Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Chemical

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Chemical

  1. Kasiu Tak mi Ciebie tu brakuje, główny październikowy pisarz się zupełnie zdezaktywował :( A zabawka to nie wiem jaka. Dziś mi przyszło awizo i tak mi sie ten konkurs skojarzył, patrzę na stronę i jestem na liście :) Tylko taki baner jest na stronie (trzeba trochę w dół zjechać): http://dramers.com.pl/jelp/nagrody Ale fajnie :) A co u Adusi, Kasiu? Jak staranka? ;)
  2. Oooooo wygraliśmy zabawkę edukacyjną Chicco w konkursie Jelpa :) A z siusianiem poobserwuję i skonsultuję z lekarzem na środowej wizycie, a jakby coś się działo (tfu tfu) to zadzwonię do prywaciarza. P.S. To Lusi ciśnięcie to nie jest stękanie jakieś wielkie, tylko takie właśnie ucichnięcie, zapatrzenie, i taki pojedynczy \"cisk\" ;)
  3. Jak czytam o tej tarczy, o tym co ruskie robią jeszcze przed podpisaniem porozumienia, ogólnie znając ruską mentalność, to normalnie zaczynam inwestować w złoto i schron u rodziców w Białej budować. Akurat kupili 8ha lasu. Amerykańcy sobie znaleźli miejscówkę na urządzenie wojny. A Ruscy na dokładkę Gruzją rozjuszeni. Szybciej wielbłąd przez ucho igielne przejdzie nim amerykańce tu nas wielce bronić będą. Ale nam w czasach przyszło żyć. Jeden lepszy od drugiego. Tusk podpisuje, Kaczyński jedzie do Gruzji i obliguje się że jest tu żeby walczyć... Nagrabimy se u ruskich. Ehhh... Ja właśnie wyprawiłam Lusię z Promykiem na huśtawki. Na te sikanie będę musiałs zwrócić uwagę, Na środę jesteśmy z Lusią zarejestrowane do poradni dzieci zdrowych, to pogadam o tym. Może rzeczywiście ona się powoli przestawia na doroślejszy tryb. A napiszcie, czy jak Wasze szkraby robią siku to tak \"cisną\"? Bo Luśka to wyraźnie ciśnie i potem czuję ciepełko w pampersie. Może z racji, że w nocy nie ciśnie - bo śpi - to dlatego nie sika/mniej sika? Mam nadzieję, że to nic złego...
  4. Widziałyście to? http://www.youtube.com/watch?v=ns3SyFtWCLI Dziewczyny, czy Wasze szkraby mają rano, po nicy, mokre pampersy czy suche? Lusia w ogóle dziś w nocy nie nasikała, suchutki Huggies. Za to rano jak siknęła to był mokry jak normalnie po 4 godzinach :o Ona całą noc ssie cycucha oczywiście. W ogóle to czy jak Wasze maluchy się chcą odsiusiać, to się napinają jak do kupci? Czy tak-o leci? Ariadno, Mareczku - wszystkiego najlepszego skarbulki! Dużo zdrówka!
  5. Wstawać, śpiochy :) Ja się tylko melduję, bo dziś teściowa przychodzi :)
  6. Najlepiej jakby Miśkowi do rana przeszło :)
  7. Hmm, kurcze, ale z drugiej strony głupio tak wszystko na zęby zwalać... Niebezpiecznie w sumie... Od zębów może być gorączka, pocieranie ucha, płacz, biegunka, milion innych objawów, ale co jak to nie zęby? Balbinko - a może prywatnie lekarza wezwać? Misiek się już tyle przez te choroby nacierpiał, że bym go na Twoim miejscu do przychodni nie brała, żeby czegoś innego nie daj Boże nie złapał :( Sama nie wiem, co Ci doradzić. Żeby Miśkowi pomóc tak, żeby nie zaszkodzić :)
