz nic nie rozumiem z tego mojego organizmu. Wczoraj byłam na monitoringu (12 dc) pecherzyk miał 20 mm. W 10 dc miał 13 mm. Czyli rosnie sam bez CLO. Dostałam zastrzyk z pregnylu. No i staranka. Gin. powiedział że niepotrzebnie brałam CLO. No ale nikt wczesniej nie pofatygował się sprawdzic czy bez CLO mam owulacje. Mam nadzieje że bedzie kiedyś ok i sie uda.
  18. Witajcie, Innka bardzo mi przykro, ze tym razem sie nie udało. Ja podobnie jak inne dziewczyny myslałam, byłam nawet pewna, ze tym razem sie uda. Ja juz zaczynam sie poważnie martwić tym PCO. Widze po sobie i innych dziewczynach z PCO że to naprawde nie jest takie łatwe. Dzis kolejny dzień monitoringu bez CLO. Zobaczymy czy dalej sobie rosna pęcherzyki. Dorcia powodzenia na badaniu. Surfitka a wiesz moze jak zwiększaja sie szanse na zajscie przy in vitro jezeli ma sie PCO.
  19. Witajcie dziewczyny, rzeczywiscie ale tu pustki. juz sie zaczynam niepokoic gdzie wy wszystkie jesteście. Ja w tym cyklu mam monitoring bez CLO. Jest 10 dc pecherzyk narazie rosnie sam 13mm. W 7 dc miał 8mm. Gin powiedział że narazie bez rewelacji ale jak na 10 dc jest ok. Zobaczymy jak dalej. Czy jeszcze sam da rade podrosnąc. Kolejne USG w środe. Pozdrawiam was goraco i prosze odezwijcie się bo jakos tak smutno bez was wszystkich.
  20. Viola mnie tez po duphastonie bolały piersi i jeszcze do tego mnie strasznie mdliło. No i tez były wieksze
  21. Moluś ja nie pod tym katem ze leczenie wogólne nie ma sensu. Ja bede się leczyć. Ja tylko mowiłam ze w tym czasie jak jestem sama to przyjmowanie tych wszystkich leków na owuke jest bezsensu. Bo nie bedą mozliwe staranka. A leki obciażaja organizm, clo chyba dosc znacznie. Ania ja nie dostałam zdjęc: moj e-mail zbinia@tlen.pl
  22. Witajcie dziewczyny, u mnie w sprawach staran bez zmian jutro ide na USG - monitoring bez leków. Pewnie i tak nie wystąpi owulka bo i jak. No ale jak ten gin tak chce to niech sie upewni. W przyszłym miesiącu juz nie bede mogła się starać bo moj maz wyjezdza na dłuższy czas i nici. Bede mogła sie tylko leczyć ale ne wiem czy to ma sens. Znaczy sie chodzi mi o czas kiedy go nie ma. Wczoraj był dla mnie wspaniały dzień. Moj maz uczył mnie nurkować z całym osprzętem. Ale to frajda. pozdrawiam ze zdjeciami nie zapominajcie tez o mnie
  23. Jadira moje gratulacje. Ja nie mam twojego zdjecie. czekam na nie. mam nadzieje ze juz epidemia tutaj nie zagosci. dobranoc i kolorowych snow. a epidemi zycze w koncu spełnienia bo widac ze jej w zyciu chyba nic nie wyszło i teraz poprawia sobie humorek dreczac innych. ale moze tez jej sie w zyciu kiedys uda i nie bedzie musiała tyle czasu samotnie spedzac przy kompie i szperwc w nie swoich sprawach.
×