Chemical

Platynowa - Chyba każdy z nas ma coś na sumieniu. Skup sie na tym, jaki on jest dla Ciebie teraz, a nie jaki był, zanim Cię poznał. Przecież to jest naprawdę ważne!

Beybe - Ja się dość długo męczyłam z bakteriami w moczu (nie gnało mnie na kibel, ani nie piekło, ale na analizie wyszło, że są b. liczne). Lekarz chciał uniknąć antybiotykoterapii, i zalecił witaminę C (3x2 tabl), a gdy to nie pomogło (jakiś oporny szczep miałam, bo moja mama miała ewidentne zapalenie pęcherza, z pieczeniem i innymi dolegliwościami, i witamina C pomogła po kilku dniach), to brałam urosept (3x1) + witaminę C (3x1) - i sie wyleczyłam! Infekcja nie nawraca! Dobre są takie \"domowe\" sposoby :) A fotelik całkiem fajny, myślę, że warty przemyślenia!

Balbinko, to idealne położenie! Moja Łucja leżała już główką w dół, ale mam wrażenie, że się teraz przekręciła w poprzek, bo mnie kopie z boku brzucha :( Ten fotel jest raczej ze styropianem w środku. Heh, zwątpiłam...

Kasiu - to wpisz tam haslo! Poslalam je razem z adresem :)

Kasia - jak będziesz miała cokolwiek do wklejenia, to podsyłaj mi na maila, a ja to wmontuję na stronę. Chyba, że któraś z Was zna html, to może mi wysłać gotową podstronę :)

A co sądzicie o zakupie takiego czegoś? http://www.allegro.pl/item221958022_najlepsze_fotele_porodowe_fabryka_sako_fatty_2xl.html Podobno odciąża plecy kobiet w ciąży, dobrze się w tym karmi, a potem junior miałby frajdę :) No i w odkurzaniu łatwe, bo te wszystkie tapicerowane meble do dziecięcego pokoju się nie nadają :) Jak myślicie?

http://www.muratordom.pl/wnetrza/pokoje-dzieciece,5797.htm Link - może kogoś zainspiruje :) A Ty Balbinko - do łóżeczka!

dmka - nie, na blogu nikt nie siedzi. Chyba taki niedzielny zastój :) A foteczek nie rozsyłaj, tylko też umieścimy je na stronie. Buziaki weekendowe! P.S. Dostałam katalog Beckersa o tym, jak malować i urządzać dziecięcy pokój. Właśnie oglądam :) Gdy tylko skończy się to cyklinowanie, to zabieram się za malowanko :)

Luxor, sloneczko, poczekaj na natchnienie, ale się nie wymiguj :) Na pewno też coś kiedyś rozdeptałaś i sformatowałaś, tylko musisz sobie przypomnieć :) A ja czekam na wasze wypocinki - posyłajcie na maila! Ale się cieszę, że w końcu działa! :) Jupi!

Ufff, to dobrze :) Czekam na dalsze raporty :)

Dziewczyny, testujcie.

Asia - walczę teraz z php. Mam nadzieję, że serwer obsługuje php, bo jak nie, to amba, jak to mówi mój rudy :) Chwilowo może nie działać, jak coś zmontuje konkretnego, to dam znać, żebyście przetestowały na wszystkich trzech przeglądarkach. Tak to jest, coś ulepszyć tak, żeby nie działało :)

Heh... No pod ie nie działa :( Kurcze zwariować idzie. Dołożyłam skrypt, który trochę zwiększa bezpieczeństwo przy logowaniu. W firefoxie działa, w ie nie. Mogę dziś poszukać jakiegoś gotowego skryptu w php, ale też nikt mi nie zagwarantuje, że będzie on działał i pod mozilla i pod IE. Jak mi się nie uda nic znaleźć, to albo się wszystkie przerzucimy na firefoxa, albo zrezygnujemy z logowania.

beybe zaraz to sprawdzę :* Ja mam mozille, a ona jest z IE niekompatybilna w żaden sposób.

Kasia, ty tu się nie czaj tylko napisz coś o sobie na bloga :) Ja zaraz wkleję kilkadziesiąt e-booków do ściągnięcia. Będziecie miały co czytać :)

Netko ja chodzę do Corfamedu :) Na wizytę można się zarejestrować nawet na ten sam dzień, na USG położnicze 3D ostatnio czekałam 2 tygodnie, i to nie wybrzydzając z godzinami, po prostu to był pierwszy wolny termin. Koszty: 120 zł (USG) + 20 zł (dopłata jeżeli nie jesteś stałą pacjentką Corfamedu) + 10 zł za nagranie płyty. Odnośnie porodu, to ja biorę Promyka na czas rozwierania. Na parte wolę być sama, i tak podobno wówczas ma się wszystko gdzieś :P

Aha, na stronie zablokuje używanie prawego klawisza mychy, żeby zdjęć się nie dało tak łatwo kopiować - może być?

O sobie najtrudniej :) Ale przecież to nie egzamin, a treść można zawsze zmienić :)

No - dziewczyny, ja już się dołożyłam, teraz kolej na was :) Tylko zdjęcia jeszcze dogram, bo Promyk mi pendrive\'a zabrał i nie mam jak skopiować z drugiego komputra :) Ale coś już jest :)

Kiteczku, to pomóż mi go rozbudować i naskrob coś o sobie - ktoś musi zacząć. Ja swoje wypociny już kończę, tylko jakieś fotki muszę znaleźć ładne :)

Kitek - poszło! Kończę syntezować swój profil do \"O nas\", mam nadzieję, że długo samotna nie będę :)

Dobra, dziewuszki, trzeba powoli zapełniać blogaska, żeby były teksty do testowania, teraz nie bardzo jest gdzie grzebać :) Może na początek coś o sobie naskrobcie :) Może być śmiesznie, ze zdjęciami (wyskalowanymi), koniecznie załączcie linka do swojego suwaczka (ciążowego, ślubnego, jakiego tam chcecie) - i wszystko wysyłać mi na maila. A ja będę systematycznie wlepiać :)

Ogólnie to najbezpieczniej będzie wkładać to tak, że wy wysyłacie do mnie na maila a ja wlepiam na stronę. Bo gdzie kucharek sześć, tam cycków dwanaście, jak to mówią :) Po powrocie do domu najpierw udoskonalę to logowanie żeby było bezpieczniejsze, a potem zacznę już jakieś treści montować :) Więc w sumie możecie już to i owo wysyłać :)

AsiaSz - dostałaś mailika?

mal_a - maila zapodaj, tylko dużymi literami, bo ja dziś ślepa jestem. P.S. Wiecie, że kobietom w ciąży kurczy się mózg? I wraca do poprzedniego rozmiaru pół roku po porodzie? :P