Chemical

A ty to ambaa zawsze musisz mieć przeciwne zdanie niż ja :P ;)

Nom, tyle jest fajnych miejsc w sieci na założenie prywatnego forum... Ja to mam nawet wprawę w zakładaniu :) I pomarańczek by nie było, i bałaganu... Mnie to tu trzyma tylko przywiązanie do tego topiku. Może by tak zagłosować teoretycznie, żeby zobaczyć ile z nas by się chciało przenieść, a nie nie. Hmm? Ja mogę się przenieść.

No, to ciekawe czy Bartka uczulały jabłka, czy środki ochrony roślin/nabłyszczające/nawozy/pestycydy/herbicydy/fungicydy wylewane na owoce :o Mój ojciec ma taką teorię, że to nie warzywa uczulają, tylko ta cała chemia w nich zawarta. I jako przykład podaje Przypadek Cebulowy. U nas w rodzinie cebulę smaży się czasem do obiadu zamiast ziemniaków, i zajada z mięsem - cebuli jest sterta, pół dużego talerza. Ale cebula jest "swoja". I nigdy nikt po niej wzdęć ani śmierdzących bąków nie miał. A jak teraz kupuję w warzywniaku, to posypię trochę kanapkę a zaraz mam cebulowe wzdęcia :o Sorki, wiem że to niesmaczne... Ja tam się z ojcem zgadzam w tej kwestii.

:) Balbinko, tym stolikiem to się razem z Lusiczką bawię :) I jeszcze dodam, że pianinko można odczepić od stołu i używać osobno. Są także takie 2 pasy do przymocowania pianinka do łóżeczka (nie testowane). Panel z zabawkami można także zdjąć ze \"stojaka\" i położyć na podłodze - jak dziecko jeszcze nie stoi albo się szybko męczy staniem. Z drugiej strony panelu jest podkładka do budowy z klocków chiccowych Modo. W zestawie jest chyba z 8 klocków, ale można dokupić więcej, różnych, tematycznych także, np. Farma. Luśka budować nie potrafi, za to dobrze jej idzie wyciąganie klocków wsadzonych w podkładkę i rzucanie nimi po pokoju :) Szczęśliwa mamo - zgadza się, obłędne jest to pianinko :)

Dzięki, Platynko!

Oka, już Ci piszę, Ambaa. Najpierw ten \"Plac zabaw\". Muchomorek kręci się wokół własnej osi. Po naciśnięciu zaś kręci się ta trawka pod nim (jakiś ślimak tam jest) i jest odgłos do tego. Obok muchomorka jest mały zielony ślimaczek, On się przesuwa na bok. Przesunięciu towarzyszy odglos. Potem są 2 takie druciki. Na jednym są 2 pszczółki. Na końcach tego drucika są kwiatki będące jednocześnie guziczkami. Jak się doleci pszczółką do kwiatka i naciśnie, to gra muzyczka i słychać \"bzzz\". Na drugim druciku jest z jednej strony kwiatek, który rusza się w górę i w dół (do tego zgięcia) a z drugiej konik polny, z takim przyciskiem. Jak się wciśnie przycisk, to konik \"skacze\" w górę drucika i jest przy tym odgłos. To Lusi ulubiona zabawka w tej chwili :) Potem jest taki kwadracik z 3 elementami które się przesuwają jak w takiej układance. każdemu ruchowi towarzyszy odgłos. odglosów jest chyba z 5 rodzajów. I te 2 kulki. Kręcą się jak. A jak się je przydusi, to jedna gra takie \"ziuuuziuuu\" a druga rechocze jak żaba :P I teraz pianinko. Sama nie do końca te funkcje trybię, napiszę to co rozszyfrowałam. Na środku jest taka \"książeczka\". W zależności na której stronie jest otwarta, to pianinko albo gra jak pianinko, albo wygrywa piosenki, albo podświetlają mu się klawisze i \"uczy\" grania. W zależności od tego na której stronie jest ustawiona książeczka to ten kwiatek z prawej i ta rolka z lewej pełnią różne funkcje. na przykład kwiatek w trybie trzecim i pierwszym służy przełączaniu między różnymi instrumentami (pianinko gra jak pianino, jak gitara i jeszcze 2 dźwięki), rolka na przykład w trybie drugim służy do odtwarzania piosenki, czym dziecko szybciej rolką kręci tym muzyka szybciej gra. W trybie drugim każdy klawisz pianinka odgrywa inną piosenkę... Reszty jeszcze nie rozszyfrowałam :) Beybe - ale żeście zwiedzili świata :)

Oj, a kolejne rosną, Luśka obśliniona po sam pępek :) Luxor Ambaa - a buszuje, buszuje, w zbożu i nie tylko :) W fajnym miejscu mieszkamy :)

Wgrałam fotki. Lusia ma 8. zębola :D

Ja sobie wypraszam takie impertynencje, ja tu ciężko pracuję, drzwi maluję co by po ludzku wyglądały :) A fotki już kopiuje na komputr. Niedługo będą.

Idę w kimę. Ale zanim oddam się w objęcia Morfeusza to musze coś napisac. Po pierwsze: wszystkiego najlepszego dla OLI! Przede wszystkim duuuuużo zdrówka! Po drugie: Platynko, Jagódka pięknieje z każdym dniem, a trzecie zdjęcie z nowej galerii to do żurnala się nadaje, bez dwóch zdań. Śliczna córa Ci się udała!

