Chemical

Dzień dobry, kobietki! Ja wczoraj byłam kupić kiecę ślubną. Wybrałyśmy z mamuśką taką o: http://www.bellissima.pl/kolekcjev.php?kol=3&gr=0&poz=21 Tylko rękawki będą zmodyfikowane, bo te ogoniaste mogą być średnio wygodne. Do tego buciorki, już odłożone (kasy mi zabrakło :P ) takie delikatne sandałki ecru na średniej szpileczce... Szybko poszło :) Za to kosmiczne jaja są z obrączkami, bo ja mam szczupłe dłonie a mój skarb ma wielkie łopaty - jak coś pasuje mi, to nie pasuje jemu. Pomijając już fakt, że nawet w kwestii materiału nie możemy dojść do zgody - on chce tytan, ja złoto. A w tytanie mi brzydko jest :P No i nie mam bladego pojęcia jak się do tej kiecki uczesać - włosy mam proste jak druty, nie do nakręcenia, więc chyba tylko jakiś koczek - ale jaki? A bukiecik pewnie jakiś a\'la polne kwiaty - nie wiem :) Jutro mam wizytę u gina i jak zwykle umieram ze strachu - nie czuję żadnych ruchów, nie wiem czy jest OK. Wielki komfort psychiczny macie w tymi kopniakami! Wierzę, że czasem nieprzyjemne, ale przynajmniej świadczą o tym, że wszystko idzie w dobrym kierunku. A ja mam nowy komplet badań w kieszeni, hemoglobina leci na łeb na szyję, leukocyty jeszcze wzrosły, i te dziadowskie bakterie w moczu dalej są. Chyba czekają mnie antybiotyki :( A jak wy spędzacie niedzielę?

Mnie nic nie kopie, ani razu nic nie czułam i w ogóle jest mi z tego powodu smutno. Na toksoplazmozę robiłam testy na początku, wyszły negatywne, i z tej okazji muszę je co miesiąc powtarzać. Bo toksoplazmoza jest tym bardziej niebezpieczna, im starsza jest ciąża. I w ogóle taki humorek mam: :(

Aha - i zapomniałam si pochwalić, że zakupiłam ostatnio spodnie ciążowe, bo moja codzienna garderoba, mimo tyciego brzuszka, zaczęła strasznie uwierać... Aż brzuch mnie pobolewał. Też tak miałyście? Brzuszka tyle, co nic, ale bolesny jak nie wiem?

Ja sobie kupiłam na cyce i bebeszek Mamma Mia Ziaji (przeciw rozstępom). Cielsko smaruje tym co zwykle czyli balsamem ujędrniającym z AVONu. Mnie wystarcza, ale też jakoś drastycznie suchej tej skóry nie mam... Ale wam zazdroszczę kopniaczków... Ja jeszcze nic... Brzusio też niewiele większy niż zwykle - tyle że ostatnio mam mega-wzdęcia i nieco mnie wybałuszyło :) Trzeba się do lekarza na kontrolę zapisać, podejrzeć co tam u juniora. Może w końcu tego siusiaka wypatrzy :)

Daję znak życia i pozdrawiam Was wszystkie, w szczególności katynkę. Spokojnych snów!

folicum - skąd kiepski humorek?

Oj, nie ma co się martwić nieutyciem :) Kobieta w pierwszym trymestrze powinna utyć 1-1,5 kg wg mojej mądrej książki, a zerowe utycie też o niczym złym nie świadczy! Moje stękanie, że tak mało utyłam, było jednym z powodów kupna tej książki. On już nie miał siły wysłuchiwać, \"a bo ja utyłam niecały 1 kg, a średnia z forum to 5\" ;) Każda z nas martwi się o najmniejszy drobiazg :) taki już urok matczynej miłości :)

Dzień dobry, Dziewczyny! Dostałam mądrą książkę o ciąży :). Mój skarb stwierdził, że straszne bzdury w internecie wyczytuje a potem się przejmuję, więc wstąpiliśmy do Empiku, po czym on dokonał selekcji książek pod kątem \"w której nie piszą nic strasznego\", bo jak mówi, o chorobach już się dowiedziałam wszystkiego. A do książki sama dokupiłam sobie krem na rozstępy Ziajka mamma mia, nie wiem co to, ale smarować nie zaszkodzi. A wy stosujecie jakieś smarowidła na bebech? Cmokam słonecznie!

