Chemical

No to gites, ambaa :) Ja mam straszną ochotę na zmiany jakieś... Może fryzjer?

Balbinko, będzie dobrze, po burzy zawsze wychodzi słonko! Najważniejsze żebyś teraz była dzielna, nie zaniedbywała cierpiącego Michasia i nie paliła za sobą mostów w nerwach. Dziś był u mnie brat i kąpaliśmy razem Lusię :) Po plumkanku mówię do brata, żeby owinął dobrze Lusię, bo jest mokra. Na to brat: To nie Lusia jest mokra, tylko woda jest Lusiowa ;) Fajnie, nie? ;) Aha, kupiłam Lusince stolik edukacyjny - w końcu :) Jutro powinien przyjść, o ile kurierzy jeżdżą w sobotę :)

100krocia - jest kaszka Bifidus z Nestle... 8 zbóż... Ona jest chyba bez mleka (ale na 100% pewna nie jestem). No, wpisywać się do tabelki :) Promyk ogląda Rockiego i mówi, że tak powinnam ćwiczyć, żeby schudnąć :) Przesyłam filmik instruktażowy: http://www.youtube.com/watch?v=Rt3bPQrbzkk

Na razie prowadzę :)

Dobra, zmierzyłam się kablem od słuchawek a potem kabel zmierzyłam miarką budowlaną :P Cycki mierzyłam bez stanika, tak jak se wisiały. Brzucha nie wciągałam :) Proszę się nie śmiać :) ...Ksywka........Biust..........Talia.........Biodra... Chemical..........99..............76.............102..... Nawet nie wiedziałam, że taka gruba w tyłku jestem :o Kto mnie pobije?

Hehe, ok, oto tabelka z obwodami w cyckach, talii i dupalu. ...Ksywka........Biust..........Talia.........Biodra... Ciekawe, kto się pierwszy odważy wpisać :) Ja bym się zmierzyła, ale mam tylko metalową miarkę budowlaną :P

Tam u góry powinno być tak: W sprawie Maclarenów - ja w Kołobrzegu dziesiątki widziałam i tylko w 2 coś terkotało, z czego jeden piszczał i trzeszczał cały - coś z nim ogólnie nie tak było. A tak to wyglądały OK wszystkie.

Monia, kiedy Ty masz na to wszystko czas? Szacuneczek! ja zrobiłam z 8 słojów dżemu truskawkowego, 2 słoje dżemu porzeczkowego, z czego jeden spleśniał, i mi zapał opadł. Żelazka nie używałam od 5 miesięcy. W ogóle Lusia ma taki okres, że w ogóle w łóżeczku nie chce siedzieć, już jak ją wkładam to beczy, a ja mam serce miękkie, oj bardzo miękkie... ;)

Czy tylko mi kafe dziś tak powoli chodzi? IGORKU, wszystkiego najlepszego z okazji 9. miesięcznicy, ciocia Chemic pamięta i życzy dużo zdrówka! U nas podobnie jak u Was skwar i duchota, a w dodatku rura we wrocku pękła, taka metrowej średnicy, i najpierw nie było w mieście wody w ogóle, a teraz leci tak ino-ino :o Cała się kleję od potu a nawet się umyć nie ma jak. I w dodatku kazałam dziś Promykowi kłaść kafelki w przedpokoju i takie wszystko rozgrzebane, bleee :) Asiu, rzeczywiście bardzo konkretnie :) A synuś śliczny, i gdyby nie to że wydaje Luśkę za Mumina Juniora, to byśmy się pisały z Luśką :) W sprawie Maclarenów - ja w Kołobrzegu dziesiątki widziałam i tylko w coś terkotało, z czego jeden piszczał i trzeszczał cały - coś z nim ogólnie nie tak było. A tak to wyglądały OK wszystkie :) Dziś mi Luśka chapnęła buteleczkę żelu Musteli, takiej próbki którą dostałam w walizeczce ze szpitala, postawiłam ją z roztargnienia na półce. I ona z tej próbki folię zębami oskrobała i się nią zaczęła dusić :o Kurcze, zdarzyło się Wam takie coś? Brrr... A ja mówiłam, że upadki są straszne. Straszne to jest jak dzidzioł się dusi :( :( :( Nigdy już niczego nie zostawię na dolnych półkach :( Ehh :(

Hehe, mal_a, masz rację, mam totalnego pierdolca na punkcie tabelek. Uważam tabelki za najważniejsze odkrycie w historii cywilizacji, jako wielki krok w rozwoju myśli ludzkiej i ogólnie sadzę że tabelki są zajebiste :P

