frania23

Witam kobitki!!! Wczoraj mialam problemy z wejsciem na kefe nie wiem dlaczego, bo internet dzialal, a widze, ze Wy jednak bylyscie a ja nie :( . No ale wczoraj spedzilam bardzo mila niedziele z mezuniem. Z ranka bylo przytulanko no, a potem wybralismy sie do sklepu meblowego no i kupilismy wyrko. Tylko musimy bardzo dlugo na nie czekac, bo az do maja. Moze uda nam sie splodzic dzidziusia jeszcze w starym :) !! No a wieczorkiem bylismy na romantycznej kolacji. Uh, ale bylo fajowo. Co do gor, to mysmy z mezem tez byli ostatniego lata. Ja rowniez pierwszy raz , moj maz bywal tam czescciej. No, ale bylo fajowo, pomimo upalow. O mojej wadze to lepiej nie mowic, przez trzy lata przytylam 25 kg, wiec bije Was wszystkie rekordem, ale ostatnio wzielam sie za siebie i schudlam 8 kg. Jeszcze tak 5 kg i bedzie ok. Obecnie waze 80 kg przy wzroscie 1,74 , wiec niezly ze mnie klops. Troche sie obawiam ciazy, bo nie chce na wadze 100kg widziec. Pozdrawiam

Miska fajnie, ze znowu jestes z nami :) !!! Najlepsze zyczenia jeszcze za wczoraj, oby sie ulozylo po Twojej mysli. Przykro , ze Twoj tata nie zadzwonil wczoraj do Ciebie :( i w ogole, ze dzionek nie nalezal do najszczesliwszych . Powodzenia jutro przy rozmowie z mama, mysle ze sie zgodzi przyjsc na Twoj slub, trzymam kciuki. Mysmy wczoraj niestety nic nie zbroili, bo wstretna @ mam. W lutym nam sie nie udalo no, ale zawsze jest jeszcze marzec. Cytranka Sopot? No to blizej morza niz ja , a ja uwielbiam morze. No, ale teraz wywialo mnie jeszcze dalej, wiec lubie pisac o bliskich mi okolicach. Pozdrawiam

Witam kobitki, przepraszam, ze wczoraj sie nie pokazalam, ale mezula mial urodzinka, wiec mialam w poludnie duzo pracy no a wieczorem przyszli goscie i bylo sympatycznie.O k*rde, ale dlugie zdanie zkleilam. No, a dzisiaj z ranka czekalo mnie wielkie sprzatanko po imprezce, ale co tam oplacalo sie. Wczoraj dostalam to, co czego tak nie lubimi, ale liczylam na to, wiec sie nie zamartwiam. Bardziej martwi mnie moj bol plecow, ktory towarzyszy mi juz od dwoch miesiecy. Mam nadzieje, ze to nic groznego i nie przeszkodzi nam w staraniach. Cytrynko udanych zakupow zycze . Z jakiej miejscowosci pochodzisz jesli mozna spytac, bo ja tak z ciekawosci. Pisalas u Nas na Pomorzu. Ja pochodze rowniez z Woj. pomorskiego , a dokladniej z Tczewa.

Cos skromniutko dzisiaj na topiku, albo staranie takie intensywne hihihi. Lola jak tam u Ciebie?

Lola mam nadzieje, ze w Twoim przypadku to rzeczywiscie ciaza. Moze wykonaj jeszcze jeden test, aby byc spokojniejsza. Cytrynka trzymam kciuki za test w marcu, oby byl pozytywny i to czekanie, zeby Ci sie nie dluzylo. Ja ostatnio bardzo dziwnie sie czuje, bardzo czesto slabo mi jest, przewaznie po dlugich spacerach. Gdy wracam do domu jem co nieco i po chwili wraca wszystko do normy. Nie wiem co to moze byc przeciez ja sie nie glodze i odkad mysle o dzidzi staram sie zdrowo odzywiac. @ powinnam dostac jutro i mysle, ze dostane dlatego mnie to dziwi.

Cytrynka dziekuje za buzki, napewno sie poducze.

Cos mi nie idzie z tymi dwiema ostatnimi.

Dwie sie udaly, jeszcze dwie. :_( :_ )

Lola dzieki za buzki, teraz sprawdze jak to jest w praktyce. :D :p : ( : )

A jak robicie buzki?

Chcialam tylko zobaczyc czy kwiatek mi sie uda, nie wiedzialam jak to robicie, ale sie udalo!!! Oj biedna nasz Lola, jak jej tu pomoc i zmienic mysli?

Nikt od Ciebie nie uciekl i nie ucieknie, kazda z nas zapewne chcialaby Ci pomoc, lecz sama wiesz, ze jest to ciezka sprawa. My mozemy jedynie Ciebie pocieszac i mowic, ze wszystko bedzie dobrze. Sama jednak musisz wziasc sie w garsc i postanowic, ze nie bedziesz sie zalamywala kazdego miesiaca. Zycie skalada sie z sukcesow, ale rowniez z porazek co zapewne sama wiesz. Trudniej bedzie sie zagniezdzic fasolce w zdenerwowanym i wykonczonym organizmie. Organizm czlowieka jest madrzejszy jak my sami, organizmu nie oszukasz. Teraz masz miesiaczke, wiec musisz zmienic nastawienie, bo za okolo dwa tygodnie kolejna szansa.

Rozumiem Iloneczek, oczywiscie musisz sama z mezem zadecydowac. To bedzie Wasza decyzja i napewno bedzie sluszna.

U mnie sprawa wyglada nastepujaca. W piatek spodziewam sie @, potem badania no i jak wszystko bedzie ok... akcja hihi. Teraz oczywiscie trenujemy przed wielkim finalem. Nie wiem jak dlugo bede czekac na wyniki moze zdaze do owulacji sie wygrzebac. Iloneczku, co do pracy to ja bym skorzystala, bo tak jak mowisz kazda kaska sie przyda, a z ta szkodliwoscia to nie wiem jak jest. Wiem, ze szkodzi na oczy na kondycje ( praca siedzaca) czasami na plecy , a o szkodliwosci na ciaze nic nie slyszalam, wiec moze napisz cos na ten temat to i ja sie podszkole. Miska007, Lola u meldujcie sie. Lolu mam nadzieje, ze dzisiaj masz troszke lepszy dzien i zkorzystalas z rady Pelikan i odpoczywasz.

Juz myslalam ze sie nikt nie pojawi. Lola a moze to haslo \"w lutym mi sie uda!!!\" moze miec inne znaczenie, ze na lutego bedzie dzidzia, wiec glowa do gory, a napewno sie uda.