Po poście Madzi zainteresowałam się tą witaminką A, i rzeczywiście jest tak, jak pisze. Mało tego, nadmiar witaminki A jest szkodliwy dla juniora (działanie teratogenne). Powoduje wady wrodzone u dzieci matek z hiperwitaminozą w czasie ciąży. Norma dla kobietki ciężarnej to 1000 mikrogramow witaminy A, czyli 1667 j.m.. W Elevicie, który biorę, jest go jakby trochę więcej :) Trzeba będzie jeszcze o tym poczytać, jak widać :)

CENTRUM MATERNA 80 zł/90 tabl. # Beta-karoten 2mg brak ustal. norm ZDS # Witamina E 12mg 120% # Witamina C 110mg 183% # Witamina B1 1.2mg 86% # Witamina B2 1.4mg 88% # Witamina B6 1.6mg 80% # Witamina B12 3mcg 300% # Witamina D3 5mcg 100% # Biotyna 0.1mg 67% # Kwas foliowy 400mcg 200% # Niacyna 14mg 78% # Kwas pantotenowy 6mg 100% # Wapń 131mg 16% # Magnez 100mg 33% # Żelazo 1.5mg 107% # Mangan 1mg brak ustal. norm ZDS # Selen 25mcg brak ustal. norm ZDS # Cynk 7mg 47% # Jod 200mcg 133% VIBOVIT MAMA 27zł/30 tabl. # Witamina A (octan retinolu) - 2 000 j.m. # beta - karoten - 3,0 mg # Witamina D3 (cholecalciferol) - 400 j.m. # Witamina C (kwas askorbowy)- 50,0 mg # Witamina E (octan tokoferolu)- 18,0 j.m. # Witamina B1 (monoazotan tiaminy) -1,2 mg # Witamina B2 (ryboflawina) - 2,0 mg # Witamina B6 (chlorowodorek pirydoksyny) - 2,0 mg # Witamina B12 (cyjanokobalamina) - 2,0 μg # Niacyna - 15,0 mg # Kwas foliowy - 0,5 mg # Biotyna - 10,0 μg # Pantotenian wapnia - 5,0 mg # Żelazo (fumaran żelazawy) - 30,0 mg # Wapń (węglan wapnia) - 200,0 mg # Cynk (glukonian cynku) - 15,0 mg # Magnez (tlenek magnezu) - 30,0 mg # Miedź (glukonian miedzi) - 2,0 mg # Jod (jodek potasu) - 100,0 μg # Selen (selenian sodu) - 20,0 μg NEW LIFE 60 zł/120 tabl. * Beta karoten 2.50 mg * Biotyna 60.00 mcg * Cholina 10.00 mg * Chrom (pikolinian) 25.00 mcg * Cyjanokobalamina 1.00 mcg * Cynk 8.00 mg * Inozytol 10.00 mg * Jod 75.00 mcg * Kwas foliowy 200.00 mcg * Kwas pantotenowy 4.00 mg * Magnez 112.50 mg * Mangan 1.00 mg * Miedź 1.00 mg * Niacyna 9.00 mg * PABA (kwas para-aminoben.) 1.00 mg * Pirydoksyna 1.00 mcg * Potas 5.00 mg * Ryboflawina 1.00 mg * Tiamina 0.80 mg * Wapń 325.00 mg * Witamina C 60.00 mg * Witamina E 7.50 jm * Żelazo 4.00 mg Więcej nie znam :) Miłego porównywania!

