SZARA_AMBRA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SZARA_AMBRA
-
A jak wykończyłyście listwy przypodłowgowe ,tam gdzie jest gres tudzież płytki?My szukamy czegoś bardzo szerokiego tak 12-15 cm ,ładnie frezowanego . Najlepiej drewnianego ...Póki co-nic nie znalezlismy... A macie moze jakies namiary na oswietlenie podłogowe ? Pozdrawiam
-
cicho_borowska -->z tymi muchami i ultramaryną (to chyba jakoś tak się nazywało ) to tez słyszałam ...A więc kolor jak znalazł do kuchni w stylu wiejskim ;):D A co do Feng ...jak zaczynałam budowanie domu ,to zaprosilismy do siebie na działkę (oczywiście \"za drobną oplatą \"czytaj 600zł jedna wizyta) pana Jacka K.(te które znają zasady Feng , na pewno wiedzą o kim pisze ).I co ciekawego wyniknęło z tej wizyty ??Miedzy innymi to ,że musimy budynek postawić nie równolegle do ulicy ,tylko...na skos (a co tam linia zabudowy :D ) ,wYSZŁO NAM JESZCZE ,ŻE WEDŁUG NASZYCH DAT URODZIN to pieca w naszym domu nie powinno być , bo nigdzie nie pasował , a ja zapewne będę kłócić się o terytorimu z moim synem ,który jest TYGRYSKIEM :D Na szczęscie w porę wrócił mi zdrowy rozsądek .A ja tylko pana chciałam zapytać o kolory ,a pan na to ,że to jeszcze daleka droga ...Bez komentarza .A najbardziej interesowały mnie kolory ... Pozdrawiam
-
Emmi-my to chyba się znamy :D Z JAKIEGOŚ TOPIKU :)Mieszkasz juz u siebie?? Też lubie te klimaty ,ale bardziej ku \"rustykalnej egzotyce \" :D Pozdrawiam
-
Jakie imiona są teraz modne ?
SZARA_AMBRA odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobiety-nie okaleczajcie swoich dzieci wymyślonymi imionami ...Zestawcie sobie dane imię z nazwiskiem -zobaczcie jak brzmi ...Imię nosi się całe życie-jest naszą wizytówką , utożsamiamy sie z nim ,bądź...nie ...Czytając listę obecności można połamać sobie język .Czasami imiona dzieci są tak wymyślone ,albo podobne ,że trudno je zapamiętać ...i taka Malwina myli sie z Mileną , Migretą :D Gdzie sie podziały te piękne imiona ,które my nosimy?Niemodne? -
Tak miało byc :) :D:D
-
To wypalenie zawodowe ...w końcu niedługo wakacje ...:D
-
Hej A moim w piatek na ostatniej ławce rozlało się wino marki WINO:D To chyba przez mój wzrok...Znalazł się jeden winowajca ,po czym okazało się ,ze to wcale nie on...Przy czym przyszedł i poprosił o karę ...Lepiej niż w cyrku :DCo mam zrobić jutro?-nie mam pojęcia Pozdrawiam
-
Pozdrawiam wiosennie :-) Juz niedługo wakacje...
-
Hello-pewne Wam tam dobrze w tym Leniuchowie?Zazdroszczę ...:-)
-
Kobietki,czy Wy również cierpicie na \"syndrom powrotu do szkoły\"? i np nie możecie spać,boli Was głowa?Mnie własnie to złapało...Zawsze tak mam po dłuższej przerwie... Katastrofa!!jutro do pracy!!!ja nie chcę!!!!!! Mam nadzieję ,ze nie jestem w tym odosobniona :D Pozdrawiam i jakby co- to kolorowych snów życzę :D
-
Moka--ale wteyd trzeba mieć idealną porcelanową cerę...:-(Ja już jestem po 30 i np .mam 3 pajączki...Ale rzeczywiście tak jak piszesz-podkład chocby był najlepszy-niszczy cere...Dlatego tez wtedy gdy zostaje w domu nie maluję się w ogóle. Pozdrawiam
-
Goga-->witaj...czy my się nie znamy z innego topicu?Czy ja juz mam rozdwijenie jażni???:D
-
Jak w małpim gaju...:D Dobrze,że ja mam starsze towarzystwo...Wspólczuję jotka...
-
Witam Wiecie co,wydaje mi sie ,ze najlepszą metodą ,na tych wszystkich gagatków ,jest konsekwencja i zdrowe zasady (prawo dżungli musi byc eliminowane za wszelką cenę) .Jak coś się rzeknie ,czy obieca -to trzeba to wykonać... Do czego zmierzam-niedawno opowiadałam Wam o tym incydencie ,gdzie jeden chłopak zarzucił mi ,iż tylko jemu zwróciłam uwagę i zabrałam kartkę -po czym postawiłam mu ndst.Na drugi dzień na forum klasy ,drżącym glosem, powiedziałam,że to nie w porządku ,że uwłaczył moją godność ,w związku z czym chcę ,żeby wskazał te osoby ,których ja nie zauważyłam ,ze sciągają-oczywiscie jak się spodziwałam -nie powiedział.Znalazł się jeden Mesjasz i mówi ,ze to on...Ale było już za pózno-od góry do dołu wstawiłam jedynki...Po czym pokazałam im sprawdziany z ocenami(dośc dobre). A następnie powiedziałam ,ze unieważniam je z powodu postawionego mi zarzutu o nieuczciwości... kartkówki na ich oczach podarłam i wyrzuciłam do kosza...Byli w szoku niezłym.Następnego dnia przychodzi winowajca i publicznie mnie przeprasza...(dodam,ze wyjątkowy gagatek)...Co się okazało-ze to klasa wywarła na nim presję!Mają go za \"czarną owcę\",sprawcę czegoś ,czego można było uniknąć...tym bardziej ,ze można się ze mną \"normalnie dogadać\"(to ich twierdzenie ). Dodam jeszcze ,że w tej klasie jest 35 chłopców w wieku 18 lat ,większość ma z nimi kłopoty... Tak więc ,podsumowując moje dywagacje-to chyba jednak od nas zależy jakie mamy kontakty z innymi ludźmi...:) Pozdrawiam i przepraszam ,ze tak się rozpisałam ,ale może komuś te moje rady przydadzą się.
