Chemical

Platynko - myślę że taki mój Hauck z taką wyściółką musi być super wygodny. Te wszystkie rosnąca krzesła, czy Alpha, czy DanChair mają wyściółki. Zobacz: http://www.comparestoreprices.co.uk/images/unbranded/d/unbranded-danchair-highchair.jpg http://www.lapetit.pl/data/offer/1/00001619/1327/2_FETGMGYPWVAQHfGTZgEF.jpg Tak sobie na nich dziodziołki fajnie siedzą: http://ecx.images-amazon.com/images/I/41G318ZPTCL._SL500_AA280_.jpg http://www.babymoose.pl/nowy/babydan/bdimages/miniaturki/danchair_wszyscy_399.jpg http://www.lapetit.pl/data/UserFiles/Image/danchair.jpg

A z sosem czosnkowym, czy bez?

*podejrzanie. Ale jak patrzę, to to on ;) Mam pizze :D

Nie no podejzanie ten fotelik tani, mam wrażenie że to jakaś podróba... Jeszcze się rozejrzę :)

Znalazłam fotelik 9-36 kg: http://allegro.pl/item390715149_foteliki_samochodowe_nania_newline_sp_9_36kg_3kol.html W testach ADAC ma spoko ocenę, tuż pod tymi Kiddy za 900zł i Britaxem za 700zł (w kategorii 9-36kg). http://fotelik.info/pl/testy/wybrane_foteliki:428,113,114,81,115,436,387,156,149,148,150,123,145,110,141,171,14,393,87,192,48,73,398,83,190,97,246,140,35,51,52,394,151,29,191,105,82,201,163,203,202,397,139,452,445,444/grupa/rosnaco/index.html Jak Lusia dorośnie to jej taki kupie :P Bo na razie to sobie nie wyobrażam jej wozić inaczej niż tyłem do kierunku jazdy ;)

Ziarnko - jak natworzycie 5 stron to ja czasem tylko ostatnią czytam... Przyznaję się... Ale jak pomijam to wszystkich po równo :)

Siemka laski :) Zamówiłam sobie pizze, bo nie chce mi się pichcić :P mal_a - gratuluję raczkowania :) Ja tak przeżywam każdy Lusiowy sukcesik :) I pierwszego samodzielnego jedzonka też gratuluję :) Ja dziś zaszalałam i Lusince na szybko ciasteczka kruche na mące kukurydzianej upiekłam :) Ale chyba wszystkie zjem nim ostygną :) ja24 - zabawa z dawką ekspozycyjną jest dla dzieci 4-5 miesięcznych na piersi. Bo mleko mamine w tym okresie ma specjalne substancje które zapobiegają powstawaniu zaburzeń wchłaniania. Stąd takie zalecenie pojawiło się w nowym schemacie. A jak ktoś nie wprowadził w tym okresie, to dopiero po 9. miesiącu można. Ogólnie te 2-3 g to tylko tak zalecają żeby zalecać, niby na całym świecie zalecają po prostu \"niewielkie dawki glutenu\", ale w Polszcze tacy ludzie skrupulatni że muszą mieć cyferką napisane :P Wysyłałam Wam kiedyś publikacje o glutenie, ale pewnie nikomu nie chciało się czytać. Szwedzi wybadali, że ogólnie wprowadzanie glutenu powinno się odbywać powoli, także w wypadku wprowadzaniu w 9. miesiącu. Bo że niby z ich badań wynika że czym drastyczniej wprowadzony tym większe ryzyko celiakii. I że najmniej zachorowań było przy powolnym wprowadzaniu w 5.-6. miesiącu życia.

A proszę bardzo :) Dobranoc!

No pasek się oczywiście też odpina. Aha, jeszcze jedna fajna cecha: jak będziesz chciała np. obniżyć podnóżek, to tylko jedną śrubę odkręcasz - i wystarcza.

A taki jakiś parciany :)

Wysłałam Ci ten test na maila, może go widziałaś, nie wiem... Może się przyda :) Hauck tam dostał dobrą ocenę :) Tym testem się sugerowałam :)

No Stokke też fajny... Widziałaś ten mój test krzesełek? Co Warentest robiła?

Hym, może krzesełko z tacką ma swoje zalety, ale ja wolę żeby Lusia jadła, jak pełnoprawny członek rodziny, z nami przy jednym stole :)

Mógł się wystraszyć... Ale wiesz, próbuj go przystawiać cały czas. A może daj mu cycka do zabawy na chwilę... Może się przełamie?

Ja miałam podobnie jak Ambaa, też pompowałam na początku, bo miałam płaskie brodawki. Ale już jest dobrze. :) Chyba każda z nas miała jakieś jazdy... :) Z cyckami :) Ja jeszcze nieustanne zastoje miałam swego czasu :o

Migotko - ja ustawiam Lusię przy stole z tą barierką, wchodzi pod blat mojego stołu made in Ikea :) Z tym że ja mam takie wzmocnienie w stole, tzn taką dechę pionową między nogami i ona trochę zawadza we wsunięciu, ale to kwestia 1,5 cm, Lusia normalnie sobie sięga po żarełko ze stołu. A barierka swoja droga jest do odmontowania, ale to raczej przy starszym dziecku...

A długo on już tak ma? Powód może być najbardziej błahy, na przykład może go szczęka boleć od zębów i woli szybko pociągnąć butlę niż pół godziny cierpieć przy ssaniu cyca. Ale na razie jeszcze walcz o mleko, bo może się na powrót odwidzieć. A jak nie, to trudno, nie możesz sobie niczego zarzucać - walczyłaś przecież.

Ambaa - a co u Ciebie?

:D

A jak Olka przystawiasz, to on co robi? Nie chce ssać?

A mają jakieś takie cechy narodowe? ;) Wiesz co mam na myśli :P

Nie dawaj się, Migocia! Olkowskiemu za tydzień może się butla odwidzieć, ponoć dzieci mają takie schizy. Ja już miałam tyle kryzysów, że nie zliczę. I za każdym razem się nakręcałam specjalnie żeby nie przestać karmić, żeby się nie poddać. I tak się nakręciłam, że będę chyba Luśkę do 5 roku życia karmić ;) A pokarm w pracy odciągam 4 miesiące :) Dzień w dzień :) Nie dawaj się łatwo!

Monstery Promyk malował :D

No ja też mam do Ikei kawał drogi, przez te korki to 2 godziny w 1 stronę dosłownie, bo jest na drugim końcu miasta, ale i tak jeżdżę. A raczej jeździłam, nim się mój szkrabik pojawił na świecie :) Migotko, a napisz jacy z charakteru są ogólnie Szwedzi?

Którego słonia?