Zestawienie witaminek: ELEVIT PRONATAL 25zł/30 tabl. # Witamina A (retynolu palmitynian) 3600 j.m. # Witamina B1 (tiaminy azotan) 1,55 mg, # Witamina B2 (ryboflawina) 1,80 mg, # Witamina B6 (pirydoksy chlorowodorek) 2,60 mg, # Witamina B12 (cyjanokobalamina) 4,00 mcg, # Witamina C (kwas askorbowy) 100,00 mg, # Witamina D3 (cholekalcyferol) 500 j.m. # Witamina E (alfa-tokoferolu octan) 15,00 mg, # Wapnia pantotenian 10,00 mg, # Biotyna 200,00 mcg, # Nikotynamid 19,00 mg, # Kwas foliowy 0,80 mg, # Wapń (wapnia askorbinian dwuwodny, wapnia pantotenian, wapnia wodorofosforan bezwodny) 125,00 mg, # Magnez (magnezu tlenek lekki, magnezu wodorofosforan trójwodny, magnezu stearynian) 100,00 mg, # Fosfor (wapnia wodorofosforan bezwodny, magnezu wodorofosforan trójwodny) 125,00 mg, # Żelazo (żelaza II fumaryn) 60,00 mg, # Cynk (cynku siarczan jednowodny) 7,50 mg, # Miedź (miedzi siarczan bezwodny) 1,00 mg, # Mangan (manganu siarczan jednowodny) 1,00 mg. PRENATAL Classic 23 zł/30 tabl. # witaminy A 4000 j.m. # witaminy D3 400 j.m. # witaminy E 11 mg # witaminy C 100 mg # witaminy B1 1,5 mg # witaminy B2 1,7 mg # witaminy B6 2,6 mg # witaminy B12 181g, # kwasu foliowego 0,8 mg # nikotynamidu 18 mg # wapnia 200 mg # żelaza (II) 60 mg # cynku 25 mg. FEMIVITAL PRONATAL 27 zł/60 tabl. # Witamina A - 3 mg # Witamina C - 180 mg # Witamina D3 - 10 ľg # Witamina E - 12 mg # Witamina B1 - 1,5 mg # Witamina B2 - 1,6 mg # Niacyna (witamina B3) - 20 mg # Witamina B6 - 2,2 mg # Kwas foliowy - 800 ľg # Witamina B12 - 2,2 ľg # Biotyna - 100 ľg # Kwas pantotenowy - 10 mg # Żelazo - 28 mg # Jod - 150 ľg # Magnez - 70 mg # Cynk - 15 mg # Miedź - 1 mg # Mangan - 1 mg FEMINATAL N 27zł/60 tabl. # beta-karoten 3 mg, # witamina D3 10 µg (400 j.m.) (200)*, # witamina E 12 mg (120)*, # witamina C 180 mg (300)*, # witamina B1 1,5 mg (107)*, # witamina B2 1,6 mg (100)*, # witamina B6 2,2 mg (110)*, # witamina B12 2,2 µg (220)*, # nikotynamid (niacyna) 20 mg (111)*, # kwas pantotenowy 10 mg (167)*, # kwas foliowy 800 µg (406)*, # biotyna 100 µg (66)*, # magnez 70 mg (23)*, # żelazo 28 mg (200)*, # cynk 15 mg (100)*, # miedź 1000 µg, # mangan 1 mg, # jod 150 µg (100)*.

Ja łykam Elevit Pronatal. I chwalę sobie, póki co :)

Zajrzałam dziś na topik dziewczyn z maja :) U nich każdego dnia jakiś dzidziuś poznaje świat po drugiej stronie brzuszka. Oj, co tu się będzie działo w październiku :) Już podekscytowana jestem :)

Uff, udało się :) Mnie się wg USG termin przesunął na 21.10., bo junior jest o 1 tydzień i 2 dni za duży jak na swój wiek, ale lekarz powiedział żeby tych dat nie brać zbyt serio, bo pomiary kości udowych i innych \"wyznaczników terminu porodu\" u takich szkrabów są obarczone sporym błędem. Więc na razie zostanę przy starym terminie, do którego się przywiązałam :)

Oj, ja też w tym roku na nartach nie jeździłam. Wiele wyjazdów rodzinka nie organizowała, bo późno śnieg spadł, a szkoda zdzierać narty na kamieniach, ale z powodu wysokiego ryzyka urazów odpuściłam sobie w zupełności tę przyjemność :) Szczególnie że to byłby dopiero mój 2 sezon, więc upadki nie do uniknięcia. Rowerek jest chyba nieco bezpieczniejszy, szczególnie gdy się nie wariuje, tylko ruchem robaczkowym przemieszcza do przodu :) Śliczne ubranka, beybe. W ogóle super Ci się udało, że masz wózek i część ciuszków po dzieciach z rodziny. Ja jestem najstarsza z tego pokolenia, więc na żadne spadki liczyć nie mogę :)

Ja się o ten rower celowo pytałam lekarza, bo jednak trochę trzęsie, co budziło moje wątpliwości. Lekarz powiedział że ciąża to nie choroba, i że śmiało mogę jeździć i że nawet na dobre mi wyjdzie bo będę trenować dolne partie mięśni. A Tobie beybe lekarz odradził? Tylko z powodu możliwości upadku, czy także ze względu na wstrząsy podczas jazdy?