Nie, mniej mają, ale nie sugeruj się wynikiem końcowym, tylko tabelkami poszczególnymi. Oni te wyniki zmanipulowali. Pampers gorzej wchłania i to dużo, od tych co znalazłaś to szklankę moczu mniej pochłania, ale dali mu punkty za jakieś przedziały wiekowe, za rączki do niesienia, za balsam ktory połowę dzieci uczula i kilka innych bzdur. A na przykład Huggiesom odjęli sporo punktów za to, że przy wyduszeniu oddają 1 kropelkę moczu więcej, niż Pampki :o No ale jak Ci się nie chce przeglądać, to nie :) Mnie tam zawsze ciekawiło ile w czym jest szkodliwości, jakie ma parametry itp itd :) W szczególności jeżeli tyczy się to Lusiczki :)

Jak nie ma, jak są: 4.„Pieluszki Ultra Baby soft dladziewczynek i chłopców „ ( B-15527/07 ) Nazwa i adres producenta: Brak Dystrybutor: „Higieco” ul. Mikołaja Reja19 Police

Dla Ambyy: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=503

Phi.

O co chodzi z Aneczkowym opisem Ambaa, Ty tu jak na spowiedzi wyznawaj, bo czuję w moczu że COŚ wiesz ;)

A daj spokój, nie wiem co tu się powyrabiało. Na chwilę Was z oczu spuścić. Tylko Ty i Ambaa, niezmienne i stałe, niczym pomnik "trwalszy niz ze spiżu", wierne swoim ideałom co wieczór czynią sabaty. No.

No kurcze, ja tu na warcie muszę stać. A jak wyjeżdżać, to z laptopem ;)

Ja jestem, ale co po mnie jednej... jednoosobowy sabat? Człowiek na 2 tygodnie wyjedzie a tu taki burdel na topiku, sabatów nie ma, baby fochy strzelają, Kasia się nie odzywa, Beybe też, Platyna w rozjazdach, Aneczka ma bliźniaki w opisie, normalnie świat na głowie stanął ;)

Eeee, nie prawda, to w sumie od parafii dużo zależy, w mojej się nie robi, ale w sąsiedniej to co tydzień na dziecinnej mszy są takie intencje.

Eee Ambaa, nie wystawiaj, dziś za gorąco żeby myśleć. Ja to po chałupie w samych majtach latam, jest 28,9 stopnia :o Obłęd... A zanosiło się na burzę :( Ja muszę wózek wystawić, Mikado.

Obejrzałam fotki Ambyy. Amelina jest super! Totalnie rozmiękczona jestem :) W torbie jeszcze Luśki nie nosiłam :) W sumie to wcale nie głupie ;)

Jestem, ale pliss, nie odwołujcie z tego powodu sabatu :) Dmko - ja jak byłam nastolatką to zostawiałam wszystkie ciuchy gdzie popadło, na przykład stanik w kuchni, a ojciec rano złośliwie wieszał mi go na żyrandolu :P A ja złośliwie go stamtąd nie zdejmowałam ;) Taką wojnę toczyliśmy :) Platynko - witeczka! Ale podróżniczki z Was! Gratuluję ząbków! Balbinko - ja Lusię kładę do łóżeczka, czasem 7 razy ją kładę nim uda mi się położyć, ale w łóżku jej sama w życiu nie zostawie. Kto wie, może rumunia to byłby dobry pomysł... P.S. Pogadałam z bratem i on mówi, że msza z okazji roczku to wypas pomysł :) W pt pójdziemy z Promykiem zamówić. Asiu - jutro też może być :) Aniołku - u nas 3. wózek pomógł :) No, ja też się w morzy kąpałam, i Lusia też do pasa wchodziła :) Suuper :) A gdzie byłaś? Ambaa - ja jestem dobra w aukcjach, dla całej rodziny je montuję :) I jeszcze wszystkim kolegom chodzę sprzęt komputerowy reklamować, co im się spalił przy podkręcaniu (czego gwarancja nie obejmuje) - bo wiecie, ja jestem baba i podkręcać nie umiem :) Coś jeszcze miałam napisac, ale zapomniałam... Migotko, jesteś?

Oka, już mam, po nitce do kłębka :)

Kurcze, a ja nie mam linków do Waszych albumów, bo Promyk usunął zakładki :( Jak któraś ma galerię z dostępem do galerii innych dziewczyn, to byłabym wdzięczna za adresik na maila posłany, z chęcią obejrzę. Robaczku, witaj! Kasiu - mam nadzieję, że Adulka szybciutko wydobrzeje. dawaj jej tylko dużo miłości, to dla dziecka najlepsze lekarstwo. I cycuś jeszcze :)

Hym, no dziwnie się ten sabar skończył, chyba strzelę mega focha. No.