Catie

ja też jutro jeszcze na zakupy robię wypad, już ostatni. muszę kupić pieluszki, termometr już upatrzony do czoła, klapki pod prysznic do szpitala (to dla mnie oczywiście) o takie tam resztki a powiedzcie dziewczyny kupowałyście te odciągarki, pompki do piersi? nie wiem czy to warto jeszcze przed porodem kupować... chyba można później po wyjściu ze szpitala jak już będę mieć pokarm?

monek ja nie mam wrażenia że wyglądam jak hipopotam ja to wiem :-D :-D

Boże Aniu nawet nie wiedziałam że w takiej beznadziejnej sytuacji jesteś... :-O pamiętałam jak o tych gościach parę dni temu pisałyśmy ale że to aż tak źle wygląda.. współczuję :-(

myszsza no właśnie nie wiem co lepsze. ja jeszcze nie wiem co mnie czeka, czasem taka niewiadoma pomaga a Ty już masz wspomnienia z pierwszego porodu i ten strach u Ciebie może być większy niż u pierworódki jak myślisz?

Cześć Plotkary! :-) Przeczytałam posty i odpowiem hurtem :-) Brzucha nie mogę zmierzyć bo nie mam centymetra. Może mąż z pracy przywiezie to podam moje wymiary później :-) Śpię po 10-12 godzin na dobę. Budzę się często przez zgagę ale łyknę syropu i padam na poduchę. Do ubikacji raczej nie latam ale to żaden plus bo cała woda mi się zatrzymuje w organizmie i jestem opuchnięta Torbę mam już spakowaną na cacy tylko muszę jeszcze pieluchy dokupić i dorzucić :-) A z facetami to zazwyczaj tak jest, że ten co się niby najmniej boi i śmieje ze wszystkiego to potem największy panikarz :-D

o a teraz o ewelinę się pytają :-D :-D

czy jestem w ciąży to wymiata :-D zazwyczaj odpisuję ,,już niedługo się dowiesz czy jesteś czy nie'' :-D ale z tymi imionami to najpierw mnie bawiło bo wiadomo każdy ma inny gust i doradza według siebie ale teraz to już mnie trzepie. Przed chwilą jakaś Agata się pojawiła :-D

czy tylko mnie zaczynają już denerwować te topiki o imionach dzieci typu co myślicie o imieniu...? wiem, wkurzają mnie to nie wchodzę ale to jakaś plaga jest. Zawsze tak na forum było?

ja jej nie straszę ja jej to gwarantuję najpierw dostanie klapa a potem buziaka :-D

:-D :-D :-D oj tam oj tam. Poświęć się

rilla termin porodu fajny a jak czasem przenosisz to może urodzisz 10.10.10 :-D

coś tam się rusza ale nie czułam jej w ogóle od może dwóch, trzech godzin o kopniakach to mogę sobie pomarzyć, nie kopnęła mnie od tej historii z ktg tylko tak smyrnie raz na jakiś czas, tęsknię do czasów kiedy mi brzuch falował :-( jutro pójdę za dnia do kliniki jak się nie poprawi

a moja nadal się nie rusza. już nie wiem co robić, przecież nie polecę znowu do szpitala :-(

rilla nie wiem, może zadzwoń i się poradź mi nie twardnieje na długo. często ale nie na długo a jesteś pewna że to twardnienie? może dzidziuś się napręża? mi się nieraz tak naprężała że siedzieć to mogłam tylko wyprostowana jak kołek

mi też twardnieje często i tak na kilka minut mała się mało rusza, nie tak jak kiedyś, w klinice mi powiedzieli że to dlatego że zstępuje główką do kanału rodnego no i mi powiedzieli żeby nie brać nic rozkurczowego bo to zaburza przygotowania organizmu do porodu :-O ja już nie rozumiem dlaczego ci lekarze każdy radzi co innego?

kurcze ale ciasto masz :-D

Hej! Śpicie czy rodzicie ? :-D

co do ciuchów ciążowych to ja się we wszystkie mieszczę które kupiłam zaraz na początku ale co jest dołujące to np kupiłam 3 pary spodni. no i te spodnie po tylu m-cach w nich łażenia na zmianę i prania to już takie sprane, wyblakłe są i znoszone więc czuję się zaniedbana. Ale też przecież nie opłaca mi się nic już nowego kupować na 3 tyg przed terminem :-( rozstępy z tego co czytałam to można smarować i nie smarować a i tak wyjdą bo kremy i oliwki działają na wierzchnią warstwę skóry a rozstęp jest głęboki ja brzucha nie smarowałam i nie mam a nogi tak i masowałam bo cellulit mi się straszny w ciąży zrobił i rozstępy mam. więc bądź tu mądry człowieku :-O

o samopoczuciu to ja będę rozmawiać jak urodzę ;-) :-D bo teraz to już tylko ręką mogę na siebie machnąć :-) już nawet narzekanie traci sens :-)

myszsza a już myślałam że złamałaś się ;-) ja też mam kupę używanych kamis777 ładne imię dla córeczki wybrałaś Nadia :-)

myszsza ty niegrzeczna ty :-D i znowu do domu z ubrankami nowymi wróciłaś?

podłączaj się :-D

nie śmiejcie się ze mnie ale ja mojemu Mężowi zapowiedziałam rano że od dzisiaj seks codziennie bo podobno przyspiesza poród ;-) też już chcę to mieć za sobą i wrócić do dawnej sprawności :-D

poważnie gdzieś taką ciekawostkę o ciąży przeczytalam :-D pisali że komórki mózgowe się obkurczają i kobieta robi się roztargniona, zapominalska i niezręczna (rzeczy lecą z rąk itd) po porodzie wszystko wraca do normy :-D :-D myślałam że to bzdura ale obserwując swoje zachowanie ostatnimi dniami jestem skłonna w to uwierzyć :-D :-D

dziewczyny kiedyś wyczytałam że komórki mózgowe pod koniec ciąży się obkurczają i to chyba prawda bo wrzuciłam pranie do pralki jakieś 4 godziny temu. Teraz sobie o nim przypomniałam że trzeba wyciągnąć i rozwiesić i co się okazało?......... że nawet pralki nie włączyłam :-D :-D nie mówiąc już nawet o tym że wczoraj chciałam sobie zrobić kanapki i szukałam chleba po całej kuchni a znalazłam go w lodówce koło wędliny :-O