Mi lekarz od 12 tygodnia nakazał brać zestaw witaminek dla brzuchatek. Najlepiej zrób morfologię i zadzwoń do lekarza po poradę. Pewnie dostałaś od niego wizytówkę z tel kom czy innym kontaktem w razie problemów. Anemia jest dość ciężka w leczeniu, więc lepiej dusić w zarodku :) Jeżeli chodzi o wózek, to ja się nastawiam na 2-funkcyjny, na 4 dużych kołach (te na 3 są dobre na podłoże jak w supermarkecie, w zimie, na wertepach, raczej się nie sprawdzą, poza tym 3-kołowe wózki w ogóle mi się nie podobają), z dość sporą gondolą, bo przecież junior stosunkowo długo będzie w niej jeździł, a dodatkowo będzie się musiała zmieścić tam cała sterta kocyków, śpiworków i innych ocieplaczy. No i gdyby był w miarę lekki i nadal się dobrze prowadził po obróceniu spacerówki \"przodem do kierunku jazdy\" to byłoby super. Tyle, że takie wózki nie istnieją :)

beybe - a bierzesz jakieś witaminki? Ja biorę Elevit Pronatal, tam jest tyle żelastwa, że aż na czarno się wypróżniam :) Na morfologię pójdę pod koniec tego tygodnia, ale jestem dobrej myśli. No i w pełni się z Tobą zgadzam, że należy dmuchać na zimne. Ja jeszcze nie mam ciuszków dla juniora. Nie chcę zapeszać :) Za to często chodzę do dziecięcych sklepików :) Nacieszyć wzrok małymi śpioszkami i czapeczkami. P.S. Myślałyście już o wózkach dla swoich juniorów? Ja w ramach rozpieszczania się obeszłam kilka sklepów, na allegro też przeglądałam, i już widzę, że będzie problem :) Wszystkie wózki na jedno kopyto, i żaden taki, jak by mnie w pełni zadowalał :)

Folikum, uciekaj do stomatołka! Gdy moja ciotka była w ciąży, wdała jej się zgorzel przy chorym zębie. Nie brała antybiotyków, żeby nie zaszkodzić juniorowi (wg zaleceń lekarza prowadzącego, nie wiem, może dziś mają delikatniejsze antybiotyki, choć wątpię, by na zgorzel pomogło coś delikatnego) no i skończyło się wyrwaniem zęba i przegniłym policzkiem. Gdy to miało miejsce, ja miałam kilka lat, niczego nie pamiętam, ale ciocia do dziś ma taki dół na policzku (widoczny od zewnątrz), średnicy jakiś 4 cm. Dbajcie o ząbki, żeby nie było jak w przysłowiu, że jedna ciąża kosztuje jednego zęba.

Dzień dobry, dziewuszki! Jak mija dzień? Ja dziś mam w planach pośmiganie po wertepach na rowerze :) No a poza tym leniuuuchowanie :) Czyżbyście miały zamiar tworzyć nową tabelkę i nowy topik? Czy mnie oczy mylą? P.S. Badanie na żelazo nie jest drogie, ale podobno wystarczy zwykła morfologia by wskazać anemię. Chodzi o poziom hemoglobiny. Pielęgniarka w punkcie poboru krwi tak doradziła :)

dynia - ja miałam bakterie w moczu (b. liczne), infekcja również bezobjawowa, lekarz jednak zalecił mi 1300 mg wit C dziennie na zakwaszenie moczu, by spróbować uniknąć antybiotyku. W pt wybiorę się na badanie siuśków pod tym kątem, mam nadzieję, że będzie lepiej.

sili - lekarka nie kazała robić Ci przez całą ciążę, co miesiąc, badań na toksoplazmozę? Mnie się wcale nie widzi włóczenie co rusz po ośrodkach zdrowia, tylko jakiegoś bakcyla podłapać można, ale chyba się poświęcę, bo czym ciąża bardziej zaawansowana, tym toksoplazmoza bardziej niebezpieczna.

Badania, badania... Ja muszę co miesiąc robić toksoplazmozę, bo nie mam przeciwciał (nie chorowałam). Przy okazji zrobię morfologię, co by zobaczyć jak te moje leukocyty (ostatnio miałam podwyższone). Ten topik chyba już nigdy nie będzie taki, jak wcześniej :( Miłego dnia!

Dorotka - musisz zarezerwować swój nick, taka opcja jest na głównej stronie naszego forum.

Hej, dziewuszki! Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale zaraz po wizycie poszłam do pracy i dopiero teraz wróciłam. Z juniorem OK, lekarz obejrzał go dokładnie na USG, nakręcił 300 MB trójwymiarowych filmów i dał wydruki z parametrami, które będę chyba cały weekend analizować. Choć po ostatnich wydarzeniach to nawet boję się cieszyć, żeby nie zapeszać. Siusiaka niestety nie wypatrzył, być może dlatego, że to dość wcześnie, może dlatego, że junior się nie chciał ładnie do zdjęcia ustawić, a może dlatego, że siusiaka po prostu nie ma :) Pozdrawiam was wszystkie, a dla katynki bonusowo serduszko przesyłam