  8. Hmm, i czego tam szukała? Czytam w neciku, że u niemowląt to zapalenia ucha można być pewnym, jak już z niego cieknie, a tak to lipnie z diagnozowaniem jest... OBJAWY U niemowląt, u których o.z.u.ś. rozpoznaje się najczęściej stwierdzamy niepokój, bezsenność, drażliwość, płacz, przerywanie ssania i brak apetytu, podwyższenie ciepłoty ciała, rzadziej chwytanie dłonią za ucho, tarcie główką o poduszkę, nasilający się katar, czasami wymioty i biegunkę. DIAGNOZA Podstawą rozpoznania o.z.u.ś. jest obraz otoskopowy. Badanie wziernikiem jest zasadniczym elementem diagnozy. Tak jak i objawy podmiotowe, obraz otoskopowy nie jest zawsze jednoznaczny u niemowląt i małych dzieci. Wystarczy u nich stwierdzić brak jakiegokolwiek elementu anatomicznego prawidłowej błony bębenkowej przy istnieniu objawów ogólnych, a upoważnia to do rozpoznania o.z.u.ś. Badając niemowlę w czasie płaczu, błona bębenkowa bywa przekrwiona, co mylnie można interpretować jako zapalenie. Wszystkie manipulacje w przewodzie słuchowym zewnętrznym-nieumiejętnie wprowadzenie wziernika, nieprawidłowy jego rozmiar, brak wprawy w badaniu, wcześniejsze oczyszczenie przewodu, odsysanie z wydzieliny i woskowiny-powodują przejściowe, odruchowe przekrwienie błony bębenkowej i dają obraz o.z.u.ś. Występujący wyciek z ucha może także pomóc w ustaleniu rozpoznania. Istnienie „ciągnącego”, śluzowo-ropnego wycieku, upoważnia do rozpoznania o.z.u.ś. Wydzielina ropna, bez domieszki śluzu, może pochodzić ze skóry przewodu słuchowego. Płacz dziecka w czasie naciskania na skrawek, nie jest charakterystyczny dla o.z.u.ś. U dzieci starszych i u dorosłych, obraz otoskopowy obejmuje zatarcie elementów błony bębenkowej, nastrzyknięcie naczyń krwionośnych wzdłuż rękojeści młoteczka i pierścienia ścięgnistego, uwypuklenie błony bębenkowej i przemieszczenie, zatarcie lub zanik refleksu świetlnego, pogrubienie, zmatowienie i zmniejszenie ruchomości błony bębenkowej w czasie badania wziernikiem pneumatycznym. Czasami widoczny jest poziom płynu w jamie bębenkowej, a jeśli płyn jest o „rzadkiej” konsystencji i zachowana jest drożność trąbki słuchowej, możemy obserwować za błoną bębenkowa pęcherzyki powietrza.
  9. Balbinko, jak się w ogóle diagnozuje zapalenie ucha? Lekarze CHYBA trochę na ślepo te zapalenia ucha diagnozują. Pamiętam jak mama mówiła mi, że jak mój brat Adam kiedyś się źle czuł, był płaczliwy itp itd to wezwała dr Marchockiego (lekarz-legenda dla nas, jeszcze w czasach jak igły do zastrzyków lekarze w garach gotowali ;) ) i Marchocki stwierdził, że jest zapalenie ucha i dał antybiotyk. Ale mój ojciec kazał się wstrzymać jeszcze godzinkę, bo wcale mu się nie widziało fundować dziecku serię zastrzyków z antybiotykami, i Adamowi przeszło ;) Focha miał, no ;) Zresztą mój brat ma do dziś ksywkę Ucho ;)
  10. Sie wie :) Ja też sobie zaczęłam popuszczać z wprowadzaniem nowych jedzonek, ale w obliczu śluzowatych kupek pacnęłam się w głowę i nakazałam zwolnić ;) Doprowadziłam kupcie do normalności i teraz będę szukać winowajcy. Mam nadzieję, że go nie znajdę ;) Tak jak kiedyś przy wołowinie - dałam pierwszy raz - wysypka na klacie. Drugi raz - ani śladu reakcji alergicznej. Ahhh to myśmy byli widocznie takie niedobre dzieci, że przy zapaleniu ucha beczeliśmy jak opętani :) A Misiek grzeczny - prawdziwy mężczyzna :)
  11. Moja też nie :) Spineczko Jak my byłyśmy nad morzem to też osy jak wściekłe latały... W ogóle w tym roku osy oszalały :o We Wrocławiu też bardzo podlatują. Ale przynajmniej takie agresywne nie są, jak te nadmorskie :)
  12. Balbinko - moja mama mówi, że na zapalenie ucha to dzieci ryczą (dosłownie ryczą) bez przerwy i że wówczas to jakoś tak wiadomo, że to ucho :) A Michaś ssie smoczka? Promyk wyczytał, że u dzieci które nie ssą smoczka zapalenia ucha to sprawa jakaś tam marginalna. Możliwe że to ząbek... Ale musisz być uważna, bo z ewentualnym zapaleniem ucha nie ma żartów. Lusia teraz też marudliwa, uszko pociera, widać gołym okiem, że dolne czwórki jej idą.
