Catie

myszsza wielkie dzięki za rady. Wezmę pod uwagę tym bardziej że jeszcze tych rzeczy nie kupowałam o tej soli to wiem że tylko jak coś będzie z oczkami nie halo, ale wolę mieć niż potem po wyspie szukać :-O a przemek mi się bardzo dobrze kojarzy. Mój kuzyn ma tak na imię i fajny facet jest (30lat). Pierwszy na liście na chrzestnego :-D

Anka22 no ja się nie dziwię że Ty już spakowana. W końcu z pelargonką jesteście pierwsze na wylocie :-D a Kacperek ładne imię

monek nie martw się. Na pewno jest wszystko w porządku. Jak było do tej pory to jest nadal. Dzieciaczki są już w pełni rozwinięte, teraz już tylko sobie rosną :-) Pisząc coś do mycia miałam na myśli cokolwiek co można używać do mycia takich maluszków :-) może być i proszek

ladaco tam sobie pogadaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4559701 :-D

Do higieny noworodka ja kupuję: 1.coś do kąpieli noworodka (płyn, żel, mydełko co kto woli) 2. puder do ciałka 3. krem p/odparzeniom (sudocrem) 4. spirytus do przemywania pępka 5. sól fizjologiczna (gdyby oczka ropiały) 6. oliwka 7. chusteczki pielęgnacyjne 8. aspirator do nosa 9. gaziki, pieluchy tetrowe 10. zestaw (obcinacz do paznokci. szczoteczka miękka do włosów) 11. wanienka 12.ręczniki z kapturkiem 13. termometr i tyle. Myślę że starczy

rilla marilla wiem, wiem tylko żartowałam :-D też już chcę skompletować wyprawkę, szczególnie tą do szpitala. Myślę że byłabym spokojniejsza mając gotową torbę tylko nie mogę się zebrać żeby iść i się opkupić do szpitala. Mąż już zapowiedział że w sobotę idziemy razem. Boi się mnie samą puścić bo ostatnio w sklepie mało nie zemdlałam :-)

nie no, ja też tyłek od komputera ruszam co jakiś czas :-D ale mnie rozbawiłaś z tym wyborem imion że mógł się ewentualnie nie zgodzić :-D facet zna swoje miejsce ;-)

siedzę na kafe już cały dzień. No , prawie cały takiego lenia jak w tych ostatnich tygodniach ciąży to w życiu nie miałam. Dzisiaj nawet psa z domu się pozbyłam. Mąż go wziął ze sobą do pracy a tu jeszcze trzeba się będzie do szpitala wyprawić i na dziecko przygotować. Czekam na resztę wyprawki dla córeczki od Mamy i Teściowej. Nawet nie wiem co tam Babcie pokupowały :-) jak się zmobilizować?

rilla marilla dziękuję :-) mąż wybierał ale za moją zgodą ja miałam wybierać gdyby był chłopiec :-) ja metki zostawiłam. Boję się że jak wytnę to ta resztka metki może dziecko drażnić

ten mój mogę całkiem na płasko rozłożyć i tak go kupiłam tylko dla tego że był po taniości :-) zobaczymy czy będę korzystać przy pierwszym dziecku to nie wiadomo co przydatne a co nie

rilla marilla fajne to łóżeczko. Podoba mi się

no chyba że tak myślałam że obydwoje chcieliście poznać płeć a lekarz że nie powie :-D to dopiero po porodzie się dowiesz czy Patryk czy Natalka :-) kurcze ale mi się spać chce, ledwo patrzę na oczy. Ale dziś rano się orobiłam to pewnie przez to. Nawet mieszkanie odkurzyłam za co mnie mąż opieprzył. W ogóle rano miałam jakieś wysokie obroty a teraz oklapłam. Dziewczyny a czy kupiłyście leżaczki dla swoich pociech? Ja kupiłam, wprawdzie z drugiej ręki ale co mi tam. Większość rzeczy mam z drugiej ;-) tylko nie wiem czy to się przyda

a narzekaj ile tylko chcesz :-) a czemu masz złe przeczucia przed usg? coś było nie tak do tej pory?

rilla marilla jeśli chcecie znać płeć to lekarz nie może odmówić tej informacji

zgadzam się ale nastoletni chłopcy wcale nie są lepsi

mój mąż już się martwi o chłopaków co się będę koło niej kręcić za lat naście :-D

pelargonka dobrze że twardy. Noworodek nie powinien leżeć na miękkim najwyżej wyłożysz kocykiem Dziewczyny oglądałam z mężem fajny filmik w internecie. Jak któraś nie oglądała to mam nadzieję że się spodoba http://vod.onet.pl/zycie-przed-zyciem%20,5782,film.html

rilla marilla czasem dobrze być przekorną ;-) myśmy mieli głębokie przeczucie że będzie chłopak. Sama nie wiem dlaczego. A okazało się że dziewczynka. Jak mi na usg powiedzieli że będzie córeczka to mi łzy radości po twarzy pociekły. Nie mogłam powstrzymać :-D

też się boję cc a ona nade mną wisi. Dowiem się w przyszłym tygodniu prałam ubranka z tesco (cherokee na metce) bardzo dobrze się piorą myszsza rzuciłam okiem na tę naszą tabelkę i mnie zaskoczyło że tak mało dziewczynek. Chłopaczki górą we wrześniu !

Cześć Dziewczyny! :-) Ja wszystko poprałam w 40 stopniach. Kocyki, pościel i rożki. Tylko ubranka które bedą mieć bezpośredni kontakt ze skórą prałam w 90st. Ale tylko ten pierwszy raz, później już będę prać w 60st... Rożki prasowałam. Bardzo łatwo się je prasuje. Zajęło mi to może 5 minut :-) rilla marilla moja Matysia też często ma czkawki. Nie szkodzą one dziecku ani go nie męczą. Mi wtedy cały brzuch podskakuje I nie martw się jeszcze w jakiej jest pozycji. Moja w 35tc jeszcze się obraca, raz jest pośladkowo, raz główką w dół i tak w kółko. Dopiero po 36tc jak się nie obróci to lekarz będzie ją próbował obrócić masując brzuch. Chyba że się uprze to wtedy cc

kurcze aniu a może w za wysokiej temp prałaś? to bawełnę tak wygniotło?

czytałam te wpadki klika tygodni temu. Też się uśmiałam :-D od razu się lepiej robi po takim czymś

anka 22 o przepraszam, nie pomyślałam.... nie chciałam straszyć

wczoraj poszłam na SR i gadali o dostępnych znieczuleniach i o komplikacjach które mogą się zdażyć podczas porodu i powiem wam szczerze że żałuję że poszłam chciałam iść głównie ze względu na te znieczulenia, żeby wiedzieć co wybrać ale jak położna powyciągała te igły i żyłki którymi się wkuwają w kręgosłup to ja dziękuję nie mówiąc o próżnociągu i szczypcach i jak pokazywała jak tymi szczypcami obracają dziecko... uważam że nie powinni tego pokazywać, nadmiar informacji jest szkodliwy jak się porodem nie przejmowałam to teraz zaczęłam:-O

kurcze to mi już chyba nie wyjdzie... i tej brązowej kreski przez brzuch też nie mam... a tak mi się to u ciężarnych zawsze podobało