Eeee takie haleczki mogą byc i bez figury :) Sama bym sobie takie coś sprawiła, bo ja jak występuję w barchanowych gaciach, to co najwyżej na pozycję misjonarską się skuszę, a czym lepiej wyglądam, tym większe cuda wyczyniam :P Nie wiem, jakaś taka odważniejsza jestem :P

Ja tam bym wolała przyjśc do Promyka, najlepiej bez ostrzeżenia :) Taka napaśc :P

http://allegro.pl/item408793078_maid_francuska_pokojowka_7czesci_s_m_super_.html http://allegro.pl/item412246954_najseksowniejszy_mundurek_szkolny_roz_s_m.html http://allegro.pl/item408869862_sexy_komplecik_kobieta_lampart_dla_odwaznej_hit.html http://allegro.pl/item409298969_sweet_paula_3_czesci_s_m_beauty_night_obsessive.html http://allegro.pl/item409548048_pussycat_stringi_s_m_sexxy_sexxy_ladne_pudelko.html http://allegro.pl/item410762522_hot_vamp_stringi_s_m_sexxy_sexxy_ladne_pudelko.html A to coś specjalnie dla mnie: http://allegro.pl/item409117548_sexshop_com_pl_peruka_czarna_dluga_70_cm.html :D

Hehe :) Faceci bywają niedomyślni :) Najlepiej to załóż seksi bieliznę i zacznij się o niego skoro świt ocierac :) Wówczas powinien zajarzyc :P A widziałyście jakie super stroje do snabbisu są na allegro?

W sprawie fotelików: http://allegro.pl/item407675442_fotelik_samochodowy_driver_do_18kg_promocja.html Jego wyniki w ADAC: http://fotelik.info/pl/testy/wybrane_foteliki:380/grupa/rosnaco/index.html

Hym, cebulkę, szynkę i ser żółty kroję przed smażeniem na mikroskopijne kawałki (max. 3x2 mm), a jak smażę to mieszam ile wlezie i wychodzi taki, że miksowac nie trzeba. Nawet Luśce, która się wszystkim dławi ;)

Aha - witam nasze podróżniczki :) Czekam na fotki :)

Jestem :) Hello babeczki! Ambaa - mamy stolik :) Spoko jest :) Strasznie skomplikowany, tyle tam bajerów napchali, że więcej się nie dało. Pianinko to ma ze 35 funkcji :o Sama się bawię od rana i nie do końca rozszyfrowałam :) Głupi kręciołek (ten taki granatowy, po lewej stronie od pianinka): http://www.spielparadies.de/ebaybilder/146.67259.jpg pełni 3 różne funkcje :) No i ogólnie wszystko tam gra, wydaje odgłosy, mnóstwo w tym badziewiów do smyrania i przekręcania, normalnie aż mi się nie chce pisac :P Tyle tego :P Fotek nie będzie, bo nie mam dziś ochoty się z nimi użerac, może jutro się przymuszę. Cat - dzięki za miłe słowa . Faceci moim zdaniem wolą brunetki :) Zresztą ja sama lubię się patrzec na 1. rude, 2. brunetki. Balbinko - super, że się wyjaśniło :) Jesteś super, fajnie to rozegrałaś :) dmka - Luśka też kaszek nie chce, tylko cycka. Zresztą ona w ogóle ostatnio nie jedząca jest, dziś jej zrobiłam jajecznicę (jajka+szyneczka+cebulka+ser żółty) to jeszcze jakoś zjadła. Ale na drugie zrobiłam spaghetti, nawet sama makaron zrobiłam i pokroiłam w kawałeczki o wymiarach 2x2mm, a ona olała :( Chyba będzie snabbis. Promyk montuje mi kanapki, on takich rzeczy bezinteresownie nie robi :P

Ok, idę spac, dobranoc!

Ale korona :) Gdzie poszłyście :) Głupio tak do samej gadac :)

Nom, nr 7 mu się podoba :) Zobaczymy, co dalej :) Nr 5 się nie podoba, mówi, że jakaś krzywa :D nr 17 - "co ona taka fajna? przestań, jakby jej nie pomalowali..." :P nr 19 nie skomentował. Na to wygląda, że muszę się na brunetkę przerobic :P Te, ta Miss Polski 2007 się przewróciła, czy mi się wydaje? Taaak, brunetki mu się podobają :)

O, na nr. 7 nie prychnął. :D

O jaaa, Miss Polski YouTube :D Oni wybierają, a Promyk prycha. Ciekawe która mu się podoba najbardziej :D Zobaczę, na którą nie prychnie :)

Promyk wybory miss ogląda... Kurcze, jaką ja kiedyś miałam figurę, aż żal ściska 4 litery. Taką laską byłam, że mimo mojej koszmarnej gęby jeden z polskich teamów Street Racingu proponował mi machnięcie profesjonalnych fotek na tych ich wypaśnych autach :o Wiecie, że niby dla ozdoby miałam byc :P Hehehehe :P Z moją twarzą to chyba od tyłu, albo po retuszu Photoshopem :P Ale nieważne :P A teraz... Mój tyłek jak szafa 3-drzwiowa, a brzuch :o

Spoko :) U Luśki by to przeszło przez pierwsze 2 miesiące. Bo ona jak miała 2,5 (o ile dobrze pamiętam), to już się na brzuch mi obracała jak szalona - leżenie na płasko odpadało :) Sporo firm produkuje takie foteliki: Jane, Mutsy...