-
Kigana--->coś Ty :D dopiero zaczęła -podobno 2 tygodnie u nas spędzi :D .Dziś u nas wszyscy małpiego rozumu dostali i wyrywali sobie dzienniki z rąk Jedna kobitka okazała zdrowy rozsądek i rzekła\"Aja mam to w d...-przecież ona kontroluje dyrekcję a nie nas!!!\" Pozdrawiam i idę dalej pisać zaległe raporty ... Pozdrawiam
-
Witam Dzis o godzinie 20 (pocztą pantoflową ) dowiedziałam się ,ze jutro mamy wizytację z kuratorium...Właśnie siedzę i \"kleję \"zaległe papiery...Aż mi się wyć chce!Cała noc przed mną...:-(
-
A ja tak sobie siedzę przy dobrym rumie i myśl:D...I postanowiłam ,ze jutro postąpię z premedytacją :D Wymyśłiłam ,ze postawię dobre oceny(bo dość dobrze napisali) ,następnie zapytam koleżkę ,który uraził mnie swoim oskarżeniem ,zeby wskazał te osoby ściągające -wiadome jest ,ze nikogo nie wsypie...:D A ja , po pokazaniu im sprawdzianu ,powiem tak: \"Sprawiedliwości stało się zadość! Nikomu nie wstawiam żadnej oceny! W piątek po lekcjach piszecie powtórkę z rozrywki z podziałem na 3 grupy po 10 osob. \" Wiem, wredna baba jestem...ale nie dali mi wyboru :D Pozdrawiam i idę spać ,bo coś ten rum w herbacie za bardzo mnie rozgrzał:D
-
Wifka--->w pracy w szkole dużo jest przeróznych absurdów ,które nic nie wnoszą ,które powodują ,ze tracimy nasz czas ,energię i wszelki zapał...Takie np ścieżki edukacyjne(nb podobno zostały zniesione ,a ja siedziałąm na kursie przez 35 h!)czy rady...-ale wiesz co?Najważniejsze jest wyposrodkowac to wszystko,podejśc do tego z dystansem,nie przejmować się-bo inaczej można zwariować...:D Ja obecnie radę (u nas trwa około 5-6 h!) traktuję jak kabaret-jak robi się nudno sprawdzam klasówki:D
-
Do a ja---> Ja na pewno nie poszlabym na ten film nawet z licealistami...To film dla trzydziestolatek-nic takiej \"dzieciarni \"nie da .To zdecydowanie film na babski wieczór w gronie kobietek ,bo z facetem to też nie ma sensu iść na ten film :D Wybierz coś ciekawszego ,co mozna omówić pózniej na polskim-wedle zasady \"UTILE DULCI\":D Pozdrawiam
-
Ach wszędzie są spory i obrazy -a już najtrudniej dojść do porozumienia w gronie nauczycielskim ...:-(.Też ostatnio miałam ostre spięcie z moja kolezanką z pracy.Jest mi tym bardziej przykro,ze uważałam ją za bardzo dobra koleżankę-a tu?Wyszło szydło z worka :D .Mam nauczke ,ze w pracy nie należy zawierać żadnych bliższych znajomości ...:-( Najśmieszniejsze jest to ,ze w jej mniemaniu nic wielkiego się nie wydarzyło(pominąwszy fakt ,że nakrzyczała na mnie jak na ucznia,powiedziała o parę słów za dużo).A ja?No cóz , nie potrafię przejśc na dawne tryby i udawać ,ze nic sę ie stało...Trzymam się z dala -zostały mi tylko kontakty służbowe ... :D
-
A moje uluboine miejsce to \"kącik herbaciany\" w kuchni przy stole...w pobliżu są ukochane ksiązki ,co by czasu na szukanie nie tracić,zdjęcia z wakacji,kóre pokazują jak pięknie dorasta moja pociecha i jak ja z męzem się starzejemy....i moje kolorowe filiżanki,różne herbatki w metalowych pojemnikach i moje ukochane bibeloty ,przez które mam tyyyyyle balaganu ,bo nie ma kto tego odkurzyć :D.Tu odbywają sie nasze \"narady\", \"spowiedzi\" ,\"plany\" i rozmowy-o wszystkim i o niczym :)
-
Witam wszytskich :-D A mnie Drogie Koleżanki skleroza dopadła totalna...wyszłam z ostaniej lekcji z dziennikiem i dopiero pod drzwiami swojego domku zauwazyłam ,ze trzymam go pod pachą...Nic dodać nic ująć... Mam tylko nadzieję ,ze nikt nie posądzi mnie o kradzież dziennika...:D. Przez to ,cholera jasna ,muszę zjawić sie w pracy przed 8 ,a mam ,notabene na 10....Życ ,nie umierać ! Pozdrawiam
-
Jestem polonistką w ogolniaku...ale spokojnie błedów nie sprawdzam :D i nie wytykam :-) A Ty KIGANA czego uczysz?
-
no własnie -gdzie można kupić .Oczywiście nie mam na myśli tych chińskich ...:D Pozdrawiam z samego rana ;)