  13. Helloł :) Jestem :) Lusik dopiero zasnął, stąd spóźnienie :) Meble wypasik, prezentują się bosko :) Ale przeprowadzka ze starych do nowych koszmarna. Promyk zrobił demolkę jak w \"Domu nie do poznania\", Z tym, że w TV ogarnięcie się idzie troszkę szybciej ;) dmko - a chodzi Ci o żarełko na śniadanie czy obiados? Nocnik mamy z NUKa - w zwykły Lusi dupa wpadała. Sadzamy czasem, ale na razie bez sukcesów. Nie naciskamy, ma jeszcze czas, grunt żeby się nie zniechęciła :) Nie chce, to nie. Nocnik taki: http://www.gagu.pl/1,228,11090,nocniki_i_nak%C5%82adki_sedesowe,NukNocnik.html W sprawie ząbków - my mamy pastę Nenedent już z 3 miesiące, ale w sumie to nie wiem jak się za to mycie zabrać. Luśka w nocy mleko ssie kilka razy. W dzień też chlipie co rusz - teraz w upały. No i kiedy tu myć zęby. Nie mówiąc o tym, że lubi kimnąć przy cycku (choć chyba powoli się odzwyczaja - ostatnio kilka razy zasnęła \"za rączkę\"). Gdzieś czytałam, że od maminego mleka zęby się nie psują, bo ma jakiś środek który zapobiega - ale nie było szczegółów, więc średnio wierzę. Z drugiej strony, to lekarze odradzają picie słodkich napoi na świeżo umyte zęby, że wówczas lepiej \"żre\". No i teraz pytanko, czy na takie na przykład nocne podpijanie lusiowe to lepiej myć, czy tych zębów w ogóle nie ruszać. A w ogóle to są dentyści od takich małych dzieci i w gazetach piszą, żeby iść do nich jak pierwszy ząbek się pojawi :) Ehh... Zmęczona jestem...
  14. Ja mam kuzyna Niemca, który po polsku jako tako potrafi, hmm... Mogę SPRÓBOWAĆ się z nim skontaktować. Aneczko - buraczkowa :) Cielęcina + marchewka + buraczki + ziemniaczek + por + pietruszka + koperek :) I masełko dodam potem. Pachnie ładnie :)
  15. mal_a - a w jakim języku korespondujesz z nimi? Ja dziś wyciągałam cycka z 15 razy między 5 a 5:30 w nadziei, że Luśka pocuka się ejszcze chwilę :) A w nocy znośnie :) Hmm są wkładki zmiękczające do takich krzesełek, ale Lusia w sumie siedzi na drewnie i ani piśnie, a ona jest panna wygodnicka, pamiętasz histerie z niewygodnym wózkiem :) Może popróbuj kombinacji z ustawieniami podnóżków, siedzisk... To krzesełko Gauther jest niby wygodniejsze od naszego :) Ależ pięknie pachnie ta zupka buraczkowa :) A za 2 godziny meble przyjadą. Ale mam podnietę :D
  16. mal_a - a o jakim krzesełku piszesz? Lusia już w drzemkę zapadła :) a ja gotuję zupinę dla niej :)
  17. Balbinko - mi to na zęba wygląda :) A postukaj łyżeczką :) test łyżeczkowy daje 99,9% pewności ;)
  18. Ja też jestem wzorowa żona :) Bywam na Kafe tylko w przerwach na reklamy, a tak się wtulam w ramionko i nawet kanapki zrobiłam :) Aha, się nie pochwaliłam :) Dzisiaj Lusia karmiła mnie łyżeczką :) Przy okazji przekonałam się, że banany z truskawkami z Menu Smakosza są pysznościowe :) Jutro brat przychodzi z jogurtem, na karmienie ;)
  19. Ambaa - i masz je? Misję na Marsa oglądamy :)
  20. Ja jestem, ale idę z Promykiem moim film oglądać :)
  21. Aneczko - ja mam katalog Ikea w kibelu i za każdym posiedzeniem oglądam i coś nowego wymyślam :) A z tyłu są tabelki :) je lubię najbardziej :) Lusia też śpi, ale się nie cieszę przedwcześnie, bo jeszcze może się obudzić ;) A malutkiej dostała się nowa zabawka: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80021008 i kubeł na zabawki, taki o który nie będzie mogła się uderzyć ;) : http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10098505 Rybkowy - pasuje do pokoiku Lusiowego :) A ja dostałam wyciskarkę do czosnku. Chciałam też trzepaczkę, ale biedny Promyk nie wiedział jak to wygląda ;) :P
  22. Aneczko - ja też nie wpuszczam :) Wcześniej mi się zdarzało, ale teraz to nie ma bata ;) Super że jest dobrze z wagą Szymcia. też bym się nieźle wkurzyła na taką sytuację. Tyle nerwów Ci zafundowali... Promyk kupił meble, jupi :) Jutro między 11 a 14 będą :) ja je widziałam tylko na zdjęciu, Promyk obejrzał na żywo, zmacał i mówi, że są wypas :) Mi to tylko chodziło żeby były bezpieczne dla Lusi, Promykowi żeby były z drewna, a nie z litego paździerza. I się udało znaleźć coś pasującego :) Już widzę ten syf który będzie podczas wymiany. Stare meble jeszcze nie wywiezione. Będzie meeeegaaa syf :D
  23. A tak w ogóle to dostałam okres i mnie brzuch boli, buuuuuu! Nie bolał mnie nigdy od porodu :(
×